Ja chodzę regularnie na manicure hybrydowy i jestem z niego bardzo zadowolona - robi się to raz na ok. dwa tygodnie. Paznokcie są malowane specjalnym lakierem i utrwalane lampą. Oprócz tego, że ładnie wyglądają, to mam wrażenie, że są mocniejsze, bo się nie łamią..
Pedicure robię bardzo rzadko, brwi reguluję i to tyle... Podobnie jak Ty chętnie dowiedziałabym się jakie zabiegi są warte zastosowania - szczególnie zabiegi na twarz (wory pod oczami....)
Do kosmetyczki chodzę na mikrodermabrazję. Pedicure i manicure robie sobie sama. Przed slubem mojej córki zrobiłam sobie manicure hybrydowy, ale po zdjęciu paznokcie miałam do intensywnej regeneracji. Z racji mojego zawodu, nie moge mieć paznokci długich, ani pomalowanych, więc musiałam hybrydy się pozbyć. Jesli nie robi sie takiego zabiegu stale, to szkoda paznokci, niszczy sie płytka paznokciowa.
Nigdy nie zrobiłabym sobie operacji plastycznej ( chyba, ze byłyby to wzgledy medyczne).
Mikrodermabrazja u mnie się nie sprawdza mam wrażliwą skórę z trądzikiem różowawym i po mikrodermabrazji znacznie pogarsza się jej stan.
Ja lubię masaż twarzy i masaż ogólny jonoforezę, sonoforezę. Z manikiuru i pedukiuru korzystam sporadycznie. Bardzo lubię wszelkie zabiegi na bazie kwasów po ktorych skóra wygląda promiennie i gładko. regulacja brwi i henna obowiązkowo. Operacji plastycznej bym sobie nigdy nie zafundowała, bardzo mnie śmieszą napomopowane usta po zabiegach powiększających. Wygląda to ( dla mnie) dramatycznie i nie rozumiem jak ludzie potrafią sobie zrobić taką krzywdę.
Jestem pod wrażeniem która kosmetyczka robi mikrodermabrazję na twarzy z trądzikiem różowatym! chyba taka co nie była na lekcji z dermatologii i nie wie że na takiej buzi mikrodermabrazji się nie robi bo się rozsiewa stany zapalne jeszcze bardziej!
W ostatnim czasie dermatologicznie - kosmetycznie '' poszałałam '' . Zamiast gonić za kurzem w kątach domu , zamartwiać się brudnymi szybami .. wzięłam się za siebie ..Dorosłam do tego , no dojrzałam .
Generalnie porządki zaczęłam od kurzajek łojotokowych na plecach i ramieniu , w ruch poszedł laser i nóż elektryczny ... mocne wrażenie ale do wytrzymania ...'' madejowe łoże '' ze znieczuleniem miejscowym
Następne laserem '' wydziergałam '' naczynka krwionośne .. troche wkurzające uczucie , szczególnie okolica nozdrzy ..
Chciałam zardzić coś na początkowa fazę trądzika różowatego ..i kolejny laser ale to już był harcor , dałam rade .. )) a co !!!!!!!!!!!!! ( pani dr. już wspomniała o nowej głowicy do lasera , będzie czad )
Na koniec rozprasowałam kurze łapki .. a to było ... dotyk anioła ..:))
Przede mną jeszcze 2 seanse łagodzenia trądzika różowatego ( czerwone napadowe plamy ) i . moge umyć okna ..
Do snobizmu można zaliczyć użycie botuliny ale jaki to tam snobizm .. panie jak po lemoniadę wpadają tak stwierdziła moja pani dr. dermatolog - kosmetolog .
Napewno nie ostrzykam się hialuronem .. A swoją drogą tam na marginesie .. nie wiecie dlaczego kobiety powiekszją usta na serdelki ? Ostatnio tak uważniej przyjrzałam się pani z Panoramy ..dolna warga nienaturalnie powiększona a jeszcze nie tak dawno tak '' przyzwoicie wyglądała '' tiaaa
Usta jak serdelki - faceci zaczynają odróżniać naturalne panie od nabotoksowanych co zaczyna być niebezpieczne . Mój wczoraj podsumował panią właśnie z panoramy i nie wiem skąd ma taką wiedzę.
