Witajcie ;) Jest ktoś może z Francji ? Jestem zainteresowana tradycjami charakterystycznymi dla Bretanii,Normandii,ogólnie północno zachodniej Francji... :) Charakterystyczne potrawy bożonarodzeniowe
Mnie na lekcjach francuskiego uczono, że są to pasztety z gęsich wątróbek, ostrygi, kasztany i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam. Specjalne ciasto to Bûche de Noël, u nas chyba znane jako kora. Charakterystyczne jest to, że są to tzw. produkty luksusowe i na pewno nie postne. Co do regionu to się nie wypowiem, bo to info tylko z zajęć językowych :) i to ładnych parę lat temu (ok. 10 ;) ) i pamięć może mnie zawodzić.
Mój dziadek całe lata przebywał we Francji, jeszcze przed ślubem z babcią.I co roku powtarzała się prośba dziadka o indyka na Wigilię. Nigdy go babcia w Wigilię nie podawała, ale na obiad świateczny już był. Dziadek nie żyje, babcia nie żyje , a indyk jak co roku będzie.
Witajcie ;) Jest ktoś może z Francji ? Jestem zainteresowana tradycjami charakterystycznymi dla Bretanii,Normandii,ogólnie północno zachodniej Francji... :) Charakterystyczne potrawy bożonarodzeniowe
Mnie na lekcjach francuskiego uczono, że są to pasztety z gęsich wątróbek, ostrygi, kasztany i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam. Specjalne ciasto to Bûche de Noël, u nas chyba znane jako kora. Charakterystyczne jest to, że są to tzw. produkty luksusowe i na pewno nie postne. Co do regionu to się nie wypowiem, bo to info tylko z zajęć językowych :) i to ładnych parę lat temu (ok. 10 ;) ) i pamięć może mnie zawodzić.
tu link http://cuisine.journaldesfemmes.com/recette-noel-nouvel-an
Mój dziadek całe lata przebywał we Francji, jeszcze przed ślubem z babcią.I co roku powtarzała się prośba dziadka o indyka na Wigilię. Nigdy go babcia w Wigilię nie podawała, ale na obiad świateczny już był. Dziadek nie żyje, babcia nie żyje , a indyk jak co roku będzie.