Forum

Kuchenne porady

Pasteryzować czy nie?

  • Autor: Marrakesh Data: 2013-07-01 10:15:11

    Dzień dobry :)

    Jak zwykle potrzebuje porady , robiłam dżem/powidła z truskawek, miałam bardzo duuużo soku, który wlałam do buteleczek (takich 0,33) zakręciłam wstawiłam do zimnej wody i gotowałam 11 minut od momentu zagotowania.Buteleczki się nie zassały. Teraz kolej czerwonej porzeczki na noc zasypałam cukrem, puściły sporo soku, wszystko ładnie przełożyłam do słoiczków, i hop do wody (oczywiście do zimnej) też gotowały się coś koło 11 minut, i też się nie zassały. I nie wiem co robić? Czy pasteryzowac jeszcze raz czy nie?

    Pozdrawiam M.

  • Autor: livia Data: 2013-07-01 10:30:45

    Nie trzeba ponownie pasteryzować.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-07-01 10:39:36

    livia,skoro się nie zassały,a to można stwierdzić tylko przy próbie otwarcia (wklęśnięcia faktycznie nie będzie),to znaczy,że się nie zamknęły.W takim razie nie postoją długo.

  • Autor: livia Data: 2013-07-01 11:54:54

    Ja często wlewam  soki do buteleczek i po zagotowaniu  jeszcze nigdy mi sie nie zassało a pomimo tego nigdy się soki nie popsuły .

  • Autor: jolka60 Data: 2013-07-01 14:44:53

    Ano właśnie.Wszystko zależy od tego,co uważamy za zassanie.Tak dosłownie się nie zassie widocznie ( z wklęśnięciem),bo jest za mała powierzchnia wieczka.Jedynie przy próbire odkręcenia wiadomo,czy się zamknęły.dlatego wolę słoiczki.żle to napisałam.

  • Autor: Marrakesh Data: 2013-07-01 15:04:25

    Jak dla mnie zassane to takie nie "klikające" a te klikają.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-07-01 17:17:45

    Ojoj,poprawiam,póki czas.Właśnie te "klikające "sie zassały i dobrze zapasteryzowały.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-07-01 10:37:43

    Z buteleczkami też miałam czasem przykre niespodzianki.Teraz pasteryzuję soki w słoiczkach.Dużo wcześniej,gdy robiłam częsciej soki w sokowniku,przechowywałam je w zwykłych butelkach ,zamykanych na gorąco specjalnymi gumowymi 'nakrętkami" lub zwykłymi smoczkami dla dzieci.Tyle,ze wówczas sok musiał lecieć z garnka bezpośrednio do wyparzonej butelki,które natychmiast trzeba było zamknąć.Gdy smoczek się zassał,trzymał i ze 2-3 lata.Tyle,że stezenie cukru musiało być duże.

    Proponowałabym Ci ponowne pasteryzowanie,ale własnei w słoiczkach,np po dżemie.

    Mam jeszcze takie pytanie-zawsze w ten sposób robisz sok?Ja nie odlewam soku,gdy robię dżem.Uważam,ze traci na smaku.Wystarczy dłużej go odparować albo dodać np żelfiks i wtedy bardo szybko się robi i gęstnieje.

  • Autor: Marrakesh Data: 2013-07-01 10:55:05

    Pierwszy raz robiłam tak dżem, ale to tylko dlatego że musiałam szybko przerobić te truskawki, normalnie praże dżem przez 3-4 dni po pare godzin (babciną metodą )... żelfiksów nie dodaje bo mi nie smakują. Te buteleczki są po małych kubisiach. Porzeczki są w słoiczkach, tez nie wklęśnięte (słoiki po musztardzie kamis). Nie ma tego dużo, raptem 3 buteleczki soku i 4 słoiczki dżemu, ale szkoda żeby się zepsuło...

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-07-01 12:28:10

    Kiedy moje dziecko było małe robiłam musy z czego tylko sie dało...wszystkie sąsiadki były zaangażowane z zbieranie małych słoików:) po czasie okazało się że słoiczki po musztardzie własnie nie trzymały...inne, zapasteryzowane w słoiczkach po koncentracie pomidorowym tak, a te po musztardzie nie....wniosek chyba taki że po musztradzie to typowe "jednorazówki"

  • Autor: Marrakesh Data: 2013-07-01 12:41:26

    Hmmm, zawsze robiłam w musztardówkach i nie miałam tego problemu, jeden słoiczek jest z pudliszek i też jest zbuntowany.

  • Autor: asieksza Data: 2013-07-02 16:41:24

    A ja robiłam w kubusiowych butelkach i się zasysały. Po pasteryzacji dokręcam, a że butelek zazwyczaj niewiele to stawiam tak jak słoiczki do góry nogami, a raczej do dołu zakrętką między słoiczkami i tak stygną.

Przejdź do pełnej wersji serwisu