Forum

Kuchenne porady

gołąbki

  • Autor: attena07 Data: 2013-05-10 13:21:17

    Może mi doradzicie:)?Zrobiłam duuużą porcję gołąbków,wiadomo zamrozić i po sprawie.Ale może macie inny sposób na dłuższe przechowanie?Chętnie skorzystam  z innego sposobu.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 13:27:56

    Gotujęce gołąbki włóż do słoików, zalej sosem pomidorowym też gotujacym, zakręć i do góry dnem, aż wystygną, potem do lodówki.Ja tak robię gołąbki, pulpety, bigos , fasolkę  po bretońsku i kiedy mamy ochotę to otwieram i przygrzewam:)

  • Autor: kiki1101 Data: 2013-05-10 13:35:45

    Gotujęce gołąbki włóż do słoików, zalej sosem pomidorowym
    też gotujacym, zakręć i do góry dnem, aż wystygną, potem do
    lodówki.Ja tak robię gołąbki, pulpety, bigos , fasolkę  po
    bretońsku i kiedy mamy ochotę to otwieram i przygrzewam:)

    czyli wekujesz?Jak dlugo mozna je wtedy trzymac w lodowce?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 13:42:00

    Tak do 2 miesięcy, dłużej nie trzymam , bo przeważnie zjadamy:)Kiedyś ugotowałam bigos pod koniec wrzesnia i jedliśmy na Boże Narodzenie, był przepyszny , a nakrętki pykały jak ze sklepu, jak otwierałam.

  • Autor: attena07 Data: 2013-05-10 14:53:08

    A jak długo pasteryzowac? 20 min wystarczy ?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 15:00:57

    Wcale nie pasteryzuje, przeczytaj wyżej dokładnie co napisałam:)

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2013-05-10 15:24:26

    też tak robię bigos, na inne rzeczy nie ma miejsca w lodówce... jak dużą masz lodówkę,że tyle rzeczy pomieścisz... marzy mi się taka lodówka jak szafa 3-drzwiowa

  • Autor: attena07 Data: 2013-05-10 16:02:41

    Ja bałabym się bez pasteryzacji przechowywać tak długo co kolwiek. Ale ciekawy pomysł. Zrobię w słoik ale zapasteryzuje.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 17:00:41

    Jak się boisz to zapasteryzuj:)Wkładam wszystko gotujące, dokręcam, do góry dnem i jeszcze przykrywam ręcznikiem, wystygnie wstawiam do lodówki, wszystkie są zawekowane:)

  • Autor: megi65 Data: 2013-05-10 17:08:50

    Może i ja wciśne miedzy was swoje trzy grosze . Jeśli naprawdę cierpisz nad nadmiar gołąbków kapuścianych spróbuj parę słoików zrobić w innym sosie niż tradycyjnie pomidorowy .. Jakoś odeszłam od niego i nie żałuje . Gołąbki moim zdaniem zyskały na smaku . Polecam pieczarkowy , koperkowy lub pietruszkowy .

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-05-10 17:58:11

    Ooo, a jak robisz sos pietruszkowy?

  • Autor: megi65 Data: 2013-05-10 18:17:09

    Bazą jest wywar drobiowy lub od biedy kostka rosołowa , łychę masła rozcieram z mąką hmm ... tak na czuja już jadę , hartuję gorącym wywarem i do wywaru zagotowowuje . Zdejmuję z ognia i w słodkiej smietanie samo żółtko rozkłócam i do wywaru , dosmaczam kroplami soku z cytryny także i drobno posiekana nać , czasem z lubczykiem takim młodym i nacią selera .. hmmm .. rarytasio . Staram się drobno pociąć nać aby potem nie gotować tylko zaparzyć w gorącym sosie .. Cały aromat wchłonie sos . Gołąbki smakują wybornie , szczególnie z kaszą jaglaną zamiast ryżu .. ))

