Chcę prosić o pomoc w zakupie telefonu dla seniora (75+). Czy macie jakieś doświadczenie z takimi modelami. Oglądałam Emporie i myPhone. Chciałabym taki z opcją SOS. Proszę o pomoc, boję się, aby nie okazały się drogimi zabawkami, którymi będą bawić się prawnuki.
napewno nie jest to zabawka dla wnuczków,bo są tam tylko podstawowe opcje,dodatkowo jest opcja mówienia cyfr,które się wybija.Duże cyfry na wyświetlaczu i klawiaturze są atutem.
Moja Mama (prawie 82 lata) od blisko trzech lat korzysta z Emporie. Wzięłam w T-mobile umowę na siebie, na trzy lata. Telefon był więc za złotówkę z koniecznością doładowania 50 PLN raz na trzy miesiące. Aparat ma duży wyświetlacz, wszystko da się czytać bez okularów. W podręcznym wybieraniu ma kolejno ułożone numery dla niej ważne. Ja jestem na początku, więc jak coś naciśnie nie tak, to zawsze wybierze mnie. Jest to też dla nas taka opcja SOS, bo tej o której piszesz nie widziałam w tym telefonie. Ten model, który ma Mama nie wyświetla zdjęć, więc nie może odbierać MMS-ów. Ale nie wiem, czy to dla Ciebie istotne.
Tak więc utrzymanie telefonu kosztuje rocznie 200 PLN w trakcie trwania umowy, a potem to już zależy jak się będzie korzystało.
Mam ten sam problem . Moi rodzice mieli aparaty telefoniczne z opcją SOS, to był taki pomarańczowy przycisk na odwrotnej stronie aparatu. Niestety trzeba było im tę funkcę wyłączyć, bo stale przez przypadek ją włączali.
Z mojego doświadczenia , nie mogę Ci polecić żadnego aparatu, bo w przypadku moich rodziców, każdy był nie taki.Te , które obecnie mają , tez nie takie, bo zamiast założyć okulary przy wkładaniu ładowarki, to robili to na siłę i uszkodzili .Tez jestem na etapie poszukiwania aparatu, ale chyba nie ma takiego, chyba ,że z żelaza.
Tego nie przewidziałam, że ten przycisk SOS istotnie mogą wciskać przy każdej okazji, jak wezmą aparat do ręki. Teraz udaje im się wysłac nawet pustego smsa (to ile razy muszą coś przyciskąć?). Ale z drugiej strony - lepiej kilka telefonów za dużo niż jeden za późno. Najwyżej ja będę bliska zawału. Widziałam jeszcze taki telefon do którego była dołączona bransoletka z przyciskiem alarmowym, kompatybilna z komórką. Ciekawe, jak to działa? Żeby tylko jeszcze ten telefon był blisko seniora, a nie w drugim końcu mieszkania - oj, jak to trudno "wbić do głowy"...
Ostatnio oglądałam program na Stylu i tam właśnie były przedstawione prócz innych bajerów telefony dla seniorów tytuł programu to chyba Pani gadżet czy jakoś tak
Chcę prosić o pomoc w zakupie telefonu dla seniora (75+). Czy macie jakieś doświadczenie z takimi modelami. Oglądałam Emporie i myPhone. Chciałabym taki z opcją SOS. Proszę o pomoc, boję się, aby nie okazały się drogimi zabawkami, którymi będą bawić się prawnuki.
Ja kupiłam taki
http://www.sklepmedycznypoznan.pl/produkty_foto/Telefon%20dla%20seniora%20MM430.jpg
a tyłu telefonu jest przycisk SOS
napewno nie jest to zabawka dla wnuczków,bo są tam tylko podstawowe opcje,dodatkowo jest opcja mówienia cyfr,które się wybija.Duże cyfry na wyświetlaczu i klawiaturze są atutem.
Telefon kosztował coś ponad 100 złMoim zdaniem dla seniora to super telefon. Powinien mieć duże klawisze. Duży wyświetlacz i jak najmniej bajerów. Ten raczej taki jest.
Uważam,że super sprzęcik dla seniora
Emporia jest bardzo podobna.
Moja Mama (prawie 82 lata) od blisko trzech lat korzysta z Emporie. Wzięłam w T-mobile umowę na siebie, na trzy lata. Telefon był więc za złotówkę z koniecznością doładowania 50 PLN raz na trzy miesiące. Aparat ma duży wyświetlacz, wszystko da się czytać bez okularów. W podręcznym wybieraniu ma kolejno ułożone numery dla niej ważne. Ja jestem na początku, więc jak coś naciśnie nie tak, to zawsze wybierze mnie. Jest to też dla nas taka opcja SOS, bo tej o której piszesz nie widziałam w tym telefonie. Ten model, który ma Mama nie wyświetla zdjęć, więc nie może odbierać MMS-ów. Ale nie wiem, czy to dla Ciebie istotne.
Tak więc utrzymanie telefonu kosztuje rocznie 200 PLN w trakcie trwania umowy, a potem to już zależy jak się będzie korzystało.
Mam ten sam problem . Moi rodzice mieli aparaty telefoniczne z opcją SOS, to był taki pomarańczowy przycisk na odwrotnej stronie aparatu. Niestety trzeba było im tę funkcę wyłączyć, bo stale przez przypadek ją włączali.
Z mojego doświadczenia , nie mogę Ci polecić żadnego aparatu, bo w przypadku moich rodziców, każdy był nie taki.Te , które obecnie mają , tez nie takie, bo zamiast założyć okulary przy wkładaniu ładowarki, to robili to na siłę i uszkodzili .Tez jestem na etapie poszukiwania aparatu, ale chyba nie ma takiego, chyba ,że z żelaza.
Tego nie przewidziałam, że ten przycisk SOS istotnie mogą wciskać przy każdej okazji, jak wezmą aparat do ręki. Teraz udaje im się wysłac nawet pustego smsa (to ile razy muszą coś przyciskąć?). Ale z drugiej strony - lepiej kilka telefonów za dużo niż jeden za późno. Najwyżej ja będę bliska zawału. Widziałam jeszcze taki telefon do którego była dołączona bransoletka z przyciskiem alarmowym, kompatybilna z komórką. Ciekawe, jak to działa? Żeby tylko jeszcze ten telefon był blisko seniora, a nie w drugim końcu mieszkania - oj, jak to trudno "wbić do głowy"...
I żeby zabierali ze sobą, jak już wychodzą :)
Moja mama ma 75 lat i korzysta z Sony ericson X PERIA. Jest bardzo z niego zadowolona.
Ooo! To podziwiam
Mam od dwóch dni i oswajam się...ale dosyć łatwy w obsłudze przy czym dla mojej mamci bym musiała zdecydowanie prostszy
Hej, ja w ubiegłymm roku kupiłam najprostszego myPhone'a dla babci, a teraz sama go używam. Płaciłam w salonie 200 zł.
Ostatnio był, a może jeszcze jest w Biedronce, jeszcze fajniejszy niż mój z kolorowym wyświetlaczem myPhone za 99zł.
Ostatnio oglądałam program na Stylu i tam właśnie były przedstawione prócz innych bajerów telefony dla seniorów tytuł programu to chyba Pani gadżet czy jakoś tak