Forum

Gawędy o jedzeniu

Pierogi czas zacząć kleić jak myślicie?

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 13:42:00

    Moja kapucha się zakisiła, wyszła przepyszna i jeżeli coś z niej nie zrobię, to ją zjemy na surowo:)

    Weszłam sobie popatrzeć jaki inni robią pierogi z grzybami i kapustą i strasznie się napaliłam na takie pierogi, jak robi pan, w tym linku(widać że to stara szkoła) koniecznie go obejrzyjcie, naprawdę ułatwia lepienie pierogów. Facet ma smykałkę:)Wy kochani oglądajcie, a ja się biorę za robotę:)

    Dopisano 13-10-30 8:27:49:

  • Autor: jannaj Data: 2013-10-29 15:23:55

    Dziś robię z mięsem.

    A w ogóle to nie wiem, czy ja mam zwidy ale tam gdzie leci reklama laci biosfeminy przez chwilę miałam reklamę z gadżetami erotycznymi chyba po norwesku.

     

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 16:11:58

    Ja reklamy nie widziałam, może i przez chwilę coś puścili, ale można pominąć.:)

  • Autor: pa1982 Data: 2013-10-29 17:09:13

    Człowiek całe życie się uczy,zawsze miałam problem z "zalepieniem' pieroga ponieważ farsz (zwłaszcza z kapusty) mi "uciekał" a tu proszę-wystarczy uformować z niego kulkę.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 17:18:27

    Też tak zaraz będę lepić :)Dużo wygodniej.

  • Autor: gabigold Data: 2013-10-29 17:23:54

    Filmik fajny, napewno  przydatny

  • Autor: mlena Data: 2013-10-29 17:56:24

    Od wielu lat lepię w ten sposób pierogi, dużo szybciej je sie lepi chyba inaczej bym już nie potrafila :) http://wielkiezarcie.com/recipe32976.html

  • Autor: rdzina Data: 2013-10-29 18:39:26

    Witam, obejrzałam film z lekcją lepienia pierogów ja do maki wlewam bardzo dobrze ciepłą wodę prawie wrzątek ciasto jest miękkie i plastyczne bez jaj , mama moja mówiła że wtedy jest twarde chociaż do ciasta pierogowego z owocami daję jajka mleko i trochę mąki ziemniaczanej , kiszoną kapustę odgotowuję a następnie smażę z cebulą duszoną i grzybami nigdy nie jadłam takich pierogów tylko z odgotowaną kapustą zrobione ciasto w misce przykrywam talerzem aby się ''zaparowało ''odpoczęło , zrobione surowe pierogi przykrywam ściereczką gotuje do wypłynięcia wyciągam hartuje zimną wodą do miski na to smażona cebula na boczku lub maśle ale masło bardziej do ruskich .Kulek nigdy nie robiłam po odgotowaniu zimną kapustę jeszcze wiciskam z soku i wody w ściereczce i szatkuje drobno więc nie ma problemu z nałożeniem łyżeczką .Doprawioną zimną uduszoną kapustę lekko oprószam mąką .ale na mieszałam

  • Autor: pa1982 Data: 2013-10-29 19:50:17

    Tak tak koniecznie bardzo ciepła woda,prawie wrzątek.

  • Autor: as Data: 2013-10-29 21:34:35

    Ja daję wrzątek 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 20:26:13

    Ja robię tak jak moja babcia, gotuję kapustę z olejem i liściem laurowym, krócej się gotuje, odcedzam porządnie i wkładam do praski do przeciskania ziemniaków, jak dociskam , to kapusta zostaje w prasce, a wylatuje tylko sok:)Wtedy farsz  nie jest mokry , ani rzadki.

    Przekładam do miski, daje ugotowane i zmielone grzyby, pokrojone w kostkę 2 duże cebule , podsmażone na oleju.Jak przestygnie, doprawiam solą i pieprzem, dzisiaj miałam swoją kiszoną kapustę, farsz wyszedł super, nawet nie trzeba było jej siekać nożem.

    Do ciasta dałam mąkę, 3 łyżki oleju, 1 jajko, troszkę soli  i  ciepłą przegotowaną wodę, ale nie wrzątek.

