Forum

Zwierzyniec

Co to za owad ?

  • Autor: monia7301 Data: 2013-06-21 19:35:59

    Ostatnio pojawiły się takie dziwne owady . Podobne do osy i szerszenia ale to chyba coś innego .Są bardzo szybkie i duże 3-5 cm . Zna ktoś coś takiego ?

  • Autor: hope30 Data: 2013-06-21 19:50:21

    to jest GIEZ...nie osa,nie mucha,nie szerszeń...giez po prostu,których to plagi są w tym roku,niestety....

  • Autor: as Data: 2013-06-21 19:57:51

    Czy to żądli lub gryzie?

  • Autor: małpiatka Data: 2013-06-21 20:07:32

    Gryzie.. i cholernie boli!

  • Autor: ewka63 Data: 2013-06-21 20:37:01

    Giez bydlęcy nie gryzie, gryzą bąki bydlęce.

  • Autor: małpiatka Data: 2013-06-21 21:06:15

    Faktycznie, znalazłam informację, że te oba owady są ze sobą często mylone. A ten drugi gryzie, i to mocno.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 11:47:12

    No chyba jednak nie. Giez jest dużo mniejszy. To ustrojstwo lata też u mnie i jest rzeczywiście ogromne! Trafiają się sztuki wielkości mojego kciuka.

     

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 11:52:18

    O kurde! Poczytałam resztę komentarzy i chyba skapituluję. Ale tak czy siak wielkość się nie zgadza. Mam w pracy entomologa-amatora, spytam go jutro.

  • Autor: hope30 Data: 2013-06-23 11:54:26

    ja pytałam nie-amatora,tylko profesora:) i potwiedził...:)to giez

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-24 08:09:38

    No to chyba się obydwoje z profesorkiem mylicie. Definitywnie bąk.

    ..." Z powodu uwstecznionych narządów pokarmowych żyje krótko (do kilku dni). "...  Jak więc gryzie według "profesora"?


  • Autor: hope30 Data: 2013-06-24 11:57:34

    a w którym miejscu ja napisałam,że gryzie?

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-24 13:44:21

    Nie napisałam, że napisałaś

    Z wątku wynika, że chodzi o gryzącego.

  • Autor: hope30 Data: 2013-06-23 11:53:21

    jednak tak..to giez...

    wszystko jest teraz dużo większe niż kiedyś...i nie sugerowałabym się opisem z encyklopedii..

    wg zapisu na wiki szerszenie maja ok 3,5cm wielkości....i tu bym polemizowała,ponieważ w ubiegłym roku Połówek likwidował gniazdo szerszeni które mieliśmy na ogrodzie i 3 centymetrowe to owszem,ale były młode..Dorosłe osobniki miały po 5-7cm....

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 11:58:17

    To i niezła potrawka by z nich była dla całej rodziny!

  • Autor: hope30 Data: 2013-06-23 18:13:47

    fuj...

  • Autor: alicja_bt Data: 2013-06-21 20:02:57

    Bąk bydlęcy, u mnie w domu upolowaliśmy.

  • Autor: hope30 Data: 2013-06-21 20:21:10

    właściwa nazwa to giez bydlęcy..

  • Autor: Haijle Data: 2013-06-23 20:41:18

    Hope siejesz zamęt :)

    Jest giez bydlęcy i bąk bydlęcy, pisała o tym już wcześniej Ewka, pierwszy nie gryzie a jego larwy żyją w ciele żywiciela, drugi boleśnie gryzie nawet ludzi. To co na zdjęciu pokazane to bąk bydlęcy, gzy są mniejsze i bardziej włochate na odwłoku.

  • Autor: monia7301 Data: 2013-06-21 20:54:37

    Dzięki dziewczyny....zawsze można na Was liczyć . Wydawało mi się że to poluje na mnie :)

  • Autor: jannaj Data: 2013-06-22 07:42:41

    Tak poważnie coś takiego zaatakowało mnie 4 lata temu. Pamiętam bo Mała miała pół roku i była w wóżku. Zrobiłam jakiś gwałtowny ruch, żeby to odpędzić i ...zaczął się atak. Trochę lat mam i wychowałam się na wsi ale coś takiego przeżyłam pierwszy raz w życiu.

    Wózek stał z boku a ja na chodniku krzyczałam i wymachiwałam torebką w powietrzu, ludzie patrzyli jak na totalną wariatkę a mój agresor jak zaprogramowany atakował.

    Pamiętam, że byłam przerażona bo to coś bardzo inteligentnie siadało mi na plecch, wydawało mi się, że już się go pozbyłam a owad cały czas wznosił się w górę i ponawiał atak. Miałam mocno pogryzione plecy w kilku miejscach, czułam ból jeszcze kilka dni.

    Od tamtego czasu nauczyłam się, że czasami lepiej nie odpędzać gwałtownie owadów, nie wykonywać szybkich ruchów. Lepiej czasami (choć to trudne) przeczekać i po prostu samemu się oddalić.

     

  • Autor: monia7301 Data: 2013-06-22 08:46:36

    Coś okropnego , oczywiście wierzę w to .Od tego też uciekałam ale nic mi nie zdążył zrobić

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2013-06-21 22:21:02

    Jak zobaczysz, co gzy składają pod skórą... Na szczęście u nas larwy się nie rozwijają :)

  • Autor: monia7301 Data: 2013-06-21 23:19:56

    Troszeczkę zerknęłam i już mi się odechciało oglądania  :)

  • Autor: MARTA84 Data: 2013-06-22 15:29:20

    To jest niestety Giez, ukaszenia bywają naprawde bolesne

  • Autor: Limonka79 Data: 2013-06-22 18:15:07

    Witaj, to jest guniak czerwcowy u  mnie jest tego dziadostwa bardzo dużo, w dzień siedzi w norkach w ziemi a późnym popołudniem zaczynają buszować i tak gdzieś do 3 w nocy. Próbowaliśmy wytępić to dziadostwo, i musze ci powiedzieć że poradzono nam od wymiany ziemi w ogródku, ponieważ larwy są dość głęboko w ziemi. Najgorsze jest to , że guniaki można wytępić tylko w jeden sposób w dodatku naturalny a mianowicie są ulubionym przysmakiem grubodziobów i szpaków.

  • Autor: monia7301 Data: 2013-06-22 18:23:31

    Witaj Limonko ...To jest GIEZ bydlęcy , dziewczyny go rozszyfrowały ...sprawdzałam w internecie i jest identyczny .Co do guniaka to widzę że też paskuda z niego :)

  • Autor: puma82 Data: 2013-06-22 21:24:20

    U mnie też pojawiło się to dziadostwo. Dziś stoczyłam z nimi walkę, bo bardzo chciały wlecieć do domu

  • Autor: Haijle Data: 2013-06-23 01:35:16

    Taki owad w zeszłym roku siedział pod domem moich rodziców. Został uderzony mocno klapkiem i wyobraźcie sobie, że cholerstwo przeżyło i odleciało. Brrr aż mi ciary po grzbiecie przeszły.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-24 08:21:55

    Gwoli wyjaśnienia w temacie gryzącego tałatajstwa (wyjaśnienia by mój znajomy entomolog nie-profesor).

    Gryzące cholerstwo, które namiętnie tnie człowieka, kiedy ten siedzi sobie w jeziorku (zawsze myslałam, że to właśnie giez). Boli jak cholera! Oczywiście rodzina bąkowatych.

    I jak mawia znajomy - "ale za to jakie piękne ma oczy"

    TFU!

Przejdź do pełnej wersji serwisu