Forum

Kuchenne porady

barszcz czerwony jak u Magdy Gesler

  • Autor: afera10 Data: 2013-10-04 10:15:37

    Czasami oglądam kuchenne rewolucje i zainteresował we wczorajszym odcinku barszcz czerwony. Czy ktoś z Was tak gotuje z jabłkami i koprem? Jaki smak ma taki barszcz czy jest on "na słodko" czy raczej na kwaśno. U mnie zawsze barszcz jest na kwaśno, na wędzonce - no oczywiście poza barszczem wigilijnym - i zawsze dodaję barszcz kiszony.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 10:26:55

    Ja dodaję jabłka, ale tylko do czystego barszczu, kopru nie daję , tylko czosnek i majeranek, barszczyk musi być słodko kwaśny i pikantny, dlatego dodaję pieprz mielony. Jest pyszny, wczoraj mieliśmy taki do uszek, ale jeżeli się nie mylę, oni dawali tam jeszcze mielone surowe pomidory.

    Dopisano 13-10-04 10:45:44:

    http://tvnplayer.pl/programy-online/kuchenne-rewolucje-odcinki,114/odcinek-5,S08E05,22728.html

    Przejrzałam jeszcze raz i do tego barszczu, wyciskały sok z pomidorów i buraków, potem dodały bulion i na końcu jabłka.

    Dla mnie ten sok pomidorowy jest w barszczu zbyteczny, bo albo gotujemy barszcz , albo zupę pomidorową:)

  • Autor: afera10 Data: 2013-10-04 10:42:42

    No właśnie nie wiem, co to tam było, ale było bardzo ciekawie! Proszę powiedz kiedy dodajesz tuch jabłek (ze skórką?, w całości czy krojone?). Nie rozgotują się, no i jaki smak mają dać albo podkreślić?. U nas je się tylko czysty barszcz z różnymi dodatkami np. kiełbaską wiejską pokrojoną, jajkiem, uszkami.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 10:48:04

    Ja daję umyte, przekrojone jabłka ze skórką pod koniec gotowania,tak żeby się pogotowały z 8 min, zapach barszczyku jest taki lekko winny:)

  • Autor: martynka 13 Data: 2013-10-04 13:14:54

    http://www.podroze.pl/dzial/aktualnosci/barszcz-ukrainski-z-kulebiakami-magdy-gessler-prze/3835/

  • Autor: afera10 Data: 2013-10-04 11:11:03

    Czyli one w ogóle nie gotowały buraków, tylko do bulionu dodawały sam sok z buraków i pomidorów?. Tak jeszcze nie robiłam. Bulion mam, buraki kupię spróbuję. Pomidory. hmm a co z pestkami w barszczu? jakoś to dziwne, ale może trzeba przełamywać stereotypy:)

  • Autor: bahus Data: 2013-10-05 01:36:35

    Ja dodaję jabłka, ale tylko do czystego barszczu, kopru nie daję , tylko
    czosnek i majeranek, barszczyk musi być słodko kwaśny i pikantny, dlatego
    dodaję pieprz mielony. Jest pyszny, wczoraj mieliśmy taki do uszek, ale
    jeżeli się nie mylę, oni dawali tam jeszcze mielone surowe
    pomidory.Dopisano 13-10-04
    10:45:44:http://tvnplayer.pl/programy-online/kuchenne-rewolucje-odcinki,114/odcinek-5,S08E05,22728.html Przejrzałam
    jeszcze raz i do tego barszczu, wyciskały sok z pomidorów i
    buraków, potem dodały bulion i na końcu jabłka. Dla mnie ten sok
    pomidorowy jest w barszczu zbyteczny, bo albo gotujemy barszcz , albo zupę
    pomidorową:)

    Zgadzam się z Tobą w 100%. Ale niestety magia nazwiska wypromowanego przez media robi swoje. Myślę, że gdyby na ten przykład pani Magda przedstawiła na ekranie placek drożdżowy (słodki) posmarowany musztardą (oczywiście wyprodukowaną przez sponsora programu) to ludzie też "walili" by drzwiami i oknami i chwaliliby to "dzieło". Na program "Kuchenne rewolucje" należy patrzeć z przymrużeniem oka...to świetnie wyreżyserowany show. Można się ubawić oglądając go i zaraz potem o nim zapomnieć.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2013-10-04 10:44:22

    We wczorajszym odcinku Pani Magda Gessler gotowała cos w rodzaju wariacji na temat barszczu ukraińskiego. Myślę ze był ono słodko-kwaśno-pikantny. W moim barszczu nie ma jabłek...

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 10:49:58

    Daj na próbę, na pewno ci posmakują, nie więcej jak 2 :)Moja babcia zawsze dodawała jabłka do barszczu  czystego.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-04 12:55:27

    Jak tak zachwalasz, to muszę wypróbować. Rozumiem, że dwa to na spory gar?

