Dzisiaj koleżanka przywiozła mi z Holandi piękne cebulki tulipanów ,Nie mam pojęcia co z nimi zrobić ,na sadzenie to chyba za pózno.Poradzcie mi cos bo jestem w kropce.
tulipany sadzi się u nas na przełomie września-października, teraz to chyba w doniczkach na tzw. pędzenie, ale musisz poczytać na ten temat, bo nie pamiętam, kiedy się to robi, czy już czy trochę później /raczej później/
powiem Ci jednak, że ze dwa lata temu też dostałam cebulki tupipanów od sąsiada, też przywiózł je z Holandii i nic mi z nich nie wyrosło /dał mi je chyba wiosną/
Możesz śmiało posadzić teraz. Tylko sadź głęboko aby nie zmarzły. Kilk lat temu sadziłam tulipany w grudniu. Zakwitły trochę później. U sąsiadów przekwitły a moje cieszyły oko. Jeśli zostawisz je do wiosny to cebulki mogą przeschnąć i nic z nich nie wyrośnie. Tak miałam z krokusami.
Jeśli jeszcze nie posadziłaś to włóż je do lodówki [do szuflady na warzywa]i wsadz do doniczek trzy tygodnie przed wielkanocą,będa sliczną ozdobą na święta
20 sztuk posadziłam w ogrodzie a 5 sztuk zostawiłam właśnie do pędzenia w doniczce.Przeczytałam w internecie ,że trzeba posadzić do doniczki z ziemią i wynieśc w chłodne miejsce na 14 tygodni ,potem przenieśc w trochę cieplejsze pom ieszczenie za ok4- tygodnie maja zakwitnąć.Twój sposób jest łatwiejszy ,ciekawa jestem czy wypróbowałaś go.Mam jeszcze jedno pytanie w jakiej temp.muszą stać te trzy tygodnie ,żeby potem zakwitły.Napewno będą piękną ozdobą Wielkanocnego stołu ..Jest to odmiana niska 15 cm, jak zakwitną to się pochwalę.
Dzisiaj koleżanka przywiozła mi z Holandi piękne cebulki tulipanów ,Nie mam pojęcia co z nimi zrobić ,na sadzenie to chyba za pózno.Poradzcie mi cos bo jestem w kropce.
tulipany sadzi się u nas na przełomie września-października, teraz to chyba w doniczkach na tzw. pędzenie, ale musisz poczytać na ten temat, bo nie pamiętam, kiedy się to robi, czy już czy trochę później /raczej później/
powiem Ci jednak, że ze dwa lata temu też dostałam cebulki tupipanów od sąsiada, też przywiózł je z Holandii i nic mi z nich nie wyrosło /dał mi je chyba wiosną/
Możesz śmiało posadzić teraz. Tylko sadź głęboko aby nie zmarzły. Kilk lat temu sadziłam tulipany w grudniu. Zakwitły trochę później. U sąsiadów przekwitły a moje cieszyły oko. Jeśli zostawisz je do wiosny to cebulki mogą przeschnąć i nic z nich nie wyrośnie. Tak miałam z krokusami.
Zaraz idę je posadzić .Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie.
Jeśli jeszcze nie posadziłaś to włóż je do lodówki [do szuflady na warzywa]i wsadz do doniczek trzy tygodnie przed wielkanocą,będa sliczną ozdobą na święta
20 sztuk posadziłam w ogrodzie a 5 sztuk zostawiłam właśnie do pędzenia w doniczce.Przeczytałam w internecie ,że trzeba posadzić do doniczki z ziemią i wynieśc w chłodne miejsce na 14 tygodni ,potem przenieśc w trochę cieplejsze pom ieszczenie za ok4- tygodnie maja zakwitnąć.Twój sposób jest łatwiejszy ,ciekawa jestem czy wypróbowałaś go.Mam jeszcze jedno pytanie w jakiej temp.muszą stać te trzy tygodnie ,żeby potem zakwitły.Napewno będą piękną ozdobą Wielkanocnego stołu ..Jest to odmiana niska 15 cm, jak zakwitną to się pochwalę.
ciekawa jestem efektów tych posadzonych w gruncie, koniecznie napisz wiosną, czy przeżyją
te niskie są przepiękne
Przepraszam że dopiero dzisiaj odpowiadam.Sposób wypróbowany niejednokrotnie.Tulipany musza stać na parapacie ,muszą mieć ciepło i widno.Powodzenia