Mam przepis na wywar z warzyw. Chciałabym coś takiego zrobić i zamrozić, tak jak jest napisane w przepisie. Proponują podzielić porcję na 250-300 ml i właśnie zamrozić. Tylko w czym to zamrozić, żeby można było użyć do jakiegoś mięska zamiast kostek rosołowych?
Ja taki wywar albo rosół wlewam do pojemniczków po margarynie albo do uciętych na odpowiednią wysokość plastikowych butelek po napojach i tak zamrażam.
Proponuję zwykłe woreczki (oczywiście do żywności).Dość często zamrażam zupy.Większe porcje wlewam do woreczków do mrożonek,a mniejsze w woreczki śniadaniowe i wkładam kilka do worka większego (te do mrożenia są mocniejsze).Podpisuję tylko większy "zbiorczy"worek.Nie wiem,jaki masz przepis,ale na zdrowy rozsądek wywar powinien być jak najbardziej esencjonalny,mocny,wówczas i mniejsze porcje wystarczą.
Niestety,ale sposób podany przez Boróweczkę jest raczej mało ekonomiczny przy takich porcjach wywaru.
Mam przepis na wywar z warzyw. Chciałabym coś takiego zrobić i zamrozić, tak jak jest napisane w przepisie. Proponują podzielić porcję na 250-300 ml i właśnie zamrozić. Tylko w czym to zamrozić, żeby można było użyć do jakiegoś mięska zamiast kostek rosołowych?
Można zamrozic w pojemnikach do kostek lodu albo w woreczkach do lodu.
Ja taki wywar albo rosół wlewam do pojemniczków po margarynie albo do uciętych na odpowiednią wysokość plastikowych butelek po napojach i tak zamrażam.
Proponuję zwykłe woreczki (oczywiście do żywności).Dość często zamrażam zupy.Większe porcje wlewam do woreczków do mrożonek,a mniejsze w woreczki śniadaniowe i wkładam kilka do worka większego (te do mrożenia są mocniejsze).Podpisuję tylko większy "zbiorczy"worek.Nie wiem,jaki masz przepis,ale na zdrowy rozsądek wywar powinien być jak najbardziej esencjonalny,mocny,wówczas i mniejsze porcje wystarczą.
Niestety,ale sposób podany przez Boróweczkę jest raczej mało ekonomiczny przy takich porcjach wywaru.
Ja mrożę większe ilości i zwykle jest to po prostu rosół na normalnym mięsie drobiowo-wołowym. Używam do tego plastikowych pojemników na żywność.