Forum

Kuchenne porady

ser do smażenia..

  • Autor: domia Data: 2013-03-18 15:13:29

    Dostałam wiejski biały serek ponoć doskonaly na zakruszenie. Rozkruszyłam go w niewysokim szkle żarodpornym, posolilam po wierzchu solą, przykryłam czystą ściereczką i odlożyłam na kuchenne okno. Dobrze zrobiłam..?  Kiedy będę wiedziala, ze jest juz gotowy do smażenia? 

    Ostatnio, chyba za długo poleżakował, gdyż po usmażeniu był strasznie ..drętwy, gorzki i niestety nie do jedzenia. A może nie w długim leżakowaniu tkwi problem.. Poradzicie coś?

  • Autor: makaronka Data: 2013-03-18 16:26:26

    Czesć ,może wyprubujesz ten przepis

    http://wielkiezarcie.com/recipe96110.html

  • Autor: rene1 Data: 2013-03-18 16:30:09

    Witam jeszcze nigdy nie soliłam sera aby się ukisił,zawsze sypię płaską łyżeczkę sody,wystarczy kilka godzin  w ciepłym miejscu aby się ukisił ,a potem podgrzewam na parze dodaję żółtko pół łyżeczki masła ,pieprzu do smaku i trochę soli.Proporcja ta jest na pół kg sera.Życzę powodzenia i smacznego.

  • Autor: heiworth Data: 2013-03-18 16:39:32

    Dokładnie ..też tak robię ...:)

    A skorzystałam z tego przepisu ...

    http://wielkiezarcie.com/recipe92210.html

  • Autor: domia Data: 2013-03-18 18:42:22

    Właściwie  mama, pokruszony ser oprócz soli sypała odrobiną sody. A ja o tej sodzie chyba nie chcialam pamiętać. A jednak.. Mam dokładnie 1/2kg sera. Juz idę użyc sody.

    Dziekuję za pomoc.Pozdrawiam cieplo.

  • Autor: megi65 Data: 2013-03-18 19:49:46

    Dawno , dawno temu .. moja babcia taki serk lekko  '' zawilgły '' kruszyła i posypywała sodką .Trochę poleżakowało w cieple i babunia smażyła w emaliowanej misie na parze ..Dodawała kopiastą łyche masła wiejskiego , jajca od szczęśliwych niosek i trochę kminku ... Smak niezapomniany i już nie do odtworzenia z pajdką chleba żytniego  z pieca murowanego .. żadnego tam '' awtomata '' ech ...))

  • Autor: rs1107 Data: 2013-03-20 08:36:41

    Jeszcze kilka lat temu często robiłam taki ser. teraz już tak dobrych nie ma. Podzielę się jak ja robiłam. Oczywiście krusztyłam na miskę dość drobno, stawiałam w ciepłym miejscu, ale nie na słońcu przykryte zwykłą ściereczką do naczyń. Od czasu do czau mieszałam. Ale NIGDY nie sypałam sodą. Proces fermentacji trwał może ciut dłużej, ale to nic. Ser do smażenia był dobry jak brzydko pachniał i zaczynał się rozpływać i sklejać. Wtedy na patelnie masełko i koperek, potem serek, sól i całe jajka lub najlepiej żółteczka. i gotowe. Potwierdzam - pycha!!!!

  • Autor: majolika Data: 2013-03-20 08:48:51

    Czasem, jak mam okazje być na wsi kupuję u takiej pani  taką wielką "gałę" wiejskiego twarogu.Potem się marszczę ,co z nim zrobic.Połowę rozdają po sąsiadach,w pracy, na spróbowanie, bo w sklepach takich nie ma.A resztę:troszkę zjadam na zywca, troszkę przerabiam na swojską fetę, a kawałek pozostawiam do zgliwienia.Bez sody.Musi poleżeć na kaloryferze na telerzyku kilka dni, az zacznie porządnie "jechać" skarpetami i zrobi się zółty, taki brzydki.Potem, to klasycznie z kminkiem.Jak powyżej.To smak dzieciństwa.Bardzo lubie taki swojski serek.

  • Autor: as Data: 2013-03-20 12:26:59

    Szkoda by mi było zmarnować na smażenie wiejski ser. Lepiej zrobić z kupnego. Nadmiar białego sera można poporcjować i zamrozić.Nic to serowi nie szkodzi, a nawet jest smaczniejszy bo taki kruchy. Czasem w sklepie kupię przemrożony ser i ten nam lepiej smakuje.

  • Autor: megi65 Data: 2013-03-20 12:35:12

    As ...  uważasz , że przesmażony ser to '' marnacja ''? Przecież nadal nadal go spożywasz tylko już przetworzony ..Osobiście kruchy twaróg bez tego charakterystycznego posmaku śmietankowo - maślanego jest dla mnie niesmaczny ..Kruche krupki serowe .. bleee ))) 

  • Autor: as Data: 2013-03-20 12:36:45

    Uważam jak napisałam. Co do smaku każdy ma inny gust, więc ble jest nie na miejscu.

  • Autor: majolika Data: 2013-03-20 13:05:51

    Eeee, to ja wolę rozdać po sąsiadach, niech i oni sie pocieszą smakiem wiejskiego twarogu.A potem oni mi też zawsze przynosza jakiś smakołyk, jak im sie trafi)

  • Autor: majolika Data: 2013-03-20 13:11:12

    PS. zamrażarke niestety muszę nogą domykać, bo mam nieduza i chyba -cholerka- ktoś mi tam coś cichaczem podrzuca . bo zawsze sie niedomyka) Chyba zaczynam wierzyć w krasnoludki.A serio, to wystarczy kilka mrozonek warzywnych , koperek na zime, albo troche miesa i już na lód do koktaili nie ma miejsca(

  • Autor: jolka60 Data: 2013-03-20 09:32:45

    Było kiedyś takie hasło-"3 razy TAK",teraz też je przytoczę.Żadnej sody,skoro można zrobić bez niej.Też tak robiłam,jak Ty.

Przejdź do pełnej wersji serwisu