    Wyszło 112 pierogów, pokaźnych rozmiarów, resztę farszu, zamroziłam , będzie do krokietów , na wigilię.Zdjęcie pierogów będzie  jutro:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-30 07:23:51

    Po co gotujesz kapustę z olejem skoro później dajesz cebule podsmażone na oleju?

    Ja nie używam oleju do pierogów. W moim domu rodzinnym używało się masła klarowanego i  ja też tak robię. W sumie podobnie jak TY. Najpierw gotuję kapustę nie daje liścia bo mam go w kapuście( też własnej roboty). Kapustę odciskam porządnie, kroje na trochę mniejsze kawałki, albo i nie zależy od kapusty, daję wcześniej ugotowane i grzyby pokrojone w kostkę, sól pieprz i gotowe. Farsz nigdy mi się nie rozlatuje nie wylatuje. Nakładam go specjalną łyżką. Taką, która została mi po dzieciach jak były małe. Trochę większa od łyżki do herbaty, a mniejsza niż do zupy. Ciasto robię podobnie jak Wy mąka, ciepła ( nigdy gorąca) woda, sól, jajko.

    Daria ja dopiero w zeszłym tygodniu zakisiłam pierwszą partię kapusty także jeszcze troche poczekam na pierogi z nią. Wczoraj nastawiliśmy drugą partie kapuchy, dziś będę dawać do słoika:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-30 08:24:11

    Daję olej dlatego , bo kapusta się szybciej gotuje i nie jest po ugotowaniu taka żywa, tylko miękka:)

  • Autor: matani Data: 2013-10-30 08:51:51

    Ja robię tak jak moja babcia, gotuję kapustę z olejem i liściem laurowym,
    krócej się gotuje, odcedzam porządnie i wkładam do praski do
    przeciskania ziemniaków, jak dociskam , to kapusta zostaje w prasce, a
    wylatuje tylko sok:)Wtedy farsz  nie jest mokry , ani
    rzadki. 

    Świetny patent!! Zawsze mam problem z porządnym odsączeniem. Na pewno wykorzystam ten pomysł. Dzięki!

  • Autor: reniapos Data: 2013-12-16 09:42:49

    Ja nie mam problemu z odsączaniem, bo kapustę po ugotowaniu (aldente) odsączam na sicie, kroję na mniejsze kawałki i podduszam na zeszklonej na  cebuli, aż do odparowania soku. Kapustka wygląda przepysznie, zmienia lekko kolor na mocno złoty a smak nieziemski. Robię tak od zawsze. Nauczył mnie Tata jak byłam mała i tak mi zostało. Popzdrawiam. 

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-29 19:04:26

    Wczoraj robiłam uszka z mięsem. Zostało mi ciasta to machnęłam pierogi z jagodami. Za te świąteczne jeszcze się nie zabieram:)

  • Autor: as Data: 2013-10-29 21:37:24

    Nie rozumiem jak to zrobiłaś do słonego ciasta dałaś jagody? Chyba, że Ty ciasta nie solisz do robienia uszek. 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 21:39:48

    Można nie solić ciasta, wystarczy potem posolić wodę.

  • Autor: as Data: 2013-10-29 21:44:34

    Nie mam doświadczenia bo nie cierpię pierogów owocowych. Są dla mnie nie do zjedzenia. Ani ja ani mój mąż nie lubimy. Synek mocno chciał. Kupiłam kilka i niestety też mu nie smakowały.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 21:53:08

    Pierogi z jagodami lub truskawkami,polane śmietaną, są wyśmienite. Wodę do owocowych pierogów, też się trochę soli. Moje dzieci uwielbiają takie pierogi, są nauczone od małego jeść takie rzeczy.

  • Autor: as Data: 2013-10-29 21:55:50

    My niestety nie lubimy. Śmietany z cukrem to nawet do ust nie wezmę bo bym....

