nie ukrywam, że mam już pesel:( ale od niedawna zaczęły mi się pojawiać pionowe bruzdy w kącikach ust, takie opadające ku brodzie, co z tym robić ? to taka moja uroda, wiek ? jak temu zaradzić ? macie jakieś doświadczenia ?
Izuś ma dwa wyjścia : jak wspomniała Ewka zakaceptować i polubić bruzdki lub poszukać dobrej ręki dermatologa - kosmetolga i ... ostrzyknąć się botuliną . Po zabiegu będziesz wiedziała w czym lepiej Tobie do twarzy pasują naturalne bruzdki czy botoks .
O dalszych losach bruzdek poinformuj nas .. Pozdrawiam serdecznie
Bruzdy są wypełniane kwasem hialuronowym, botoks paraliżuje mięśnie, więc chyba byłoby tylko gorzej ;) Również polecam dobrego dermatologa-kosmetologa, niestety Kraków to nie moje rejony, więc nikogo osobiście nie polecę.
Kraków to moje rejony. W okolicach ronda Mogilskiego mam dermatolog, która robi tego typu zabiegi.
Na razie zajmuje się moim trądzikiem różowatym, ale kto wie...
Kiedyś zapytałam ile kosztuje wstrzyknięcie w moją pionową bruzdę na czole. Wstrzyknięcie kosztuje 400 zł - robi się to co pół roku.
Stwierdziłam, że taniej będzie zmienić mimikę twarzy bo zawsze zamiast krzyczeć "Wstrętne dzieciury znowu bałagan" można z uśmiechem na twarzy powiedzieć "Moje kochane dzieci znów nabałaganiłyście.
Tak na poważne, mogę Ci wysłać namiar. Zanaczam, że mnie takie rzeczy jednak przerażają.
A mnie nie sparaliżowało ... ale dopytam się mojej pani dermatolog co mi zaaplikowała .. Tak na serio gdyby jakaś moja koleżanka z WZ lub kolega ( a co mężczyzni też byli na poczekalni , niekonicznie po hiaulorn czy botulinę ) chciałby konsultacji z panią dr. to mogę polecić .. .
Każdy botoks paraliżuje Madziu. Oczywiście nie jest tak, że po pierwszym razie wychodzi się z maska na twarzy, ale po którymś kolejnym, mimika twarzy przestaje być mimiką. Nie ma radosnego uśmiechu, nie ma pogodnych oczu. Jest maska.
Botoks to po prostu jad kiełbasiany, wstrzykiwany w bardzo niewielkich ilościach. Działa porażając skurcz mięśni. Dlatego wygładzają się zmarszczki. Do powrotu mimiki mięśnie mogą powrócić wtedy gdy wytworzą się nowe zakończenia nerwowe. A im człowiek jest starszy tym wolniej zachodzą procesy regeneracyjne i dlatego po botoksie po pewnym czasie twarz robi się maskowata. I wcale nie piękna.
Tak to już, na starość wiele opada, kąciki ust też, do tego wargi robią się jędzowate /wąskie/, tu i ówdzie zapadliny.... starość nie radość, młodość nie wieczność, ważny jest duch a nie ciało... no może troszeczkę ciało też ...
nie ukrywam, że mam już pesel:( ale od niedawna zaczęły mi się pojawiać pionowe bruzdy w kącikach ust, takie opadające ku brodzie, co z tym robić ? to taka moja uroda, wiek ? jak temu zaradzić ? macie jakieś doświadczenia ?
Moim zdaniem, to starość
PESEL otrzymuje się dwa tygodnie po urodzeniu.
Od tego momentu już jest się tylko coraz starszym :) Pokochaj siebie, nie zatrzymasz czasu. W każdym wieku można znaleźć piękno.
Izuś ma dwa wyjścia : jak wspomniała Ewka zakaceptować i polubić bruzdki lub poszukać dobrej ręki dermatologa - kosmetolga i ... ostrzyknąć się botuliną . Po zabiegu będziesz wiedziała w czym lepiej Tobie do twarzy pasują naturalne bruzdki czy botoks
.
O dalszych losach bruzdek poinformuj nas .. Pozdrawiam serdecznie
Bruzdy są wypełniane kwasem hialuronowym, botoks paraliżuje mięśnie, więc chyba byłoby tylko gorzej ;) Również polecam dobrego dermatologa-kosmetologa, niestety Kraków to nie moje rejony, więc nikogo osobiście nie polecę.
Kraków to moje rejony. W okolicach ronda Mogilskiego mam dermatolog, która robi tego typu zabiegi.
Na razie zajmuje się moim trądzikiem różowatym, ale kto wie...
Kiedyś zapytałam ile kosztuje wstrzyknięcie w moją pionową bruzdę na czole. Wstrzyknięcie kosztuje 400 zł - robi się to co pół roku.
Stwierdziłam, że taniej będzie zmienić mimikę twarzy bo zawsze zamiast krzyczeć "Wstrętne dzieciury znowu bałagan" można z uśmiechem na twarzy powiedzieć "Moje kochane dzieci znów nabałaganiłyście.
Tak na poważne, mogę Ci wysłać namiar. Zanaczam, że mnie takie rzeczy jednak przerażają.
A mnie nie sparaliżowało ...
ale dopytam się mojej pani dermatolog co mi zaaplikowała .. Tak na serio gdyby jakaś moja koleżanka z WZ lub kolega ( a co mężczyzni też byli na poczekalni , niekonicznie po hiaulorn czy botulinę ) chciałby konsultacji z panią dr. to mogę polecić ..
.
Każdy botoks paraliżuje Madziu. Oczywiście nie jest tak, że po pierwszym razie wychodzi się z maska na twarzy, ale po którymś kolejnym, mimika twarzy przestaje być mimiką. Nie ma radosnego uśmiechu, nie ma pogodnych oczu. Jest maska.
Botoks to po prostu jad kiełbasiany, wstrzykiwany w bardzo niewielkich ilościach. Działa porażając skurcz mięśni. Dlatego wygładzają się zmarszczki. Do powrotu mimiki mięśnie mogą powrócić wtedy gdy wytworzą się nowe zakończenia nerwowe. A im człowiek jest starszy tym wolniej zachodzą procesy regeneracyjne i dlatego po botoksie po pewnym czasie twarz robi się maskowata. I wcale nie piękna.
tak pierwsze z brzegu z wyszukiwarki http://www.klinikawiatroszak.pl/pl/Oferta/Usta/Podnoszenie-opadajacych-kacikow-ust
jest coś tego i tego ;)
dzięki Madziu , daj namiary proszę :)
A ja uważam, że stanowczo mało się uśmiechasz :)
Tak to już, na starość wiele opada, kąciki ust też, do tego wargi robią się jędzowate /wąskie/, tu i ówdzie zapadliny.... starość nie radość, młodość nie wieczność, ważny jest duch a nie ciało... no może troszeczkę ciało też ...
Ale pamiętajmy, że starość musi się wyszumieć! I tego się trzymam, czego i wam życzę.