Witam, Kochani jak wyżej czy ktoś robił sobie, dziecku taki biorezonans czy metoda sprawdzona, warta uwagi, jakie są Wasze spostrzeżenia?? Z góry dziękuję za podpowiedzi . Miłego dnia :-)
trafiłam na gabinet z niedouczoną obsługą, miałąm wrażenie ze dziewczynę z ulicy zgarnęli i nie przeszkolili nawet...;-((
wychodziło w testach to co ja nieopatrznie zasugerowałam, ze może uczula.....
nie dowiedziałam się nic, straciłam tylko masę nerwów, ostatecznie nie zapłaciliśmy za wizytę...
koleżanka robiła swojemu dziecku w innym gabinecie i w innym mieście, też nie poleca, niby wiedzieli ze coś uczula ale sami nie wiedzieli co i cudowali testowanie na produktach przyniesionych z domu i stwierdzili ze to chyba od wody....
moim zdaniem zdecydowanie bardziej wiarygodne są testy z krwii (ale jak jest tylko nietolerancja a nie alergia, albo alergia IgE niezależna to nie wyjdą), albo testy skórne albo płatkowe
Dziękuję, tu w moim przypadku mówi się o testach na 360 alergenów gdzie wynik jest natychmiastowy, nie mam zamiaru nikogo uświadamiać czy mam alergiczne dziecko czy nie :-) (po to idę na badanie ), skórne robiliśmy 3 lata temu i sytuacja dokładnie taka jak podałaś na początku,jakby kobieta urwała się z choinki...i z testów nic nie wyszło...nic!! a skóra jest ewidentnie alergiczna ...i szukamy dalej. Za opinie dziękuję i czekam na więcej :-)
Jest to metoda z dziedziny tzw. medycyny niekonwencjonalnej. Jedna wielka sciema, szkoda czasu i pieniedzy. Niektórym może sie przez jakiś czas wydawać że im lepiej - efekt placebo działa.
Osoby wykonujace te zabiegi zawsze znajda nam jakąś alergie - w końcu skoro przyszlismy to dadzą nam diagnoze jakiej oczekujemy.
Mojemu synowi wyszło uczulenie na grapefruity i orzechy. Te produkty lubił i jakoś nigdy mu nie szkodziły. Potem lekarze podejrzewali pyłkowicę zrobiono testy skórne, które nic nie wykazały a objawy same minęły.
Postaw na typową metodę skórną,nie ma co kombinować.Jeżeli alergia to 100% wyjdzie,a jeżeli nietolerancja to niestety nie....Nie ma wiarygodniejszego sposobu.No jeszcze IgE...jak nie ma możliwości wykonać testów skórnych.
Witam! Podzile sie z Toba moja wiedza na ten temat. Test taki robila moja kolezanka, znany jest pod nazwa Vegatest albo test aparatem Mora wyszlo jej mnostwo zanieczyszczen w organizmie, pasozyty jelitowe, helikobakter i mnostwo innych "lokatorow". Jak chcesz dokladniej poczytac to duzo badan robila amerykanska lekarka H. Clark i opracowany przez nia zapper wlasnie za pomoca niskich czestotliwosci pradu zabija bakterie , wirusy i pasozyty i inne.
Na wykrycie alergii pokarmowych E. Dabrowska w swoich osrodkach poleca test na nietolerancje pokarmowa, mozna kupic tez w internecie sprowadzany jest z Anglii, robil moj wujek i byl bardzo zdziwiony, ze nie toleruje marchwi i orzechow egzotycznych. Ja rowniez przymierzam sie do zrobienia tego testu narazie zbieram informacje. wazne jest, zeby takie testy robic w sprawdzonych osrodkach, bo niestety od roznych "cudow" i "uzdrowicieli" az sie roi, pozdrawiam.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam,
Kochani jak wyżej czy ktoś robił sobie, dziecku taki biorezonans czy metoda sprawdzona, warta uwagi, jakie są Wasze spostrzeżenia??
Z góry dziękuję za podpowiedzi .
Miłego dnia :-)
ja robiłam rocznemu dziecku....
trafiłam na gabinet z niedouczoną obsługą, miałąm wrażenie ze dziewczynę z ulicy zgarnęli i nie przeszkolili nawet...;-((
wychodziło w testach to co ja nieopatrznie zasugerowałam, ze może uczula.....
nie dowiedziałam się nic, straciłam tylko masę nerwów, ostatecznie nie zapłaciliśmy za wizytę...
koleżanka robiła swojemu dziecku w innym gabinecie i w innym mieście, też nie poleca, niby wiedzieli ze coś uczula ale sami nie wiedzieli co i cudowali testowanie na produktach przyniesionych z domu i stwierdzili ze to chyba od wody....
moim zdaniem zdecydowanie bardziej wiarygodne są testy z krwii (ale jak jest tylko nietolerancja a nie alergia, albo alergia IgE niezależna to nie wyjdą), albo testy skórne albo płatkowe
Dziękuję,
tu w moim przypadku mówi się o testach na 360 alergenów gdzie wynik jest natychmiastowy, nie mam zamiaru nikogo uświadamiać czy mam alergiczne dziecko czy nie :-) (po to idę na badanie ),
skórne robiliśmy 3 lata temu i sytuacja dokładnie taka jak podałaś na początku,jakby kobieta urwała się z choinki...i z testów nic nie wyszło...nic!! a skóra jest ewidentnie alergiczna ...i szukamy dalej.
Za opinie dziękuję i czekam na więcej :-)
Jest to metoda z dziedziny tzw. medycyny niekonwencjonalnej. Jedna wielka sciema, szkoda czasu i pieniedzy. Niektórym może sie przez jakiś czas wydawać że im lepiej - efekt placebo działa.
Osoby wykonujace te zabiegi zawsze znajda nam jakąś alergie - w końcu skoro przyszlismy to dadzą nam diagnoze jakiej oczekujemy.Mojemu synowi wyszło uczulenie na grapefruity i orzechy. Te produkty lubił i jakoś nigdy mu nie szkodziły. Potem lekarze podejrzewali pyłkowicę zrobiono testy skórne, które nic nie wykazały a objawy same minęły.
Postaw na typową metodę skórną,nie ma co kombinować.Jeżeli alergia to 100% wyjdzie,a jeżeli nietolerancja to niestety nie....Nie ma wiarygodniejszego sposobu.No jeszcze IgE...jak nie ma możliwości wykonać testów skórnych.
Witam! Podzile sie z Toba moja wiedza na ten temat. Test taki robila moja kolezanka, znany jest pod nazwa Vegatest albo test aparatem Mora wyszlo jej mnostwo zanieczyszczen w organizmie, pasozyty jelitowe, helikobakter i mnostwo innych "lokatorow". Jak chcesz dokladniej poczytac to duzo badan robila amerykanska lekarka H. Clark i opracowany przez nia zapper wlasnie za pomoca niskich czestotliwosci pradu zabija bakterie , wirusy i pasozyty i inne.
Na wykrycie alergii pokarmowych E. Dabrowska w swoich osrodkach poleca test na nietolerancje pokarmowa, mozna kupic tez w internecie sprowadzany jest z Anglii, robil moj wujek i byl bardzo zdziwiony, ze nie toleruje marchwi i orzechow egzotycznych. Ja rowniez przymierzam sie do zrobienia tego testu narazie zbieram informacje. wazne jest, zeby takie testy robic w sprawdzonych osrodkach, bo niestety od roznych "cudow" i "uzdrowicieli" az sie roi, pozdrawiam.