Ułożyłam menu na komunię. Czy możecie rzucić okiem i może coś podpowiedzieć, dorzucić, może o czymś nie pomyślałam? Może jeszcze ewentualnie talerz wędlin i serów? Nie chcę przesadzić z jedzeniem, ale nie chcę też by goście byli glodni.
Talerz wędlin to niegłupi pomysł.Nie wiem,co lubią Twoi goście,ale u mnie zawsze najpierw znikają "pieczenie",np schab czy karczek,a wędliny umiarkowanie,chyba że są swojej roboty.Tak myślę,że nie zaszkodziłoby zrobić jeszcze ze dwie surówki do obiadu.Może jakaś ryba?
Witam. Mnie też czeka w maju komunia. Msze mamy na 10. Do domu wrócimy pewnie na 12. Zastanawiam się czy na obiad nie jest za wcześnie i zacząć od sałatek wędlin. Obiad natomiast podac około 14. Goście wszyscy bedą z daleka.
Gości niewielu: 14 lub 16 osób maksymalnie: chrzestni z dzieciakami, rodzice moi i męża i moja babcia plus ewentualnie moja ulubiona kuzynka - ale nad tym myślę. Ale chyba zamiast krokietów zrobię rybkę po grecku wg sugestii Jolki i mlodą kapustkę z marchewką, kiełbaską i koperkiem - jak sugeruje mama różyczki :)
U mnie komunia też na 10, ale zaczynam od obiadu mimo, że to dopiero będzie 12.
To u Ciebie podobnie,jak było u nas (Och,kiedy to było???).Też zaczęłabym od obiadu.Przecież po powrocie z kościoła wiadomo...zanim goście się rozbiorą,odświeżą,zasiądą do stołu,zleci i następna godzinka.Jeśli do tego przyjezdni,chętnie zjedzą coś ciepłego.
Zastanawiam się czy ciasta nie jest za mało. Jak dobrze widzę to planujesz tort i sernik. Moim zdaniem z 1-2 ciasta by się jeszcze przydały by był wybór i ładnie na kloszu.
Dobrze rozumiem, że planujesz 2 posiłki ciepłe? Jeśli tak to moim zdaniem dobrze: obiad i kolacja lub podwieczorek..
As ma racje - muszą być jeszcze ciasta na paterze. U mnie wino było na stole.
Też miałam zaplanowane 2 posiłki gorące (obiad+strogonof na podwieczorek). Wszyscy się sprzeciwili i ciepłego podwieczorku nawet nie pozwoli położyć na kuchnię.
U nas wraca się do kościoła na uroczystość popołudniową na 16. Po podaniu obiadu, zaraz był szybki tort i kawa i z powrotem do kościoła - wszystko z językiem na brodzie.
U mnie były 2 rodzaje mięs na obiad (pieczeń i udka faszerowane). Też chciałam 3 - po sugestiach mamy odpuściłam - i dobrze.
Trzeba wziąć pod uwagę możliwości logistyczne swojej kuchni. Gar rosołu, kapusta, ziemniaki, makaron, jeszcze tam coś i nie było już miejsca. Pieczeń i udka siedziały sobie w piekarniku ale ten brak miejsca na kuchence totalnie mnie zaskoczył.
Dla mnie za mało efektowna,być może pyszna.Ale ja na wszelkie imprezy staram się podać na stół na półmisku mięsiwo i poporcjowane,podane tak jak należy.Ja bym nie podała...no chyba,że sama poporcjujesz i elegancko podasz
Z chęcią podałabym jakieś pieczone mięsko ale nigdy nie robiłam. No a do pieczeni sos też pasowałby a też nigdy nie próbowałam robić. Mam ochotę na schab szpikowany czosnkiem i pieczony w maśle. Kiedyś to robiłam z przepisu Lubczyka i bylo super - tylko potem jak zrobić sosik z tego tłuszczyku po pieczeniu?
Czy można pieczeń robić z mrożonego mięsa czy może traci smak i czuć, że mrożone było?