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-29 22:06:39

    Jak gotuję pierogi z serem, to polewam dzieciom śmietaną z cukrem i posypuję cynamonem, zajadają się:)

  • Autor: rdzina Data: 2013-10-29 22:30:36

    pierogi z truskawkami , serem i cukrem robię raz w roku w sezonie ,dużo roboty mało jedzenia z kapustą po jutrze będę robić tylko ja z 3 kg mąki robię podobnie jak ruskie bo na słodko ze serem w dziób nie wezmę robię takie duże porcje ponieważ mrożę przychodzę z pracy a tu na obiad pierogi mniam  ,jak mi zostaje farszu to mrożę i do krokietów mam, zamrożoną kapustę wrzucam na patelnie na drugiej smażę naleśniki za nim usmażę to kapusta juz rozmrożona a barszczyk czerwony na trzecim palniku ugotowany pół godziny i obiad chociaż i farsz do ruskich parę razy zawijałam w naleśniki i panierowałam jak krokiety w jajku ale takiego farszu nie mroziłam na wigilię jeszcze pierogów nie robię tydzien przed świętami zrobię

  • Autor: reniapos Data: 2013-12-16 09:59:56

    Nigdy nie solę ciasta, tylko wodę, a pierogi z owocami uwielbiamy, oprócz męża. Do polewania używam śmietany ale mam patent z dzieciństwa i śmietanę (najlepiej taką super wiejską ) podsmażam na patelni, często mieszając, aż wyparuje całą woda i zostanie gęsta żółta masa, którą dalej smażę, aż wytopi się tłuszcz i powstaną mini serki najpierw białe a po chwili  smażenia lekko brązowe. Uwielbiam te sereczki położone na pierogach albo na kopytkach

  • Autor: megi65 Data: 2013-10-30 06:38:59

    Jednym słowem '' wuzetka '' dla całej twojej rodziny to ochyda bo .....śmietana z cukrem . A swoją drogą prawie każdy z nas w dzieciństwie od babci czy mamy dostawał pajdę chleba ze gęstą smietaną , posypną cukrem pamiętacie ? Teraz wiem , że nie każdy

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-30 07:00:04

    Ja do dzisiaj uwielbiam, chleb ze śmietaną i cukrem:)

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2013-10-30 07:01:43

    Jednym słowem '' wuzetka ''  dla całej twojej rodziny to
    ochyda  bo .....śmietana z cukrem . A swoją drogą prawie każdy z nas
    w dzieciństwie od babci czy mamy dostawał pajdę chleba ze gęstą smietaną
    , posypną cukrem pamiętacie ? Teraz wiem , że nie każdy

    Pamiętamy !

  • Autor: as Data: 2013-10-30 09:23:41

    Ciasta lubię ale żadnych: pierogów owocowych ze śmietaną i cukrem, chleba ze śmietaną i cukrem (prędzej bym posoliła),  klusek na słodko, placków ziemniaczanych na słodko. Nie lubię nawet naleśników ale te z dżemem zjem ale z serem na słodko nie przejdą.

  • Autor: rdzina Data: 2013-10-30 16:22:00

    Ciasta lubię ale żadnych: pierogów owocowych ze śmietaną i cukrem,
    chleba ze śmietaną i cukrem (prędzej bym posoliła),  klusek na
    słodko, placków ziemniaczanych na słodko. Nie lubię nawet
    naleśników ale te z dżemem zjem ale z serem na słodko nie przejdą.

    to tak jak u mnie nic na słodko oprócz ciast ,naleśniki ja jem puste reszta rodziny normalnie z dżemem

  • Autor: J.K45 Data: 2013-10-31 09:29:04

    Ja nie dostawałam smietany z cukrem.I nawet jakby wuzetka była dla AS świństwem ,to jej sprawa .I nie widze powodu zeby miała stawać na ;dywanik' z powodu że nie lubi czegoś lub lubi.

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-30 07:27:01

    Piszesz my, a piszesz o sobie. Czyli nie lubicie bo TY nie lubisz ?

  • Autor: as Data: 2013-10-30 09:26:23

    Tak się złożyło, że wszyscy domownicy i to nie dlatego bo ja nie lubię. 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-30 09:52:36

    Nie lubią, bo nie znają tych smaków, sama nie lubisz , więc im tego nie robisz:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-10-30 09:59:13

    To jest tak, że my na przykład też nie znosimy placków ziemniaczanych na słodko, czy klusek ze śmietaną i z cukrem.  Myślę, że to zależy od tego, jak się jadało w domu rodzinnym. Moja młoda takich klusek spróbowała u znajomych i definitywnie stwierdziła, że nie! Jest do takich smaków nie przyzwyczajona, bo i dlaczego miałabym ją przyzwyczajać, skoro my z mężem tak nie jadamy.

