od jakiegos czasu mieszkam za granica i ostatnio postawiono mi pytanie, jakie ciasteczka sa typowe dla Polski i ktore ciastka zawsze goszcza na adwentowym stole. Powiem szczerze, nie przepadam za ciasteczkami i nie moge sobie przypomniec, ktore to wlasnie wypieki sa typowe dla naszego kraju. Pomijam makowce i serniki, mam na mysli tylko ciasteczka.
Ja naszych świąt nie kojażę z ciasteczkami na stole. Ciasta, pierniczki, słodycze, owoce czy różnorakie bakalie... owczem.
Jednak któregoś roku podczas świąt odwiedziliśmy starsze wujostwo. Gościała u nich córa z Czech. I u nich jest zwyczaj pieczenia na swięta ciasteczek. Ciast nie pieką. Przywiozła ze sobą karton ciasteczek a ja ich widokiem nie mogłam sie nasycić. Małe drobinki takie na raz na dziuba. Kształty...ojejku - miśki, autka, kółeczka, drzewka, choinki, polane czekoladą, lukrem, bajecznie ozdobione. Niektóre były posklejane marmoladką. Widok obłędny. Ale i pracy nad tym nie mało.
no wlasnie ja mam takie samo wrazenie. Nie potrafilam podac zadnych ciastek ,ktore sa typowe dla naszego kraju. tez mi sie zdawalo, ze my czesciej pieczemy ciasta.
Pierniczki fakt, polskie sa i znane szczegolnie te w czekoladzie,ale mysle ze one sa popularne nie tylko w boze narodzenie, jak np. te torunskie.
dziekuje wam bardzo :)
a juz mialam watpliwosci co do mojej wiedzy na temat naszego kraju ;)
Według mnie u nas więcej piecze się ciast niż ciasteczek. Sama piekę przeważnie owsiane czasami amerykany i nieśmiertelne chrusty -nie tylko na tłusty czwartek. Kiedyś robiłam ciastka z maszynki ale po remoncie gdzieś wsiąkła końcówka do maszynki.
U nas oprócz ciast, na Święta piekło się i piecze nadal: kocie oczka, szape z orzechami, sadlaczki i wafle z kremem ucieranym na parze z mielonymi orzechami! Oj jak to pachnie Świętami:))))) Wszystkie te ciastka robimy 2 tygodnie przed Świętami i przechowujemy w kartonowych pudełkach.
U nas oprócz ciast, na Święta piekło się i piecze nadal: kocie oczka, szape z orzechami, sadlaczki i wafle z kremem ucieranym na parze z mielonymi orzechami! Oj jak to pachnie Świętami:))))) Wszystkie te ciastka robimy 2 tygodnie przed Świętami i przechowujemy w kartonowych pudełkach.
co to za ciasteczka -szape z orzechami i sadlaczki? Jeśli masz konkretne przepisy to poproszę.
40dkg. mąki, 20dkg. smalcu, 2 jajka, 15dkg. cukru, zapach migdaławy lub arakowy, drobno siekane orzechy- ja daję na tą porcję 1 szklankę. Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto. Ja robię dwie porcje. Wysmarowane foremki napełnić ciastem (3/4 foremki). Ja mam jeszcze foremki po babci, coś takiego jak babeczki tylko w różnych kształtach. Piec w 180 st. aż się zrumienią. Gorące ciastka wyjąć z foremek. Posypać cukrem pudrem i przechowywać w kartoniku- będą kruchutkie. Jeśli nie masz foremek, można rozwałkować ciasto na 2cm i wykrawać. Musisz przy pieczeniu uważać, żeby się nie przypaliły.
SADLACZKI:
4 żółtka, 1/2 litra śmietany, 1 kg. mąki, 60 dkg. sadła, szczypta soli. Zagnieść ciasto, rozwałkować cienko- mniej więcej tak jak na pierogi. Wykrawać kwadraty, nałożyć powidła i zlepić dwa brzegi ciasta. Ciastka układać w natłuszczonej blaszce i piec w 180st. na złoty kolor. Upieczone- posypać cukrem pudrem. Smacznego!!!
Moi drodzy,
od jakiegos czasu mieszkam za granica i ostatnio postawiono mi pytanie, jakie ciasteczka sa typowe dla Polski i ktore ciastka zawsze goszcza na adwentowym stole. Powiem szczerze, nie przepadam za ciasteczkami i nie moge sobie przypomniec, ktore to wlasnie wypieki sa typowe dla naszego kraju. Pomijam makowce i serniki, mam na mysli tylko ciasteczka.
pomozcie...