  • Autor: anrubi Data: 2013-10-05 13:21:50

    Dziś właśnie gotuję barszcz i skorzystam z Twojej jabłkowej podpowiedzi :) Natomiast as proponuje koperek, więc też sypnę :) Fajnie odbiec od schematu przepisu :)

  • Autor: chmurki Data: 2013-10-04 12:54:14

    Barszcz czerwony wg Magdy Gessler z jednej z jej książek

    Robiłam i wyszedł pyszny.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-04 12:59:18

    10 srednich buraków to ile? 2kg? 2,5kg? I 2kg jabłek? I dokładnie takie proporcje zachowałaś? I nie bardzo zrozumiałam: do barszczu dodajemy ten tłuszcz wytopiony z ćwierć kg słoniny?

  • Autor: chmurki Data: 2013-10-04 13:11:35

    Ja dałam 10 buraków takich jakie miałam. Nie wnikałam w szczegóły. Tłuszcz wytopiony dodajemy do barszczu. Jabłek troszkę mniej i oczywiście swój domowy zakwas buraczany :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-04 13:12:11

    Oki doki, dzięki.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 14:06:25

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-04 19:43:40

    Czemu się śmiejesz? Bo nie bardzo łapię.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 20:26:32

    Śmieję się z  tej ćwierć słoniny:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-04 20:32:47

    Oki :) bo się trochę pogubiłam. A powiedz mi, skoro gotujesz barszcz z jabłkami. Na twoje oko nie za dużo tych jabłek (2kg)?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 20:49:04

    Ja daję na 3 litrowy garnek, 2 jabłka:) Może to przepis, na kompot buraczano- jabłkowy:)

  • Autor: chmurki Data: 2013-10-04 21:40:52

    Jabłek nie gotujemy :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-05 07:21:09

    Wiem, wiem. M.Gessler nie gotuje, MR owszem, pod koniec. Chyba spróbuję i ten przepis, i ten, z tym, że MG z połowy porcji.

  • Autor: bettybez Data: 2013-10-04 14:04:42

    A ciekawa jestem bardzo, czemu "nigdy nie gotujemy mielonego pieprzu". Wie ktoś może?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 14:07:12

    Bo traci na pikanterii, zawsze dodajemy na koniec.

  • Autor: bettybez Data: 2013-10-04 14:08:46

    aha

  • Autor: as Data: 2013-10-04 15:55:18

    Ja daję na początku i gotuję. Jest dobre.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 16:27:15

    Dla Ciebie dobre ,dla mnie pieprz traci smak, ale każdy robi , jak uważa:)

  • Autor: Bahati Data: 2013-10-04 16:35:09

    Na początku gotowania dodajemy ziarna pieprzu. A mielony dopiero na końcu, by nie stracił wyrazistości.
    To znaczy albo ziarna ,albo mielony pieprz dodajemy. :)

  • Autor: Alll Data: 2013-10-05 07:02:26

    Papryka mielona i pieprz, poddawana dłuższej obróbce cieplnej powoduje, że będzie wyczuwalna gorycz.

  • Autor: as Data: 2013-10-05 10:01:40

    Nigdy o tym nie słyszałam. 

  • Autor: Bahati Data: 2013-10-05 10:22:36

    Człowiek całe życie się uczy :)

  • Autor: SŁAWKA Data: 2013-10-05 11:13:12

    No właśnie! Zgadzam się całkowicie.Przydałby się wątek, który by zebrał "wszystkie odkrycia" np. Nauczyłam(em) się na WŻ.  Sama zaliczyłam kilka porad, które bardzo poprawiły mi jakość jedzenia. Jeżeli taki był, to warto go odświeżyć

  • Autor: Bahati Data: 2013-10-05 12:12:19

    Zakładaj! Dobry pomysł. :)

  • Autor: SŁAWKA Data: 2013-10-06 01:42:43

    Poczekam parę dni, może doszukam się czegoś  pod co można byłoby to podpiąć.

  • Autor: as Data: 2013-10-04 15:52:21

    Jabłka nie daję. Daję dużo koperku i jest pyszne.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-04 16:16:03

    Tylko że nie każdy koper lubi, w mojej rodzinie mam kilka osób co nie tolerują zapachu , ani smaku kopru:)

  • Autor: as Data: 2013-10-04 21:42:20

    To jak ktoś lubi to może sobie od razu do talerza dać. Też tak czasem robię.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-10-05 19:57:53

    A ja do barszczu pod koniec gotowania dodaję szczyptę majeranku.

  • Autor: agacia3323 Data: 2013-10-05 23:09:28

    ja też majeranek daje i to dwie szczypty,czosnek,pieprz świeżo mielony z młynka ,nie cierpię pieprzu gotowego mielonego fuj,fuj,szczypta cukru,kwasek cytrynowy lub sok z cytryn......

  • Autor: BEATA55555 Data: 2013-10-05 17:17:28

    Śmiać mi się chce jak słyszę że znana Magdalena Gesler ratuje upadające restauracje. Obce ratuje a swojego Fukiera rozłożyła na łopatki.

  • Autor: makusia Data: 2013-10-05 19:30:08

    Śmiać mi się chce jak słyszę że znana Magdalena Gesler ratuje upadające
    restauracje. Obce ratuje a swojego Fukiera rozłożyła na łopatki.

    Nie na darmo mówią że szewc bez butów chodzi

Przejdź do pełnej wersji serwisu