Witam,skończył mi się płyn do mycia paneli, taki zielony Sidolux,który miałam 2 lata(chyba juz nie ma go w sprzedaży) i muszę kupić kolejny płyn.Jaki radzicie,czym Wy myjecie? Panele mam jasne ,do złudzenia przypominające drewno,ale są to laminowane tylko troszkę wyższej klasy.Dodam,że najpierw kupiłam Pronto i umyłam tylko raz podłogę.Panele wyglądały ładnie,ale kiedy się po nich przeszło każdy krok zostawiał jakby tłusty ślad.Wydaje mi się,że Pronto to było przeznaczone do paneli drewnianych.
Też mam z tym problem,moje panele są wysokiej klasy,a z instrukcji wynika,żeby myć samą wodą,co mnie przeraża,bo podłogę przecież trzeba odkażać...Najczęsciej myję mokrymi chusteczkami(W5)lub płynem Cilit i tęcznikiem papierowym.
Powiem szczerze,że ogólnie nie narzekałam na ten płyn.Używałam go w małej ilośc(dosłownie 1cm nakrętki na wiadro Viledy) i myłam podłogę płaskim mopem. Po umyciu podłogę miałam ładną,bez smug.No cóż jedynym mankamentem paneli to to ,że szybko pojawiaja się na nich ślady,które zostawiają np.wilgotne stopy,ale to chyba,,urok,, paneli.Gdzieś czytałam,że panele dobrze myje się Mydłem malarskim firmy,która produkuje Sidolux(chyma Lakma?),
W instrukcji obsługi podłogi z paneli było napisane, że do mycia podłogi nie dodawać żadnych płynów, myć samą woda, tak też postępuję. Podłogę tę użytkuję od 1998 roku i sprawuje się bez zarzutu, wprawdzie kupiłam wtedy tę o największej odporności na ścieranie w kolorze dąb, dlatego też sądzę, że sama woda wystarczy. Odkażanie u ciebie z jakiego powodu, alergii?
A ja słyszałam ze dobrze jest mycie paneli woda z płynem i trochę wlać octu wtedy panele maja połysk gdzie w telewizji pokazywali w perfekcyjnej pani domu chyba albo sama woda z octem już nie pamiętam. Ja kupuje płyn ajax i tam tez dodaje trochę octu. Panele maja wtedy ładny połysk.
Też myję tylko wodą i prostokatnym mopem z mikrofibry - absolutnie żadnych smug. Od wielkiego dzwonu do wody dodaję Ajaxa w płynie, ale wtedy myję zwykłym mopem i osuszam tylko taką nakładką na prostokątnego mopa, bardziej włochatą, żeby nie było smug.
Kiedyś zapomniałam kupić specjalnego płynu. I trochę mi zeszło - bo przypominałam sobie jak trzeba było myć. No to dolałam płynu do naczyń. Nie mam zastrzeżeń. Smugi się robią, gdy mam starego mopa, który zawiera w sobie brud - niestety nigdy nie wypłucze się idealnie - aby był jak po praniu.
Prontem zarabalam podlogi w pierwszym mieszkaniu,potem trwalo zanim doszly do siebie.Pronto ma to do siebie ,ze jesli jest ciagle uzywane do mycia to na podlodze robi niewidoczna dla nas powoloke i potem wodac na podlodze rysy,smugi itd.Trzymam sie jak najdalej od pronto.Podlogi myje mr.Properem,ktory jest do ogolnego mycia,czyli mebli,podlog itd.Tylko od czasu do czasu moze raz na 2-3 miesiace myje z plynem przeznaczonym do podlog.
Ogladalam kiedys program na ten temat i tam wlasnie radzili,zeby myc w zwyklych plynach przeznaczonych do ogolnego mycia ,moze byc nawet plyn do naczyn,a raz na jakis czas plynami przeznaczonymi do paneli czy laminatu,poniewaz te zawsze w skladzie maja jakis wosk i inne skladniki,ktore powoduje,ze z czasem robi sie powloka na podlodze i to daje tez efekt smug itd.
