Forum

Gawędy o jedzeniu

steki

  • Autor: Kąsek Data: 2013-01-10 09:38:02

    Lubicie jadać steki? Mój mąż jadłby je codziennie spasowały mu zwłaszcza steki siekane BOS (mają 100% mięsa). Mówi, że jak dla niego jest to idealne danie.

    Jak dla mnie też jest to świetne rozwiązanie, bo przygotowanie ich nie zajmuje mi za wiele czasu.

    Wasi mężowie też lubią?

  • Autor: kate5134 Data: 2013-01-10 10:15:20

    My też lubimy steki i dużo cebulki duszonej. A mogłabym prosić przepis na Twoje steki?

  • Autor: Kąsek Data: 2013-01-15 09:15:44

    My też lubimy steki i dużo cebulki duszonej. A mogłabym prosić przepis na
    Twoje steki?

    Ja przyrządzam tak jak ten kucharz: http://www.youtube.com/watch?v=_vGJOYwSPEg

    Pychaaaaaaaaaaaaaaaa

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-01-10 12:21:34

    Każdy chyba lubi  steki, ale na codzień to raczej nie możliwe, ze względu na bardzo wysoką cenę wołowiny.:)

  • Autor: majolika Data: 2013-01-10 13:01:19

    Befsztyk nie musi być firmowy.wystarczy dobre wołowe, nie za stare mięso.Może być tzw pierwsza krzyzowa, ba -jeszcze lepsza ligawa!Z każdego sklepu, nie tylko firmowego.Jak ktoś chce może być nawet rumsztyk.I "na bank" będzie lepszy niz ten firmowy))

  • Autor: czerwony_pieprz Data: 2013-01-10 16:22:39

    co to są te steki siekane BOS ??

  • Autor: Kąsek Data: 2013-01-15 09:13:19

    co to są te steki siekane BOS ??

    Wiesz co, ja dopiero niedawno je odkryłam. Nie są drogie, a bardzo smaczne. I co najważniejsze mają 100% mięsa w mięsie.

    Masz tutaj flimik: http://www.youtube.com/watch?v=_vGJOYwSPEg - kucharz przygotowuje właśnie te steki.

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-17 19:28:46

    Dla mnie to nie steki tylko mielone kotlety

  • Autor: nata30 Data: 2013-01-18 13:28:10

    Dla mnie też...Stek to kawał wołowiny ciętej, nie mielonej.....tak myślę.

  • Autor: as Data: 2013-01-20 16:48:39

    stek to plaster mięsa, a nie mielone

  • Autor: olenka_chicago Data: 2013-01-23 01:52:41

    to nie sa steaks tylko hamburgery wolowe. 

  • Autor: gosiekb Data: 2013-01-18 03:05:16

    Ja steki posmakowalam dopiero jak przyjechalam do Stanow, mysle ze w takich stekach z prawdziwego zdarzenia wlasnie amerykanie sie specjalizuja. Mamy z mezem ulubiony steakhouse do ktorego najczesciej zagladamy, moje 6,5 letnie dziewczynki jak sie ich zapytac co najbardziej lubia jesc to odpowiadaja ze steki. Ja osobiscie nie umiem ich przyrzadzac, maz nieraz probowal ale nigdy mu jeszcze nie wyszly tak dobre jak w restauracji do ktorej chodzimy. Te steki siekane o ktorych piszesz to raczej pasuja mi na kotlety mielone.

  • Autor: olenka_chicago Data: 2013-01-23 01:47:28

    Nie bedziesz w stanie przyrzadzic w domu tak jak w restauracji poniewaz w sklepie nie mozna kupic miesa takiego jak restauracje dostaja. Dobry steak to steak, ktory jest aged (niewiem jak to po polsku napisac) wtedy dopiero nabieraj smaku i wystarczy im sol i pieprz jaki przyprawy.

    Osobiscie nawet jak jeszcze jadlam mieso nigdy nie gustowalam w wolowinie. 

  • Autor: gosiekb Data: 2013-01-23 03:57:50

    Jak zjadlam swojego pierwszego w zyciu steaka to mi nie za bardzo smakowal ale za ktoryms razem sie do nich " przekonalam". Dzis lubie zjesc dobrego steaka do ktorego biore przewaznie tzw. duzego ziemniaka a wczesniej przychodzi salata z dresingiem. Taki zestaw obowiazuje w naszym ulubionym steak hause ale jak idziemy gdzies indziej zjesc to lubie poprobowac czegos innego. Ale tak jak piszesz w domu nigdy nie zrobi sie tak dobrego steaka jak w restauracji bo takie mieso jak oni dostaja nie trafia do normalnej sprzedazy.

  • Autor: megi65 Data: 2013-01-18 06:23:09

    Aaaa mrożonka...))) Oj nie wszycy , nie wszyscy lubią steki , jak jestem w opcji  na ... nie przepadam , zjem bez entuzjazmu .