Botox(toksyna tuberkulinowa) czy jak kto woli jad kiełbasiany jest bardziej niebezpieczny od kwasu hialuronowego wstrzykiwanego pod skórę:).Z dwojga złego wolę kwas hialuronowy ale na szczęście nie muszę i nie chcę jeszcze ich używać.Ja osobiście jestem za naturalnością ale od czasu do czasu też mnie poniesie i zrobię sobie jakiś manicure hybrydowy czy dokleję rzęsy na jakąś większą uroczystość.Ja lubię robić sobie zabiegi z parafiną na dłonie i stopy gdyż skóra jest wtedy dobrze nawilżona i gładka nie ma problemu ze skórkami czy spękanymi piętami.Funduję sobie zabiegi z kwasami czy maskami algowymi.Zabiegi na ciało czy maski termomodelujące na biust też sobie funduję najczęściej z koleżanką przy dobrej herbatce:).Od czasu do czasu kawitacja,mikrodermabrazja,sonoforeza czy D arsonval ale bardziej by pozbyć się szpecących plamek po wykwitach:).No i oczywiście masaż bo mam to szczęście że koleżanka jest również po fizykoterapii więc się uzupełniamy:).Jak dobrze że mam koleżanki po fachu bo bym majątek u kosmetyczek zostawiała:)
A jakie zabiegi poleciłabyś na na plamki po krostkach (nie wiem czy to są blizny, ale mają inny kolor niż reszta twarzy...)? I oczywiście coś na worki pod oczami - może masz jakiś dobry pomysł?
ja bympoleciła zabiegi na bazie kwasów, ale musisz się udać do kosmetyczki bo dobór preparatu od niej zalezy. Na worki to marsz do lekarza najpierw trzeba zbadać przyczynę ja najczęściej mam worki jak mam chore zatoki.
Moja kosmetyczka widzi mnie przy okazji regulacji brwi. Raz byłam na pedicure i raz masażu, na którym totalnie się wynudziłam.
Ciekawa jestem z jakich zabiegów korzystacie a jakie was np. przerażają, śmieszą, które przeraklamowane?
Ja chodzę regularnie na manicure hybrydowy i jestem z niego bardzo zadowolona - robi się to raz na ok. dwa tygodnie. Paznokcie są malowane specjalnym lakierem i utrwalane lampą. Oprócz tego, że ładnie wyglądają, to mam wrażenie, że są mocniejsze, bo się nie łamią..
Pedicure robię bardzo rzadko, brwi reguluję i to tyle... Podobnie jak Ty chętnie dowiedziałabym się jakie zabiegi są warte zastosowania - szczególnie zabiegi na twarz (wory pod oczami....)
Do kosmetyczki chodzę na mikrodermabrazję. Pedicure i manicure robie sobie sama. Przed slubem mojej córki zrobiłam sobie manicure hybrydowy, ale po zdjęciu paznokcie miałam do intensywnej regeneracji. Z racji mojego zawodu, nie moge mieć paznokci długich, ani pomalowanych, więc musiałam hybrydy się pozbyć. Jesli nie robi sie takiego zabiegu stale, to szkoda paznokci, niszczy sie płytka paznokciowa.
Nigdy nie zrobiłabym sobie operacji plastycznej ( chyba, ze byłyby to wzgledy medyczne).
Mikrodermabrazja u mnie się nie sprawdza mam wrażliwą skórę z trądzikiem różowawym i po mikrodermabrazji znacznie pogarsza się jej stan.
Ja lubię masaż twarzy i masaż ogólny jonoforezę, sonoforezę. Z manikiuru i pedukiuru korzystam sporadycznie. Bardzo lubię wszelkie zabiegi na bazie kwasów po ktorych skóra wygląda promiennie i gładko. regulacja brwi i henna obowiązkowo. Operacji plastycznej bym sobie nigdy nie zafundowała, bardzo mnie śmieszą napomopowane usta po zabiegach powiększających. Wygląda to ( dla mnie) dramatycznie i nie rozumiem jak ludzie potrafią sobie zrobić taką krzywdę.
Jestem pod wrażeniem która kosmetyczka robi mikrodermabrazję na twarzy z trądzikiem różowatym! chyba taka co nie była na lekcji z dermatologii i nie wie że na takiej buzi mikrodermabrazji się nie robi bo się rozsiewa stany zapalne jeszcze bardziej!
a była taka jedna artystka z polecenia :)
Regularnie chodzę na henne i regulację brwi .