Cos ten link od emsala sie zle wyswieltla,skopiowalam Polska strone a pokazuje calkiem cos innego,jesli strona sie wyswietli prosze nacisnac na dole w lewym rogu na Polski odpowiednik strony ,potem na produkty w zakladkach u gory i wybrac opcje pielegnacja podlogi.
Tu jeszcze jeden link z plynem emsal,bo tamten pokazuje tylko produkty bez cen http://panelowy.com.pl/pl/p/Plyn-do-impregnacji-paneli-Emsal/295 pozatym firma ktora produkuje ten plyn ,ma przewaznie produkty przyjazne dla srodowiska,kupuje tez od nich plyn do szyb,czasem plyn do wc i inne produkty.
Ja panele myję płynem do paneli z Biedronki lub płynem W5 z Lidla. Do każdego mycia wlewam do wiaderka troszkę octu. Jak dla mnie te dwa płyny są dobre. Cena niska, zapach w miarę ok. Pozdrawiam
Przyznam,że ocet o.k,ale płynu do mycia naczyń się boje.Oczywiście sporadycznie tak,ale na dłuższą metę raczej nie.Może ja mam błędne wyobrażenie,ale przecież panele są zabezpieczone,mają jakąś swoją warstwę ochronną.Wydaje mi się,że płyny do naczyń bardzo ,,odtłuszczają,,( w końcu takie mają zadanie) i taką warstw ochronną uszkadzają.
no to teraz juz wyjdę na całkowitego dziwaka na tym forum.... , bo ja panele( te z drewnem) myję po prostu wodą z plynem do naczyń.Płynu mało.A potem....pastuję(tylko nie tymi samopolyskowymi, bo takich plam nie mozna dlugo zczyscic), ale taka starą pastą do podłóg w puszcze, co pachnie sosną.A potem- specjalne kapcie-nabyte onegdaj w Biedronce- z podeszwa jakby z mopa.I heeeeja-poslizgam sie troche))Podłoga jest jak szkło!Zakonserwowana. Potem wystarczy przetrzeć wilgotną ściereczką.PS. Uwielbiam zapach domu po wypastowaniu tą pastą)))
Myślę,że właśnie panele drewniane sprawiają mniej problemu i zwykła pasta to jest to.Uważam,że te ,,babcine,,pasty były i są najlepsze.Wprawdzie stosuję Sidolux do nabłyszczania,ale nie paneli i jest rewelacyjny( moje panele mają naturalny połysk i póki co nie wymagają nabłyszczania).Sidolux używałam do zniszczonych sosnowych krzeseł,extra sprawdza się do terakoty i listew do wykończenia paneli,a nawet do mebli.Ale środek ten traktuje bardziej jako lakier nabłyszczający i to na prawdę z dobrym i długotrwałym efektem.Polecam.
może temat nie aktualny,ale podam swoją propozycję:VOIGT VC 300 PANELIN
zastosowanie:środek przeznaczony jest do utrzymania czystości paneli podłogowych i ściennych.posiada podwyższone właściwości myjące i jednocześnie nabłyszczające.skutecznie usuwa kurz,brud oraz zaplamienia i zatłuszczenia.pozostawia cienką powłokę o delikatnym połysku.
Gdy montowali nam panele to pan ze sklepu dukrotnie zaznaczał,żeby myć je tylko wodą i żeby ich mocno nie namaczać,wiadomo że woda i wilgoć to wróg paneli.Najczęściej myje je więc po prostu zwykłą wodą,od czasu do czasu jednak,szczególnie w okresie jesienno-zimowym dodaje krople płynu do mycia naczyń.Czasami jak chce mieć ładny zapach to dodaje do wody ciut Ajaxu Floral Fiesta a na święta po myciu pielęgnuje je jeszcze sidoluxem do paneli.Raz kupiłam Floor Gold Drop z olejkiem pomarańczowym do mycia i pielęgnacji paneli i bardzo się na tym zawiodłam.Zdarzyło mi się też przetrzeć panele preparatem Pronto przeciw kurzowi 5 in 1 bo uwielbiam ten zapach ale na podłodze widać było potem każdy ślad stopy.