    Dopiszę jeszcze, że pierogi i knedle z owocami jak najbardziej. No i kluski z owocami i śmietaną też. A bez owoców, ani chu chu.

  • Autor: bogdzia Data: 2013-11-22 10:26:15

    Wiesz As, u mnie domownicy nie jedzą potraw, których ja nie lubię, bo po prostu nie przygotowuję ich. Na szczęscie mało jest takich, ale nie ma nic gorszego niż ograniczenia smakowe, znam wiele domów gdzie dzieci nie jedzą tego czego nie lubia dorośli. Nie jem na przykad ryb w galarecie, bo smak gotowanej ryby jest dla mnie nie do zniesienia, ale czasem skubnę w nadziei, że może mi zaskamuje. 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-22 11:13:49

    Bogdziu , mój szczupaczek faszerowany w galarecie, na pewno by Ci zasmakował:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-30 07:26:04

    U mnie też wszyscy lubimy takie pierogi :)

  • Autor: reniapos Data: 2013-12-16 09:43:41

    dokładnie tak!

  • Autor: megi65 Data: 2013-10-30 06:32:14

    As .. do każdego ciasta dodaje się sól .. biszkopt , sernik czy biała Pavlowa ..sól podkreśla smak i czasem usztywnia białko .

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-30 07:30:25

    Ja nie daję do każdego, tylko do tych gdzie białko trzeba ubić. Coś w tym jest bo naleśniki na słodko zawsze muszą u mnie być ze szczyptą soli

  • Autor: megi65 Data: 2013-10-30 09:00:22

    Aguś .. u mnie sól w każdym ciachu .. mówimy o śladowych ilościach ale krem budyniowy z kroplami soku z cytryny nadaje mu lekki posmak + '' pół szczypty '' soli ..

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-10-30 07:25:12

    Nie solę. Solę dopiero wodę jak gotuję pierogi:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-30 08:27:01

    To nasze pierogi, nie będę ich zachwalać, ale wyszły rewelacyjne poczułam smak Wigilii:)

  • Autor: pa1982 Data: 2013-10-30 08:53:02

    Na pewno pyszne.

  • Autor: Monia1805 Data: 2013-10-30 10:12:44

    Mama do mnie przyleciała i wczoraj wzięłyśmy się za lepienie uszek do świątecznego barszczu, mąż wałkował i robił krążki z ciasta a z mama lepiłyśmy, wyszło ich baaaardzo dużo i bardzo szybko, zjedliśmy też wczoraj na obiadek i dwie porcje są już w zamrażarce.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-10-30 10:16:40

    Po niedzieli ugotuje grzybki i też się wezmę za uszka,na święta będą jak znalazł:)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-22 09:25:27

    Z ostatnich pierogów zostało mi trochę ciasta, wiec go zamroziłam, wczoraj go wyjęłam, rozmroziłam, zagniotłam jeszcze i uszka gotowe.Ulepione uszka, wsadziłam z deską do zamrażarki, dzisiaj je tylko przesypie do torebki i wrócą do zamrażarki.

    Zaraz biorę się za następne, a w wigilię tylko ugotuję i gotowe;)

  • Autor: makusia Data: 2013-11-22 09:54:16

    Z ostatnich pierogów zostało mi trochę ciasta, wiec go zamroziłam,
    wczoraj go wyjęłam, rozmroziłam, zagniotłam jeszcze i uszka
    gotowe.Ulepione uszka, wsadziłam z deską do zamrażarki, dzisiaj je tylko
    przesypie do torebki i wrócą do zamrażarki. Zaraz biorę się za
    następne, a w wigilię tylko ugotuję i gotowe;)

    Wiem że nie wolno mrozić produktu już raz zamrożonego i odmrożonego, no chyba że jest po obróbce, w tym wypadku gdybyś mroziła obgotowane pierogi...Nie odważyła bym się robić tak jak Ty.