Możesz spokojnie zrobić,rozmrozić a potem w marynatę i upiec...a sosik z pieczenia przecedzasz,ewentualnie dolewasz wody,zaciągasz mąką i już masz...doprawiasz wg gustu.Jest wiele przepisów na WŻ,mięsko możesz po swojemu a sosik z przepisu albo wszystko wg przepisu.Masz czas wypróbuj a będziesz pewna,że Ci sie uda i zaskoczysz gości...i samą siebie
U mnie były jeszcze flaczki i rosół, dorośli uwinęli się raz dwa z flakami, rosołu mi zostało bo tylko dzieciaki jadły. Po młodej kapuście pusty gar został, tak wszystkim smakowała.:)
T u jest fajny przepisik i na sosik również,robiłam i polecam albo wzorować się na tym.Możesz zrobić wcześniej a w dzień uroczystości poporcjować i podgrzać: http://wielkiezarcie.com/recipe31530.html
Dziekuję! Wypóbowałam przedwczoraj na obiad karkówkę: świetna pieczeń - została przyjęta do menu. Wczoraj wypróbowałam też schab bogato szpikowany czosnkiem pieczony w maśle i też przyjęłam, a w tygodniu wypróbuję schab w przyprawach z sosem z piwa.
Zrobię pieczenie zamiast kotletów - kotlety wszyscy mają na codzień.
Dodatkowo zrobię kosz arbuzowy z owocami i ciasto cytrynowe: będą w sumie dwa ciasta: cytrynowe i sernik oraz tort czekoladowo-pomarańczowy- dla moich gości wystarczająco.
ja mialam na komuni u syna na kolacje karkowke peklowana pieczona w rekawie ,kapuste kiszona gotowana i kasze z warzywami do tego sosik delikatnie czosnkowy. na przekaske mi. koreczki imprezowe z tortilli z przepisu jaki znalazlam na WZ. goscie byli zachwyceni
Moja coreczka byla u I Komunii dwa lata temu, na obiad podalam:
Zupa krem pieczarkowy z groszkiem ptysiowym, -paleczki nadziewane -zraz wieprzowy -dewolaje z maselkiem czosnkowym -ryba losos z ziolami ziemniaki mlode z koperkiem, frytki buraczki - surowka wiosenna- surowka z selera i marchwi Oczywiscie do tego ciasta i tort komunjny.
Ułożyłam menu na komunię. Czy możecie rzucić okiem i może coś podpowiedzieć, dorzucić, może o czymś nie pomyślałam? Może jeszcze ewentualnie talerz wędlin i serów? Nie chcę przesadzić z jedzeniem, ale nie chcę też by goście byli glodni.
1. Ziemniaki młode z koperkiem i buraczkami
2. Schabowe
3. Kotlety mielone z farszem pieczarkowym
4. Krokiety z barszczem
5. Filety z kurczaka w cieście francuskim
6. Jajka marmurki z sosem tatarskim
7. Sałatka tortellini
8. Sałatka arbuzowa z krewetkami
9. Tort czkoladowo-pomarańczowy
10. Sernik
11. Lody z musem truskawkowym
1.
myślę ,że powinno wystarczyć,komunia to nie wesele
ja miałam komunię w zeszłym roku z tymże robiliśmy w restauracji,zostało dużo jedzenia i do domu trza było zabrać.....
Talerz wędlin to niegłupi pomysł.Nie wiem,co lubią Twoi goście,ale u mnie zawsze najpierw znikają "pieczenie",np schab czy karczek,a wędliny umiarkowanie,chyba że są swojej roboty.Tak myślę,że nie zaszkodziłoby zrobić jeszcze ze dwie surówki do obiadu.Może jakaś ryba?
rybka lubić pływać
A kysz,niecnoto.Co Ty sugerujesz?Pływająca rybka na Komunię???
Byłam na takiej niejednej :D Ale sama nie planuję alkoholu :)
Musisz mieć liczne grono gości. U mnie za rok (o ile) będzie kawa i ciasto :)
u nas samo rodzeństwo z rodzinami,babcie ,dziadki,chrzestni z rodzinami,ni ok.40osób się nazbierało,więc jeść trzeba dać....
