Wiosna wysialam szpinak,ale tyle tego naroslo ze nie bardzo juz wiem co z nim robic oprocz mrozenia,jak inaczej mozna go przetworzyc.Prosze o jakies porady.Pozdrawiam.
Szpinak jest u mnie na pierwszym miejscu przed sałatą rzymską:)
i zasiałam całe dwie grządki:) i będę żarła...żarła...żarła....i mi nie zbrzydnie....
a tak poważnie.....cannelloni ze szpinakiem pod beszamelem....makaron w sosie szpinakowo-serowym....lasagne ze szpinakiem...naleśniki z twarogiem i szpinakiem...na surowo mnóstwo sałatek-w upalny dzień super zamiast obiadu...
a jeszcze powazniej...szpinak ma mnóstwo szczawianów i obniża przyswajanie wapnia...dla równowagi łącz szpinak z produktami bogatymi w wapń...u zdrowych ludzi kamica nerkowa nie występuje,ani dna moczanowa...ale jak ktoś podatny....strzeżonego....zatem bez przesady:)
ps...ja mam chore nerki więc muszę uważać...ale Młody rośnie(10lat) i uwielbia szpinak pod każdą postacią...Połówek też bardzo lubi...wyjątkiem jest Młoda,ale jej przemycam:)
moja babcia robi super surówkę do obiadu, kroi szpinak, dodaje do tego startą rzodkiewkę i ze 2 jajka na twardo, też starte, koperek, szczypior, doprawia sosem sporządzonym z 1 łyżki wody, 2 łyżek octu i 3 oleju, cukier, sól i pieprz do smaku. zawsze prosimy o więcej!
to przy okazji i dla mnie reklamówkę podrzuć.....kocham szpinak:)
Wlasnie dzisiaj wydalam reklamowke tego cuda kolezance do pracy.Ja za czesto nie moge go jesc bo czuje smak przez kilka dni,to chyba przez czosnek ,ktory poteguje smak.A i domownicy tez nie przepadaja za nim.
Obydwoje z mężem uwielbiamy taką sałatkę wg Nigelli L: porwane liscie szpinaku + pomidory pokrojone w kostkę (wg oryginalnego przepisu:bez miąższu) + trochę przecisnietego czosnku +sól, pieprz+oliwa. Dla nas pycha.
A dziś w radiu słyszałam, że szpinak mozna połączyc z truskawkami, kozim serem , oliwą i prazonymi pestkami dyni.Muszę przetestować.
Obydwoje z mężem uwielbiamy taką sałatkę wg Nigelli L: porwane liscie szpinaku + pomidory pokrojone w kostkę (wg oryginalnego przepisu:bez miąższu) + trochę przecisnietego czosnku +sól, pieprz+oliwa. Dla nas pycha. A dziś w radiu słyszałam, że szpinak mozna połączyc z truskawkami, kozim serem , oliwą i prazonymi pestkami dyni.Muszę przetestować.
szpinak+truskawki+kozi ser+pesrtki dyni lub słonecznika i ocet balsamiczny...mmmmmm...już robię:)uwielbiam:)
Wiosna wysialam szpinak,ale tyle tego naroslo ze nie bardzo juz wiem co z nim robic oprocz mrozenia,jak inaczej mozna go przetworzyc.Prosze o jakies porady.Pozdrawiam.
Szpinak jest u mnie na pierwszym miejscu przed sałatą rzymską:)
i zasiałam całe dwie grządki:) i będę żarła...żarła...żarła....i mi nie zbrzydnie....
a tak poważnie.....cannelloni ze szpinakiem pod beszamelem....makaron w sosie szpinakowo-serowym....lasagne ze szpinakiem...naleśniki z twarogiem i szpinakiem...na surowo mnóstwo sałatek-w upalny dzień super zamiast obiadu...
a jeszcze powazniej...szpinak ma mnóstwo szczawianów i obniża przyswajanie wapnia...dla równowagi łącz szpinak z produktami bogatymi w wapń...u zdrowych ludzi kamica nerkowa nie występuje,ani dna moczanowa...ale jak ktoś podatny....strzeżonego....zatem bez przesady:)
ps...ja mam chore nerki więc muszę uważać...ale Młody rośnie(10lat) i uwielbia szpinak pod każdą postacią...Połówek też bardzo lubi...wyjątkiem jest Młoda,ale jej przemycam:)
Dziekuje za odpowiedz.Narwalam wlasnie cala torbe i jutro podrzuce kolezance bo ide do pracy po ponad tygodniowym lenistwie.Pozdrawiam.
moja babcia robi super surówkę do obiadu, kroi szpinak, dodaje do tego startą rzodkiewkę i ze 2 jajka na twardo, też starte, koperek, szczypior, doprawia sosem sporządzonym z 1 łyżki wody, 2 łyżek octu i 3 oleju, cukier, sól i pieprz do smaku. zawsze prosimy o więcej!
to przy okazji i dla mnie reklamówkę podrzuć.....kocham szpinak:)
to przy okazji i dla mnie reklamówkę podrzuć.....kocham szpinak:)
Wlasnie dzisiaj wydalam reklamowke tego cuda kolezance do pracy.Ja za czesto nie moge go jesc bo czuje smak przez kilka dni,to chyba przez czosnek ,ktory poteguje smak.A i domownicy tez nie przepadaja za nim.Obydwoje z mężem uwielbiamy taką sałatkę wg Nigelli L: porwane liscie szpinaku + pomidory pokrojone w kostkę (wg oryginalnego przepisu:bez miąższu) + trochę przecisnietego czosnku +sól, pieprz+oliwa. Dla nas pycha.
A dziś w radiu słyszałam, że szpinak mozna połączyc z truskawkami, kozim serem , oliwą i prazonymi pestkami dyni.Muszę przetestować.
Obydwoje z mężem uwielbiamy taką sałatkę wg Nigelli L: porwane liscie
szpinaku + pomidory pokrojone w kostkę (wg oryginalnego przepisu:bez
miąższu) + trochę przecisnietego czosnku +sól, pieprz+oliwa. Dla nas
pycha. A dziś w radiu słyszałam, że szpinak mozna połączyc z
truskawkami, kozim serem , oliwą i prazonymi pestkami dyni.Muszę
przetestować.
szpinak+truskawki+kozi ser+pesrtki dyni lub słonecznika i ocet balsamiczny...mmmmmm...już robię:)uwielbiam:)