Wpadłam na pomysł, żeby zamrozić trochę śliwek. Żeby były do placka kiedy już listopad nam za bardzo dokuczy. Będę je mrozić pierwszy raz. Czy muszę je mrozić w całości, czy mogę przepołowić i wydrylować? Czy i jak kochane Żarłoczki mrozicie śliwki ?
Wpadłam na pomysł, żeby zamrozić trochę śliwek. Żeby były do placka kiedy już listopad nam za bardzo dokuczy. Będę je mrozić pierwszy raz. Czy muszę je mrozić w całości, czy mogę przepołowić i wydrylować? Czy i jak kochane Żarłoczki mrozicie śliwki ?
Witaj. Mrożę połówki śliwek, bez pestek. Do ciasta, na kompot jak znalazł.Z tym, ze nigdy ich nie rozmrażam wkładając na ciasto.
Zamroziłam 10 kg bez pestek w tym roku, doskonale nadają się do ciasta:)
Dziekuje za odpowiedzi :) Jutro biorę się za mrożenie.
Zawsze mrozimy bez pestek. Z pestkami po rozmrożeniu śliwki mogą być lekko gorzkawe, a i oddzielić pestkę jest wtedy znacznie trudniej.
Zawsze mrozimy bez pestek. Z pestkami po rozmrożeniu śliwki mogą być lekko
Dokładnie, a i z lokatorami można pomrozić. Pestki wyrzucamy i mrozimy)gorzkawe, a i oddzielić pestkę jest wtedy znacznie trudniej.
Albo mrozimy oddzielnie :)