Forum

Gawędy o jedzeniu

Nie ma grzybów...

  • Autor: abidiasz Data: 2013-09-09 06:41:55

    No nie ma i już. Spędziliśmy w lesie dwa dni - zbiór bardzo, bardzo marniutki. Jest bardzo sucho. Mieszkam pod Warszawą, przez letnie miesiące padało w sumie przez trzy dni. Potrawy z grzybami na razie idą w odstawkę. A jak u Was?

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-09 07:14:04

    Jestem zwolenniczką spacerów po lesie .. Grzyb jest dla mnie przy okazji .. Fanką grzyba nie jestem . Nie mniej wysyp w moim regionie - Kujawy . Rano grzybiarze wyjeżdżają a ok. południa pełne kosze : kurek . podgrzybków , maślaków i ... rydz się trafi .

    We środę jeśli się uda wypadam ze znajomymi w lasy podtoruńskie . Zobaczymy czy grzybobranie będzie owocne ...

  • Autor: Wkn Data: 2013-09-09 11:47:38

    Kurczę, to pechowo - ja byłam w lesie "od niechcenia" i nie bardzo wierząc, że coś znajdę, bo:

    a) sucho

    b) sobota po południu oraz niedziela, więc wyzbierane

    I tak: tydzień temu w sobotę oraz niedzielę znalazłam wspólnie z 3 osobami, które wybrały się ze mną na spacer pełny koszyczek kurek i średniej wielkości czubaty kosz podgrzybków, w tym sporo małych do marynaty (+ kilka prawdziwków). Wczoraj 3/4 średniego kosza podgrzybków oraz 1 duży prawdziwek.

    A oto zdjęcia z grzybobrania :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-09 13:08:44

    Jak nie będzie grzybów, będzie można kupić pieczarek i zamarynować, też są pyszne:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-09-09 14:59:32

    MR gdzie tam pieczarki do podgrzybków i borowików:)

    U mnie w Małopolsce wczoraj 1,5 godz spacerku po lesie i pól wiaderka podgrzybków:), ale sucho w lesie niemiłosiernie. Wybieram się teraz po jakimś deszczu.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-09-09 15:29:47

    gdzie tam pieczarki do podgrzybków i borowików:)

    i do kurek. Ale żeby nie było pieczarki też lubię. Wczoraj rodzinka była w lesie i nazbierali prawie cały średniej wielkości koszyk podgrzybków, borowików, kurek i jakiś kozak się trafił.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-09 19:23:36

    Znam smak grzybów i wiem że są bardzo dobre, ale jak nie będzie, to zamarynuje pieczarek, bardzo lubię:)Do pierogów czy bigosu, na święta  kupię suszonych :)Nie będę latać i szukać, nie mam lasu tak blisko.

  • Autor: Wkn Data: 2013-09-09 22:39:13

    Ja też mam dość daleko do lasu, ale ja dziecko przyrody jestem, z pajęczyną na twarzy, machając przed sobą patykiem, będę brnąć, czy to susza, czy deszcz - po prostu nie mogę się oprzeć łonu przyrody, choć kilometrów trzeba zrobić niemało, żeby do lasu dojechać :) Grzybów suszonych stoi na szafce pełne pudełko :)

  • Autor: as Data: 2013-09-10 09:13:40

    Przecież u Was grzybów jest dużo. Jak byliśmy nad morzem to pełno osób stało przy drodze i sprzedawali. Głównie kurki ale bardzo dużo. Przejechałam całą Polskę i tylko na Północy grzyby sprzedawali. U nas niestety grzybów nie ma w lesie. Nie widzę też by ktoś sprzedawał na bazarze

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-09 09:07:20

    W przeciwieństwie do mojej rodziny kompletnie się nie znam na grzybach. A grzybów zatrzęsienie. Każdy wypad z psami do lasu skutkuje zebraniem "mimochodem", przy samej dróżce paru reklamóweczek zabranych "w innym celu". Głownie podgrzybki. A ja se stojam na ścieżce i nie zbieram.

  • Autor: Wkn Data: 2013-09-09 22:37:45

    Ha, ja podczas grzybobrania w ubiegłym tygodniu natknęłam się na całe stado szatanów mocno przypominających prawdziwki - wcale nie były mocno różowawe pod kapeluszem i wcale nie miały aż tak wyraźnej, charakterystycznej dla nich siateczki na trzonie - siateczka pojawiła się dopiero po ścięciu... tylko ten gorzki, potwornie gorzki smak po dotknięciu czubkiem języka - a fuj :D Małe oszusty z tych goryczaków - trzeba uważać :D

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-10 08:42:48

    Dzięki za ostrzeżenie. Będę uważała - nakarmię tylko rodzinkę, a sama sobie daruję.

  • Autor: trylobicik Data: 2013-09-10 20:12:07

    Nie zjedzą , za gorzkie będzie. A ten grzyb potocznie zwany szatanem, to goryczak żółciowy - już sama nazwa dużo mówi. Otruć, to się nim nikt nie otruje, mogą być najwyżej dolegliwości żołądkowe.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-09-11 09:06:19

    Dużo dziedziczysz?

  • Autor: Iza29 Data: 2013-09-09 09:16:00

    Mieszkam w Borach Tucholskich i u nas sucho jak pieprz ,jak znajdziesz jakąś kurkę to wyschnięta na wiór ,uwielbiamy zbierać grzybki ale niestety nie ma co :(((

     

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-09 12:19:27

    U mnie za sucho jest, znalazłam tylko 4 wielkie "kapcie", a małych nie ma w ogóle. Może to się zmieni jak deszcze będą padać, bo w ciągu ostaniego miesiąca padał tylko raz.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2013-09-09 14:10:34

     Na razie nie ma grzybów, obawiam się, że za sucho

  • Autor: rs1107 Data: 2013-09-09 14:56:32

    Ale kochane piszcie gdzie te grzyby są lub gdzie ich nie ma, bo ciężko załapać. Ja mieszkam w Wielkopolsce pod Jarocinem i totalna grzybowa klapa. Czekam z utęskieniem.

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-10 11:53:53

    W Katowicach grzybów tyle co kot napłakał. Na szczęście rodzice mają las praktycznie za oknem i będziemy chodzić i nie poddawaćsię. Muszę coś ususzyć na zimę:)

  • Autor: gabigold Data: 2013-09-09 15:33:50

    u mnie dziś leje, kilka dni i grzybki będą ,bez obaw:) tego Wam grzybiarzom zyczę:)

  • Autor: .Lorelai Data: 2013-09-09 21:32:38

    pełny kosz wiklinowy-głównie prawdziwki,ale też kurki,podgrzybki,maślaki i pierwsze rydze.

    Niestety drugie tyle zostało w lesie-robaczywe,bo jest za sucho.Deszcz bardzo potrzebny!

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-09-11 15:35:09

    u mnie tez leje i mam chrapkę na grzybki w sobotę rano:)

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-10 11:49:48

    Malućki z Piotrkiem byli w sobotę na grzybach i niewiele przywieźli, mówią że bardzo sucho. Za to ciotka z Aleksandrowa Kujawskiego na grzyby nie może już patrzeć taki u nich wysyp.

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-10 12:49:46

    Dla zainteresowanych podaje kierunek w wysypu grzybów , rozmowa z piekarnii . '' Na Osieku już nie ma , musi pani jechać w kierunku Suchatówki i odbić na Zajezierze . Z mężem nie mieliśmy gdzie pakować , tyle nazbieraliśmy w 3godz ." No to mapy ,i nawigacja w dłoń i ... grzybki w koszyku

  • Autor: peggy83 Data: 2013-09-10 13:07:03

    Nie ma, nie ma... tylko susza. Pogoda cudna na spacery, ale o jajecznicy z kurkami można na Podkarpaciu pomarzyć... przynajmniej w moim "rewirze zbierackim" tak to wygląda...

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-10 15:09:09

    A widzisz Peggi kochana .. latoś na Kujawach obrodziło ... zapraszamy .. :))

  • Autor: marzenkaw77 Data: 2013-09-10 15:00:48

    od dwóch tygodni biegamy z mężem po lesie (po pracy - czyli w lesie jesteśmy około godz 17) i przynosimy całe wiaderka czyli około 20 l . Pierwszy tydzień zbieraliśmy tylko prawdziwki i pociechy , a teraz już tylko piękne borowiczki. Region kujawsko-pomorski.

