Wstrząsnęła mna wiadomość, która usłuszałam w poniedziałek rano w pracy. Koleżanka powiadomiła mnie że nasz kolega, który pracował na naszym dziale, bardzo miły spokojny, uczynny itc została zamordowany w niedzielę rano jak wracał z jakiejś imprezy gdzie grał jako DJ. Kochał muzykę i w ten sposób sobie dorabiał. Został zaatakowany nożem od tyłu. Podcięto mu gardło i udeżono w tył głowy. Zmarł w szpitalu po kilku godzinach.Miał zaledwie 26 lat Jedna koleżanka zgineła na miejscu, a inna była w szpitalu, ale juz wyszła. W pracy wszyscy jesteśmy smutni, wydaje się że to nie prawda. Ostatni raz widziałam Go w czwartek, bo w piątek miałam urlop. Spojrzał na mnie tak głęboko w oczy a ja..... też spojrzałam i nic nie powiedziałam. Nie miałam świadomości że to już ostatnie takie spojrzenie. Że już nigdy nie zapyta mnie
how are you?, Serce mnie boli z żalu. Na faceboku jest wciaż Jego profil. Jeszcze w sobotę pisał coś ze znajomymi. W niedziele o 5 rano żegnał sie z zyciem...............................
A ja zadaję sobie pytanie.... jaki sens ma nasze życie?
Zgadza się "oko za oko, ząb za ząb" Kara śmierci i jescze raz kara śmierci, takim "matkom" śmierć w takich męczarniach jak ginęły maleństwa, a zbokom uciąć j...a, może wtedy nie byłoby takich koszmarów.:(
Może jakby kara śmierci wróciła to ludzie zastanowilby się co robią. A tak to posiedzieć parę latek w ciepłej celi, jedzonko postawione. Żyć nie umierać.
To straszne! Szczerze Ci współczuje:((( Szkoda że jest zniesiona kara śmierci, takich zwyrodnialców i mamuśki które mordują swoje dzieci, powinni natychmiast pozbawiać życia.
To ja z innej beczki. Co jeśli to Wasze dziecko dokonałby takiego czynu? Zamordowało kogoś w tak bestialski sposób? Przecież ta lub te osoby, które tego dokonały, były dziećmi i nadal nimi są i Ci ludzie nadal mają matki. Czy też byście były za karami śmierci?
Ja jestem matką i staram się moim dziewczynom (na razie jednej, bo druga jest za mała:)) wbić do głowy, że do każdego trzeba mieć szacunek. A Stary Testament już jest za nami. Ja wolę uczyć dzieci żyć wg Nowego Testamentu. Inaczej moja starsza córka za to, że koleżanka szczypała ją w przedszkolu oddała by jej, a tego nie zrobiła choć przecież mogła. Ma więcej siły niż dziewczynka, która robiła jej krzywdę a mimo to nie uszczypała jej. Mogła jej zrobić większą krzywdę. Jeśli Wy macie takie podejście do życia i tego nauczycie swoich dzieci to już wiecie czemu ludzie robią sobie krzywdę.
Czego dziecko nauczy się w domu tego będzie przestrzegało. Jak dostanie łopatką w piaskownicy, a mama mu w domu mówi "oko za oko" to pójdzie poszuka patyka i zbije kolegę patykiem. A co on mnie uderzył to przecież mu oddam. To jest ta Wasza ukochana filozofia " ząb za ząb" . A potem wojna mamusiek, bo Staś zbił Zbysia to mu Zbyś oddał. I wszyscy są winni tylko nie durna idea "oko za oko"
Osoba lub osoby, które zabiły tego młodego człowieka też były dziećmi. I co jak ich rodzice nauczyli ich takiej nienawiści jak w Starym Testamencie?
Uczcie więc dalej dzieci takiej filozofii, a pogadamy za kilka lat jak Wasze dzieci wprowadzą ją w życie. Byle tylko Wasze dzieci były z daleka od moich dzieci i innych dzieci tak samo wychowanych jak moje.
Powtórzę jeszcze raz, powinna być kara śmierci dla takich zwyrodnialców, szkoda im dawać jeść i trzymać w ciepłej celi.Morderca i pedofil który wkrótce wyjdzie na wolność i który zamordował 3 chłopców, znów zamorduje, sam tak powiedział do reportera , który przeprowadzał z nim wywiad.
Nie wiesz, jak to jest,jak Ci kogoś zamordują! Ja wiem , bo mi zamordowano brata ciotecznego i okradziono! Był dobrym człowiekiem, zostawił małą córeczkę i żonę, może powinno się mordercy paczuszki słać do pierdla? bo w Nowym Testamencie jest napisane żeby wybaczać.
Jakby była kara śmierci, to nie byłoby tylu morderców, bo by się bali! Powinni jeszcze jawnie w tv egzekucje pokazywać.
Ja swoich dzieci nie uczę nikogo biić, ale nie pozwole żeby inne dziecko go biło w przedszkolu , czy szkole.
I jeszcze jedno! Wybaczyć takiej Katarzynie W, która z premedytacją zaplanowała i zamordowała swoja córeczkę, teraz sie śmieje w sądzie, chodzi do fryzjera, gęba jej urosła na państwowym wikcie, jeszcze jej współczuć, bo ona też jest dzieckiem.
Ja nie mogę dopisać się do wypowiedzi powyżej , dlatego tu zapisuję. Nie bardzo Ciebie rozumiem. Oczywiście ,że żadne rozwiązanie nie jest idealne. Na przykład moze się okazać ,że kara śmierci została wydana na niewinną osobę, albo ,że niewłaściwie zasądzoną winę, bo ktoś kogoś zabił w obronie własnej, a sąd tego nie uwzględnił. Ale wtedy zazwyczaj po skazaniu kogoś na śmierć, wyrok nie zostaje wykonany natychmiast ,tylko po długim czasie, wtedy ten człowiek może próbowac się ratować przy pomocy pełnomocników. To jedyna zła strona kary śmierci, że może być skrzywdzony niewinny człowiek. Ale jeżeli ktoś morduje wręcz dla rozwywki , to nie ma miejsca dla niego pośród społeczeństwa!!!!! Nawet w więzieniu
.A Stalin i Hitler też mieli rodziców. To idz pomódl się kobieto za ich duszyczki.
Nie miałam tutaj na myśli obrony własnej , bo wiadomo że człowiek musi się bronić jak go ktoś napada, a w takich sytuacjach różnie może być. Chodzi mi o takich zwyrodnialców co nie mają żadnych skrupułów, żeby kogoś zabić, planują wcześniej zbrodnie, tak jak to planowała K,W. lub mamuśka która zamroziła swoje dzieci.Dla takich powinna być kara śmierci, dziwię się tylko że są adwokaci, którzy chcą bronić takie kreatury.
Tylko tłumaczenie naszej poprzedniczki,tym,że to czyjeś dzieci jest takie według mnie niedorzeczne. A moje przykłady to jedynie zła strona takich kar. Ale przecież nic nie jest na świecie idealne!
A adwokaci to wcale nie tacy szlachetni ludzie jakby się ludziom wydawało. Oczywiście nie mówię o wszystkich.
Nie miałam tutaj na myśli obrony własnej , bo wiadomo że człowiek musi się bronić jak go ktoś napada, a w takich sytuacjach różnie może być. Chodzi mi o takich zwyrodnialców co nie mają żadnych skrupułów, żeby kogoś zabić, planują wcześniej zbrodnie, tak jak to planowała K,W. lub mamuśka która zamroziła swoje dzieci.Dla takich powinna być kara śmierci, dziwię się tylko że są adwokaci, którzy chcą bronić takie kreatury.
