Moja córka kupiła sobie w Biedronce w promocji bardzo fajne garnki ze stali nierdzewnej. Są masywne i świetnie się w nich gotuje, bo już robiła próbę.:)
A po co licealistce komplet garnków? Nijak tego nie wyobrażam sobie. mój równolatek - choć od kuchni nie stroni, lubi gotować i gotuje dla kolegów - nigdy by nie wpadł na zakup kompletu garnków.
Dziwne pytanie, my już nie mieszkamy w Warszawie, tylko w swoim domu na wsi, bywa tak, że córka nie raz śpi w naszym byłym mieszkaniu.To mieszkanie jest już jej, była promocja, to sobie kupiła garnki , nie widzę w tym nic dziwnego.
Kupiła też sobie sofę nową i dywan, powoli się dziewczyna urządza po swojemu.
Ja w jej wieku też kupowałam sobie różne rzeczy do domu:)W końcu jest kobietą , ma chłopaka i widocznie ma swoje plany.
Swisshome nie znam. Mam Zepter'a duży zestaw (dostałem od rodziny na 60 urodziny) i bardzo sobie chwalę. Tym bardziej na im więcej osób trzeba gotować. Buduję wieże pod sufit na najmniejszym palniku gazowym i się samo robi. Trzeba ostrożnie podchodzić z początkowym grzaniem, bo potem nie ma co z ciepłem zrobić.Co do instrukcji, to w moim zestawie była płyta DVD z dokładnym przedstawieniem co i jak.
Swisshome nie znam. Mam Zepter'a duży zestaw (dostałem od rodziny na 60 urodziny) i bardzo sobie chwalę. Tym bardziej na im więcej osób trzeba gotować. Buduję wieże pod sufit na najmniejszym palniku gazowym i się samo robi. Trzeba ostrożnie podchodzić z początkowym grzaniem, bo potem nie ma co z ciepłem zrobić.Co do instrukcji, to w moim zestawie była płyta DVD z dokładnym przedstawieniem co i jak.
W moim nie ma płyty :/ Jak to jest z tym ustawianiem temperatury gotowania?Mam najpierw zagotować i ustawić na pokrętle,a może od razu ustawiać przed gotowaniem?Zrozumieliście o co mi chodzi?Bardzo chaotycznie to pisze.
Mam pytanie tak jak w temacie.Czy ktoś je ma lub wie czy są warte swojej ceny?
Moja córka kupiła sobie w Biedronce w promocji bardzo fajne garnki ze stali nierdzewnej. Są masywne i świetnie się w nich gotuje, bo już robiła próbę.:)
A po co licealistce komplet garnków? Nijak tego nie wyobrażam sobie. mój równolatek - choć od kuchni nie stroni, lubi gotować i gotuje dla kolegów - nigdy by nie wpadł na zakup kompletu garnków.
Dziwne pytanie, my już nie mieszkamy w Warszawie, tylko w swoim domu na wsi, bywa tak, że córka nie raz śpi w naszym byłym mieszkaniu.To mieszkanie jest już jej, była promocja, to sobie kupiła garnki , nie widzę w tym nic dziwnego.
Kupiła też sobie sofę nową i dywan, powoli się dziewczyna urządza po swojemu.
Ja w jej wieku też kupowałam sobie różne rzeczy do domu:)W końcu jest kobietą , ma chłopaka i widocznie ma swoje plany.
Nie mogę wyjsć z podziwu - o takie podejście.
Mam równolatka - widzę jego kolegów, koleżanki - ale żadnemu nijak po drodze do zbierania wiana. Z całego towarzystwa gotujący jest jedynie Marcin.
Mój syn raczej woli patrzeć w garce-co też dobrego zrobione :-)
Mam pytanie tak jak w temacie.Czy ktoś je ma lub wie czy są warte swojej
ceny?
Mam garnki tej firmy. Ich plusem jest to, że długo trzymają ciepło, mają dość grube dno, aczkolwiek żadna rewelacja moim zdaniem :)
Mam garnki tej firmy. Ich plusem jest to, że długo trzymają ciepło, mają
Hej,mam pytanie odnośnie tych garów a mianowicie jak to jest z ich instrukcją?dość grube dno, aczkolwiek żadna rewelacja moim zdaniem :)
Swisshome nie znam. Mam Zepter'a duży zestaw (dostałem od rodziny na 60 urodziny) i bardzo sobie chwalę. Tym bardziej na im więcej osób trzeba gotować. Buduję wieże pod sufit na najmniejszym palniku gazowym i się samo robi. Trzeba ostrożnie podchodzić z początkowym grzaniem, bo potem nie ma co z ciepłem zrobić.Co do instrukcji, to w moim zestawie była płyta DVD z dokładnym przedstawieniem co i jak.
Swisshome nie znam. Mam Zepter'a duży zestaw (dostałem od rodziny na 60
W moim nie ma płyty :/ Jak to jest z tym ustawianiem temperatury gotowania?Mam najpierw zagotować i ustawić na pokrętle,a może od razu ustawiać przed gotowaniem?Zrozumieliście o co mi chodzi?Bardzo chaotycznie to pisze.urodziny) i bardzo sobie chwalę. Tym bardziej na im więcej osób
trzeba gotować. Buduję wieże pod sufit na najmniejszym palniku gazowym i
się samo robi. Trzeba ostrożnie podchodzić z początkowym grzaniem, bo
potem nie ma co z ciepłem zrobić.Co do instrukcji, to w moim zestawie była
płyta DVD z dokładnym przedstawieniem co i jak.