  • Autor: hope30 Data: 2013-09-10 20:10:53

    dolnośląskie-d.....pa..,grzybów nie ma...nie ma na rynku...nie ma na drugim rynku...pod rynkiem tysz nie ma...w lesie ni ma.....ale właśnie zaczął padać deszcz i ma padać parę dni.....i jest ciepło(18-22stopnie)...to niech pada i grzybki niech rosną....po weekendzie się wybiorę bo mam las godzinkę spacerkiem od domu....

  • Autor: jolka60 Data: 2013-09-11 09:07:39

    Niestety,potwierdzam,nie ma.

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-11 12:42:18

    Przed chwilą wróciłam z grzybobrania w strugach deszczu chodzenie po deszczu nie jest fajne ale co tam ..Gajowego Maruchę nie spotkałam , za to coś tam z darów lasów udało mi się znaleźć . Kapelusiki w strugach deszczu lśniły jak polakierowane . Na koniec obowiązkowe bułeczki Moni z kubek mlecznej caffy .

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-11 13:20:28

    Ja też poleciałam do lasu, mam go obok domu, ale zbiór kiepski, sucho, wszystkie leśne rozlewiska i bagna wyschły. Zebrałam kilka grzybków, głownie koźlarze.

  • Autor: bahus Data: 2013-09-11 22:59:24

    A gdzie znalazłaś tego ślicznego sierściucha? Też w lesie?

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-11 23:10:23

    A to moja towarzyszka, ale raczej wszystkich czynnosci domowych.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-12 06:08:07

    Z tego, co widzę to kto inny zebrał.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-12 08:44:29

    To kotka stróżująca, ona zebranych pilnuje, bo też po podwórku kręcą się ciagle jacyś obcy.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-12 18:10:02

    Takie są najgorsze! Sama nie zje a drugiemu nie da.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-12 18:14:24

    Bo ta kotka, to jak pies ogrodnika.

  • Autor: peggy83 Data: 2013-09-12 11:40:04

    O mamo... ciśnienie mi skoczyło, nawet kawy już nie muszę pić! Śliczności...

    Na szczęście u nas sie wreszcie rozpadało, jest ciepło, czuję , że będą grzybki!

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-12 11:44:24

    Ten w kropki najładnieszy

  • Autor: beata66 Data: 2013-09-11 21:33:36

    Mieszkam na Kaszubach- grzybów wysyp! Od kurek począwszy, poprzez podgrzybki, maślaki i prawdziwki. Żadnego roku nie miałam tyle suszonych grzybów . Ostatnio mąż był w lesie koło 4 godzin i przywiózł do domu ponad 10 kg różnych grzybów. I co dobre...jest dużo prawdziwków. Ostatnio pojawiły się rydze. Aczkolwiek u nas lato było ciepłe, gorące, ale nie upalne. I raz na jakiś czas padało, więc chyba grzybnie nie wyschły.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-12 15:18:53

    To się pochwal, ja bym nie wytrzymała jakbym miała tyle grzybów i zdjęcia wstawiła:)

  • Autor: Iza29 Data: 2013-09-24 16:20:35

    Witam,gdzie mieszkasz na tych Kaszubach ,że tyle grzybów zbierasz? ja też z Kaszub i u nas zero grzybków:(

  • Autor: as Data: 2013-09-24 20:06:31

    Jak byłam na wakacjach to na Kaszubach przy drodze stało pełno ludzi sprzedających grzyby. Głównie kurki. Jechałam przez całą Polskę i nigdzie tak nie było.

  • Autor: beata66 Data: 2013-09-24 21:48:03

    Aniu, kurki były już od czerwca, natomiast podgrzybki, kozaki czy borowiki dopiero w sierpniu. W tym roku mamy urodzaj grzybów. 2 lata temu było odwrotnie- grzybów jak na lekarstwo.

  • Autor: beata66 Data: 2013-09-24 21:45:07

    Iza, Twoje Chojnice czy Charzykowy to zupełnie inny rejon Kaszub niż mój. Polecam okolice Pogorzelic w stronę Unieszyna. Ewentualnie Linia w kierunku na Mirachowo. Do dziś grzyby są :))

  • Autor: Iza29 Data: 2013-09-25 11:02:00

    Dzięki ,namówię męża i pojedziemy :))))

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-25 16:04:32

    Polecam Ci mapę grzybową:)

    http://www.grzyby.pl/wystepowanie.htm

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-12 16:24:40

    Są! są! są ! Wreszcie !!!

    to z rannego zbioru.

    A tutaj dołożone z późniejszego

    i kozaczki znalezione w najmniej spodziewanym miejscu .

    Idę to wszystko doprowadzic do porządku - zbiera się fajnie, teraz ta mniej lubiana robota

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-12 16:31:07

    Ale dałaś czadu Jasiu, super zbiór

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-12 17:26:49

    Jasiu pełen szacun , do porządku po grzybobraniu a kozaczki .. to ja tylko widuje w okresie zimowym te na nogach ... Oj dawno nie widziany grzyb przeze mnie ...))

  • Autor: Chrystiana Data: 2013-09-12 23:31:12

    Nie ma grzybków, ziemia lubuska.

    pomimo, że u nas dużo pada ale nadal jest sucho

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-16 08:34:41

    A to mej niedzielne zbiory, może nie duże ale tymi pięknymi prawdziwkami aż żal się nie pochwalić:)

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-16 09:06:48

    W sobotę byłam pomimo deszczyku byłam na grzybobraniu ... Szkoda , że nie miałam aparatu przy sobie .. Polany wysypane cudnymi kolorowymi grzybami , jeszcze takich nie widziałam . Jaaaa cie byłam jak zauroczona ( oczywiście niejadalne ) .. Nie mniej grzyby są . Jak pospacerowałam , pobrodziłam w deszczyku zebrałam koszyczek podgrzybków i trafiły mi się borowiki i rydze ..

    Podaje miejsce .. Zajezierze .. droga na Solec Kujawski ..

    Spotkałam dwóch przemiłych panów , miejscowych , którzy mi podpowiedzieli , że prawdziwy wysyp będzie w tym miejscu gdzie grasowałam za dwa tyg. Moje terytorium grzybowe zapamiętałam i chętnie tylko tam będę wracać .

  • Autor: Rzymianka Data: 2013-09-16 10:32:46


    Sobotni zbiór, mało, ale za to dorodne prawdziwki i trochę turków /kurpiowskie lasy/.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-16 11:41:33

    Wczoraj w lesie...

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-16 12:20:31

    Śliczne ukwiecony konar drzewa ..

  • Autor: jolka60 Data: 2013-09-16 12:56:29

    Boczniaki?Bardzo rzadko je spotykam w lesie,ale bywają.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-16 13:02:54

    Chyba nie. Nie dotykałam ale mi wyglądało na sztywniejsze - hubowate. W każdym razie pierwszy raz moje oczy takie cudo oglądały.

  • Autor: jolka60 Data: 2013-09-16 13:10:19

    Hmmm,w naturze pewnie bym poznała.Tu to tylko przypuszczenie.Tak w ogóle,to boczniaków też jest wiele odmian.Poza tym ich wygląd czy twardość tez zależą od podłoża,na którym rosną.Ogólnie-na celulozie.My przyzwyczailiśmy się do tych sklepowych,wyhodowanych najczęściej na słomie.

    Można grzybnią zaszczepić słomę,trociny czy choćby karpę drzewa.W tym ostatnim przypadku efekt będzie pewnie jak w lesie.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-09-16 12:56:39

    Prawie jak koralowiec:) 

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-25 06:18:25

    Wczoraj te cudne grzyby były już skopane z pniaka i podeptane. Smutne to, bo przecież grzybiarze i spacerowicze to miłośnicy natury!(?)

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-16 13:43:15

    Dzisiejsza wyprawa do lasu:to po pierwszym zbiorze, drugi w takiej samej ilości.

    Maślaczki

    Kozaki brązowe, czerwone i nawet nam się albinosy trafiły.

    I jeszcze trochę podgrzybków

    Tak to wyglądało w całościz opieńkami " na okrasę".

  • Autor: ejotka Data: 2013-09-16 13:47:14

    Ale piękny zbiór.Ja byłam dziś z koleżanką i znalazłam tylko kilka kurek i podgrzybków.Nasze lasy są bardziej jagodowe niż grzybowe.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-16 16:32:13

    Susz kochana, u mnie nie ma grzybów, więc na Wigilię wiem gdzie pukać po prośbie.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-16 22:35:08

    Suszę kochana, suszę, przerabiam jak tylko można i już planuję kolejny wypad, ale sza...........A jeszcze nic o tym nie wie i pogoda nie zamówiona a noc się ciepła zapowiada. Pasowało by mi trochę deszczu nad ranem, mam nadzieję, że niebiosa będą łaskawe bo grzybków wiecznie nie będzie.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-09-19 08:58:40

    mój imponujący zbiór...tylko nie pospadajcie z krzeseł:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-19 10:04:48

    Kuśwa, minęła chwila zanim ogarnęłam, po co ten centymetr. Pełen szacun! Piszę to ja - zupełny grzybiczy laik!

    P.S. Sałatka super.

  • Autor: as Data: 2013-09-19 10:19:10

    Centymetr za nisko położony i pomiar mało dokładny.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-09-19 10:21:38

    As, myślę że te 2-3 mm nie robią różnicy:)

  • Autor: as Data: 2013-09-19 10:22:22

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-19 12:32:22

    O widzisz, oszukać chciała!

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-09-19 13:08:22

    kurde! a ja w tym roku nie zrobiłam bo słoików zabrakło...ale wiem do kogo w razie czego się wprosić:)

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-19 10:08:03

    Poznaje je .... to te z pod brzózek ?

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-09-19 10:24:32

    Megi, no co Ty:) z pełnowymiarowego lasu:) Rejna, polecam amatorom prześlicznych czerwonych muchomorów, wyglądają jak z bajki:) w sumie to było więcej samochodów niz grzybów...ale mój wyjazd juz z założenia był czysto rekreacyjny więc dramatu nie było

  • Autor: chmurka Data: 2013-09-19 16:00:38

    Bylam dzisiaj w lesie szukałam grzybow ....i ,deszcz padał księżyc w pełni grzybow brak.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-19 17:51:18

    Ostatni zbiór teraz chwila przerwy i tak za tydzień powinny się pokazac opieńki i rydze , na nich skończymy tegoroczne grzybobrania.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-19 18:21:52

    Widzę, że moje grzyby do ciebie się przeniosły. Natura dzieli po równo, więc zbieraj słonko

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-19 18:22:50

    Zbieram Kochana, zbieram za nas dwie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-21 19:01:25

    Dzisiaj ja też byłam na grzybkach,:)Trochę słaba jakość , ale zdjęcia były robione komórka.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-21 20:05:31

    Trochę natrzaskałaś. :)

     

  • Autor: makusia Data: 2013-09-21 19:26:15

    Są grzyby, moja teściowa musiała zamrażarkę kupić, bo miejsca na mrożenie brakło:) Suszonych ma całą masę, obdarowała nas dwoma  litrowymi słoikami suchusieńkich grzybków;)

  • Autor: trylobicik Data: 2013-09-21 23:33:28

    W moich miejscówkach też nie specjalnie są. Za to dziś sobie obejrzałam to http://www.wykop.pl/ramka/1591103/a-tak-sie-zbiera-grzyby-w-rosji/ Ja chcę tam na grzyby!!! I te owoce...

  • Autor: ewka63 Data: 2013-09-22 13:42:46

    Podkrakowskie lasy:

    i te nieszczęsne kanie, jest ich mnóstwo, nikt nie zbiera

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-22 14:01:22

    a u nas kanie się nie pojawił. A my tak lubimy takie opanierowane i usmażone,hmmmm pychotka

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-22 14:48:01

    W życiu bym nie zjadła żadnej kani, nikt mnie nie przekona, właśnie ludzie mylą sromotniki z kaniami i potem są takie skutki , jak z tym dzieckiem.

