Bez urazy ale moje pierwsze skojarzenie to wszy....Jeśli dzikich lokatorów brak to szukaj innej przyczyny-uczulenie na szampon, odżywkę,lakier, nie wszystkim służy suszarka...Ja metodą prób i błędów doszłam do tego że nie mogę się kłaść spac z mokrymi włosami....
Hahaha, no fakt, wszawica podobno teraz szaleje wsród dzieci, bo higienistki bez pozwolenia rodziców głowy sprawdzać nie mogą))) Kiedy miałam 16 lat złapałam chyba jedną, bo tylko kilka śladów było we włosach.Do dziś pamiętam, jakie to było swędzenie.Wprost darłam skórę z głowy rekami. W końcu moja mam się zlitowała i obejrzala mi wlosy dokladnie. Ślady były tylko.Ja beczałam okropnie i chyba nawet wymogłam zwolnienie ze szkoły na mamie-tak się okropnie wstydziłam.A teraz dorosli ludzie to raczej tego nie mają. To alergia, albo.....niedomagania tarczycy..To też powoduje nieznośnie swędzenie.Słyszałam,ze w kinie, albo w autobusach lepiej nie dotykac głową do foteli)). Spróbuj popić wapno, jeśli to alergia-uspokoi sie trochę.Pozdrawiam.
Tez miałam z tym problem. Dermatolog stwierdził łojotokowe zapalenie skóry. Polecono mi szampon Seboredin Niger - zadziałał. I jak na razie nie ma uporczywego swędzenia a i włosy jakby troche lepiej wyglądaja. Pozdrawiam.
Lata temu miałam podobny problem. skóra głowy była czysta , a swędziało. Byłam wtedy u dermatologa , nie stwierdziła żadnych zmian skórnych , a ponieważ używałam wtedy różnych dostępnych szamponów, coraz mocniejszych, więc poleciła mi zmienić szampon na Bambino dla dzieci.
Zaleciła też płukankę. Nie pamiętam wszystkich składników, ale na pewno wrzucałam do wody torebki pokrzywy , ocet winny - jabłkowy i jeszcze coś z ziół w torebkach, ale tego składnika nie pamiętam. Wiem tylko, że dość szybko mi to pomogło.
Beatko, mój mąż miał podobnie. Pani dermatolog poleciła co 2-3 dni delikatnie wcierać w skórę głowy najłagodniejszą oliwkę dziecięcą, właśnie BAMBINO, zawijać w folię, na to ręcznik i trzymać godzinę w ciepłym. Zmywać szamponem również z tej serii. Po 3 tygodniach wyraźna poprawa. Teraz stosujemy to raz w miesiącu i jest OK.
Wywal te wszystkie szampony i kup sobie jeden porządny, u nas już 3 lata myjemy wszyscy głowę właśnie takim szamponem.Tylko dzieciom , myję innym.
Kosztuje około 20 zł , jest bardzo wydajny, ja zamawiam go w aptekach internetowych.Przy myciu trochę śmierdzi, ale jak włosy wyschną to nie ma po zapachu śladu.
Odkąd nim myjemy, nikt , nie ma łupieżu i nikogo nie swędzi głowa, polecam go z czystym sumieniem.Włosy po nim są bardzo lśniące.
Ja jestem uczulona na SLS,środek powodujący pienienie szamponów i "mydeł" w płynie.Nie zawierają go m.in,szampony dla dzieci Hipp i Babydream.Pozdrawiam!
Też mam podobny problem, zmieniałam szampony na różne bambino, polytar, babydreem, vichy, nawet antybiotyki brałam na łzs i nic. W końcu doszłam od czego to swędzenie, otóż w moim przypadku od farby do włosów! Zmieniłam na łagodniejszą i jest lepiej(najlepiej zrezygnować z farbowania jednak w moim przypadku to raczej niemożliwe:-/).
Proponuję wybrać się do dermatologa,poniewaz żadnego nadmiernego swędzenia głowy nie można lekceważyć,od tego właśnie jest specjalista,plus dobry i skuteczny szampon.