Bo niektóre środki zostawiaja taki tłusty filtr niby pielęgnacyjny. Ale to sie nadaje do drewna raczej bo w panel tak nie wsiaka jak w drewno. Ja zawsze uzywam Sidoluxu o zapachu mydła marsylskiego.Od kiedy pierwszy raz go uzyłam nie wychodzi z mojego zestawu srodkow czystosci. Zapach nieziemski.
A ja kupiłam ten płyn Sidolux zielony do paneli za 9.99 w sobotę w Rossmanie.Jestem z niego bardzo zadowolona.A ten pomarańczowy Krono...coś tam jest w Castoramie i kosztuje 13 zł z groszami .Też jest ok.
Ja go kupuje za bodajze 7,99zł na bdsklep.pl. Oczywiscie w tuzimem innych srodków czystosci. Wiekszosc niemieckie. Sa duzo lepsze. Kurde nawet chemia wyprodukowana na rynek zachodni jest lepsza. Troche to wkurzajace nie sadzicie?
Czy to Mydło malarskie Sidolux ma bardzo intensywny zapach? Moja córka ma astmę (w ogóle jesteśmy rodziną) alergików i rózna jest reakcja na chemię ,np. po użyciu Pronto do paneli córka się się dusiła.
Po wielu latach prób i błędów mam złe doświadczenie z produktami dla alegrików (łacznie z kosmetykami aptecznymi).Prędzej alergie nie wywoła u nas ten o delikatniejszym zapachu dla wszystkich niż dla alegrików. Może jesteśmy jakimiś alergicznymi dziwakami,ale tak jest.Dodam,że mamy alegrie atopową,wiec reagujemy skórą,jak również mamy problemy z katarem,czy łzawieniem.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.Faktycznie dziś w Tesco widziałam ten zielony Sidolux,tylko miał inny kształt butelki.Przyznam szczerze,że chyba wypróbuje coś innego.Lubię zmiany.W sumie nie mam pewności,ze ten nowy będzie taki sam jak ten stary,kupiony przeszło 2 lata. W razie czego wrócę do starego płynu Pozdrawiam
Mam swój wypróbowany sposób na panele i nie tylko. Wlewam do wiadra z wodą płyn( przeważnie Mydło Marsylskie), ocet i chlapkę oleju. Na ok 10 ltr wody ok 1/2 szklanki octu i 1/2 łyżeczki oleju. Myję taką mieszanką panele, płytki, plastikowe ramy od okien itd. Wszystko pięknie lśni.
Poświęce zapach mojej starodawnej pasty do podłóg, a spróbuję!)))
PS.do okien, drzwi, kaloryferów uzywam takiego psiukacza na alkoholu i porządnej szmatki, takiej miekko-włochato-szarpanej)) ale pamietam, jak kiedyś przyszedł taki pan ,co mi montował rolety.Ja wcześniej wyszorowalam okna,zeby poruty nie było...a on po prostu wyjał szmatkę namoczył w denuracie z woda i z tych moich czystych okien zdjał kilogram brudu.Myślałam, że ze wstydu się spalę))Mieszkanie musiałam po zapachu denaturatu wywietrzyć, ale odtąd wiem,ze nic tak nie czyści jak dodatek spirytusu!
ja ostatnio tak zrobilam jak mi sie Sidolux (Mydlo marsylskie) skonczyl. Dodalam troszke lenora. Ale potem klelam sama na siebie bo na panelach zostal taki tlustawy filtr i kurz sie na tym zbieral a potem zostawalo wszystko na stopach. Awww:/ Nigdy wiecej. Musze sprobowac z tym octem jeszcze bo on zbiera tluszcz to moze usunie mi ten filtr po lenorze.zalezy na matowym odcieniu a nie polysku. Dla alergikow proponuje kupowac mydlo bialy jelen w baniakach 5 l i z powodzeniem mozna nimi zmywac podlogi i panele. Na pewno nie uczuli. Cenowo wychodzi nawet taniej niz plyn do podlog. 5l za 30 zl to 6zl za litr :)
Panele mam od 13 lat i myje je tylko plynem do paneli, roznymi najczesciej z rossmanna. pragne sie podzielic informacja, jak uslyszalam, jak kupowalismy nasze panele. Otoz slyszalm rozmowe sprzedawcy z klientka, prosila ona o pomoc w wyborze plynu do panel, bo do tej pory myla ajaxem i zrobily sie one matowe i chropowate. Sprzedawca odpowiedzial, ze zniszczyla powierzchnie panel i juz nic nie mozna zrobic. Zaznaczyl, zeby zawsze uzywac nie wielkiej iloscie plynu tylko do panel i za bardzo ich nie moczyc...Jeszcze , jak byly nowe to zostawaly na nich slady po slizganiu sie dzieci na kolanach , albo po przejsciu w wilgotnych skarpetkach, teraz juz tego nie ma. pozdrawiam i mam nadzieje, ze pomoglam.