  • Autor: majolika Data: 2013-01-18 11:10:09

    Mrozone, gotowe steki nigdy nie będą dobre.Dobre wychodzą tylko z dobrego kawałka wolowiny i umiejetnie zrobione .Ja uważam,ze doskonałe są( z tych dostepnych w Polsce) z antrykotu krów rasy limusine.Sa też siekane steki-cos w rodzaju rumsztyku, ale też nie sklepowe z chemią, ale z dobrego miesa świeżego.

  • Autor: stillnox Data: 2013-01-18 20:21:28

    mój M uwielbia steki....najlepiej taki stopien wysmażenia med-rare,
    stek z pietruszkowym masłem i ziemniakami i cykorią ....może jeść na okrągło ;-)

  • Autor: kiki1101 Data: 2013-01-18 21:33:59

    dobra wolowina jest droga ale moj maz uwielbia steaki  wiec je robimy. Znalazlam niedawno przepis na marynate i mieso po taakim lezakowaniu jest rewelacyjne, ach niebo w gebie

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-19 12:31:47

    Droga, droga u mnie w Poznaniu polędwica wołowa 99.90 PLN/kg ale za to mięso przedniej jakości.

  • Autor: bahus Data: 2013-01-22 16:18:53

    Droga, droga u mnie w Poznaniu polędwica wołowa 99.90 PLN/kg ale za to
    mięso przedniej jakości.

    A u mnie w Poznaniu po 89,99 zł za 1 kg.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-22 16:32:50

    Gdzie się zaopatrujesz jeśli mogę wiedzieć? :)

  • Autor: bahus Data: 2013-01-25 18:23:18

    Ryneczek na Osiedlu Chrobrego...

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-26 10:32:24

    Ja na Wichrowych Wzgórzach, mam niedaleko więc kiedyś się pewnie skuszę :)

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-20 16:46:02

    Moj maz bardzo chcialby zeby zrobic kiedys steka polkrwistego (fujjjj). Nigdy nie robilam ! Pomozcie mi wybrac mieso i jak, na czym, ile smazyc? :)))

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-22 09:52:54

    Nie wiem czy moja odpowiedź będzie dla Ciebie pomocna, ale chcę Ci napisać jak ja robię półkrwistego steka. Nie mam rozeznania, która część wołowiny najlepiej się do tego nadaje, ale taką informację z łatwością można znaleźć w internecie. Moja przygoda ze stekiem zaczęła się od oferty Lidla. Tam znalazłam pakowane hermetycznie mięso (extra) wołowe na steki (polskie). Jakość autentycznie rewelacyjna. Pokroiłam je na plastry grubości 1,5 cm do 2 cm. Nie soliłam i nie pieprzyłam. Osuszyłam ręcznikiem papierowym i poczekałam aż patelnia z odrobiną oliwy i masła rozgrzeje się na max'a (i tak już do końca smażenia). Wtedy z zegarkiem w dłoni smażyłam mięso po jednej minucie z każdej strony a następnie po dwie minuty z każdej strony. Autentycznie cały czas patrzyłam na zegarek. Całość trwała sześć minut. Po zdjęciu mięsa z patelni posoliłam je i popieprzyłam świeżo mielonym pieprzem. Steki były dokładnie takie, jak chcieliśmy. Mięso dosłownie rozpływało się w ustach.

    Jednak z tego, co zauważyłam jeśli nie uda się kupić odpowiednio wyselekcjonowanej wołowiny, to żeby człowiek stanął na głowie nie będzie miał wpływu na efekt końcowy. Z tego wynika, że warto zrobić najpierw rozeznanie gdzie można kupić najlepszą na steki wołowinę. Miłych, nowych doświadczeń kulinarnych

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-22 19:31:52

    Dziekuje Smakosiu za rady, poszukam w necie jeszcze bo obiecalam mezusiowi ze zrobie .... kiedys te steki :)))

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-22 19:45:00

    Może to vademecum będzie pomocne...? http://www.mniammniam.com/Wolowina___vademecum_wiadomosci-667a.html

    Mięso, które ja kupiłam w Lidlu, to była polędwica , ale z której części...? Może z grzbietu z okolicy ligawy i rumsztyka...?

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-22 22:16:07

    Dziekuje na pewno sie przyda :)))

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-23 11:42:39

    Ligawa jest częścią od udźca, a steki powinno wykrawać się ze środkowej części polędwicy mniej więcej stąd:

  • Autor: majolika Data: 2013-01-23 16:00:16

    Ojejej, slinka mi pociekła...Ja lubię jeszcze steki z dobrego antrykotu, ale trudno trafić  w  moim miescie na odpowiednie mieso.A jak juz jest to za taka cene, że, ho,ho((

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-23 18:00:15

    Piszczałko, właśnie wróciłam z Lidla i zobaczyłam, że aktualnie sklep ma w swoim asortymencie wspomniane wcześniej (wspaniałe) steki z polędwicy wołowej. Cena za pół kilograma to 39,90 zł. Polecam w 100%. Uważam, że to doskonała oferta.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-23 18:03:27

    Jak są pakowane (plastry, ile) bo bym się może i skusił? :)

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-23 19:48:26

    Pakowane są hermetycznie (brązowe, nieprzezroczyste opakowanie). Nie wiem, czy wszystkie wyglądają (w środku) tak samo, ale u mnie to, były dwa grube kawałki mięsa. Ukroiłam z nich cztery, ładne plastry.

