Forum

Rodzice i Maluchy czyli WuŻecikowe pogaduchy

Koleżanki z przedszkola

  • Autor: dagusia_29 Data: 2013-01-14 13:54:26

    Moja córcia ostatnio stwierdziła że chce zaprosić koleżanki z przedszkola do domu. Chciałabym was zapytać was czy muszę zaprosić mamy?? Nie bardzo wiem że jak ugryźć ten problem.

  • Autor: lolopopa Data: 2013-01-14 14:37:55

    Myślę, że to zależy głównie od tego czy znasz już mamy dziewczyn. Jeżeli się nie znacie to będzie miły gest, kobiety będą spokojniejsze wiedząc w przyszłości do kogo wybierają się ich dzieci (ty również).

  • Autor: powsinoga Data: 2013-01-14 14:53:29

    To wszystko zależy od Ciebie. Na takie niezobowiazujące spotkanie koleżanek z przedszkola raczej nie zaprasza się ich mam. Chyba, że chcesz je poznać, zaprzyjaźnić się jakoś szczególnie. Gdy do moich dzieciaków, w różnych etapach edukacji, przycholdzili rówieśnicy, to naturalnie, że przychodziły też mamy - z początku żeby np. przyprowadzić i odebrać dziecko, czasem, gdy chłopcy bawili się w najlepsze i decydowałyśmy się, że można im tą zabawę przedłużyć, mamy zostawały np, na kawie i pogaduchach.

  • Autor: as Data: 2013-01-14 15:26:09

    Tak jak koleżanki już napisały: możesz ale nie musisz.  Tylko jeżeli dzieci miały by być np 1 godz to rodzicom (jeśli mieszkają daleko) ciężko by było jeździć tam i z powrotem. Jeśli spotkanie dłuższe to bez mam może być. Do moich synów raz przyszedł kolega z mamą. Myślałam, że zostawi dziecko i pójdzie, a ona cały czas ze mną siedziała i mocno pilnowała syna. Inne mamy przyprowadzały i odbierały dzieci.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-01-14 15:49:29

    No to sobie posiedziałaś z mamusią:) Do mojego syna nie przychodzą koledzy z przedszkola, tylko jeden kolega , który mieszka blisko i z którym się bawią. Mama podprowadza go pod bramę, ja wychodzę i go odbieram.Tak samo jest, jak on idzie do niego.Dzieciaki w przedszkolu bawią się ze sobą cały tydzień , więc nie widzę sensu żeby jeszcze z matkami przychodziły do domu.No chyba że ktoś lubi takie liczne towarzystwo:)

    Latem to co innego, można zrobić w ogrodzie jakieś małe przyjęcie i zaprosić dzieciaków, nawet z matkami.

  • Autor: asieksza Data: 2013-01-14 16:19:22

    Moja była kilka razy u swojego narzeczonego. Zostawialiśmy córcię i przyjeżdżaliśmy w umówionym czasie, oczywiście zostawiliśmy nr telefonu w razie czego.Na urodzinach wszyscy zostawiali dzieciaczki i potem po nie wracali. Została tylko mama - moja koleżanka, ale to fajnie bo trochę mi pomogła, no i już po przyjęciu została "przyszła teściowa" na małe pogaduchy, bo dzieci nie miały zbytnio ochoty na rozstanie. Pozostałym rodzicom proponowaliśmy kawę i ciacho ale jakoś nie mieli ochoty. Jeśli nie masz nic przeciwko to pewnie warto zaproponować pozostanie albo otwarcie poprosić o przyprowadzenie i odprowadzenie.

  • Autor: kiki1101 Data: 2013-01-14 18:50:14

    Zaproponowalabym dwie opcje, albo przyprowadzic , zostawic, odebrac, druga opcja zaprosic na kawe/herbate, poznac mame/y.To moze zaowocowac w przyszlosci np. dobrym kolezenstwem/przyjaznia lub chociaz pomoca np. odebraniem dziecka z przedszkola w razie czegos....Ja mam otwarty dom, wiec u mnie mamy zostaja, plotkuja a dzieci sie bawia

  • Autor: as Data: 2013-01-14 19:04:31

    Chyba, że trafisz na nawiedzona  mamusię, która ani na sekundę nie spuści dziecka z oka i gania za nim po całym domu. Dziecko nie biegaj, dziecko uważaj, dziecko nie ruszaj. Znam takie 2 mamusie. Oczywiście zamiast dziecko, pada jego imię. Chociaż tak się raczej nie zachowują mamy dzieci chodzących do przedszkola.

  • Autor: kasiadzida Data: 2013-01-15 19:40:48

    i oczywiście pamiętaj o zaproszeniach :) Ja zawsze zostawiałam zaproszenia u pani w przedszkolu,a pani przekazywała je osobie przychodzące po dziecko,które miało być na przyjęciu mojego syna.Pisałam kogo zapraszam,kto zaprasza i z jakiej to okazji.Od której i do której to ma być.Adres i telefon do mnie też umieszczałam

  • Autor: stillnox Data: 2013-01-17 23:43:12

    witajcie:-)
    moja córa zaprasza koleżanki a ja przy okazji mówię mamom że danego dnia i godzinie,odbiorę towarzystwo z przedszkola i proszę o odebranie np.po 4 godzinach,rodzice przychodzą i w zależności od wolnego czasu spijamy kawkę albo szybko ubierają dzieci i biegną do domów. Zero zobowiązań i krępacji..... mamy do siebie nr. tel wiec nie ma problemu:-)
    pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu