Jak się pozbyć mrówek na balkonie? Zdziwiła mnie wczoraj ich obecność - mieszkam w bloku, na I piętrze, trzeci rok z rzędu. Przez poprzednie lata ich nie było. Mrówki łażą po balustradzie i po całym balkonie (najwięcej wokół doniczek z kwiatami zawieszonych na balustradzie). Obawiam się, że zaczną mi włazić do mieszkania.
posyp proszkiem do pieczenia lub sodą... na działce mam kilka torebek proszku i jak gdzieś za dużo ich się pojawi, od razu posypuję i spokój... wynoszą się biegusiem...
posyp tam gdzie ich najwięcej, zapewne wspinają się po czymś, więc może u wejścia z tego czegoś soda lub proszek skutecznie je przepędzają, lubię nawet obserwować kiedy posypię i nagle one w ogromnym pośpiechu zaczynają jakby się zwoływać, biegają, taszczą ze sobą różne drobink, zupełnie jak ludzie gdy uciekają przed zagrożeniem jakimś
Poza tym - wciąż mnie zdumiewa, że mrówki wspięły się na I piętro, nad zreszta bardzo wysokim parterem
My mieliśmy kiedyś plagę faraonek i to na czwartym piętrze, więc pierwsze to nie problem dla nich. Przyszedł fachowiec od robactwa pomazał po kilka kropel jakimś żelem w kątach pomieszczeń i na ich ścieżkach. Po około dwóch tygodniach zniknęły :)
Jak się pozbyć mrówek na balkonie? Zdziwiła mnie wczoraj ich obecność - mieszkam w bloku, na I piętrze, trzeci rok z rzędu. Przez poprzednie lata ich nie było. Mrówki łażą po balustradzie i po całym balkonie (najwięcej wokół doniczek z kwiatami zawieszonych na balustradzie). Obawiam się, że zaczną mi włazić do mieszkania.
posyp proszkiem do pieczenia lub sodą... na działce mam kilka torebek proszku i jak gdzieś za dużo ich się pojawi, od razu posypuję i spokój... wynoszą się biegusiem...
ale gdzie to mam posypać? całą balustradę?
może masz mszyce na kwiatach , a tam gdzie mszyce są też mrówki
Nie, nie mam na pewno. Poza tym - wciąż mnie zdumiewa, że mrówki wspięły się na I piętro, nad zreszta bardzo wysokim parterem. czego tu szukają? ;)
posyp tam gdzie ich najwięcej, zapewne wspinają się po czymś, więc może u wejścia z tego czegoś
soda lub proszek skutecznie je przepędzają, lubię nawet obserwować kiedy posypię i nagle one w ogromnym pośpiechu zaczynają jakby się zwoływać, biegają, taszczą ze sobą różne drobink, zupełnie jak ludzie gdy uciekają przed zagrożeniem jakimś
Poza tym - wciąż mnie zdumiewa, że mrówki wspięły się na I piętro, nad zreszta bardzo wysokim parterem
My mieliśmy kiedyś plagę faraonek i to na czwartym piętrze, więc pierwsze to nie problem dla nich. Przyszedł fachowiec od robactwa pomazał po kilka kropel jakimś żelem w kątach pomieszczeń i na ich ścieżkach. Po około dwóch tygodniach zniknęły :)Jeśli masz gdzieś drzewo z orzechami włoskimi to zerwij liście i poukładaj na balkonie.Działa
Ponoć mrówki nie lubią też zapachu z liści pomidorów.
liści porzeczki też nie lubią
To z liścia im i może się wyniosą
Coś jest na rzeczy z tymi mrówkami bo ja też je dziś zauważyłam na balkonie.
Małe czarne -ale nie wyglądają na faraonki. Mieszkam na 3 piętrze .
alpinistki?