    Dopisano 13-01-23 20:10:34:

    Znalazłam markę producenta. Jest to Beef Master. Do tych steków wykorzystana jest środkowa część polędwicy, najdelikatniejsza czyli tzw. serce. Lepiej być nie może

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-01-24 12:26:55

    Czyli tak jak wcześniej pisałem. Dziękuję za info :)

    Dopisano 13-01-24 15:05:29:

    Beef master producent ZPM Biernacki.

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-24 18:41:50

    Wczoraj wogole nie mialam czasu kompa odpalic, dopiero przeczytalam wiadomosc. Jutro rano mam chwilke przed praca wiec pobiegne zobaczyc :))) Dziekuje za informacje, mam nadzieje ze jeszcze beda

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-24 21:42:29

    Nie ma za co. Mam nadzieję, że uda Ci się kupić i powalisz męża na kolana serwując mu swojego, pierwszego steka

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-26 17:28:21

    Nie kupilam, rano jak bylam to dopiero pani ładowała do lodowek mieso, popoludniu juz synem chorym sie opiekowalam :((

    Na razie maz zachwycil sie stekiem na zdjeciu od bahusa

  • Autor: jolka60 Data: 2013-01-26 18:12:44

    Hmmm.Mięso powinno być załadowane w momencie otwarcia sklepu.

  • Autor: piszczalka Data: 2013-01-26 21:28:32

    Napisze skarge ze nie bylo ;)

  • Autor: jolka60 Data: 2013-01-27 11:18:30

    Ano,tak napisałam,ale powinnam się była zastanowić.Może dostawa przyjechała póżniej?Tez mam w pobliżu sklep mięsny czynny od 9.00,a towar czasem przywożą póżniej.To zależy od sytuacji.Koleżanka pracuje też na stoisku mięsnym i minimum godzinę wcześniej przychodzi do pracy,żeby zdążyć wszystko wyłożyć.

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-26 19:07:10

    Trudno. Liczą się chęci. A skoro ich nie brakuje, to przyjdzie czas na steki. Póki co duuużo zdrowia dla syna. Pozdrawiam

  • Autor: smakosia Data: 2013-01-31 21:21:00

    Piszczałko, dziś znów widziałam w Lidlu te super steki. 

  • Autor: piszczalka Data: 2013-02-01 08:25:48

    Smakosiu dziekuje za informacje, mam nadzieje ze w takim razie beda czesciej sie pojawiac. U mnie dalej szpital, syn dalej chory, doszla corka i ja, wszyscy mielismy po 39 temp, maz tez juz przeziebiony ale jakos musi funkcjonowac. Jak tylko wyzdrowiejemy to rusze prosto na lidl.

  • Autor: smakosia Data: 2013-02-01 08:57:24

    Uuuu, to masz istną "kasę chorych". Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia. Chyba trzeba to wyleżeć i wygrzać, co?  Pozdrawiam.

  • Autor: piszczalka Data: 2013-02-01 09:08:44

    Dwa dni lezalam, ale wiesz przy dwojce malych dzieci trudno tak lezec, zwlaszcza ze one tez chore :((

  • Autor: piszczalka Data: 2013-02-28 22:43:45

    Wkoncu zrobilam ten stek mezowi, ale chyba nie wyszedl bo byl jakis kapciowaty, drugiego maz sobie sam zrobil i niby byl lepszy, zjadl te 2 kawałki i stwierdzil ze chyba nie lubi stekow. Pewnie moja (meza) przygoda ze stekiem sie juz zakonczy :)))

  • Autor: smakosia Data: 2013-03-01 08:21:17

    Ważne, że daliście sobie szansę spróbować. Bardzo dużo zależy od mięsa, ale w tym przypadku to kupione w Lidlu sprawdziło się u mnie w 100%. Drugi istotny czynnik, to moc palnika podczas smażenia. Steki wymagają najwyższej temperatury (żeby nie wyszły "kapciowate") :-). Najlepiej smaży się je na gazie czyli na ogniu. A może zwyczajnie Wam takie mięso nie smakuje - wiadomo, że każdy ma inne upodobania. jedno jest pewne - mąż już nie będzie Ci "suszył głowy", że chce steka

  • Autor: piszczalka Data: 2013-03-01 16:49:03

    Mam nadzieje ze juz nie bedzie chcial steka :))) ja nie jadlam tylko maz. Moze uda mu sie zjesc kiedys pysznego steka ale na pewno ja juz nie bede podejmowala proby, jak dla mnie to za drogie to mieso na proby stekowe. Dziekuje Ci za pomoc i rady :)))

  • Autor: smakosia Data: 2013-03-01 22:03:02

    Niestety faktycznie drogie Pozdrawiam

  • Autor: bahus Data: 2013-01-25 18:22:09

    Bardzo lubię steki...wczoraj miałem na obiad

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-01-31 23:16:59

    Wspaniałe, lubię tylko troszeczkę mniej krwiste, ale mi smaku narobiłeś na noc:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu