Forum

Zwierzyniec

cudzy kot

  • Autor: anulkaD Data: 2013-05-07 14:25:19

    witam wszystkich.może ktoś ma jakis pomysł co zrobić, z kotem który co rano panoszy sie w korze na moim klombie w ogrodzie?dodam że kot jest sąsiadów,a ja co ranek mam kore na pół podwórza wygarnietą.zaczynam byc delikatnie mówiąc poirytowana,ja własnych zwierząt nie posiadam,a tu taki przyłazi i się rządzi.co robić??

  • Autor: iwett Data: 2013-05-07 14:42:37

    Ostatnio oglądałam "Maję w ogrodzie" i coś wspominała, że koty nie znoszą zapachu rośliny koleus (nie pamiętam całej nazwy) więc może ją tam posadzisz.  Zajrzyj na jej stronę to coś znajdziesz.

  • Autor: duplikatkokardy Data: 2013-05-07 14:47:27

    kot sąsiadów przychodził i.... zostawiał odchód w postaci stałej na wycieraczce.... pomogło wypryskanie octem wejścia do domu

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-05-07 16:23:10

    Spraw sobie własnego kocura, który zapwne przegoni intruza na trzy wiatry:)

  • Autor: marycha21 Data: 2013-05-07 17:53:55

     Takie stronki znalazłam. Może Ci pomogą.  

    http://ogrodidom.eu/poradnik/732/jak-sie-pozbyc-kotow-z-ogrodu.html
    http://majawogrodzie.tvn.pl/1,7628,roslina-ktorej-zapachu-nie-lubia-psykoty,forum.html
    Ta roślina to Coleus canina 

     

  • Autor: boroweczka25 Data: 2013-05-07 21:52:29

    Takie stronki znalazłam. Może Ci pomogą.
    http://ogrodidom.eu/poradnik/732/jak-sie-pozbyc-kotow-z-ogrodu.htmlhttp://majawogrodzie.tvn.pl/1,7628,roslina-ktorej-zapachu-nie-lubia-psykoty,forum.htmlTa
    roślina to Coleus canina

    http://majawogrodzie.tvn.pl/1,7628,roslina-ktorej-zapachu-nie-lubia-psykoty,forum.html

  • Autor: majolika Data: 2013-05-08 00:46:45

    Mnie onegdaj taki osobnik codziennie zostawiał "prezent" na wycieraczce)). Lubię koty, ale ich "prezenty" niekoniecznie.Najpierw  wywalilam wycieraczkę- nie pomogło.Potem wyszorowałam podest lizolem-nie pomogło.W końcu znalazlam w piwnicy taki stary środek na chlorze.Zdrowo nim odkaziłam okolice drzwi.Ne drugi dzień kot przyszedł-ja podglądam przez wizjer- prychnął, zjeżył się i jak pooooszedł, to więcej nie wrócił. Obraził się))

  • Autor: Paola_r Data: 2013-05-08 06:52:01

    U nas pomogło spryskanie (problem "czaił się" w pobliżu drzwi i wejścia) okolic preparatem odstraszającym kupionym w zoologu. AKYSZEK

  • Autor: anulkaD Data: 2013-05-08 08:19:30

    dziękuje za porady,spróbuje te rosliny posadzić.kocura sobie nie sprawie bo nie jestem wielbicielka kotów jakoś,a córka jest alergikiem.

  • Autor: Karmen3 Data: 2013-05-08 21:47:11

    Moja kotka nie znosi zapachu cytrusów, jakiś czas temu siedziala mi na kolanach a ja chciałam zjeśc pomarańczę jak zaczełam ją obierać ta zerwała się na równe nogi i uciekła jakby ktoś ją prądem poraził

  • Autor: Ania35 Data: 2013-05-11 19:54:19

    Za ogon go i o ścianę!!! Ja tak się przymierzam, żeby zrobić z kotem dalekich sąsiadów.

  • Autor: mahika Data: 2013-05-11 20:36:27

    Straszne...

  • Autor: Paola_r Data: 2013-05-12 06:23:47

    Żartujesz, prawda?  (chociaż kiepskie to nawet jak na żart...)

    W TVN była jakaś powtórka programu działkowego, i rzeczywiście mówili o odstraszających koty walorach coleusa.

  • Autor: Ania35 Data: 2013-05-12 13:44:16

    Jasne, że to żart! Tylko nie mogę się pozbyć kota sąsiadów i różne pomysły przychodzą mi do głowy! Muszę coś kupić i posadzić w ogródku, żeby zapach "wystraszył" kota!

  • Autor: Paola_r Data: 2013-05-12 21:33:40

    Ponoć rzeczywiście coleus działa. Ten program w TVN to była bodaj "Maja w ogrodzie".

  • Autor: ulcia76 Data: 2013-05-29 20:04:16

    tak prawde mówiąc to nie wierzę w ten koleus, mam 6 kotów i mnustwo koleusów w donicach , a przy nich własnie koty uwielbiaja sie wygrzewać , no chyba że moje jakieś stukniete są ..... bo zapach to im na pewno nie przeszkadza

  • Autor: ulcia76 Data: 2013-05-29 20:07:19

    mo

    je koty są jednak normalne....to nie ta odmiana koleusa, przepraszam za niedoczytanie

Przejdź do pełnej wersji serwisu