Kochani, jadłam ostatnio w hotelu cos co było zatytułowane jako tarta z pieczarkami, ale nie zawierało w sobie spodu z ciasta. Myslałam, że to może byc raczej quiche, ale w znalezionych w sieci przepisach tez dają ciasto na spod. A to co jadłam to były pieczarki w miękkiej masie, chyba jajecznej z dodatkiem czegos - moze smietany, ale raczej nie mąki. Kroiło się to w kwadraty i jadło na ciepło. Czy ktos z was jadł cos takiego i mogłby mi podpowiedziec co to jest i jak to zrobic?
Kochani, jadłam ostatnio w hotelu cos co było zatytułowane jako tarta z pieczarkami, ale nie zawierało w sobie spodu z ciasta. Myslałam, że to może byc raczej quiche, ale w znalezionych w sieci przepisach tez dają ciasto na spod. A to co jadłam to były pieczarki w miękkiej masie, chyba jajecznej z dodatkiem czegos - moze smietany, ale raczej nie mąki. Kroiło się to w kwadraty i jadło na ciepło. Czy ktos z was jadł cos takiego i mogłby mi podpowiedziec co to jest i jak to zrobic?
http://wielkiezarcie.com/recipe95646.html
Wg mnie to może być fritatta vel fritata. To coś w rodzaju omletu czy ściętej jajecznicy z żółtym serem i dodatkami wg uznania.