Forum

Kuchenne porady

Ozorki

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 11:56:54

    Czy ktoś z was ma naprawdę sprawdzony i doskonały sposób na obranie ozorków ze "skórki"? Uwielbiam je ale cholera mnie bierze, jak mam siedzieć i dziubdziać po kawałeczku. Pamiętam z dzieciństwa, że moja babcia nie miała tego problemu - niestety sposobu nie pamiętam. Pomożecie?

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-06-23 12:10:04

    Gdzieś, kiedyś, w jakimś programie kulinarnym widziałam, że po ugotowaniu były przelewane zimną wodą a potem "skórka" była okrawana cienkim nozem, takim do filetowania. Sama nigdy nie robiłam bo dla mnie ozorki są "beee":)

  • Autor: jolka60 Data: 2013-06-23 12:52:36

    He,dla mnie są "cacy',zwłaszcza w sosie musztardowym. Po ugotowaniu dobrze je studzę w zimnej wodzie.Mimo to nie zawsze dobrze się obierają.Część skóry da radę się obrać,cześc trzeba okroić.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 13:23:01

    Czyli po ugotowaniu do miękkości?

    Ja - w chrzanowym.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-06-23 14:04:55

    Tak,do miękkości.Pózniej w sosie tylko je krótko zagotowuję.Mniej pracy jest z ozorem wołowym,bo większy i ma mniej "zakamarków".Co do sosu,z chrzanowym tez mi smakuje,ale częściej robiłam z musztardowym-może dlatego,że go zrobiłam po raz pierwszy.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-06-23 18:39:59

    Ja uwielbiam wołowy, gotuję do miękkości i super się obiera:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 20:05:27

    Każdy ma swoje "beee". Ja - owoce morza.

  • Autor: majolika Data: 2013-06-23 18:42:12

    Każdy ozór(wołowy, cielęcy, wieprzowy) gotuje sie do miękkosci.Potem wkłada się go do wody z lodem i....skórka sama odchodzi po lekkim podważeniu nożem.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-06-23 20:06:20

    Dzięki wielkie, dziewczyny. Nie wiem czemu, ubzdurałam sobie, że się je obgotowuje tylko i tak się od dawna męczyłam. :)

     

Przejdź do pełnej wersji serwisu