Ostatnio na targu widziałam takie sliczne borowiki w occie. Aż oko usmiechało sie do nich, bo tak ładnie, apetycznie wyglądały w słoiku. Były takie JAŚNIUTKIE. Pani obok mnie spytała się sprzedającego jak to robi, ale odpowiedział, że to jest jego tajemnica.
Moze wy wiecie jak zrobic, by grzyby tak ładnie wygladały?
To prawda.Poza tym ocet czy kwasek cytrynowy wybiela grzyby,i nie tyllko.Pamiętam np jeden z podgrzybków,popularnie zwany 'sianiakiem".Jak po raz pierwszy mąż je przywiózł,załamałam się po obgotowaniu.Nie znałam ich,nie wiedziałam,że woda ma prawo być wręcz granatowa.W słoiku,z octem,pięknie wyjaśniał.Bardzo smaczny grzyb.
Ostatnio na targu widziałam takie sliczne borowiki w occie. Aż oko usmiechało sie do nich, bo tak ładnie, apetycznie wyglądały w słoiku. Były takie JAŚNIUTKIE. Pani obok mnie spytała się sprzedającego jak to robi, ale odpowiedział, że to jest jego tajemnica.
Moze wy wiecie jak zrobic, by grzyby tak ładnie wygladały?
Borowik w occie zawsze jest jaśniutki. Taka jego natura.
To prawda.Poza tym ocet czy kwasek cytrynowy wybiela grzyby,i nie tyllko.Pamiętam np jeden z podgrzybków,popularnie zwany 'sianiakiem".Jak po raz pierwszy mąż je przywiózł,załamałam się po obgotowaniu.Nie znałam ich,nie wiedziałam,że woda ma prawo być wręcz granatowa.W słoiku,z octem,pięknie wyjaśniał.Bardzo smaczny grzyb.
Co do occtu, to masz rację. Nawet podgrzybek po ugotowaniu jest bardzo brązowy, a już w occie jest jaśniejszy.
Dziękuję barrrdzo!
Żeby grzyby były jasne, to do wody w której je gotujemy, trzeba wlać 2-3 łyżki octu i razem pogotować, następnie odcedzić.
Tak powinny wyglądać:)
http://wielkiezarcie.com/recipe61253.html