Witam..i proszę o szybką poradę..nie mam w tym doświadczenia....robię śliwki w czekoladzie...rozpuściłam w kąpieli wodnej dwie czekolady Wedla..jedną mleczną drugą gorzką..czekolada była oporna i nie za bardzo się topiła więc dodałam trochę masłą....obtoczyłam w tym śliwki...położyłam na kratce do obeschnięcia a potem powędrowały do lodówki...liczyłan że czekolada będzie błyszcząca i zaschnie w lekką skorupkę...a jest matowa, lekko kaszowata i za miękka...sliwki pyszne ale wyglądu za ładnego nie mają...czy tak ma być?...czy można ten błysk czekoladowy jakoś podciągnąć?...a może nie wstawiać do lodówki?....choć to raczej nie od zimna...to co zostało w misce po zastygnięciu też nie za bardzo apetycznie wygląda.....
Czekoladę rozpuść w śmietance kremówce 30-36%,może jeszcze odrobine mleka, mieszaj, a maczałam pojedyńczo śliwkę w czekoladzie trzymając na patyczku od szaszłyka.Do obeschnięcia dałam na papier do pieczenia.W lodówce trzymałam krótko,teraz mam poza lodówką, jak już obeschły,to jeszcze roztopiłam białej czekolady ze śmietanką i patyczkiem zrobiłam wzorki na każdej śliwce.
Witam..i proszę o szybką poradę..nie mam w tym doświadczenia....robię śliwki w czekoladzie...rozpuściłam w kąpieli wodnej dwie czekolady Wedla..jedną mleczną drugą gorzką..czekolada była oporna i nie za bardzo się topiła więc dodałam trochę masłą....obtoczyłam w tym śliwki...położyłam na kratce do obeschnięcia a potem powędrowały do lodówki...liczyłan że czekolada będzie błyszcząca i zaschnie w lekką skorupkę...a jest matowa, lekko kaszowata i za miękka...sliwki pyszne ale wyglądu za ładnego nie mają...czy tak ma być?...czy można ten błysk czekoladowy jakoś podciągnąć?...a może nie wstawiać do lodówki?....choć to raczej nie od zimna...to co zostało w misce po zastygnięciu też nie za bardzo apetycznie wygląda.....
Mnie czasem tez wychodzila matowa,jesli tylko dodalam masla i mleka odrobine,ale z tego przepisu wychodzi idealnie http://wielkiezarcie.com/recipe30584.html
Dziękuję Ci serdecznie!:)...jutro zabieram się za Twój przepis...
to nie moj przepis,tylko alidab,ja wczesniej tez mialam problemy z masa czekoladowa
Czekoladę rozpuść w śmietance kremówce 30-36%,może jeszcze odrobine mleka, mieszaj, a maczałam pojedyńczo śliwkę w czekoladzie trzymając na patyczku od szaszłyka.Do obeschnięcia dałam na papier do pieczenia.W lodówce trzymałam krótko,teraz mam poza lodówką, jak już obeschły,to jeszcze roztopiłam białej czekolady ze śmietanką i patyczkiem zrobiłam wzorki na każdej śliwce.
..fajnie!!...dziękuję...i z Twojej pordy co do wzorków też skorzystam:)
na pewno bylaby piekna polewa,gdyby do rozpuszczonej czekolady w smietanie 30,dodac zelatyne,pozdrawiam.