Schorzenie dokładnie nie nazwane, pierwszym krokiem było zastosowanie szamponu bez silikonow i parabenów i on pomógł, więc dalsza wizyta nie była potrzebna :) (dalsze leczenie miało mieć miejsce w przypadku nasilenia/nie ustąpienia dolegliwości)
Nie wiem co jest przyczyną swędzenia u Ciebie, ale u mnie to było na tle nerwowym, a im więcej się drapałam tym bardziej swędziało. Wystarczyło się powstrzymać i jest ok
Drodzy Czytelnicy czy macie sposoby na swędzenie skory głowy (łupieżu brak) ?
U mnie objawiało się tak, uczulenie na odżywki do włosów.
Bez urazy ale moje pierwsze skojarzenie to wszy....Jeśli dzikich lokatorów brak to szukaj innej przyczyny-uczulenie na szampon, odżywkę,lakier, nie wszystkim służy suszarka...Ja metodą prób i błędów doszłam do tego że nie mogę się kłaść spac z mokrymi włosami....
Hahaha, no fakt, wszawica podobno teraz szaleje wsród dzieci, bo higienistki bez pozwolenia rodziców głowy sprawdzać nie mogą))) Kiedy miałam 16 lat złapałam chyba jedną, bo tylko kilka śladów było we włosach.Do dziś pamiętam, jakie to było swędzenie.Wprost darłam skórę z głowy rekami. W końcu moja mam się zlitowała i obejrzala mi wlosy dokladnie. Ślady były tylko.Ja beczałam okropnie i chyba nawet wymogłam zwolnienie ze szkoły na mamie-tak się okropnie wstydziłam.A teraz dorosli ludzie to raczej tego nie mają. To alergia, albo.....niedomagania tarczycy..To też powoduje nieznośnie swędzenie.Słyszałam,ze w kinie, albo w autobusach lepiej nie dotykac głową do foteli)). Spróbuj popić wapno, jeśli to alergia-uspokoi sie trochę.Pozdrawiam.
Zmień szampon i od tego zacznij..... najlepiej łagodny bez silikonów
Może warto wybrać sie do dermatologa,kolezanka z pracy miala ten sam problem okazało sie ze ma łojokotowe zapalenie skóry.
Przy łojotokowym zapaleniu skóry są widoczne objawy, a autorka wątku nic na ten temat nie pisze.
Witam,
Tez miałam z tym problem. Dermatolog stwierdził łojotokowe zapalenie skóry. Polecono mi szampon Seboredin Niger - zadziałał. I jak na razie nie ma uporczywego swędzenia a i włosy jakby troche lepiej wyglądaja. Pozdrawiam.Lata temu miałam podobny problem. skóra głowy była czysta , a swędziało. Byłam wtedy u dermatologa , nie stwierdziła żadnych zmian skórnych , a ponieważ używałam wtedy różnych dostępnych szamponów, coraz mocniejszych, więc poleciła mi zmienić szampon na Bambino dla dzieci.
Zaleciła też płukankę. Nie pamiętam wszystkich składników, ale na pewno wrzucałam do wody torebki pokrzywy , ocet winny - jabłkowy i jeszcze coś z ziół w torebkach, ale tego składnika nie pamiętam. Wiem tylko, że dość szybko mi to pomogło.
Beatko, mój mąż miał podobnie. Pani dermatolog poleciła co 2-3 dni delikatnie wcierać w skórę głowy najłagodniejszą oliwkę dziecięcą, właśnie BAMBINO, zawijać w folię, na to ręcznik i trzymać godzinę w ciepłym. Zmywać szamponem również z tej serii. Po 3 tygodniach wyraźna poprawa. Teraz stosujemy to raz w miesiącu i jest OK.
An, bo kupujemy jakieś cudowne szampony , a one są " agresywne", więc dermatolog zaleca wtedy zmienić na najłagodniejszy i efekt jest.
Dokładnie...
Wywal te wszystkie szampony i kup sobie jeden porządny, u nas już 3 lata myjemy wszyscy głowę właśnie takim szamponem.Tylko dzieciom , myję innym.
Kosztuje około 20 zł , jest bardzo wydajny, ja zamawiam go w aptekach internetowych.Przy myciu trochę śmierdzi, ale jak włosy wyschną to nie ma po zapachu śladu.
