Co warto kupić sobie we Włoszech, by wzbogacić swoją kuchnię? Nie chciałabym chodzić po włoskich sklepach tak zupełnie w ciemno i kupować przypadkowe produkty. Bardzo proszę o rady!
Szukaj w najlepiej u lokalnych sprzedawców, którzy kupuja ją od mejscowych. Nie podam Ci firmy bo w sklepach Włoskich w większości kupisz to co u nas. Zobacz gdzie jedziesz sprawdź sobie gdzie są jakieś lokalne winiarnie. Ja kupiłam sobie lokalnie wytłaczaną oliwę i żałuję, że nie kupiłam więcej bo w Polsce takiej gęstej nie widzidziałam, a jak jest to pewnie przekracza mój portfel. Kupiłam dużo wina, które mi smakowało przed zakupem miałam okazję spróbować. KUpiłam sobie serwety haftowane bo były owiele tańsze niż u nas. I poduchy koronkowe. Dostałam nawet Rabat jak się Pani dowiedziała, że jestem z Polski :)
Ja swego czasu dostałam suszone peperoncino w takiej buteleczce jak u nas pieprz ....takie malutkie suszone papryczki,długości paznokcia ... ja do potraw daję jedną ,góra dwie ...a i tak potrawa wychodzi bardzo ostra ...
U nas takich nie widziałam ....chociaż kiedyś kupowałam suszoną paprykę ostrą ...ale to nie było to ...:)
Kup z orzeszkow pistacjowych krem.Nie pamietam jak sie nazywa po wlosku jest koloru zielonkawego w nieduzych sloiczka cena ok 9 euro.Przywiozlam tez sobie paste z suszonych pomidorow/PATE DI POMODORI SECCHI firmy Villa Reale
Co warto kupić sobie we Włoszech, by wzbogacić swoją kuchnię? Nie chciałabym chodzić po włoskich sklepach tak zupełnie w ciemno i kupować przypadkowe produkty. Bardzo proszę o rady!
Oliwę
Wiadomo, że oliwę, ale może wiesz, jaką?
Szukaj w najlepiej u lokalnych sprzedawców, którzy kupuja ją od mejscowych. Nie podam Ci firmy bo w sklepach Włoskich w większości kupisz to co u nas. Zobacz gdzie jedziesz sprawdź sobie gdzie są jakieś lokalne winiarnie. Ja kupiłam sobie lokalnie wytłaczaną oliwę i żałuję, że nie kupiłam więcej bo w Polsce takiej gęstej nie widzidziałam, a jak jest to pewnie przekracza mój portfel. Kupiłam dużo wina, które mi smakowało przed zakupem miałam okazję spróbować. KUpiłam sobie serwety haftowane bo były owiele tańsze niż u nas. I poduchy koronkowe. Dostałam nawet Rabat jak się Pani dowiedziała, że jestem z Polski :)
Kozie sery
Kozie sery
Zwrócę uwagę na te sery...
Ja swego czasu dostałam suszone peperoncino w takiej buteleczce jak u nas pieprz ....takie malutkie suszone papryczki,długości paznokcia ... ja do potraw daję jedną ,góra dwie ...a i tak potrawa wychodzi bardzo ostra ...
U nas takich nie widziałam ....chociaż kiedyś kupowałam suszoną paprykę ostrą ...ale to nie było to ...:)
To chyba sobie przywiozę!
Na pewno włoską maszynkę do robienia pierogów i makaronu i patelnie dobrej firmy.
No tak ...o patelni zapomniałam ,a też kupowałam we Włoszech ...:)
Zerknij tutaj: http://gadki.e-fora.pl/viewtopic.php?f=12&t=1989
Autor bardzo wyczerpująco odpowiada na Twoje pytanie :)
Dzięki za link. Bardzo przydatny...
Zwrócę też uwagę na patelnie...
polecam też włoskie typowe ciasteczka, o makaronach nie wspomnę - niesamowity wybór!
Tak, są tam takie pyszne ciasteczka z migdałami. I regionalne wina również.
Parmezany, pecorino itd. Zapewniam - to nie to samo, co w Polsce.
Sery, sery, sery.
Kup z orzeszkow pistacjowych krem.Nie pamietam jak sie nazywa po wlosku jest koloru zielonkawego w nieduzych sloiczka cena ok 9 euro.Przywiozlam tez sobie paste z suszonych pomidorow/PATE DI POMODORI SECCHI firmy Villa Reale