Zostałam zaproszona na chrzciny małej dziewczynki z rodziny mojego chłopaka. Planujemy kupić jakieś ładne wydanie baśni Andersena, tak, żeby mała mogła skorzystać z tego zarówno teraz jak i w przyszłości.
Oboje jesteśmy studentami, nie pracujemy, koszt całkowity prezentu ok 100 zł. Pytanie, co dodać do tego prezentu? Jaką dedykację wpisać do książki?
Ja bym uważała na baśnie Andersena, niektóre są naprawdę makabryczne, posiadam takie właśnie i swojemu 4-latkowi nie mogę ich czytać. Polecam coś innego: http://allegro.pl/sto-bajek-brzechwa-jan-od-reki-i3025130126.html lub http://allegro.pl/wesole-bajki-agnieszka-fraczek-od-reki-i3013685064.html. A może opowieści biblijne dla dzieci? Są mniej drastyczne
Ja wiem, że wątek dotyczy prezentu na chrzciny, ale od dawna mam poczucie, że baśnie Andersena nie są dla dzieci, być może jest to kwestia wydania, ja mam wydanie Olimp Media, opracowanie tekstu Patrycja Zarawska. W bajce "Czerwone trzewiczki" czytamy: Nie wiesz kim jestem? jestem katem. obcinam niegodziwcom głowy. Karen uprosiła kata by wyszedł i odrąbał jej nogi. Gdy się pozbyła nóg poczuła wielką ulgę. W bajce "Towarzysz podróży" czytamy: na drzewach dyndały szkielety wisielców, klekotały na wietrze. Nawet kwaity zamiast patyków, poprzywiązywano do ludzkich kości, a doniczki udekorowano czaszkami. A bajka " Choinka" od samego początku jest smutna. Mój synek dostał tę książkę właśnie w prezencie, ale ją głęboko schowałam, bo dla mnie samej jest makabryczna. Ja wiem, że można opuścić niektóre fragmenty bajki, ale one w ogóle są złowrogie. Naprawdę wolę inne bajki. To jest moje zdanie, nie chcę nikogo do niczego namawiać, chciałam zwrócić tylko uwagę na charakter niektórych bajek. A opowieści biblijne dla dzieci są pięknie opracowane i przygotowane dla dzieciaczków, a jeśli to chrzest czyli włączenie dziecka do rodziny bożej to według mnie jak najbardziej ok, np takie http://allegro.pl/opowiesci-biblijne-krakow-os-stalowe-5-i3034834288.html
Wiem, że niektóre z baśni są przygnębiające czy smutne, ale są też piękne. Mamy zamiar kupić wydanie, które dostała kilka lat wcześniej moja siostra. Nie ma w nim aż tak makabrycznych baśni.
Jednak weźmiemy pod uwagę wasze sugestie i może faktycznie kupimy inną książkę.
Kup baśnie Andersena, a nie będziesz żałować:) Moja córka wychowała się na tych bajkach i wcale nie są drastyczne , mam wydanie 1995 roku. Książka jest ładnie oprawiona i ma piękne ilustracje w środku.Jest w niej 46 pięknych baśni:)
Za dziecka dostałam od babci taka samą książkę, jeszcze gdzieś jest w rodzinnym domu, ale nie mam pojęcia które wydanie. Jak będę u rodziców muszę zabrać ją dla dzieci
Rzeczywiście, baśnie w tym wydaniu są przepiękne, uwielbiałam je czytać
Zgadzam się z Tobą, pamiętam że jako dziecko byłam przerażona bajkami Andersena. Szczególnie wbiła mi się w pamiec jedna, w której bohaterka nie chcąc ubrudzic butów, wrzuciła do błota kawałek chleba, żeby po nim przejść dalej. Oczywiście została za to ukarana, bo po tym jak położyła nogę na tym chlebie, zapadła się w jakąś czeluść... Moim zdaniem bajki Andersena są dla starszych dzieci...
Może nie ja pomyliłam tylko wydawca :D, te które my posiadamy to: 365 opowieści na DOBRANOC Baśnie ANDERSENA, wydawca Olimp Media, opracowanie tekstu Patrycja Zarawska, ja bardzo dziękuję za takie dobranocki.