Odkąd nim myjemy, nikt , nie ma łupieżu i nikogo nie swędzi głowa, polecam go z czystym sumieniem.Włosy po nim są bardzo lśniące.
Ja mam problem ze swędzącą skórą głowy. Poszłam do dermatologa i stwierdził łojotokowe zapalenie skóry.
Najpierw dostałam tabletki i płyn do smarowania głowy, później jedne tabletki ostawiłam zaczęłam brać inne i też zmieniała mi płyny.
Teraz mam płyn raz na 2 tygodnie i taką jakby maseczkę po myciu głowy też raz na 2 tygodnie.
Pani dermatolog powiedziałam mi, że wyleczenie się z tego jest bardzo ciężkie.
To, że teraz nie mam żadnych objawów nie znaczy że choroby nie ma.
Na twoim miejscu poszłabym do dobrego dermatologa. Może to zwykłe uczulenie na np. szampon ale lepiej to skonsultować z lekarzem.
Ja jestem uczulona na SLS,środek powodujący pienienie szamponów i "mydeł" w płynie.Nie zawierają go m.in,szampony dla dzieci Hipp i Babydream.Pozdrawiam!
Serdecznie dziekuje za porady :)))))
Też mam podobny problem, zmieniałam szampony na różne bambino, polytar, babydreem, vichy, nawet antybiotyki brałam na łzs i nic. W końcu doszłam od czego to swędzenie, otóż w moim przypadku od farby do włosów! Zmieniłam na łagodniejszą i jest lepiej(najlepiej zrezygnować z farbowania jednak w moim przypadku to raczej niemożliwe:-/).
Proponuję wybrać się do dermatologa,poniewaz żadnego nadmiernego swędzenia głowy nie można lekceważyć,od tego właśnie jest specjalista,plus dobry i skuteczny szampon.
Tak, jak radzą dziewczyny: przede wszystkim zajdź do dermatologa. Jeśli szacowny NFZ nie ma na razie terminów, kup szampon bez parabenów.
Używamy obecnie "Białego Jelenia". Służy wszystkim, choć podobno, jeśli każdemu, to do niczemu A jednak jest do rzeczy.
Być może jest to reakcja alergiczna i tutaj proponuje czym prędzej udać się do dermatologa po poradę. doradzi zapewni odpowiednią maść oraz szampon.
Zastanawia mnie prędkość odpowiedzi na wątki :D nie czytasz odpowiedzi innych a odpowiadasz :) dzięki za radę
Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi, bez dermatologa sie nie obyło, na szczescie dolegliwość zniknęła
Możesz napisać co to było za schorzenie?
Schorzenie dokładnie nie nazwane, pierwszym krokiem było zastosowanie szamponu bez silikonow i parabenów i on pomógł, więc dalsza wizyta nie była potrzebna :) (dalsze leczenie miało mieć miejsce w przypadku nasilenia/nie ustąpienia dolegliwości)
A jeśli można wiedzieć to jaki szampon zastosowałaś?
Szampon SEBAMED z ph 5.5 :)
Mam złą wiadomość.Byłam na ich stronie i jest tam napisane: "FIRMA GOLDMED Z DNIEM
1 WRZEŚNIA 2013 ZAKOŃCZYŁA DYSTRYBUCJĘ PRODUKTÓW SEBAMED W POLSCE" Sorry za wielkie litery ale to skopiowałam ich strony.
Ja nie mam dostępu do rynku w Polsce, w drogeriach u Zachodnich sąsiadów dostępne od ręki :)
m.rossmannversand.de/produkt/78308/sebamed-every-day-shampoo.aspx Partnerid=1001&Partnerid=1001&dynamicid=1861323968607555584
Ale widzę, że na allegro są dostępne te szampony.
Na ceneo nie ma.
Nie wiem co jest przyczyną swędzenia u Ciebie, ale u mnie to było na tle nerwowym, a im więcej się drapałam tym bardziej swędziało. Wystarczyło się powstrzymać i jest ok
Połączenia autobusowe
...albo przejechac się autobusem-taka podróż jest receptą na wszystko:P