Witam,skończył mi się płyn do mycia paneli, taki zielony Sidolux,który miałam 2 lata(chyba juz nie ma go w sprzedaży) i muszę kupić kolejny płyn.Jaki radzicie,czym Wy myjecie? Panele mam jasne ,do złudzenia przypominające drewno,ale są to laminowane tylko troszkę wyższej klasy.Dodam,że najpierw kupiłam Pronto i umyłam tylko raz podłogę.Panele wyglądały ładnie,ale kiedy się po nich przeszło każdy krok zostawiał jakby tłusty ślad.Wydaje mi się,że Pronto to było przeznaczone do paneli drewnianych.
Też mam z tym problem,moje panele są wysokiej klasy,a z instrukcji wynika,żeby myć samą wodą,co mnie przeraża,bo podłogę przecież trzeba odkażać...Najczęsciej myję mokrymi chusteczkami(W5)lub płynem Cilit i tęcznikiem papierowym.
Powiem szczerze,że ogólnie nie narzekałam na ten płyn.Używałam go w małej ilośc(dosłownie 1cm nakrętki na wiadro Viledy) i myłam podłogę płaskim mopem. Po umyciu podłogę miałam ładną,bez smug.No cóż jedynym mankamentem paneli to to ,że szybko pojawiaja się na nich ślady,które zostawiają np.wilgotne stopy,ale to chyba,,urok,, paneli.Gdzieś czytałam,że panele dobrze myje się Mydłem malarskim firmy,która produkuje Sidolux(chyma Lakma?),
Chyba mydłem marsylskim, co? Sidolux to produkuje.
W instrukcji obsługi podłogi z paneli było napisane, że do mycia podłogi nie dodawać żadnych płynów, myć samą woda, tak też postępuję. Podłogę tę użytkuję od 1998 roku i sprawuje się bez zarzutu, wprawdzie kupiłam wtedy tę o największej odporności na ścieranie w kolorze dąb, dlatego też sądzę, że sama woda wystarczy. Odkażanie u ciebie z jakiego powodu, alergii?
Nie mamy alergii,ale jakoś tak dziwne wydaje mi się mycie bez detergentów,pewnie masz rację,corka też się złości ,jak widzi,że coś do wody dolewam...
Ja też cały czas myję tylko wodą i są ładne.
Odkażanie? W domu?
Jakiś czas temu kupiłam w Biedronce płyn do paneli i myję...sprawdza się,jest ok.
Witam wszystkich;-))
Ja myję panele płynem Mr.Siłacz ma przyjemny zapach i jak dla mnie jest ok.
A ja słyszałam ze dobrze jest mycie paneli woda z płynem i trochę wlać octu wtedy panele maja połysk gdzie w telewizji pokazywali w perfekcyjnej pani domu chyba albo sama woda z octem już nie pamiętam. Ja kupuje płyn ajax i tam tez dodaje trochę octu. Panele maja wtedy ładny połysk.
Dostałam go kiedyś jako gratis do paneli - i wg mnie nie jest za dobry, bo też są smugi.
smugi to mogę mieć na szklankach jak źle umyje,na panelach mi się nie zdażyło mieć smugi
W takim razie Ty źle myjesz szklanki, a ja panele.