Kochana, no pierniczki oczywiście, polecam te od Wkn http://wielkiezarcie.com/recipe290.html
Wszelkie kruche ciasteczka także,mile widziane rózne kształty
amoniaczki i pierniczki
Ja naszych świąt nie kojażę z ciasteczkami na stole. Ciasta, pierniczki, słodycze, owoce czy różnorakie bakalie... owczem.
Jednak któregoś roku podczas świąt odwiedziliśmy starsze wujostwo. Gościała u nich córa z Czech. I u nich jest zwyczaj pieczenia na swięta ciasteczek. Ciast nie pieką. Przywiozła ze sobą karton ciasteczek a ja ich widokiem nie mogłam sie nasycić. Małe drobinki takie na raz na dziuba. Kształty...ojejku - miśki, autka, kółeczka, drzewka, choinki, polane czekoladą, lukrem, bajecznie ozdobione. Niektóre były posklejane marmoladką. Widok obłędny. Ale i pracy nad tym nie mało.
no wlasnie ja mam takie samo wrazenie. Nie potrafilam podac zadnych ciastek ,ktore sa typowe dla naszego kraju. tez mi sie zdawalo, ze my czesciej pieczemy ciasta.
Pierniczki fakt, polskie sa i znane szczegolnie te w czekoladzie,ale mysle ze one sa popularne nie tylko w boze narodzenie, jak np. te torunskie.
dziekuje wam bardzo :)
a juz mialam watpliwosci co do mojej wiedzy na temat naszego kraju ;)
I przez maszynke. Mi się kojarzą z domem rodzinnym.
Ja na swieta pieke takie ciasteczka:ule ,kokoski, kokosanki, makaroniki , kruche z polewa i przekladane kremem
Według mnie u nas więcej piecze się ciast niż ciasteczek. Sama piekę przeważnie owsiane czasami amerykany i nieśmiertelne chrusty -nie tylko na tłusty czwartek. Kiedyś robiłam ciastka z maszynki ale po remoncie gdzieś wsiąkła końcówka do maszynki.
U nas oprócz ciast, na Święta piekło się i piecze nadal: kocie oczka, szape z orzechami, sadlaczki i wafle z kremem ucieranym na parze z mielonymi orzechami! Oj jak to pachnie Świętami:))))) Wszystkie te ciastka robimy 2 tygodnie przed Świętami i przechowujemy w kartonowych pudełkach.
U nas oprócz ciast, na Święta piekło się i piecze nadal: kocie
oczka, szape z orzechami, sadlaczki i wafle z kremem ucieranym na parze z
mielonymi orzechami! Oj jak to pachnie Świętami:))))) Wszystkie te ciastka
robimy 2 tygodnie przed Świętami i przechowujemy w kartonowych pudełkach.
co to za ciasteczka -szape z orzechami i sadlaczki? Jeśli masz konkretne przepisy to poproszę.
A proszę bardzo!
SZAPE:
40dkg. mąki, 20dkg. smalcu, 2 jajka, 15dkg. cukru, zapach migdaławy lub arakowy, drobno siekane orzechy- ja daję na tą porcję 1 szklankę. Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto. Ja robię dwie porcje. Wysmarowane foremki napełnić ciastem (3/4 foremki). Ja mam jeszcze foremki po babci, coś takiego jak babeczki tylko w różnych kształtach. Piec w 180 st. aż się zrumienią. Gorące ciastka wyjąć z foremek. Posypać cukrem pudrem i przechowywać w kartoniku- będą kruchutkie. Jeśli nie masz foremek, można rozwałkować ciasto na 2cm i wykrawać. Musisz przy pieczeniu uważać, żeby się nie przypaliły.
SADLACZKI:
4 żółtka, 1/2 litra śmietany, 1 kg. mąki, 60 dkg. sadła, szczypta soli. Zagnieść ciasto, rozwałkować cienko- mniej więcej tak jak na pierogi. Wykrawać kwadraty, nałożyć powidła i zlepić dwa brzegi ciasta. Ciastka układać w natłuszczonej blaszce i piec w 180st. na złoty kolor. Upieczone- posypać cukrem pudrem. Smacznego!!!