Forum

Gawędy o jedzeniu

Władysławowo, Trójmiasto

  • Autor: as Data: 2013-06-03 22:25:31

    Gdzie we Władysławowie i w Trójmieście można tanio i smacznie zjeść obiad? Jakie miejsca polecacie, a jakie odradzacie.

  • Autor: mggi63 Data: 2013-06-03 22:49:38

    Siadasz na ławce przy dworcu albo w parku bądź na plaży i wyciągasz kanapki, termosik i jesz tanio i smacznie a na deser...zachód słońca

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-06-03 23:36:52

    O matko, ale się uśmiałam:)

  • Autor: mggi63 Data: 2013-06-03 23:40:33

    Ja tyż

  • Autor: megi65 Data: 2013-06-04 06:35:23

    Kochana Aniu ! Znasz siebie doskonale i my Ciebie też troszczkę . My będziemy polecać Tobie np . karczmę kaszubską czy smażalnie '' Złota rybka '' a Ty swoim zwyczajem odwrócisz się na pięcie z podreptasz do innego przypadkowo , osobistego odkrytego lokalu , lub tak jak sugerowała mggi sięgniesz po kanapki przygotowane w domowym zaciszu .

    W każdym bądz razie miłego wypoczynku i jak znajdziesz jakiś fajny lokal , podziel się z nami informacjami.

  • Autor: agacia3323 Data: 2013-06-04 06:52:26

    jak będzie tanio,to nie będzie zapewne smacznie......

  • Autor: megi65 Data: 2013-06-04 07:01:43

    Cena nie jest wyznacznikiem jakości dania . Ile razy można naciać się w renomowanym ponoć lokalu na drogie danie , które jest ...do zapomnienia . Z kolei mały bar , rodzinna stołówka serwuje  bardzo smaczne i domowe jedzonko... ))

    Klucz tkwi czy właściciele i pracownicy pracuja w kuchni z odrobiną pasji czy tylko dla kasy ... (((

  • Autor: anulkaD Data: 2013-06-04 07:18:11

    naciąć to sie mozna wszędzie,i w małej knajpce i w eleganckiej restauracji,moja siostra pracowała kiedyś w jednej gdanskiej knajpie,czego tam oczy nie widziały,ech jeszcze dzis jak to wspomina to zbiera jej sie na torsje.

  • Autor: agacia3323 Data: 2013-06-04 07:25:22

    no to nie pozostaje nic innego as jak kanapki na ławrczce..nhehe

    ja kilka dobrych lat pracowałam na kuchni w restauracji,dużo widziałam,dlatego niechętnie jadam w knajpach,no ostatnio musiałam,bo to komunia,stypa,a jeszcze za niedługo wesele....no ale kanapek przecież nie będę brała...hehehe

  • Autor: jannaj Data: 2013-06-04 12:07:21

    Moja znajoma z którą jeżdzimy na wakacje pracowała w restauracjach i dlatego omija takie miejsca szerokim łukiem.

    Moja wyobrażnia też mocno pracuje jeśli chodzi o całą otoczkę przygotowania jedzenia na zapleczu baru czy restauracji.

    Możecie twierdzić, że jestem nienormalna ale jadąc nad morze wybierałam domki w którym jest aneks kuchenny i posiłki przygotowywałam we własnym zakresie.

    Miałam wcześniej zawekowane mięso (pulpety, sos do spagetti) i z tym wybierałam się przez całą Polskę.

    Ktoś może powiedzieć, że przecież lato jest do odpoczynku a nie ślęczenia przy garach.

    Spokojnie as wybiera się nad nasze morze więc czasu bedzie miała aż nadto. W końcu co można robić jak bez przerwy leje jak z cebra?

    Tak na poważnie namnożyło się teraz takich małych garkuchni w domach gdzie jest agroturystyka. W Chłapowie (wieś przyklejona do Władysławowa) jest tego dużo. Z tego co wiem można tam zjeść względnie tanio i smacznie.