I kubuś przyjaciel wszystkich dzieci te pewnie są bez bajecznie kolorowych obrazków za to więcej treści ale jest ich tak dużo że na pewno coś wybierzesz.
To propozycje do czytania a więc tak jak chcesz posłużą dłużej a jak dziecko się nauczy czytać może samo poczytać.
Jeśli koniecznie chcecie coś dokupić to może małą maskotkę grzechotkę. Czaami za można kupić coś fajnego za małe pieniądze choć sama książka też będzie super prezentem.
Jeśli książka tyle kosztuje to ja bym już nic nie dawała więcej. Ewentualnie czekolada lub 1kg cukru by słodko się chowało
Dopisano 13-03-11 22:24:15:
Moja córka dostała misia. który gra muzykę jak pociągnie się za sznurek. Córka ma 9,5 lat i nadal lubi się tym misiem bawić. Przez kilka lat miś był schowany jak wydawało mi się, że jest na niego za duża ale go znalazła i jest zachwycona. Synom, którzy mają 7,5 lat też się podoba.
Dodałabym pamiątkę z dedykacją. Upewniłabym się też czy dziecko nie ma takiej książki bo jest popularna. Byłam chrzestną w zeszłym roku i oprócz typowego "prezentu od matki chrzestnej" kupiłam lalę przytulankę do usypiania z delikatnym dźwiękiem bijącego serduszka - była to jedyna zabawka jaką dziecko dostało.
Na korzystanie z takich bajek dzieciątko będzie musiało bardzo długo poczekać. Też mam nie najlepsze doświadczenia z tymi bajkami. Czytałam kiedyś Calineczkę kilkuletniej córci mojego kuzyna. Zasnęła w środku opowieści i potem miała koszmary. To lektura chyba w 4 klasie szkoły podstawowej. Myślę, że ładne wydanie bajeczek dla młodszych dzieci bardziej by się sprawdziło.
witam mam troje dzieci ,najmlodsze ma 3,5 roku i z tego co pamiętam to ze wszystkich prezentów jakie dostaliśmy na chrzciny najbardziej przydały się pampersy, pamietam że były to oryginalne pampersy w największym opakowaniu.może to banalne ale to prawda.bajki też są fajne tymbardziej ,że dzieciom powinno się czytać od pierwszych dni życia a nawet wcześniej. no a o pamiątce i o małym bukieciku to już nie wspomnę bo to obowiązek.pozdrawiam
Jako "zwykli goście" na chrzcinach bratanka kupiliśmy mu taką kulę (~wielościan) motywującą do raczkowania, ma tam różne przyciski z dźwiękami, światełkami itp. Kupowaliśmy w Tesco, firma chyba V-Tech, ale pewności już nie mam, za ok. 80 zł
Rodzice byli zadowoleni, a dziecko kilka miesięcy później też :)
O właśnie! Coś w tym stylu też kupiłabym. Pampersy, pluszaczki grające też są dobrym pomysłem. Wszystko zależy od upodobań. Może dobrym pomysłem byłoby zapytać rodziców dziecka, co przydałoby się maluszkowi. Do prezentu dołączyć piękną pamiątkę Chrztu i gotowe! Pozdrawiam
Witam i proszę o pomoc.
Zostałam zaproszona na chrzciny małej dziewczynki z rodziny mojego chłopaka. Planujemy kupić jakieś ładne wydanie baśni Andersena, tak, żeby mała mogła skorzystać z tego zarówno teraz jak i w przyszłości.
Oboje jesteśmy studentami, nie pracujemy, koszt całkowity prezentu ok 100 zł. Pytanie, co dodać do tego prezentu? Jaką dedykację wpisać do książki?
Ja bym uważała na baśnie Andersena, niektóre są naprawdę makabryczne, posiadam takie właśnie i swojemu 4-latkowi nie mogę ich czytać. Polecam coś innego: http://allegro.pl/sto-bajek-brzechwa-jan-od-reki-i3025130126.html lub http://allegro.pl/wesole-bajki-agnieszka-fraczek-od-reki-i3013685064.html. A może opowieści biblijne dla dzieci? Są mniej drastyczne
Może i makabryczne, ale klasyka i prędzej czy później się dziecku przydadzą.