Mnie tutaj brakuje młodej kapusty z koperkiem.:)
Witam. Mnie też czeka w maju komunia. Msze mamy na 10. Do domu wrócimy pewnie na 12. Zastanawiam się czy na obiad nie jest za wcześnie i zacząć od sałatek wędlin. Obiad natomiast podac około 14. Goście wszyscy bedą z daleka.
Gości niewielu: 14 lub 16 osób maksymalnie: chrzestni z dzieciakami, rodzice moi i męża i moja babcia plus ewentualnie moja ulubiona kuzynka - ale nad tym myślę. Ale chyba zamiast krokietów zrobię rybkę po grecku wg sugestii Jolki i mlodą kapustkę z marchewką, kiełbaską i koperkiem - jak sugeruje mama różyczki :)
U mnie komunia też na 10, ale zaczynam od obiadu mimo, że to dopiero będzie 12.
To u Ciebie podobnie,jak było u nas (Och,kiedy to było???).Też zaczęłabym od obiadu.Przecież po powrocie z kościoła wiadomo...zanim goście się rozbiorą,odświeżą,zasiądą do stołu,zleci i następna godzinka.Jeśli do tego przyjezdni,chętnie zjedzą coś ciepłego.
To u Ciebie podobnie,jak było u nas (Och,kiedy to było???).
Moje koleżanki już dzieciaki swoje powoli na studia wysyłają a ja jeszcze w pieluchach siedzę :D.No cóż opóźniłaś się albo koleżanki się pospieszyły
Nie mogę edytować postu, więc poniżej aktualne menu:
1. Ziemniaki młode z koperkiem, buraczki, sałatka ze słoika (ogórkowo-parykowa)
2 Schabowe
3. Kotlety mielone z farszem pieczarkowym
4. Młoda kapustka z koperkiem
5. Ryba po grecku
6. Filety z kurczaka z szynka wędzoną surową i zółtym serkiem w cieście francuskim
7. Sałatka tortellini
8. Sałatka arbuzowa z krewetkami i fetą
9. Tort czekoladowo-pomarańczowy
10 Sernik
Zastanawiam się czy ciasta nie jest za mało. Jak dobrze widzę to planujesz tort i sernik. Moim zdaniem z 1-2 ciasta by się jeszcze przydały by był wybór i ładnie na kloszu.
Dobrze rozumiem, że planujesz 2 posiłki ciepłe? Jeśli tak to moim zdaniem dobrze: obiad i kolacja lub podwieczorek..
As ma racje - muszą być jeszcze ciasta na paterze. U mnie wino było na stole.
Też miałam zaplanowane 2 posiłki gorące (obiad+strogonof na podwieczorek). Wszyscy się sprzeciwili i ciepłego podwieczorku nawet nie pozwoli położyć na kuchnię.
U nas wraca się do kościoła na uroczystość popołudniową na 16. Po podaniu obiadu, zaraz był szybki tort i kawa i z powrotem do kościoła - wszystko z językiem na brodzie.
Ja podałabym zestaw surówek do obiadu,,jako przystawka brakuje mi śledzi,również ryb.I jeszcze kosz owoców.
Ja też mam w tym roku komunię , mam w planie przygotować 3 radzaje mięs planuje po 2 szt na osobę a może 2,5?
U mnie były 2 rodzaje mięs na obiad (pieczeń i udka faszerowane). Też chciałam 3 - po sugestiach mamy odpuściłam - i dobrze.
Trzeba wziąć pod uwagę możliwości logistyczne swojej kuchni. Gar rosołu, kapusta, ziemniaki, makaron, jeszcze tam coś i nie było już miejsca. Pieczeń i udka siedziały sobie w piekarniku ale ten brak miejsca na kuchence totalnie mnie zaskoczył.
A co myślicie aby na obiad podać karkówkę obiadową Janka http://wielkiezarcie.com/recipe34313.html. Do tego rosół lub flaki, no i udka pieczone.