    Dopisano 13-09-22 15:46:38:

    Moje podgrzybeczki:) Za tydzień w planach, znów wyjazd do lasu.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-22 16:04:39

    Widzę, że marynujesz całe grzyby, ja każdy kroję na pół, bo obawiam się, że gdzieś skryły sie robaczki.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-22 16:18:56

    Zdrowe były bogdziu, ścinałam im ogonki:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-23 06:19:05

    A robaczki marynowane to ne-ne? W ząbki kłują?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-23 06:52:36

    Nie ten robaczek co my go zjemy, ale ten co nas zje

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-23 09:13:19

    Też prawda, a robaczki to proteiny

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-23 08:58:26

    A ja nie rozumiem jak te dwa grzyby można pomylić. Ale jak się od dziecka na grzyby chodzi i jest się z nimi tak obeznanym to dziwi ich mylenie przez innych.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-23 09:40:15

    A jednak ludziska mylą, może to rzeczywiście rutyna u starych grzybiarzy, może po prostu w pewnym wieku należy sobie darować, zbieranie grzybów.

  • Autor: Wróbelek Data: 2013-09-23 09:46:07

    może za parę paręnasćie ;) lat jak będę miała słabsze oczy też będę miała watpliwośći. Wkońcu w pewnym wieku wzrok już nie ten.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-23 14:33:08

    Huraaaa!!! Doczekałam się wreszcie i ja. Las mam zaraz koło domu i jest to las mieszany, a tam głównie koźlaki, prawdziwki i czerwonogłowki, a podgrzybków i zajączków jakby nie było w tym roku za wiele. A oto mój dzisiejszy zbiór:

    A to piekne okazy, brudne, bo prosto z lasu

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-23 14:44:38

    Piękne, a które to są te czerwonogłówki, jaka jest ich normalna nazwa?bo nie słyszałam nigdy o takich:)

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-23 15:48:20

    Czerwonogłówki, to nazwa regionalna, to koźlarz czerwony.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-23 23:19:11

    Kochana, to Ciebie teraz z lasu i kijem nie wypędzi. Zbiór całkiem fajny.

    My dziś skromnie tylko dwa koszyki opieniek ale nie było czasu na zdjęcia bo trzeba było to wszystko do porządku doprowadzic. Jutro kolejna i pewnie ostatnia akcja w tym roku z grzybami.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-24 17:29:51

    Dzisiejszy zbiór i już wystarczy.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-24 21:47:31

    A ja w lesie pogardziłam opieńkami, koźlaki mi już w koszu ciążyły.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-25 17:26:37

    Kożlaków i podgrzybków już uzbierałami i wysuszyłam sporo, teraz pora na pastę z opieniek więc to one lądują w koszyku.:)

  • Autor: piegusowa Data: 2013-09-25 20:31:14

    Dzisiejszy zbiór - dwie godzinki.. Relaks po pracy..

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-27 19:51:03

    Cudne

  • Autor: attena07 Data: 2013-09-27 16:40:00

    Grzybów jest u mnie mnóstwo!,wczoraj robiłam rydze w zalewie octowej,smażyłam je na masełku ,pycha!.Moi rodzice uwielbiają chodzić na grzyby i nie zdarzyło się żeby wrócili z pustym koszem.Osobiście lubię barszcz z gąsek,więc czekam cierpliwie aż się pojawią.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-27 20:11:58

    My też się wybieramy jutro:)Ciekawa jestem czy coś uzbieram:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-28 18:43:54

    To nasz dzisiejszy zbiór, słaba jakość , bo robiona komórką.

    Dopisano 13-09-29 15:44:32:

    Następna porcja zamarynowana:)

  • Autor: bogdzia Data: 2013-09-30 13:56:07

    Mój dzisiejszy zbiór:

    Koźlaki babki i koźlarze czerwone,

    Prawdziwki i zielonki, które już się u mnie pojawiły.

    Strasznie brudne grzyby w moim lesie, bardzo długo muszę je pucować zanim włożę do suszarki i garnka.

