Mialam robione badania na tzw.bezdech nocny.Wykazalo ze w ciagu godziny mialam 12 takich epizodow w czasie calej nocy powyzej 140.Lekarz stwierdzil ze bede musiala spac w specjalnym aparacie abym mogla lepiej oddychac.Czy ktos moze uzywa takiego aparatu, jak sie w tym spi.?Czy nie przeszkadza w nocy?
mój ojciec uzywa od lat, komfort snu jest podobno bez porównania, wstaje wyspany i wypoczęty, fakt że proteza powietrzna (bp tak to się nazywa) to nie jest szczyt elegancji:) bo to maska na twarz, połączona węzem jak od odkurzacza z urządzeniem przypominającym mały kompreson, ale zdrowie jest ważniejsze! wiadomo ze trzeba sie do tego przyzwyczaic ale zmiana boku w czasie snu to nie problem. urządzenie kosztuje kilka tysiecy i warto wybrac model jeden z drozszych np z funkcją nawilzacza z podgrzewaczem, co do maski to najlepsze jest żelowa bo najbardziej dopasowuje sie do kształtu twarzy i powietrze "nie ucieka" bokiem, w poprzednim aparacie tata używał innej maski i od "przedmuchów" miał ciągle podrażnione oczy, które mogły grozić zapaleniem spojówek nie do wyleczenia. nie są to moje wymysły tylko opinia lekarza do którego ojciec jeździ na regularne kontrole. mam nadzieję że kwestie dofinansowania takiego aparatu masz już załatwione bo przy refundacji NFZ i PCPR naprawdę można sobie pozwolić na aparat z górnej półki. w razie czego słuze informacją na PW.
ups! jeśli nadal mieszkasz w Toronto to raczej NFZ i PCPR Cie nie dotyczą:)
Dziekuje Ci za informacje.Na ionternecie wyszukalam o maskach ale jednak wiadomosci z pierwszej reki sa najistotniejsze.Mieszkam nadal w Toronto.Czesc pokrywa mi OHIP/w Polsce NFZ/ a czesc prywatne ubezpieczenie.Tez mysle zeby kupic taki ktory bedzie bardzo wygodny.Dziekuje i pozdrawiam.Mary
Mialam robione badania na tzw.bezdech nocny.Wykazalo ze w ciagu godziny mialam 12 takich epizodow w czasie calej nocy powyzej 140.Lekarz stwierdzil ze bede musiala spac w specjalnym aparacie abym mogla lepiej oddychac.Czy ktos moze uzywa takiego aparatu, jak sie w tym spi.?Czy nie przeszkadza w nocy?
W poniedzialek mam spotkanie aby dobrac aparat.
mój ojciec uzywa od lat, komfort snu jest podobno bez porównania, wstaje wyspany i wypoczęty, fakt że proteza powietrzna (bp tak to się nazywa) to nie jest szczyt elegancji:) bo to maska na twarz, połączona węzem jak od odkurzacza z urządzeniem przypominającym mały kompreson, ale zdrowie jest ważniejsze! wiadomo ze trzeba sie do tego przyzwyczaic ale zmiana boku w czasie snu to nie problem. urządzenie kosztuje kilka tysiecy i warto wybrac model jeden z drozszych np z funkcją nawilzacza z podgrzewaczem, co do maski to najlepsze jest żelowa bo najbardziej dopasowuje sie do kształtu twarzy i powietrze "nie ucieka" bokiem, w poprzednim aparacie tata używał innej maski i od "przedmuchów" miał ciągle podrażnione oczy, które mogły grozić zapaleniem spojówek nie do wyleczenia. nie są to moje wymysły tylko opinia lekarza do którego ojciec jeździ na regularne kontrole. mam nadzieję że kwestie dofinansowania takiego aparatu masz już załatwione bo przy refundacji NFZ i PCPR naprawdę można sobie pozwolić na aparat z górnej półki. w razie czego słuze informacją na PW.
ups! jeśli nadal mieszkasz w Toronto to raczej NFZ i PCPR Cie nie dotyczą:)
Dziekuje Ci za informacje.Na ionternecie wyszukalam o maskach ale jednak wiadomosci z pierwszej reki sa najistotniejsze.Mieszkam nadal w Toronto.Czesc pokrywa mi OHIP/w Polsce NFZ/ a czesc prywatne ubezpieczenie.Tez mysle zeby kupic taki ktory bedzie bardzo wygodny.Dziekuje i pozdrawiam.Mary