    Sama kiedyś tak poeksperymentowałam i fajnie to wyszło .. )))

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 19:17:40

    U nas najlepiej smakują we własnym sosie z koperkiem , lub pomidorowy:)

  • Autor: mggi63 Data: 2013-05-10 21:00:21

    Nam się już ujadły takie i jak na tą chwilę robię sos bardziej pikantny.Dodaję trochę grzybków suszonych,majeranku,tymianku,ziół prowansalskich,szczyptę papryki słodkiej w proszku,oczywiście wszystko na bazie sosu pomidorowego.Póki co smakują nam Tak samo sporadycznie nadmiar,pakuję do słoików,ale tak długo nie stoją.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-05-10 21:08:50

    Ja też przyprawiam pikantnie:)

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-05-12 15:18:28

    Acha, czyli jednak nać bo się zastanawiałem czy z korzenia pietruszki czy z jej zieleniny :) Interesujące jednym słowem.

  • Autor: megi65 Data: 2013-05-13 12:44:51

    Jeśli masz młody korzeń , nie taki zdrewniały smiało możesz dodać ... rarytasio już nawet gołębie nie muszą w nim pływać .. )) Szczerze mówiąc pomidorowe dla mnie za ... kwaśne ale cóż wsztystko kwestia smaku i nie podlega dyspucie .. Zółtko i śmietana w sosie dodają delikatności a jak masz i lubisz to już po skończonym gotowaniu spory guul białego wina deserowego ... ooo to już forma wykwitna .

    Czekam na Twoją opinię. Wszelkie reklamację przyjmnę z pokorą na private . Pozdrawiam

  • Autor: piszczalka Data: 2013-05-10 21:26:08

    Takim sposobem jak MR robie przeciery pomidorowe i szczawiowe latem na zime. Dobrze zakrecone słoiki trzymaja do dzisiaj bo na nich gotuje zupy. Przechowuje wszystko w piwnicy.

  • Autor: mggi63 Data: 2013-05-11 11:58:21

    Ja też i buraczki.Nie dwracam tylko do góry dnem.I wszystko ładnie się przechowuje

  • Autor: piszczalka Data: 2013-05-12 17:12:40

    Mozesz powiedziec jak dokladnie te buraki robisz, nigdy nie robilam burakow na zime. Dzisiaj nawet myslalam czy nie zrobic w tym roku, mam duzy zapas słoikow.

  • Autor: mggi63 Data: 2013-05-13 13:13:23

    Będę miała chwilkę to wstawię

  • Autor: piszczalka Data: 2013-05-14 15:33:41

    ok :)))

  • Autor: Jola666 Data: 2013-05-13 12:52:32

    Ja tak zrobiłam gołąbkli w zeszłym roku ;P Teraz je znalazłam gdzieś tam z tyłu mojej piwniczki ciemnej i o dziwo były ok :) Niemniej jednak ja je tylko jadłam :) i nic żyję ,rewolucji nie było ,smak super ( z młodej kapuchy je robiłam ) Może to sprawa bardzo dokładnie umytych słoików ( wyparzonych w kuchence na 180 st ? )Nie wiem ale te 3 miesiące to jest chyba taki bezpieczny termin przydatności .Jak się to wszystko zrobi bardzo dokładnie to te nasze przetwory będą super i dłużej :)

    PS sry za złamanie drzewka :)

  • Autor: jannaj Data: 2013-05-10 21:23:12

    Ale się drzewko śmiesznie ułożyło.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-05-12 15:21:13

    No i musiała układ drzewka zepsuć

  • Autor: jannaj Data: 2013-05-13 12:38:02

    Hi hi - to ja a póżniej piszczałka.

    Każdy z uczestników dyskusji podpinał się karnie do odpowiedzi swojego poprzednika i w ten sposób powstało ciekawe drzewo w kształcie schodów.

     

Przejdź do pełnej wersji serwisu