Kochana! A ja proponuję Ci drożdżówkę sypaną. Znajdziesz ją w Google. Wpisz- drożdżówka sypana Ewy Wachowicz. Nic nie zagniatasz, miksujesz mikserem. Ciasto pięknie rośnie i w smaku jest pyszne. A co do tradydyjnego ciasta drożdżowego- to może drożdże były nie świeże, albo mleko było za gorące? Pozdrawiam
Napiszę jak ja robię, wyrobione ciasto w misce wkładam na garnek przegotowanej wody garnek wcześniej przykrywam pokrywką odwrotnie. Pięknie wyrasta - może tu jest problem brak ciepła.
A moim najlepszym sposobem jest wstawienie ciasta do lodówki na noc zawiniete w folie w misce. Powiem ze sama byłam tym zaskoczona odkryłam to prze przypadek pracujac we Włszech zachciało mi sie pączków wiec po powrocie z pracy wiedzac ze wieczorem nie bede musiała isc zrobiłam sobie ciasto i nagle tel od szefa ze mam przyjsc bo maja mnóstwo klientów, wiec co ja mam zrobic z ciastem, wpadłam na pomysł wstawienia do lodówki przeciez jest tam zimno i nie wyrosnie jakie było moje zaskoczenie ze ciasto mi sie z miski zaczeło wylewac.
No tak, są takie przepisy, w dodatku ciasto, które rosło w lodówce nie ma takiego mocnego drożdżowego posmaku :) Też to próbowałam, zazwyczaj rozbie tak pizze, o ile ją zaplanuję... jeśli jest pomysłem spontanicznym, lodówka odpada.
Jeśli ktoś chce mieć bułę tego samego dnia, ciasto musi wyrastać w ciepełku :)
Kochani pomozcie,jak zrobic aby udalo sie ciasto drozdzowe.Zawsze mam problem aby mi uroslo,co zle robie.
Może dajesz za gorące mleko?
Kochani pomozcie,jak zrobic aby udalo sie ciasto drozdzowe.Zawsze mam problem
Może opisz jak go robisz, wtedy będzie łatwiej wychwycić błąd.aby mi uroslo,co zle robie.
to samo miałam napisać :)
drożdże mieszam z łyżką mleka i łyżką cukru i mąki i odkładam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i nic.Pozdrawiam....!!!
Kochana! A ja proponuję Ci drożdżówkę sypaną. Znajdziesz ją w Google. Wpisz- drożdżówka sypana Ewy Wachowicz. Nic nie zagniatasz, miksujesz mikserem. Ciasto pięknie rośnie i w smaku jest pyszne. A co do tradydyjnego ciasta drożdżowego- to może drożdże były nie świeże, albo mleko było za gorące? Pozdrawiam
Napiszę jak ja robię, wyrobione ciasto w misce wkładam na garnek przegotowanej wody garnek wcześniej przykrywam pokrywką odwrotnie. Pięknie wyrasta - może tu jest problem brak ciepła.
Też pomyślałam o braku ciepła... ja nagrzewam piekarnik do 50 st i wyłączam, okręcam miskę z ciastem ścierkami i siup do piekarnika. Rośnie śmigiem.
Może tez być tak, że uśmiercasz drożdże zbyt ciepłym mlekiem (wodą), które dodajesz do ciasta.
Dobrze jest też wyciągnać drożdże wcześniej, przed pieczeniem, nie dawac takich prosto z lodówki... i trzeba patrzeć na date, zeby były świeże.
Hmmm, czasem jeszcze zbyt duża ilość tłuszczu przeszkadza ciastu w rośnięciu... to tak z moich obserwacji.
A moim najlepszym sposobem jest wstawienie ciasta do lodówki na noc zawiniete w folie w misce. Powiem ze sama byłam tym zaskoczona odkryłam to prze przypadek pracujac we Włszech zachciało mi sie pączków wiec po powrocie z pracy wiedzac ze wieczorem nie bede musiała isc zrobiłam sobie ciasto i nagle tel od szefa ze mam przyjsc bo maja mnóstwo klientów, wiec co ja mam zrobic z ciastem, wpadłam na pomysł wstawienia do lodówki przeciez jest tam zimno i nie wyrosnie jakie było moje zaskoczenie ze ciasto mi sie z miski zaczeło wylewac.
Wkładam wyrobione ciasto do piekarnika i włączam światło, żąrówka daje idealną temperaturę.
No tak, są takie przepisy, w dodatku ciasto, które rosło w lodówce nie ma takiego mocnego drożdżowego posmaku :) Też to próbowałam, zazwyczaj rozbie tak pizze, o ile ją zaplanuję... jeśli jest pomysłem spontanicznym, lodówka odpada.
Jeśli ktoś chce mieć bułę tego samego dnia, ciasto musi wyrastać w ciepełku :)
moze sypiesz sól na drożdze?
nie ,nie sypię sól na drożdze...ale myślę żę stare drożdze.Powiedz mi kochana jakiej konsystencji ma byc ciasto drożdżowe.Dziękuję....!!!!