Wszystko rozumiem, ale ktoś musiałby karę śmierci wykonać, i jak byśmy go nazwali? Przecież to też byłby morderca! Czy byłybyście w stanie zabić drugiego człowieka???...wątpię, większość z nas nie potrafiła by zabić nawet kury:(
Sama ryczę jak widzę takie czy inne zbrodnie, i i nie potrafię zrozumieć, ale za karą śmierci nie jestem. Powinny być zaostrzone kary dla zwyrodnialców...
pewnie zaraz rozpęta się awantura ale ja jestem przeciwko karze śmierci...jako osoba wierząca uważam że życie daje Bóg i tylko on może je odebrać, nie drugi człowiek. dla zwyrodnialców powinna być bezwzględna kara dożywotniego wiezienia, ale więzienia w którym ciężką pracą zapracuje na swoje utrzymanie. teraz stawka żywieniowa w zakładach karnych jest taka że w niejednym domu ludzie tak nie jedzą, do tego wszelkie rozrywki i więzienie staje sie nawet nie sanatorium ani wczasami-bo za te trzeba słono płacić-ale darmowym wygodnym życiem.
pewnie zaraz rozpęta się awantura ale ja jestem przeciwko karze śmierci...jako osoba wierząca uważam że życie daje Bóg i tylko on może je odebrać, nie drugi człowiek. dla zwyrodnialców powinna być bezwzględna kara dożywotniego wiezienia, ale więzienia w którym ciężką pracą zapracuje na swoje utrzymanie. teraz stawka żywieniowa w zakładach karnych jest taka że w niejednym domu ludzie tak nie jedzą, do tego wszelkie rozrywki i więzienie staje sie nawet nie sanatorium ani wczasami-bo za te trzeba słono płacić-ale darmowym wygodnym życiem.
Zgadza się, mój mąż mówi że powinni ciężko zapracować na swoje utrzymanie. Zero tv itp..
Też wierzę w Boga, ale często się zastanawiam, gdzie jest Pan Bóg i dlaczego patrzy na te wszystkie nieszczęścia , wojny i niesprawiedliwości i nic z tym nie robi:(
Dlaczego nie walnie piorunem w mordercę , który właśnie podnosi rękę na naszych bliskich.Tylko mi nie piszcie, że ofiara jest potrzebna w niebie.
Jak cię lubię to wiesz:) A nawet nie wiedziałam o drugiej gwiazdce!!!! :) Buziaki dla nich!
Oko za oko... zła metoda, ale zło jest w ludziach i nie zawsze da się je dobrem wyplewić, a szkoda. Kara śmierci jako coś co wisi nad głową złoczyńcy w postaci kary mogłoby go powstrzymać nie jest takie złe. Złe jest odbieranie życia, ktoś tę karę musiałby wykonać-zabić człowieka z premedytacją. Mordercy jednak nie zawsze boją się śmierci a mieć krew nawet winnego na rękach nie chce przy zdrowych myślach nikt.
Co do nauki dzieci- nie zawsze warto postępować zgodnie z zasadą, że przemoc niczemu nie pomoże, wbrew temu czego uczyły nas mamy- jest to rozwiązanie ( parafrazując motto firmy Ś.P Chrisa Kyle'a) . Moje dziecię (posłuzy za przykład, abym nie była gołosłowna) jest nieśmiałą dziewczynką, w przeciwieństwie do siostry bliźniaczki, ta nawiązuje przyjaźnie łatwo i szybko. Tusia w nowym kraju, w nowej szkole miała prześladowczynię, popychała ją, niszczyła rzeczy, przezywała, nauczyciel, koleżanki, rodzice... nie dawaliśmy rady- Azzurra nie dawała jej żyć. Mimo tłumaczenia Tusi, że nie może na to pozwolić, niech zgłosi pani, nie da sie sprowokować, pewnego dnia Tucha po prostu po tym, jak Azzurra podeptała jej plecak podeszła, odebrała swoja własnosć i z rozmachem przyłożyła koleżance w twarz. Żadna uwagi nie dostała, jako że uznano moje dziecie za sprowokowane ale juz nikt Natalii nie zaczepiał a Azzurra od tamtej pory gotowa jest za nią lekcje odrabiać. Co prawda mąż rozmawiał z wychowawczynią a Tucha stała z boku i jedyne co ją martwiło to to, że zawiodła ojca. Chatycznie mi to wyszło, ale jakby co... dopiszę :)
Kiedyś w Polsce była przecież kara śmierci, była też "posada" kata, był jeden kata, który pracowała normalnie i żył gdzieś tam a jak trzeba było to przyjeżdżał na miejsce egzekucji i "czyń kacie swoją powinnośc" zabierał zaplatę i jechał do domu, karę śmierci wykonywał się przez powieszenie w wojsku przez rozstrzelanie, karę śmierci zniesiono w roku 1997 czyli nie tak aż bardzo dawno temu..
Każdą profesją ludzie się zajmą. Płatny morderca też się znajdzie, czy to na zlecenie "państwowe" czy też prywatne, choć to drugie lepiej płatne. Jedno i drugie- moim zdaniem- nieetyczne.
Bardzo mały odzew w tym wątku dowodzi, że wszystkimi nami wstrząsnęła Twoja wiadomość. Nigdy nie zrozumiem, skąd w niektórych ludziach tyle agresji i nienawiści, dlaczego, za jakim potwornym zrządzeniem losu nie czują, że sprawiają tyle bólu tak wielu :( Oby najbliżsi chłopaka, który zginął zdołali odnaleźć w życiu spokój.
Jak ktos choruje,ginie w wypadku jakos łatwiej sie z tym pogodzić.Dwa lata temu mąż mojej koleżanki z chorobliwej zazdrosci poderżnął jej gardło,o 4 w nocy,w pokoju obok spali 5 i 8 letni synowie,teraz dziadkowie z ciotkami zajmuja się chłopcami.Straszna tragedia.
Wstrząsnęła mna wiadomość, która usłuszałam w poniedziałek rano w pracy. Koleżanka powiadomiła mnie że nasz kolega, który pracował na naszym dziale, bardzo miły spokojny, uczynny itc została zamordowany w niedzielę rano jak wracał z jakiejś imprezy gdzie grał jako DJ. Kochał muzykę i w ten sposób sobie dorabiał. Został zaatakowany nożem od tyłu. Podcięto mu gardło i udeżono w tył głowy. Zmarł w szpitalu po kilku godzinach.Miał zaledwie 26 lat Jedna koleżanka zgineła na miejscu, a inna była w szpitalu, ale juz wyszła. W pracy wszyscy jesteśmy smutni, wydaje się że to nie prawda. Ostatni raz widziałam Go w czwartek, bo w piątek miałam urlop. Spojrzał na mnie tak głęboko w oczy a ja..... też spojrzałam i nic nie powiedziałam. Nie miałam świadomości że to już ostatnie takie spojrzenie. Że już nigdy nie zapyta mnie
how are you?, Serce mnie boli z żalu. Na faceboku jest wciaż Jego profil. Jeszcze w sobotę pisał coś ze znajomymi. W niedziele o 5 rano żegnał sie z zyciem...............................
A ja zadaję sobie pytanie.... jaki sens ma nasze życie?
tak wygladał https://www.facebook.com/DJ.Daz.H?fref=ts
a tu wiadomości http://www.bostonstandard.co.uk/news/crime/latest-man-appears-before-court-charged-with-boston-double-murders-1-5030053
To straszne! Szczerze Ci współczuje:(((
Szkoda że jest zniesiona kara śmierci, takich zwyrodnialców i mamuśki które mordują swoje dzieci, powinni natychmiast pozbawiać życia.
Zgadzam się w STU PROCENTACH!
Zgadza się "oko za oko, ząb za ząb" Kara śmierci i jescze raz kara śmierci, takim "matkom" śmierć w takich męczarniach jak ginęły maleństwa, a zbokom uciąć j...a, może wtedy nie byłoby takich koszmarów.:(
Może jakby kara śmierci wróciła to ludzie zastanowilby się co robią. A tak to posiedzieć parę latek w ciepłej celi, jedzonko postawione. Żyć nie umierać.
To straszne! Szczerze Ci współczuje:((( Szkoda że jest
zniesiona kara śmierci, takich zwyrodnialców i mamuśki
które mordują swoje dzieci, powinni natychmiast pozbawiać
życia.
To ja z innej beczki. Co jeśli to Wasze dziecko dokonałby takiego czynu? Zamordowało kogoś w tak bestialski sposób? Przecież ta lub te osoby, które tego dokonały, były dziećmi i nadal nimi są i Ci ludzie nadal mają matki. Czy też byście były za karami śmierci?
Ja jestem matką i staram się moim dziewczynom (na razie jednej, bo druga jest za mała:)) wbić do głowy, że do każdego trzeba mieć szacunek. A Stary Testament już jest za nami. Ja wolę uczyć dzieci żyć wg Nowego Testamentu. Inaczej moja starsza córka za to, że koleżanka szczypała ją w przedszkolu oddała by jej, a tego nie zrobiła choć przecież mogła. Ma więcej siły niż dziewczynka, która robiła jej krzywdę a mimo to nie uszczypała jej. Mogła jej zrobić większą krzywdę. Jeśli Wy macie takie podejście do życia i tego nauczycie swoich dzieci to już wiecie czemu ludzie robią sobie krzywdę.
Czego dziecko nauczy się w domu tego będzie przestrzegało. Jak dostanie łopatką w piaskownicy, a mama mu w domu mówi "oko za oko" to pójdzie poszuka patyka i zbije kolegę patykiem. A co on mnie uderzył to przecież mu oddam. To jest ta Wasza ukochana filozofia " ząb za ząb" . A potem wojna mamusiek, bo Staś zbił Zbysia to mu Zbyś oddał. I wszyscy są winni tylko nie durna idea "oko za oko"
Osoba lub osoby, które zabiły tego młodego człowieka też były dziećmi. I co jak ich rodzice nauczyli ich takiej nienawiści jak w Starym Testamencie?
Uczcie więc dalej dzieci takiej filozofii, a pogadamy za kilka lat jak Wasze dzieci wprowadzą ją w życie. Byle tylko Wasze dzieci były z daleka od moich dzieci i innych dzieci tak samo wychowanych jak moje.
Powtórzę jeszcze raz, powinna być kara śmierci dla takich zwyrodnialców, szkoda im dawać jeść i trzymać w ciepłej celi.Morderca i pedofil który wkrótce wyjdzie na wolność i który zamordował 3 chłopców, znów zamorduje, sam tak powiedział do reportera , który przeprowadzał z nim wywiad.
Nie wiesz, jak to jest,jak Ci kogoś zamordują! Ja wiem , bo mi zamordowano brata ciotecznego i okradziono! Był dobrym człowiekiem, zostawił małą córeczkę i żonę, może powinno się mordercy paczuszki słać do pierdla? bo w Nowym Testamencie jest napisane żeby wybaczać.
Jakby była kara śmierci, to nie byłoby tylu morderców, bo by się bali! Powinni jeszcze jawnie w tv egzekucje pokazywać.
Ja swoich dzieci nie uczę nikogo biić, ale nie pozwole żeby inne dziecko go biło w przedszkolu , czy szkole.
I jeszcze jedno! Wybaczyć takiej Katarzynie W, która z premedytacją zaplanowała i zamordowała swoja córeczkę, teraz sie śmieje w sądzie, chodzi do fryzjera, gęba jej urosła na państwowym wikcie, jeszcze jej współczuć, bo ona też jest dzieckiem.
Ja nie mogę dopisać się do wypowiedzi powyżej , dlatego tu zapisuję. Nie bardzo Ciebie rozumiem. Oczywiście ,że żadne rozwiązanie nie jest idealne. Na przykład moze się okazać ,że kara śmierci została wydana na niewinną osobę, albo ,że niewłaściwie zasądzoną winę, bo ktoś kogoś zabił w obronie własnej, a sąd tego nie uwzględnił. Ale wtedy zazwyczaj po skazaniu kogoś na śmierć, wyrok nie zostaje wykonany natychmiast ,tylko po długim czasie, wtedy ten człowiek może próbowac się ratować przy pomocy pełnomocników. To jedyna zła strona kary śmierci, że może być skrzywdzony niewinny człowiek. Ale jeżeli ktoś morduje wręcz dla rozwywki , to nie ma miejsca dla niego pośród społeczeństwa!!!!! Nawet w więzieniu
.A Stalin i Hitler też mieli rodziców. To idz pomódl się kobieto za ich duszyczki.
Nie miałam tutaj na myśli obrony własnej , bo wiadomo że człowiek musi się bronić jak go ktoś napada, a w takich sytuacjach różnie może być. Chodzi mi o takich zwyrodnialców co nie mają żadnych skrupułów, żeby kogoś zabić, planują wcześniej zbrodnie, tak jak to planowała K,W. lub mamuśka która zamroziła swoje dzieci.Dla takich powinna być kara śmierci, dziwię się tylko że są adwokaci, którzy chcą bronić takie kreatury.
Mamusiu Różyczki zgadzam się z Tobą całkowicie.
Tylko tłumaczenie naszej poprzedniczki,tym,że to czyjeś dzieci jest takie według mnie niedorzeczne. A moje przykłady to jedynie zła strona takich kar. Ale przecież nic nie jest na świecie idealne!
A adwokaci to wcale nie tacy szlachetni ludzie jakby się ludziom wydawało. Oczywiście nie mówię o wszystkich.
Nie miałam tutaj na myśli obrony własnej , bo wiadomo że człowiek musi
się bronić jak go ktoś napada, a w takich sytuacjach różnie może
być. Chodzi mi o takich zwyrodnialców co nie mają żadnych
skrupułów, żeby kogoś zabić, planują wcześniej zbrodnie, tak jak
to planowała K,W. lub mamuśka która zamroziła swoje dzieci.Dla
takich powinna być kara śmierci, dziwię się tylko że są adwokaci,
którzy chcą bronić takie kreatury.
Wszystko rozumiem, ale ktoś musiałby karę śmierci wykonać, i jak byśmy go nazwali? Przecież to też byłby morderca! Czy byłybyście w stanie zabić drugiego człowieka???...wątpię, większość z nas nie potrafiła by zabić nawet kury:(
Sama ryczę jak widzę takie czy inne zbrodnie, i i nie potrafię zrozumieć, ale za karą śmierci nie jestem. Powinny być zaostrzone kary dla zwyrodnialców...
Zgadzam się z Makusią. Dodam tylko, że skazani powinni byc wysyłani do ciężkich robót, a nie siedzieć tylko w więzieniu na koszt podatników.
ciężkie roboty ale trzymany na smyczy, coby nie uciekł
tak, dla morderców dożywocie w celach bez okien i dostepu do jakichkolwiek mediów a dla pedofili - uciąć i po sprawie
Moniu pedofilowi -uciac?Mysle,ze to nic by nie dalo,problem pedofila siedzi w glowie ,nie w spodniach.
Moniu pedofilowi -uciac?Mysle,ze to nic by nie dalo,problem pedofila siedzi w
Dokładnie:(glowie ,nie w spodniach.
Ja i tak bym uciela, tak samo gwalcicielom
Ja i tak bym uciela, tak samo gwalcicielom
Nie będę się rozpisywać bo to nie ten temat, odpowiem Ci tylko " To ręce też byś musiała poodcinać" ;(Tez bym uciela :)
pewnie zaraz rozpęta się awantura ale ja jestem przeciwko karze śmierci...jako osoba wierząca uważam że życie daje Bóg i tylko on może je odebrać, nie drugi człowiek. dla zwyrodnialców powinna być bezwzględna kara dożywotniego wiezienia, ale więzienia w którym ciężką pracą zapracuje na swoje utrzymanie. teraz stawka żywieniowa w zakładach karnych jest taka że w niejednym domu ludzie tak nie jedzą, do tego wszelkie rozrywki i więzienie staje sie nawet nie sanatorium ani wczasami-bo za te trzeba słono płacić-ale darmowym wygodnym życiem.
pewnie zaraz rozpęta się awantura ale ja jestem przeciwko karze
Zgadza się, mój mąż mówi że powinni ciężko zapracować na swoje utrzymanie. Zero tv itp..śmierci...jako osoba wierząca uważam że życie daje Bóg i tylko on
może je odebrać, nie drugi człowiek. dla zwyrodnialców powinna być
bezwzględna kara dożywotniego wiezienia, ale więzienia w którym
ciężką pracą zapracuje na swoje utrzymanie. teraz stawka żywieniowa w
zakładach karnych jest taka że w niejednym domu ludzie tak nie jedzą, do
tego wszelkie rozrywki i więzienie staje sie nawet nie sanatorium ani
wczasami-bo za te trzeba słono płacić-ale darmowym wygodnym życiem.
Makusiu,akurat będą pracować! Najedzą sie, napiją , tv, fryzier, spacery i.t.p. W tyłki się piętami biją i żyją lepiej niż niektóre polskie rodziny.
Myślałem, że ja jestem ojcem moich dzieci, a tu patrz jakiś Bóg. Zdołowałem się.
No tak, myślenia ma podobno przyszłosć... Człowiek całe życie sie uczy i dowiaduje nowych rzeczy. Lepiej późno niż nigdy :)
Tylko jak im teraz powiedzieć, że okłamywało się je przez całe życie
Teraz to już na pewno wyrosną na kłamczuchów.
Wyślij po kieszonkowe do odpowiedniej instytucji :) zrozumieja od razu
Też wierzę w Boga, ale często się zastanawiam, gdzie jest Pan Bóg i dlaczego patrzy na te wszystkie nieszczęścia , wojny i niesprawiedliwości i nic z tym nie robi:(
Dlaczego nie walnie piorunem w mordercę , który właśnie podnosi rękę na naszych bliskich.Tylko mi nie piszcie, że ofiara jest potrzebna w niebie.
To Twoje zdanie i masz do tego prawo, ja mam inne.Poczytałam w necie i nie tylko ja mam takie samo zdanie, na temat kary śmierci.
Jak cię lubię to wiesz:) A nawet nie wiedziałam o drugiej gwiazdce!!!! :) Buziaki dla nich!
Oko za oko... zła metoda, ale zło jest w ludziach i nie zawsze da się je dobrem wyplewić, a szkoda. Kara śmierci jako coś co wisi nad głową złoczyńcy w postaci kary mogłoby go powstrzymać nie jest takie złe. Złe jest odbieranie życia, ktoś tę karę musiałby wykonać-zabić człowieka z premedytacją. Mordercy jednak nie zawsze boją się śmierci a mieć krew nawet winnego na rękach nie chce przy zdrowych myślach nikt.
Co do nauki dzieci- nie zawsze warto postępować zgodnie z zasadą, że przemoc niczemu nie pomoże, wbrew temu czego uczyły nas mamy- jest to rozwiązanie ( parafrazując motto firmy Ś.P Chrisa Kyle'a) . Moje dziecię (posłuzy za przykład, abym nie była gołosłowna) jest nieśmiałą dziewczynką, w przeciwieństwie do siostry bliźniaczki, ta nawiązuje przyjaźnie łatwo i szybko. Tusia w nowym kraju, w nowej szkole miała prześladowczynię, popychała ją, niszczyła rzeczy, przezywała, nauczyciel, koleżanki, rodzice... nie dawaliśmy rady- Azzurra nie dawała jej żyć. Mimo tłumaczenia Tusi, że nie może na to pozwolić, niech zgłosi pani, nie da sie sprowokować, pewnego dnia Tucha po prostu po tym, jak Azzurra podeptała jej plecak podeszła, odebrała swoja własnosć i z rozmachem przyłożyła koleżance w twarz. Żadna uwagi nie dostała, jako że uznano moje dziecie za sprowokowane ale juz nikt Natalii nie zaczepiał a Azzurra od tamtej pory gotowa jest za nią lekcje odrabiać. Co prawda mąż rozmawiał z wychowawczynią a Tucha stała z boku i jedyne co ją martwiło to to, że zawiodła ojca.
Chatycznie mi to wyszło, ale jakby co... dopiszę :)
Zgadzam się z Tobą. Ja też uważam, że dziecko powinno być asertywne. Zawsze mnie także" dobijało" powiedzienie "Pokorne ciele dwie matki ssie" .
powiedzenie mojego taty, a ja mam jedną matkę i więcej mi nie potrzeba - zawsze mu tak odpowiadam
Kiedyś w Polsce była przecież kara śmierci, była też "posada" kata, był jeden kata, który pracowała normalnie i żył gdzieś tam a jak trzeba było to przyjeżdżał na miejsce egzekucji i "czyń kacie swoją powinnośc" zabierał zaplatę i jechał do domu, karę śmierci wykonywał się przez powieszenie w wojsku przez rozstrzelanie, karę śmierci zniesiono w roku 1997 czyli nie tak aż bardzo dawno temu..
Każdą profesją ludzie się zajmą. Płatny morderca też się znajdzie, czy to na zlecenie "państwowe" czy też prywatne, choć to drugie lepiej płatne. Jedno i drugie- moim zdaniem- nieetyczne.
Przykre... Życie jest tak kruche...
Przykro bardzo....jakby była kara śmierci,to może by tak nie zabijali...może...taki młody człowiek...żal...[*]
Brak słów!!!
Nigdy chyba się nie dowiemy, skąd w ludziach bierze sie chęć i siła do mordowania innych...
Współczujuę, prawdziwa tragedia...
Czyjeś zwyrodniałe bestialstwo prowadzi do prawdziwych tragedii. Bardzo współczuję bliskim i znajomym jego i tej biednej dziewczyny.
Bardzo mały odzew w tym wątku dowodzi, że wszystkimi nami wstrząsnęła Twoja wiadomość. Nigdy nie zrozumiem, skąd w niektórych ludziach tyle agresji i nienawiści, dlaczego, za jakim potwornym zrządzeniem losu nie czują, że sprawiają tyle bólu tak wielu :( Oby najbliżsi chłopaka, który zginął zdołali odnaleźć w życiu spokój.
Tak,masz rację,bo cóż można w tej sytuacji napisać,co do doradzić,jak pocieszyć?
Jak ktos choruje,ginie w wypadku jakos łatwiej sie z tym pogodzić.Dwa lata temu mąż mojej koleżanki z chorobliwej zazdrosci poderżnął jej gardło,o 4 w nocy,w pokoju obok spali 5 i 8 letni synowie,teraz dziadkowie z ciotkami zajmuja się chłopcami.Straszna tragedia.
Z czasem niby jest łatwiej ale....
Współczuję Ci z całego serca
Wczoraj wpisywalismy się do książki kondonencyjnej, która bedzie przekazana rodzicom chłopaka.
YOU ARE ALWAYS ON MY MEMORY........
straszna historia :(
ciezko cos takiego sobie wyobrazic...