W związku ze zbliżającymi się świętami i wypiekiem pierniczków poszukuję przepisu na lukier do krajanki pierniczkowej. Korzystałam z wielu przepisów ale ciągle szukam tego jedynego. Może ma ktoś w swoich zbiorach przepis na lukier który będzie szklisty,przeżroczysy , błyszczący i całkowicie zastygający ( tworzący twardą ,nieklejącą słodką skorupkę).
Tiaaa makusi a to jest mat ...a nasza koleżanka chciałaby szklisty i chyba przezroczysty ... Jaką żyje od zeszłego wieku .. takowego nie widziałam , bo cukier zawsze '' metny '' . Chyba ,że cukier pomonąć i uzyc czegoś innego słodkiego .. ale co ?? .
Dla mnie w lukrze najważniejsza konsystencja i smak .. najbardziej lubie matowe zwarte ale nie pękające .. ))
Kwas - czy to z soku z cytryny, czy octu daje połysk. Ja lukier robię zawsze mieszając cukier puder z kapką octu i wodą, natomiast nie sądzę aby był to lukier nadający się na łączenie pierników.
Wydaje mi się, że Beata powinna szukać czegoś na bazie białek, ale że ja takiego lukru nie robię, to nie będę się tu mądrzyć, bo nie wiem jak go zrobić.
Moja sąsiadka takowy robi ale przepisu nie da bo twierdzi że to tajemnica. Wydaje mi się że jest tam białko lub żelatyna, bo w miejscach gdzie troszkę jest go więcej to z wyglądu przypomina żywice. Robi go w dwóch wersjach: o neutralnym smaku i delikatnej mięty ( do aromatyzowania używa kropli miętowych, ten rąbek tajemnicy zdradziła)
Tak jak się domyślałam ... zelatyna musi być i '' cuś'' słodkiego bezbarwnego glukoza , frukoza czy nie wiem co ?? A swoja drogą masz dziwnie '' tajemniczą '' sąsiadkę a rąbek wyczuwalny niech sobie .... dla siebie zachowa .... Nie lubię takich bab. ! Zaraz coś w tej sprawie wymyślę i sąsiadce oko zbieleje i kopareczka opadnie .. Cierpliwości Beato .)))
W związku ze zbliżającymi się świętami i wypiekiem pierniczków poszukuję przepisu na lukier do krajanki pierniczkowej. Korzystałam z wielu przepisów ale ciągle szukam tego jedynego. Może ma ktoś w swoich zbiorach przepis na lukier który będzie szklisty,przeżroczysy , błyszczący i całkowicie zastygający ( tworzący twardą ,nieklejącą słodką skorupkę).
U nas się sprawdza cukier puder i sok z cytryny.
Tiaaa makusi a to jest mat ...a nasza koleżanka chciałaby szklisty i chyba przezroczysty ... Jaką żyje od zeszłego wieku .. takowego nie widziałam , bo cukier zawsze '' metny '' . Chyba ,że cukier pomonąć i uzyc czegoś innego słodkiego .. ale co ?? .
Dla mnie w lukrze najważniejsza konsystencja i smak .. najbardziej lubie matowe zwarte ale nie pękające .. ))
Kwas - czy to z soku z cytryny, czy octu daje połysk. Ja lukier robię zawsze mieszając cukier puder z kapką octu i wodą, natomiast nie sądzę aby był to lukier nadający się na łączenie pierników.
Wydaje mi się, że Beata powinna szukać czegoś na bazie białek, ale że ja takiego lukru nie robię, to nie będę się tu mądrzyć, bo nie wiem jak go zrobić.
Białko w połączeniu z cukrem pudrem daje śnieżnobiłay mat ... sprawdzone osobiście
Potwierdzam.
Moja sąsiadka takowy robi ale przepisu nie da bo twierdzi że to tajemnica. Wydaje mi się że jest tam białko lub żelatyna, bo w miejscach gdzie troszkę jest go więcej to z wyglądu przypomina żywice. Robi go w dwóch wersjach: o neutralnym smaku i delikatnej mięty ( do aromatyzowania używa kropli miętowych, ten rąbek tajemnicy zdradziła)
Tak jak się domyślałam ... zelatyna musi być i '' cuś'' słodkiego bezbarwnego glukoza , frukoza czy nie wiem co ?? A swoja drogą masz dziwnie '' tajemniczą '' sąsiadkę a rąbek wyczuwalny niech sobie .... dla siebie zachowa .... Nie lubię takich bab. ! Zaraz coś w tej sprawie wymyślę i sąsiadce oko zbieleje i kopareczka opadnie .. Cierpliwości Beato .)))
Może to będzie taki gotowany lukier? Tzn woda cukier i gotować aż zgestnieje.