W ostatnim czasie dermatologicznie - kosmetycznie '' poszałałam '' . Zamiast gonić za kurzem w kątach domu , zamartwiać się brudnymi szybami .. wzięłam się za siebie ..Dorosłam do tego , no dojrzałam .
Generalnie porządki zaczęłam od kurzajek łojotokowych na plecach i ramieniu , w ruch poszedł laser i nóż elektryczny ... mocne wrażenie ale do wytrzymania ...'' madejowe łoże '' ze znieczuleniem miejscowym
Następne laserem '' wydziergałam '' naczynka krwionośne .. troche wkurzające uczucie , szczególnie okolica nozdrzy ..
Chciałam zardzić coś na początkowa fazę trądzika różowatego ..i kolejny laser ale to już był harcor , dałam rade .. )) a co !!!!!!!!!!!!! ( pani dr. już wspomniała o nowej głowicy do lasera , będzie czad )
Na koniec rozprasowałam kurze łapki .. a to było ... dotyk anioła ..:))
Przede mną jeszcze 2 seanse łagodzenia trądzika różowatego ( czerwone napadowe plamy ) i . moge umyć okna ..
Do snobizmu można zaliczyć użycie botuliny ale jaki to tam snobizm .. panie jak po lemoniadę wpadają tak stwierdziła moja pani dr. dermatolog - kosmetolog .
Napewno nie ostrzykam się hialuronem .. A swoją drogą tam na marginesie .. nie wiecie dlaczego kobiety powiekszją usta na serdelki ? Ostatnio tak uważniej przyjrzałam się pani z Panoramy ..dolna warga nienaturalnie powiększona a jeszcze nie tak dawno tak '' przyzwoicie wyglądała '' tiaaa
Megi laser pomaga Ci na trądzik różowawy możesz napisac mi coś więcej o tym i rozprasowaniu kurzych łapek. Z góry dziękuję. Botulina to botox tak?
Usta jak serdelki - faceci zaczynają odróżniać naturalne panie od nabotoksowanych co zaczyna być niebezpieczne . Mój wczoraj podsumował panią właśnie z panoramy i nie wiem skąd ma taką wiedzę.
Alicjo ..to się nazywa mąż .. Znawca !
Teraz to nie zrobię nic co by umknęło jego uwadze.
Nie korzystam, mam dobre geny , a operacje plastyczne dopuszczam tylko ze względów medycznych.
Botox(toksyna tuberkulinowa) czy jak kto woli jad kiełbasiany jest bardziej niebezpieczny od kwasu hialuronowego wstrzykiwanego pod skórę:).Z dwojga złego wolę kwas hialuronowy ale na szczęście nie muszę i nie chcę jeszcze ich używać.Ja osobiście jestem za naturalnością ale od czasu do czasu też mnie poniesie i zrobię sobie jakiś manicure hybrydowy czy dokleję rzęsy na jakąś większą uroczystość.Ja lubię robić sobie zabiegi z parafiną na dłonie i stopy gdyż skóra jest wtedy dobrze nawilżona i gładka nie ma problemu ze skórkami czy spękanymi piętami.Funduję sobie zabiegi z kwasami czy maskami algowymi.Zabiegi na ciało czy maski termomodelujące na biust też sobie funduję najczęściej z koleżanką przy dobrej herbatce:).Od czasu do czasu kawitacja,mikrodermabrazja,sonoforeza czy D arsonval ale bardziej by pozbyć się szpecących plamek po wykwitach:).No i oczywiście masaż bo mam to szczęście że koleżanka jest również po fizykoterapii więc się uzupełniamy:).Jak dobrze że mam koleżanki po fachu bo bym majątek u kosmetyczek zostawiała:)
A jakie zabiegi poleciłabyś na na plamki po krostkach (nie wiem czy to są blizny, ale mają inny kolor niż reszta twarzy...)? I oczywiście coś na worki pod oczami - może masz jakiś dobry pomysł?
ja bympoleciła zabiegi na bazie kwasów, ale musisz się udać do kosmetyczki bo dobór preparatu od niej zalezy. Na worki to marsz do lekarza najpierw trzeba zbadać przyczynę ja najczęściej mam worki jak mam chore zatoki.