Podepnę się tu :)
Też myję tylko wodą i prostokatnym mopem z mikrofibry - absolutnie żadnych smug. Od wielkiego dzwonu do wody dodaję Ajaxa w płynie, ale wtedy myję zwykłym mopem i osuszam tylko taką nakładką na prostokątnego mopa, bardziej włochatą, żeby nie było smug.
Ja myję wodą z płynem do naczyń.
Kiedyś zapomniałam kupić specjalnego płynu. I trochę mi zeszło - bo przypominałam sobie jak trzeba było myć. No to dolałam płynu do naczyń. Nie mam zastrzeżeń. Smugi się robią, gdy mam starego mopa, który zawiera w sobie brud - niestety nigdy nie wypłucze się idealnie - aby był jak po praniu.
Mycie wodą z octem może być niezłym patentem.
Ja mam kilka nakładek do mopa i piorę je w pralce hurtem i są czyste. Muszę tyle mieć bo mam co myć około 100 m samych paneli nie licząc płytek.
Prontem zarabalam podlogi w pierwszym mieszkaniu,potem trwalo zanim doszly do siebie.Pronto ma to do siebie ,ze jesli jest ciagle uzywane do mycia to na podlodze robi niewidoczna dla nas powoloke i potem wodac na podlodze rysy,smugi itd.Trzymam sie jak najdalej od pronto.Podlogi myje mr.Properem,ktory jest do ogolnego mycia,czyli mebli,podlog itd.Tylko od czasu do czasu moze raz na 2-3 miesiace myje z plynem przeznaczonym do podlog.
Ogladalam kiedys program na ten temat i tam wlasnie radzili,zeby myc w zwyklych plynach przeznaczonych do ogolnego mycia ,moze byc nawet plyn do naczyn,a raz na jakis czas plynami przeznaczonymi do paneli czy laminatu,poniewaz te zawsze w skladzie maja jakis wosk i inne skladniki,ktore powoduje,ze z czasem robi sie powloka na podlodze i to daje tez efekt smug itd.
Plynow typowych do paneli uzywam z firmy Poliboy i nawet znalazlam strone gdzie w Polsce tez mozna go kupic http://www.sklepykrzys.pl/artykul.php?r=20&b=777 a drugi to emsal tez do paneli http://www.emsal.de/deutsch/produkte/bodenpflege.html ale Polska strone tez znalazlam z tym produktem http://www.emsal.pl/blask/produkty/pielegnacja-podlog.html.Ale tak jak wyzej napisalam uzywam ich tylko raz na 2 -3 miesiace.
Dopisano 13-02-04 13:15:07:
Cos ten link od emsala sie zle wyswieltla,skopiowalam Polska strone a pokazuje calkiem cos innego,jesli strona sie wyswietli prosze nacisnac na dole w lewym rogu na Polski odpowiednik strony ,potem na produkty w zakladkach u gory i wybrac opcje pielegnacja podlogi.Tu jeszcze jeden link z plynem emsal,bo tamten pokazuje tylko produkty bez cen http://panelowy.com.pl/pl/p/Plyn-do-impregnacji-paneli-Emsal/295 pozatym firma ktora produkuje ten plyn ,ma przewaznie produkty przyjazne dla srodowiska,kupuje tez od nich plyn do szyb,czasem plyn do wc i inne produkty.
Ja panele myję płynem do paneli z Biedronki lub płynem W5 z Lidla. Do każdego mycia wlewam do wiaderka troszkę octu. Jak dla mnie te dwa płyny są dobre. Cena niska, zapach w miarę ok. Pozdrawiam
Przyznam,że ocet o.k,ale płynu do mycia naczyń się boje.Oczywiście sporadycznie tak,ale na dłuższą metę raczej nie.Może ja mam błędne wyobrażenie,ale przecież panele są zabezpieczone,mają jakąś swoją warstwę ochronną.Wydaje mi się,że płyny do naczyń bardzo ,,odtłuszczają,,( w końcu takie mają zadanie) i taką warstw ochronną uszkadzają.
