Forum

Kuchenne porady

Pasteryzowanie zupy

  • Autor: iwett Data: 2013-03-13 18:10:20

    Lubię mieć w lodówce zapasy w słoikach na tzw. czarną godzinę czyli brak czasu na gotowanie.

    I zaczął się problem, czy wszystkie zupy nadają się do przechowania w słoikach.

    Wylałam już 3 słoiki gulaszowej, jarzynową , teraz meksykańską. 

    Wiem,że rosól do przechowania daje się bez włoszczyzny ale co z resztą. Może papryka, kukurydza nie nadają się do pasteryzowania. Albo może trzeba 2-3 razy gotować?

    Kto ma doświadczenie w tej kwestii bo szkoda mojej pracy i tego jedzenia.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-03-13 18:35:25

    ..a nie masz możliwości zamrożenia? dla mnie to pewniejszy sposób niz pasteryzacja

  • Autor: alicja_bt Data: 2013-03-13 19:11:52

    Ja też wole mrozić, np flaki mrożę gotowe do zagrzania i zjedzenia. Jeżeli muszę zostawić w lodówce w słoikach to bez mąki i śmietany.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2013-03-14 08:26:07

    Gdzieś czytałam że zupe nalezy pasteryzować 2 razy i to tak do pół godziny. Może lepiej jednak zamrozić

  • Autor: Monika09 Data: 2013-03-15 19:36:56

    Często robię więcej zupy i składam w słoiki, bo mąż jeżdżi tirem i nie ma go w domu kilka dni. Gotującą zupę zlewam w słoiki, zakręcam i do góry dnem, aż ostygnie. Potem do lodówki, aż bedzie potrzebna. Nigdy nie pasteryzowałam słoików i zawsze były zamknięte.

    Najczęściej wekuję grochówkę, fasolówkę, kapustę słodką, gulaszową.

  • Autor: renataz36 Data: 2013-03-15 19:56:19

    A jak się mają ziemniaki w grochowej czy fasolowej? takie pasteryzowane nie twardnieją??

  • Autor: słodki buraczek Data: 2013-03-15 20:22:38

    Robię dokładnie tak samo. Wrzącą zupę wlewam do słoików (z reguły jeszcze się poparzę...), zakręcam, odwracam do góry dnem i czekam aż wystygnie. Potem takie porcje czekają sobie w lodówce na skonsumowanie. W ten sposób "zamykałam" zupy m.in. z ziemniakami i groszkiem zielonym i nic się nie działo.

  • Autor: iwett Data: 2013-03-16 08:53:04

    No właśnie też tak robię. Już podejrzewałam,że słoiki źle zakręcone. Ale trzy słoiki gulaszowej naraz i jeszcze 4 corce dałam i u niej tak samo - skiśnięta. Możliwe,że papryka to powoduje? Teraz będę mrozić albo jeszcze dodatkowo gotować bo jednak wolę takie prosto ze słoika.

  • Autor: Monika09 Data: 2013-03-18 22:51:58

    Nie wiem, czy to przez paprykę. Do leczo zawsze ją dodaję, a nie zdarzyło się jeszcze, aby zepsuła się w słoiku.

    W tym roku robiłam leczo w słoikach na zimę. Takie samo jak do bieżącego spożycia tylko bez kiełbaski. Jak dotąd wszystkie słoiki były dobre. A nie pasteryzowałam ich dodatkowo, tylko gorące leczo wkładałam i stawiałam do góry dnem.

  • Autor: hanah30 Data: 2013-03-19 18:43:40

    http://wielkiezarcie.com/recipe7925.html może te wskazówki pomogą

  • Autor: iwett Data: 2013-03-20 09:04:28

    Ooooo! Bardzo dziękuję. O piekarniku to bym w życiu nie pomyślała! Warto sprobować.

Przejdź do pełnej wersji serwisu