Pomóżcie mi dziewczyny. Zamierzam upiec piernik z przepisu malibu, oto link: http://wielkiezarcie.com/recipe32328.html .Martwi mnie tylko jedna rzecz. Obawiam sie tego 2 tygodniowego leżakowania ciasta. CZy nic mu się nie stanie po tym czasie? Nie popsuje się? Wiem że w komentarzach są pozytywne opinie ale mimo to się obawiam.
Pomóżcie mi dziewczyny. Zamierzam upiec piernik z przepisu malibu, oto link: http://wielkiezarcie.com/recipe32328.html .Martwi mnie tylko jedna rzecz. Obawiam sie tego 2 tygodniowego leżakowania ciasta. CZy nic mu się nie stanie po tym czasie? Nie popsuje się? Wiem że w komentarzach są pozytywne opinie ale mimo to się obawiam.
2 tygodnie leżakowania ciasta na piernik to absolutne minimum. czym starszy, tym lepszy. Poczytaj wątek już czas, juz czas.
Ja korzystam z przepisu na piernik staropolski holly i tam ciasto surowe leżakuje 4 tygodnie. Rób bez obaw!
Mój już czeka sobie 3 tygodnie w spiżarce,a pieczony bedzie za tydzień.Pozdrawiam.
Wielkie dzięki za radę. W takim razie zabieram się za pieczenie.
Może lezeć i rok.
Ja go robiłam i nic mu się nie stało, teraz nowa porcja leżakuje w chłodnym miejscu więc możesz śmiało się zabierać do roboty.:)