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-09-30 19:20:18

    Fiu, fiu, fiu ale się nazbierałaś. Tak troszeczkę zazdraszczam tych prawdziwaków bo mnie jakoś nie bardzo chcialy w tym roku wskoczyc w koszyczek. No cóż musi byc to co jest i co w moim lesie urosło.

  • Autor: as Data: 2013-09-30 16:11:08

    Od teściowej dostałam maślaki i to już oczyszczone

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-05 17:05:42

    To dzisiejszy nasz zbiór, czas zabrać się do roboty:)

  • Autor: bogdzia Data: 2013-10-05 17:51:54

    O, to masz roboty. Ja wczoraj rano nazbierałam koźlaków mrożonych, hahaha, u mnie z rana było -6. Pewnie już nie będę zbierać, bo liście masowo spadają z drzew, a szkoda bo uwielbiam grzybobranie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-06 16:52:22

    Bogdziu, już grzybki obrobione, jeszcze się suszy ostatnia suszarka, same kapelusze,musiałam wkładać w większe słoiki, bo małe już się skończyły. Mam nadzieję, że za tydzień jeszcze raz się wybierzemy, ma padać deszcz i być w miarę ciepło.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-10-06 20:29:14

    Bardzo lubie herbatę Earl Grey, a grzyby ładnie wyglądają, napracowałaś sie pewnie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-06 21:11:37

    Dzisiaj była promocja w Biedronce, wszystkie herbaty 30 % taniej, ta nam  bardzo smakuje:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-06 17:59:31

    Powiedzcie, dziewczyny, co to za grzyb? Na zdjęciu nie widać ale spód, nóżkę (szczególne wewnątrz) miał cytrynowo-żółte.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-06 18:10:53

    Podobny do młodego sitaka, ale nie jestem pewna:)Na pewno jest to grzyb jadalny.

  • Autor: mahika Data: 2013-10-06 21:57:28

    Myślę że maślak zwyczajny, ew. żółty.

    Maślaki żółte też mogą mieć lekko brązowe kapelusze z zewnątrz.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-07 06:20:09

    Małżowinek twierdzi, że na bank to nie był maślak. Tak czy siak, grzyb wyrzucony. Ja pierwszy raz widziałam grzyb tak jarzeniowo-żółty.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-12 17:08:02

    Chyba to już ostatni zbiór w tym roku, chyba że, przyszła sobota będzie ładna, to jeszcze raz pojedziemy:)

  • Autor: bogdzia Data: 2013-10-12 18:03:36

    Oj, Mamo Różyczki zagrzybiałaś

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-12 20:57:38

    Bogdziu, jeszcze nigdy nie miałam tyle grzybów co w tym roku, szczerze powiedziawszy, dzisiaj to ledwo żyję, tak się nachodziłam i dotleniłam:)Już są poczyszczone, część się suszy, reszta będzie marynowana jutro.No i oczywiście już grzybki się duszą, zaraz zjemy na obiadokolacje.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-10-12 21:12:36

    No widzę, że roboty przy tym masa. U mnie w lesie nie ma podgrzybków, tylko gdzieniegdzie prawdziwki i głównie koźlarze. Ale zbioru gratuluję.

  • Autor: bahus Data: 2013-10-12 19:22:51

    Mnie bardziej zainteresowała ta zielona torba..., a zbioru gratuluję.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-12 20:53:47

    To mężowska torba, wozi w niej termosy i inne rzeczy

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-13 07:43:55

    Taaa... termosy...!

  • Autor: Annuka Data: 2013-10-14 21:09:46

    Ślubny nazbierał przez półtorej godziny :-)

  • Autor: bahus Data: 2013-10-15 02:06:14

    A jednak są...

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-15 11:12:41

    Są, są , twoje są piękne:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-19 18:02:03

    Dzisiejsze grzybobranie było męczące, w lesie temperatura o godz 8:30, wynosiła -2,5 st C, marzły ręce i nogi, grzybki też były zmrożone, ciężko ich było wypatrzeć, bo liście przykryły las.
    Trochę jednak udało nam się ich nazbierać, nie tyle co ostatnio, ale zawsze coś.
    Żegnamy się z grzybobraniem, do przyszłego sezonu:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu