Mam problem, robiłam ogóreczki na zimę. Akurat tym razem w koncentracie. Pasteryzowałam tak jak zwykle ale niestety w niektórych słoikach wieczka się nie zassały, tzn nadal "klikają" :/ Wymieniłam nakrętki i znowu pasteryzowałam i niestety powtórka. Ale nic się z nich nie wylewa, są tak zakręcone że nie da się ich odkręcić. Słyszałam, że jak są zbyt cienkie zakrętki to mogą "klikać". Co o tym sądzicie??
Mi słoiki z papryką konserwową po pasteryzacji długo pracowały- stukały nakrętki, ale wszystko się ładnie zamknęło. Myślę, że musisz dać spokój i zobaczysz za jakiś czas czy dobrze trzymają!
Może nie jestem mistrzynią przetworów ale nigdy nie stawiam "do góry nogami" słoików po pasteryzacji. I nigdy nic mi się nie zepsuło. Po co mam się stresować?
Witaaam;)
Mam problem, robiłam ogóreczki na zimę. Akurat tym razem w koncentracie. Pasteryzowałam tak jak zwykle ale niestety w niektórych słoikach wieczka się nie zassały, tzn nadal "klikają" :/ Wymieniłam nakrętki i znowu pasteryzowałam i niestety powtórka. Ale nic się z nich nie wylewa, są tak zakręcone że nie da się ich odkręcić. Słyszałam, że jak są zbyt cienkie zakrętki to mogą "klikać". Co o tym sądzicie??
Mi słoiki z papryką konserwową po pasteryzacji długo pracowały- stukały nakrętki, ale wszystko się ładnie zamknęło. Myślę, że musisz dać spokój i zobaczysz za jakiś czas czy dobrze trzymają!
Też mi się tak zdarza przy robieniu przetworów, ale zawartość jest dobra. :)
Może nie jestem mistrzynią przetworów ale nigdy nie stawiam "do góry nogami" słoików po pasteryzacji. I nigdy nic mi się nie zepsuło. Po co mam się stresować?