no to teraz juz wyjdę na całkowitego dziwaka na tym forum.... , bo ja panele( te z drewnem) myję po prostu wodą z plynem do naczyń.Płynu mało.A potem....pastuję(tylko nie tymi samopolyskowymi, bo takich plam nie mozna dlugo zczyscic), ale taka starą pastą do podłóg w puszcze, co pachnie sosną.A potem- specjalne kapcie-nabyte onegdaj w Biedronce- z podeszwa jakby z mopa.I heeeeja-poslizgam sie troche))Podłoga jest jak szkło!Zakonserwowana. Potem wystarczy przetrzeć wilgotną ściereczką.PS. Uwielbiam zapach domu po wypastowaniu tą pastą)))
Myślę,że właśnie panele drewniane sprawiają mniej problemu i zwykła pasta to jest to.Uważam,że te ,,babcine,,pasty były i są najlepsze.Wprawdzie stosuję Sidolux do nabłyszczania,ale nie paneli i jest rewelacyjny( moje panele mają naturalny połysk i póki co nie wymagają nabłyszczania).Sidolux używałam do zniszczonych sosnowych krzeseł,extra sprawdza się do terakoty i listew do wykończenia paneli,a nawet do mebli.Ale środek ten traktuje bardziej jako lakier nabłyszczający i to na prawdę z dobrym i długotrwałym efektem.Polecam.
może temat nie aktualny,ale podam swoją propozycję:VOIGT VC 300 PANELIN
zastosowanie:środek przeznaczony jest do utrzymania czystości paneli podłogowych i ściennych.posiada podwyższone właściwości myjące i jednocześnie nabłyszczające.skutecznie usuwa kurz,brud oraz zaplamienia i zatłuszczenia.pozostawia cienką powłokę o delikatnym połysku.
ja do mycia paneli dodaję kroplę płynu do naczyń fairy i nie ma smug
Gdy montowali nam panele to pan ze sklepu dukrotnie zaznaczał,żeby myć je tylko wodą i żeby ich mocno nie namaczać,wiadomo że woda i wilgoć to wróg paneli.Najczęściej myje je więc po prostu zwykłą wodą,od czasu do czasu jednak,szczególnie w okresie jesienno-zimowym dodaje krople płynu do mycia naczyń.Czasami jak chce mieć ładny zapach to dodaje do wody ciut Ajaxu Floral Fiesta a na święta po myciu pielęgnuje je jeszcze sidoluxem do paneli.Raz kupiłam Floor Gold Drop z olejkiem pomarańczowym do mycia i pielęgnacji paneli i bardzo się na tym zawiodłam.Zdarzyło mi się też przetrzeć panele preparatem Pronto przeciw kurzowi 5 in 1 bo uwielbiam ten zapach ale na podłodze widać było potem każdy ślad stopy.
Bo niektóre środki zostawiaja taki tłusty filtr niby pielęgnacyjny. Ale to sie nadaje do drewna raczej bo w panel tak nie wsiaka jak w drewno. Ja zawsze uzywam Sidoluxu o zapachu mydła marsylskiego.Od kiedy pierwszy raz go uzyłam nie wychodzi z mojego zestawu srodkow czystosci. Zapach nieziemski.
A mój jest taki:
,sorki za jakość zdjęcia,ale robiłam telefonem bo w aparacie jak zwykle akumulatorki siadły...:)
A ja kupiłam ten płyn Sidolux zielony do paneli za 9.99 w sobotę w Rossmanie.Jestem z niego bardzo zadowolona.A ten pomarańczowy Krono...coś tam jest w Castoramie i kosztuje 13 zł z groszami .Też jest ok.
Ja go kupuje za bodajze 7,99zł na bdsklep.pl. Oczywiscie w tuzimem innych srodków czystosci. Wiekszosc niemieckie. Sa duzo lepsze. Kurde nawet chemia wyprodukowana na rynek zachodni jest lepsza. Troche to wkurzajace nie sadzicie?
Czy to Mydło malarskie Sidolux ma bardzo intensywny zapach? Moja córka ma astmę (w ogóle jesteśmy rodziną) alergików i rózna jest reakcja na chemię ,np. po użyciu Pronto do paneli córka się się dusiła.
Dla alergików są specjalne, specjalistyczne płyny do mycia.