Które wg Ciebie baśnie Andersena są drastyczne? bo moje dzieci mają 2 piękne wydania i wszystkie się dobrze kończą.
Ja wiem, że wątek dotyczy prezentu na chrzciny, ale od dawna mam poczucie, że baśnie Andersena nie są dla dzieci, być może jest to kwestia wydania, ja mam wydanie Olimp Media, opracowanie tekstu Patrycja Zarawska. W bajce "Czerwone trzewiczki" czytamy: Nie wiesz kim jestem? jestem katem. obcinam niegodziwcom głowy. Karen uprosiła kata by wyszedł i odrąbał jej nogi. Gdy się pozbyła nóg poczuła wielką ulgę. W bajce "Towarzysz podróży" czytamy: na drzewach dyndały szkielety wisielców, klekotały na wietrze. Nawet kwaity zamiast patyków, poprzywiązywano do ludzkich kości, a doniczki udekorowano czaszkami. A bajka " Choinka" od samego początku jest smutna. Mój synek dostał tę książkę właśnie w prezencie, ale ją głęboko schowałam, bo dla mnie samej jest makabryczna. Ja wiem, że można opuścić niektóre fragmenty bajki, ale one w ogóle są złowrogie. Naprawdę wolę inne bajki. To jest moje zdanie, nie chcę nikogo do niczego namawiać, chciałam zwrócić tylko uwagę na charakter niektórych bajek. A opowieści biblijne dla dzieci są pięknie opracowane i przygotowane dla dzieciaczków, a jeśli to chrzest czyli włączenie dziecka do rodziny bożej to według mnie jak najbardziej ok, np takie http://allegro.pl/opowiesci-biblijne-krakow-os-stalowe-5-i3034834288.html
Wiem, że niektóre z baśni są przygnębiające czy smutne, ale są też piękne. Mamy zamiar kupić wydanie, które dostała kilka lat wcześniej moja siostra. Nie ma w nim aż tak makabrycznych baśni.
Jednak weźmiemy pod uwagę wasze sugestie i może faktycznie kupimy inną książkę.
Kup baśnie Andersena, a nie będziesz żałować:) Moja córka wychowała się na tych bajkach i wcale nie są drastyczne , mam wydanie 1995 roku. Książka jest ładnie oprawiona i ma piękne ilustracje w środku.Jest w niej 46 pięknych baśni:)
Za dziecka dostałam od babci taka samą książkę, jeszcze gdzieś jest w rodzinnym domu, ale nie mam pojęcia które wydanie. Jak będę u rodziców muszę zabrać ją dla dzieci
Rzeczywiście, baśnie w tym wydaniu są przepiękne, uwielbiałam je czytać
Zgadzam się z Tobą, pamiętam że jako dziecko byłam przerażona bajkami Andersena. Szczególnie wbiła mi się w pamiec jedna, w której bohaterka nie chcąc ubrudzic butów, wrzuciła do błota kawałek chleba, żeby po nim przejść dalej. Oczywiście została za to ukarana, bo po tym jak położyła nogę na tym chlebie, zapadła się w jakąś czeluść... Moim zdaniem bajki Andersena są dla starszych dzieci...
Może baśnie Andersena pomyliłaś z bajkami braci Grimm?
Może nie ja pomyliłam tylko wydawca :D, te które my posiadamy to: 365 opowieści na DOBRANOC Baśnie ANDERSENA, wydawca Olimp Media, opracowanie tekstu Patrycja Zarawska, ja bardzo dziękuję za takie dobranocki.
Ja proponuję książki
http://allegro.pl/pakiet-poczytaj-mi-mamo-1-i-2-wanda-chotomska-i3058696729.html
Bardzo chwalone przez mamy
http://allegro.pl/kubus-puchatek-kolekcja-w-pudelku-i3063715724.html
I kubuś przyjaciel wszystkich dzieci te pewnie są bez bajecznie kolorowych obrazków za to więcej treści ale jest ich tak dużo że na pewno coś wybierzesz.
To propozycje do czytania a więc tak jak chcesz posłużą dłużej a jak dziecko się nauczy czytać może samo poczytać.
Jeśli koniecznie chcecie coś dokupić to może małą maskotkę grzechotkę. Czaami za można kupić coś fajnego za małe pieniądze choć sama książka też będzie super prezentem.
Jeśli książka tyle kosztuje to ja bym już nic nie dawała więcej. Ewentualnie czekolada lub 1kg cukru by słodko się chowało
Dopisano 13-03-11 22:24:15:
Moja córka dostała misia. który gra muzykę jak pociągnie się za sznurek. Córka ma 9,5 lat i nadal lubi się tym misiem bawić. Przez kilka lat miś był schowany jak wydawało mi się, że jest na niego za duża ale go znalazła i jest zachwycona. Synom, którzy mają 7,5 lat też się podoba.Dodałabym pamiątkę z dedykacją. Upewniłabym się też czy dziecko nie ma takiej książki bo jest popularna. Byłam chrzestną w zeszłym roku i oprócz typowego "prezentu od matki chrzestnej" kupiłam lalę przytulankę do usypiania z delikatnym dźwiękiem bijącego serduszka - była to jedyna zabawka jaką dziecko dostało.
Na korzystanie z takich bajek dzieciątko będzie musiało bardzo długo poczekać. Też mam nie najlepsze doświadczenia z tymi bajkami. Czytałam kiedyś Calineczkę kilkuletniej córci mojego kuzyna. Zasnęła w środku opowieści i potem miała koszmary. To lektura chyba w 4 klasie szkoły podstawowej. Myślę, że ładne wydanie bajeczek dla młodszych dzieci bardziej by się sprawdziło.
witam mam troje dzieci ,najmlodsze ma 3,5 roku i z tego co pamiętam to ze wszystkich prezentów jakie dostaliśmy na chrzciny najbardziej przydały się pampersy, pamietam że były to oryginalne pampersy w największym opakowaniu.może to banalne ale to prawda.bajki też są fajne tymbardziej ,że dzieciom powinno się czytać od pierwszych dni życia a nawet wcześniej. no a o pamiątce i o małym bukieciku to już nie wspomnę bo to obowiązek.pozdrawiam
Witam moja koleżanka pracuje w kwiaciarni.Na chrzciny "wyczarowała" takie cudo : wózek z pampersów ...
http://nk.pl/#profile/5581960/gallery#!q?album=3&photoviewer=[5985719,520]
przepraszam alenie umiem uaktywniać linków
i
I może coś takiego na prezent .Przypuszczam że w każdej dobrej kwiaciarni można zamówić taki prezent .
Jako "zwykli goście" na chrzcinach bratanka kupiliśmy mu taką kulę (~wielościan) motywującą do raczkowania, ma tam różne przyciski z dźwiękami, światełkami itp. Kupowaliśmy w Tesco, firma chyba V-Tech, ale pewności już nie mam, za ok. 80 zł
Rodzice byli zadowoleni, a dziecko kilka miesięcy później też :)
O właśnie! Coś w tym stylu też kupiłabym. Pampersy, pluszaczki grające też są dobrym pomysłem. Wszystko zależy od upodobań. Może dobrym pomysłem byłoby zapytać rodziców dziecka, co przydałoby się maluszkowi. Do prezentu dołączyć piękną pamiątkę Chrztu i gotowe! Pozdrawiam
Zobacz tu :http://allegro.pl/listing.php/search?category=88299&sg=0&string=chrzciny
Nie jestesteście chrzesymi więc prezent nie musi być zbyt drogi ,ważne by był oryginalny i fajnie się prezentował .
Swoją drogą ciekawe niektóre propozycje :)
hej, ja z okazji urodzenia dziecka zrobiłam coś takiego:
tort z pampersów 28 sztuk + rożek kąpielowy i myjka (to beżowe z małpką :) - wsadzone w środku, z myjki zrobiona jest czapeczka)