Używam od paru lat. Głównie do makówek, bo w sumie nic poza makówkami z makiem mi nie smakuje, więc nie używam :) Ja nie narzekam, moja mama także nie. Zanim pojawiłs ię ten mak mieliłam albo w młynku do kawy albo zanosiłam do piekarni i prosiłam o zmielenie. Też na sucho :)
ja w zeszłym roku chciałam iść na łatwizne i kupiłam właśnie taki mielony,suchy mak no miałam więcej roboty bo ciężko było go po sparzeniu odsączyć,w rezultacie masa była rzadka. W tym roku już będe mielić sama :)
Ja od lat używam takiego maku jak Aloalo, gotuję go w mleku (tak jak napisano na opakowaniu) później doprawiam, uważam, że jest super - dużo mniej pracy.
Ostatnio piekłam tort w prezencie dla siostrzenicy właśnie z maku mielonego.Bałam się że mi nie wyjdzie bo dałam do ubitych jajek sam suchy mak mielony.Dopiero jak upiekłam pomyslałam że mogłam go sparzyć ale w przepisie nic o sparzeniu nie było i też nie sparzyłam.Robiłam tort bez mąki czyli ciasto makowe ,kokosowe na białkach,oraz orzechowe.Przełożyłam to masą budyniową własnej roboty,białka do kokosowego blatu miałam z masy budyniowej.Jakiego miałam stracha że tort nie wyjdzie że mogłam ten mak sparzyć.(Zawsze robiłam ciasto makowe na normalnym maku sparzonym i potem mieliłam)Ze będzie trzeszczał pod zębami.Tort był bardzo dobry wszystkim smakował a ja się tak martwiłam niepotrzebnie.
Witam,jakoś wcześniej nie zauważyłam takiego maku,wydaje mi się,ze w tym roku się pojawił,co o nim sądzicie?
W Lidlu jest( był tydzień temu).
Wiem,wiem:)pytam czy warto?
Ja nie jestem przekonana. W zeszłym roku był gorzki i chyba 3 lata temu też. Kupowałam w Kauflandzie.
A to zle zrozumiałam pytanie sama jestem ciekawa, bo też zamierzam go użyć:)
Używam od paru lat. Głównie do makówek, bo w sumie nic poza makówkami z makiem mi nie smakuje, więc nie używam :) Ja nie narzekam, moja mama także nie. Zanim pojawiłs ię ten mak mieliłam albo w młynku do kawy albo zanosiłam do piekarni i prosiłam o zmielenie. Też na sucho :)
Dopisano 12-12-11 11:58:43:
http://images.google.pl/imgres?q=mak+mielony&num=10&hl=en&tbo=d&biw=1024&bih=718&tbm=isch&tbnid=cI49VykkYrYHSM:&imgrefurl=http://www.ceneo.pl/17173383&docid=dnjwD9mjVWwLuM&itg=1&imgurl=http://image.ceneo.pl/data/products/17173383/f-backmit-mak-mielony-200g.jpg&w=224&h=224&ei=oBHHULvuFoa3hQecu4DQAg&zoom=1&iact=hc&vpx=131&vpy=293&dur=1338&hovh=180&hovw=180&tx=96&ty=100&sig=112579065057147280041&page=1&tbnh=133&tbnw=133&start=0&ndsp=26&ved=1t:429,r:8,s:0,i:107
Kupuję taki. Na targu.
ja w zeszłym roku chciałam iść na łatwizne i kupiłam właśnie taki mielony,suchy mak no miałam więcej roboty bo ciężko było go po sparzeniu odsączyć,w rezultacie masa była rzadka. W tym roku już będe mielić sama :)
Ja od lat używam takiego maku jak Aloalo, gotuję go w mleku (tak jak napisano na opakowaniu) później doprawiam, uważam, że jest super - dużo mniej pracy.
Ja też używam takiego maku. Sparzam go wrzątkiem i gotuję na małym ogniu aż woda wyparuje. Nie odsączam. Pilnuje tylko aby się nie przypalił.
Jestem jak najbardziej "za";) Dużo mniej pracy a efekt końcowy,znaczy makowiec, tak samo dobry. Mielony mak zaparzam wrzącym mlekiem.
ja właśnie zaparzałam mak,może powinna go gotować aż odparuje jak piszecie,ja kupowałam mak firmy Back Mit
Nie gotuję. Na pół kg. maku biorę 400ml. mleka.
no ja też nie gotowałam tylko parzyłam i nie mogłam go potem odsączyć :(
Rozumiem:) Może miałaś za dużo płynu w stosunku do ilości maku? Mnie się całe mleko ładnie wchłonęło i nic nie musiałam odsączać:)
a jakiej firmy używasz maku?
Ja go używam od dłuższego czasu i jestem zadowolona.Nie trzeba nic odsączać,przepis jest na opakowaniu.
A ja zapytam w czym zmielic mak jesli nie posiadam mlynka i niestety nie mam w okolicy piekarni wiec szukam domowego sposobu
w takiej sytuacji najlepiej kupic mak mielony,ja na pewno w tym roku go wyprobuje do makowca bez ciasta z jablkami.
niestety tu gdzie mieszkam maku mielonego nie uswiadcze, dlatego pytam o mozliwosci zmielenia
Kupuję w Lidlu
Właśnie zakupiłam mak mielony, czy może ma ktoś przepis na makowiec?
Ja zrobie z przepisu Wkn z jabłkami.
Ale WKN ma pzepisy na mak -nie zmielony-
ja szukam ma taki gotowy już zmielony i co dalej ... ile cukru, jajek?
A co to ma do rzeczy?:)przecież wystarczy ominąć miejsce w przepisie,gdzie się mili mak:)i postępować dalej zgodnien z instrukcją:)
Ostatnio piekłam tort w prezencie dla siostrzenicy właśnie z maku mielonego.Bałam się że mi nie wyjdzie bo dałam do ubitych jajek sam suchy mak mielony.Dopiero jak upiekłam pomyslałam że mogłam go sparzyć ale w przepisie nic o sparzeniu nie było i też nie sparzyłam.Robiłam tort bez mąki czyli ciasto makowe ,kokosowe na białkach,oraz orzechowe.Przełożyłam to masą budyniową własnej roboty,białka do kokosowego blatu miałam z masy budyniowej.Jakiego miałam stracha że tort nie wyjdzie że mogłam ten mak sparzyć.(Zawsze robiłam ciasto makowe na normalnym maku sparzonym i potem mieliłam)Ze będzie trzeszczał pod zębami.Tort był bardzo dobry wszystkim smakował a ja się tak martwiłam niepotrzebnie.