Po wielu latach prób i błędów mam złe doświadczenie z produktami dla alegrików (łacznie z kosmetykami aptecznymi).Prędzej alergie nie wywoła u nas ten o delikatniejszym zapachu dla wszystkich niż dla alegrików. Może jesteśmy jakimiś alergicznymi dziwakami,ale tak jest.Dodam,że mamy alegrie atopową,wiec reagujemy skórą,jak również mamy problemy z katarem,czy łzawieniem.
a nie możesz uzyć innego koloru jest tych kolorów bądż ile
zielony jest nadal w sprzedaży
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.Faktycznie dziś w Tesco widziałam ten zielony Sidolux,tylko miał inny kształt butelki.Przyznam szczerze,że chyba wypróbuje coś innego.Lubię zmiany.W sumie nie mam pewności,ze ten nowy będzie taki sam jak ten stary,kupiony przeszło 2 lata. W razie czego wrócę do starego płynu Pozdrawiam
Mam swój wypróbowany sposób na panele i nie tylko. Wlewam do wiadra z wodą płyn( przeważnie Mydło Marsylskie), ocet i chlapkę oleju. Na ok 10 ltr wody ok 1/2 szklanki octu i 1/2 łyżeczki oleju. Myję taką mieszanką panele, płytki, plastikowe ramy od okien itd. Wszystko pięknie lśni.
Spróbuj, bo warto.
Poświęce zapach mojej starodawnej pasty do podłóg, a spróbuję!)))
PS.do okien, drzwi, kaloryferów uzywam takiego psiukacza na alkoholu i porządnej szmatki, takiej miekko-włochato-szarpanej)) ale pamietam, jak kiedyś przyszedł taki pan ,co mi montował rolety.Ja wcześniej wyszorowalam okna,zeby poruty nie było...a on po prostu wyjał szmatkę namoczył w denuracie z woda i z tych moich czystych okien zdjał kilogram brudu.Myślałam, że ze wstydu się spalę))Mieszkanie musiałam po zapachu denaturatu wywietrzyć, ale odtąd wiem,ze nic tak nie czyści jak dodatek spirytusu!
Moja metoda na czyste panele bez smug, to mycie z dodatkiem płynu do płukania tkanin, dodatkowym bonusem jest fakt, że podłoga nie przyciąga kurzu.
ja ostatnio tak zrobilam jak mi sie Sidolux (Mydlo marsylskie) skonczyl. Dodalam troszke lenora. Ale potem klelam sama na siebie bo na panelach zostal taki tlustawy filtr i kurz sie na tym zbieral a potem zostawalo wszystko na stopach. Awww:/ Nigdy wiecej. Musze sprobowac z tym octem jeszcze bo on zbiera tluszcz to moze usunie mi ten filtr po lenorze.zalezy na matowym odcieniu a nie polysku. Dla alergikow proponuje kupowac mydlo bialy jelen w baniakach 5 l i z powodzeniem mozna nimi zmywac podlogi i panele. Na pewno nie uczuli. Cenowo wychodzi nawet taniej niz plyn do podlog. 5l za 30 zl to 6zl za litr :)
http://www.bdsklep.pl/bialy-jelen-5l-mydlo-w-plynie-hipoalergiczne,id-6234
Panele mam od 13 lat i myje je tylko plynem do paneli, roznymi najczesciej z rossmanna. pragne sie podzielic informacja, jak uslyszalam, jak kupowalismy nasze panele. Otoz slyszalm rozmowe sprzedawcy z klientka, prosila ona o pomoc w wyborze plynu do panel, bo do tej pory myla ajaxem i zrobily sie one matowe i chropowate. Sprzedawca odpowiedzial, ze zniszczyla powierzchnie panel i juz nic nie mozna zrobic. Zaznaczyl, zeby zawsze uzywac nie wielkiej iloscie plynu tylko do panel i za bardzo ich nie moczyc...Jeszcze , jak byly nowe to zostawaly na nich slady po slizganiu sie dzieci na kolanach , albo po przejsciu w wilgotnych skarpetkach, teraz juz tego nie ma. pozdrawiam i mam nadzieje, ze pomoglam.