  • Autor: mggi63 Data: 2013-06-04 07:44:02

    As,a tak na poważnie,to najzdrowiej i w miarę bezpiecznie jest wykupić przynajmniej obiady w jakimś ośrodku wczasowym.Ja zawsze tak robię i nie jadam w knajpkach z przypadku.Możesz spokojnie wykupić nawet tylko drugie danie,ale masz w miarę przyzwoicie, bez niechlujstwa itd.Tam przynajmniej jest jakiś nadzór i odpowiedzialność.Bo nawet wcale taniej Cię nie wyniosą jakies frytki,pizze,czy placki ziemniaczane odgrzewane ze trzy razy itd.a codziennie tak nie będziesz też jadła.Ja bym tak zrobiła

  • Autor: megi65 Data: 2013-06-04 09:37:31

    Myślisz ,że as Ciebie posłucha i wezmie twoja sugestię pod uwagę .Ja przynajmniej tak gdzie dłużej zawitam tak robie ..szukam obiadów domowych :))

  • Autor: as Data: 2013-06-04 09:53:51

    Bardzo dziękuję za odpowiedź.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-06-04 08:39:52

    Właśnie przeglądam "Bloomberg Businessweek" i tam jest artykuł o powrocie barów mlecznych, ale w nowoczesnym wydaniu, gdzie ludzie z biurowców zaczęli jadać niedrogo i domowo, wszyscy już mają dość fast foodów. W Gdańsku przy ul. Szerokiej jest taki "Bar Turystyczny" zachwalany i polecany nawet za granicą. Jedzenie tam domowe i niedrogie. Nie byłam, ale można tam wdepnąć będąc w Gdańsku.

  • Autor: matani Data: 2013-06-04 08:53:50

    Bar na Szerokiej polecam. Specjalizują się głównie w pierogach i daniach z jaj. Ceny wiadomo, niskie. Zawsze dzikie tłumy :) Nie są tak oczywiście widoczni, a jeszcze z tego co sprawdziłam google street view pokazuje lokal z drugiej strony jako ten bar. Tu masz zdjęcie właściwego obiektu

    Drugim barem mlecznym godnym polecenia jest Bar Akademicki na Al. Grunwaldzkiej w pobliżu skrzyżowania z Miszewskiego. Stołują się tam studenci i dzikie tłumy innych osób spragnionych taniego domowego jedzonka. Mają pyszną zupę warzywną i naleśniki z twarogiem, są też dania z kurczaka, gołąbki itp. Jest oddalony od Starego Miasta, bo już właściwie jest to Wrzeszcz, więc nie wiem czy będzie Ci po drodze "turystycznej", chyba że planujesz dojechać do Sopotu lub Gdyni :)

    A jeszcze jedno miejsce, nie pamiętam dokładnie zakresu cenowego, ale chyba nie było tak źle. Pyszna rybka w barze w dojeździe do plaży na Brzeźnie (Gdańsk) ul. Hallera, patrząc od początku ciągu lokali (od strony "miasta") to drugi po prawej :) nie pamiętam nazwy, idę na "wzrok" :D

  • Autor: as Data: 2013-06-04 09:56:28

    Dziękuję za informację

  • Autor: aniela54 Data: 2013-06-04 12:23:55

    W Sopocie polecam "Bulaj" w Parku Pólnocnym przy plaży, takiej zupy rybnej nie zjesz nigdzie. W Gdańsku na Piwnej restauracyjka "Rybka". Jezeli lubisz ziemniaki, to tam bedziesz je maiała pod każdą postacia i z róznymi dodatkami. W Gdyni na Świętojańskiej "Santorini", zjesz obiad za średnie pieniadze, ale w ogrodzie.

  • Autor: kasnik Data: 2013-06-04 11:22:32

    Ja też skorzystam z tej podpowiedzi:) za 5 tygodni jedziemy do Władysławowa i Trójmiasto tez w planach mamy-więc na pewno sie przyda:)

    We Władku najbardziej nam smakowalo w pensjonacie w którym sie zatrzymywalismy-Jasny Brzeg(w tym roku równiez u nich bedziemy), choć najtaniej nie jest.Jest tam wypisane menu i jak nam pasuje,to płacimy i jemy-szwedzki stól,zawsze jest więcej podane niz pisze.Mozna kupic posiłki nie mieszkając tam-opłata w recepcji.Podaja śniadania i obiady-kolacji nie ma. Jest jeszcze jedna knajpka, która nas nie zawiodła,ale chodzimy tam "na pamięc" i przypomne sobie teraz jak sie nazywa-może jak męzus z pracy wróci to podpowie.

  • Autor: ani75 Data: 2013-06-04 13:55:30

    We Władysławowie bylismy kilka lat temu ,korzystaliśmy z jadłodajni Irena przy ul.Łąkowej znalazłam wizytówkę jeszcze od nich codziennie było do wyboru kilka dań,zupy i drugie dania,ceny były przystepne a jedzonko smaczne.Od tego czasu jednak mogło coś się zmienic poza tym nie wiem w której części Władka będziecie bo ul.Łąkowa to osiedle domków jednorodzinnych.

    Życzę udanego wypoczynku i pięknej pogody

  • Autor: as Data: 2013-06-04 15:20:54

    Spiszę sobie wszystkie Wasze propozycje. Dziękuję.

  • Autor: as Data: 2013-08-26 22:04:05

    Megi zaskoczę Cię. Nie miałaś racji. Zjedliśmy obiad w Barze Turystycznym na ul. Szerokiej. Jesteśmy zadowoleni. Tanio i smacznie. Bardzo dziękuję za podpowiedź bogdzia i matani

    Dopisano 13-09-01 16:45:18:

    W Gdyni jedliśmy na skwerze Kościuszki. Między Błyskawicą, a Darem Pomorza. Biały namiot i bigos po 7 zł za porcję. Bardzo dobry z pobliskiej restauracji.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-08-26 22:12:20

    przewodniki nie kłamią. Oto przykład As

  • Autor: Kociambra Data: 2013-06-04 18:05:34

    Dawno temu byłam we Władku (nie tak dawno, 10 lat temu) i była tam super knajpka "Złoty Bażant". Nie wiem, czy jeszcze jest, ale tak pysznego sandacza w folii nie jadłam nigdzie. No i ten niezapomniany chór kelnerek: "DAREEEEK!!!!!", czyli wezwanie pizzaiolo do roboty :D

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-06-04 19:02:17

    As obiad to nie wiem, ale w porcie była smażalnia ryb. Ryby tam nam bardzo smakowały, zawsze były świeże, smażone na świeżym oleju i niedrogie. Polecam:)

  • Autor: domia Data: 2013-06-04 22:27:43

    To ja dorzucę swoje trzy słowa i napiszę, którego miejsca nie polecę. Piękna, oszklona galeria w Gdańsku o nazwie NadMorze. W niej na parterze dwa punkty kulinarne. Jedno z nich urocze miejsce ze stolikami rownież na świeżym powietrzu, miłe mlode dziewczyny kelnerki. To tyle pochwał. Od momentu złożenia zamowienia czekaliśmy 40min. Lazania nie z mięsem a z szynką pływająca w tłustym sosie. Porcje obiadowe młodzieży wizualnie ok. Najgorsze było to, ze ...podane sztućce były brudne, niedomyte..Afujj. Stolik obok, też wołał o wymianę sztućcy. Na końcu zaplacilam kartą, nie zostawiwszy grosza napiwku. Dziewczyna nie byla w zachwycie..

    Natomiast pyszne desery lodowe polecam u Sowy w Gdańsku. Starówka, ach ten klimacik..

    W Sopocie, przy Placu przyjaciół Sopotu znajduje sie restauracja Gesslerowej. Lokal i kucharzy oglądałam zewnątrz

  • Autor: stokrocia Data: 2013-06-05 09:47:27

    Kilka dni temu szukałam dla mojej rodzinki urlopu właśnie we Władysławowie i znalazłam taką ofertę w domu gościnnym 75 zł /osoba dorosła,dziecko 10 lat- 60zł .Jest to oferta ze śniadaniem i obiadokolacją.Jak myślicie jest to dobra cena? Dawno nigdzie nie byliśmy i nie wiem czy to dobra oferta.Do morza trochę daleko,bo około 1 km.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-06-05 10:23:20

    Moim zdaniem cena jest całkiem przyzwoita. Najczęsciej sam nocleg kosztuje 50zł. Kwestia odległości od morza to juz indywidualna sprawa, jeżeli planujesz codziennie spedzać czas na plaży, masz małe dzieci , to musisz liczyć sie z targaniem całego plażowego majdanu...Ja, z kwatery do plaży mam 3 km, ale plażowanie to nie moje klimaty, na plażę podjeżdżam samochodem wcześnie rano i wieczorem po to żeby pospacerować i żeby młoda mogła pogrzebac w piasku, w ciagu dnia korzystamy z innych atrakcji:)

  • Autor: as Data: 2013-06-05 11:13:59

    Czy cena jest dobra trudno powiedzieć. Cena zależy min od sezonu. Dla mnie za wysoka. My wynajęliśmy domek w Swarzewie. Do otwartego morza mamy 3 km. Do zatoki blisko. Jedziemy od 16 sierpnia i za domek dla 5 osób, bez wyżywienia płacimy 160zł za dobę.