Dla mnie za mało efektowna,być może pyszna.Ale ja na wszelkie imprezy staram się podać na stół na półmisku mięsiwo i poporcjowane,podane tak jak należy.Ja bym nie podała...no chyba,że sama poporcjujesz i elegancko podasz
Z chęcią podałabym jakieś pieczone mięsko ale nigdy nie robiłam. No a do pieczeni sos też pasowałby a też nigdy nie próbowałam robić. Mam ochotę na schab szpikowany czosnkiem i pieczony w maśle. Kiedyś to robiłam z przepisu Lubczyka i bylo super - tylko potem jak zrobić sosik z tego tłuszczyku po pieczeniu?
Czy można pieczeń robić z mrożonego mięsa czy może traci smak i czuć, że mrożone było?
Możesz spokojnie zrobić,rozmrozić a potem w marynatę i upiec...a sosik z pieczenia przecedzasz,ewentualnie dolewasz wody,zaciągasz mąką i już masz...doprawiasz wg gustu.Jest wiele przepisów na WŻ,mięsko możesz po swojemu a sosik z przepisu albo wszystko wg przepisu.Masz czas wypróbuj a będziesz pewna,że Ci sie uda i zaskoczysz gości...i samą siebie
U mnie były jeszcze flaczki i rosół, dorośli uwinęli się raz dwa z flakami, rosołu mi zostało bo tylko dzieciaki jadły. Po młodej kapuście pusty gar został, tak wszystkim smakowała.:)
Tak flaczki i rosół koniecznie,dzieci to na ogół rosołowe są A kapusta młoda...mniam...koniecznie musi być...
Kapustka młoda super pomysł. Tylko kiedy ją podać jako dodatek do pieczeni i ziemniaków , czy póżniej do chleba?
ja bym podała do śledzia
Ja podawałam do mięs i ziemniaczków, jako drugie danie, była też surówka i mizeria.:)Ale wszyscy jedli młoda kapustę i mizerię, surówka została.
T u jest fajny przepisik i na sosik również,robiłam i polecam albo wzorować się na tym.Możesz zrobić wcześniej a w dzień uroczystości poporcjować i podgrzać: http://wielkiezarcie.com/recipe31530.html
O bardzo fajne i kolorowe. dzięki. No i prosze o więcej fajnych przepisów.
A schab gotowany 10 minutek,również pyszniasty i do tego sosik zrobić
http://wielkiezarcie.com/recipe79220.html
Myślę,że to jest równiez sensowny przepis
Dziekuję! Wypóbowałam przedwczoraj na obiad karkówkę: świetna pieczeń - została przyjęta do menu. Wczoraj wypróbowałam też schab bogato szpikowany czosnkiem pieczony w maśle i też przyjęłam, a w tygodniu wypróbuję schab w przyprawach z sosem z piwa.
Zrobię pieczenie zamiast kotletów - kotlety wszyscy mają na codzień.
Dodatkowo zrobię kosz arbuzowy z owocami i ciasto cytrynowe: będą w sumie dwa ciasta: cytrynowe i sernik oraz tort czekoladowo-pomarańczowy- dla moich gości wystarczająco.
"Zrobię pieczenie zamiast kotletów - kotlety wszyscy mają na codzień."
ja mialam na komuni u syna na kolacje karkowke peklowana pieczona w rekawie ,kapuste kiszona gotowana i kasze z warzywami do tego sosik delikatnie czosnkowy. na przekaske mi. koreczki imprezowe z tortilli z przepisu jaki znalazlam na WZ. goscie byli zachwyceni
k
Moja coreczka byla u I Komunii dwa lata temu, na obiad podalam:
Zupa krem pieczarkowy z groszkiem ptysiowym, -paleczki nadziewane -zraz wieprzowy -dewolaje z maselkiem czosnkowym -ryba losos z ziolami ziemniaki mlode z koperkiem, frytki buraczki - surowka wiosenna- surowka z selera i marchwi Oczywiscie do tego ciasta i tort komunjny.