  • Autor: stokrocia Data: 2013-06-05 12:01:39

    Wiesz nam zależało na ofercie z wyżywieniem.Wiem,że to drożej niż domki,ale chcę po prostu odpocząć od garów :) no i  wiem,że zdzieci jedzą smaczny domowy obiad,a nie to co oczy na mieście zobaczą,czyli jakieś fastfudy ;)

  • Autor: jannaj Data: 2013-06-05 14:51:56

    Daleko - jak zacznie padać to trzeba szybko uciekać z plaży.

     

  • Autor: jannaj Data: 2013-06-05 15:08:20

    Wybaczcie mi moje malkontenctwo, ale od kiedy ostatniego lata zgniły mi ciuchy od wszechobecnej wilgoci jaka panowała w Chłapowie, jestem wrogiem numer 1 wypoczynku na naszej głębokiej północy.

    As pamiętaj, żeby zamiast kremów z filtrem i przeciw poparzeniom lepiej zabrać grzejnik. I to nie jest żart, tylko dobra rada. Porządna farelka jako pierwsza powinna wylądować w bagażniku.

  • Autor: kasnik Data: 2013-06-05 21:48:15

    Ale sie usmiałam...ale tylko dlatego,że odkąd bylismy nad morzem z naszym pierworodnym(miał 2 latka) i zmarzliśmy tak,że szkoda gadać...zawsze pakuje farelkę(malutką),ale zawsze. Mąż ma ze mne ubaw, ale jak mu 4 litery zmarzną to sam chętnie włacza.

  • Autor: ani75 Data: 2013-06-05 16:41:08

    Cena dobra można powiedzieć tylko czasem ten 1 km jest podawany w linii prostej do morza a w rzeczywistosci jest dalej ,przesledź sobie mapkę Władka i poszukaj opinii o obiekcie zanim wyslesz zaliczkę.W jakim terminie ten wypoczynek planujesz?Bo czerwiec i koniec sierpnia zawsze sa tańsze i w tej cenie moze znajdziesz cos bliżej plazy.Pozdrawiam i pięknej pogody życzę bo to nad morzem podstawa.

  • Autor: stokrocia Data: 2013-06-05 17:42:21

    Sprawdziłam odległość,zgadza się :) Planujemy jechać początkiem sierpnia,więc sezon najdroższy.Niestety mąż tylko w tym terminie może wziąć urlop.Może do tego czasu pogoda się wyklaruje :D i w końcu będzie ciepło,bo na gorąco to chyba nie ma co liczyć...Jedziemy samochodem więc myślę,że ta odległość do plaży nie będzie problemem.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-06-05 10:16:42

    W kwietniu byłam w Sopocie i u Sowy piłam kawę z córkami, spory tam wybór ciast i oczywiście lody. Polecam

  • Autor: Basi@lis Data: 2013-08-27 20:33:13

    To jest restauracja Gesslera ( brata).Bylam tam w czerwcu i sierpniu.Jadlam recznie siekany tatar(przy moim stoliku) i kurki w smietanie z mlodymi ziemniakami.Zjadliwe bylo, a ceny ciagle rosna.

  • Autor: Czeslaw Data: 2013-09-01 16:15:36

    Jedyną jaką polecam  to karczma  Kaszubska na terenie muzeum etnograficznego we Wdzydzach.

    w 3Mieście to bar mleczny na Długiej (Gdańsk)

  • Autor: as Data: 2013-09-01 16:48:51

    Szkoda, że o ul Długiej nie napisałeś wcześniej. Byliśmy na tej ulicy ale jedliśmy na ul. Szerokiej w Barze Turystycznym 

  • Autor: eKuchnia_com Data: 2013-09-21 14:06:59

    Moim zdaniem jest wiele takich miejsc w których ,można zjeść smacznie i dosyć tanio,z tym że nie przy samej plaży,gdzie ceny za każde danie będą dosyć wysokie,tego się wystrzegajmy.

Przejdź do pełnej wersji serwisu