    • raz odmrożone danie nie powinno być ponownie zamrażane.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-22 09:59:58

    To było tylko ciasto, woda i mąka, wiele razy tak robiłam i nikt nie umarł:)Żyjemy wszyscy i mamy się dobrze, co innego mięso, ryby czy inne potrawy.:)

    Ja tak robiłam kilka razy, ale to nie znaczy , że inni też mają zamrażać  ciasto, zaraz będę robić z nowego.

  • Autor: makusia Data: 2013-11-22 10:06:13

    To było tylko ciasto, woda i mąka, wiele razy tak robiłam i nikt nie
    umarł:)Żyjemy wszyscy i mamy się dobrze, co innego mięso, ryby czy inne
    potrawy.:) Ja tak robiłam kilka razy, ale to nie znaczy , że inni też
    mają zamrażać  ciasto, zaraz będę robić z nowego.

    Właśnie dlatego zwróciłam uwagę, aby ktoś się nie skusił. 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-22 10:15:23

    Nawet jak ktoś inny się pokusi, to na pewno nic mu nie będzie:) Ludzie kupują w sklepach, rozmrażane i ponownie zamrażane produkty, nawet ryby, i  o tym nie wiedzą..U mnie to tylko mąka i woda.:)

  • Autor: makusia Data: 2013-11-22 10:48:01

    B/k.

  • Autor: Karolcia83 Data: 2013-12-10 19:37:24

    Mam pytanie. Kiedy lepicie pierogi naswieta. tzn czy robicie na swierzo czy pare dni wczesniej i mrozicie. Pytam bo pracuje w wigile i niezabardzo mam czas.

  • Autor: makusia Data: 2013-12-10 19:51:06

    Mam pytanie. Kiedy lepicie pierogi naswieta. tzn czy robicie na swierzo czy
    pare dni wczesniej i mrozicie. Pytam bo pracuje w wigile i niezabardzo mam
    czas.

    Karolciu, jak przeczytasz wcześniejsze wpisy to uzyskasz wyczerpującą odpowiedź:)

  • Autor: Karolcia83 Data: 2013-12-10 20:04:15

    Masz racje czarno na bialym W ten weekend wezme sie za lepienie Dziekuje

  • Autor: makusia Data: 2013-12-10 22:02:26

    Masz racje czarno na bialym W ten weekend wezme sie za
    lepienie Dziekuje

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-11 19:08:13

    Dzisiaj miałam natchnienie i resztę farszu w zamrażarce, więc sobie polepiłam:)Ale to już naprawdę koniec:)

  • Autor: bogdzia Data: 2013-12-11 19:26:21

    Dzisiaj także dorobiłam uszek, w sumie mam 160 szt, a jutro zrobię jeszcze pierogów z kapustą i grzybami i upiekę paszteciki, które zamrożę.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-11 19:40:48

    Ja ma przeszło 320 uszek i trochę pierogów, resztę pierogów zrobi mama, ma zamrożony farsz, chciała zrobić sama, więc jej nie odwodzę , jak jej to sprawia przyjemność:)

  • Autor: ulla* Data: 2013-12-12 16:32:01

    Mi w tym roku też naszło na klejenie uszek - również ponad 320 sztuk wyszło, jak Tobie. Normalnie tylko na ryneczek pójść (choć trochę szkoda by było,bo się narobiłam i naczekałam cały rok na nie,a bardzo lubimy..)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-12 17:56:43

    Ulla, to też zaszalałaś:) Ja bym nie sprzedała ,za bardzo łakomi jesteśmy, na ten towar:)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-12-12 09:10:03

    Dziewczyny, czy któraś z was zetknęła się z czymś takim? Ktoś używał?

    http://allegro.pl/forma-na-pierogi-pieroznica-pierogownica-i3723108319.html

    http://allegro.pl/forma-foremka-do-ravioli-uszka-pierogi-pieroznica-i3706605044.html

    Oczywiście te, które kleją pierogi bezproblemowo powiedzą, że to do chrzanu. :)

    (Jak się aktywuje te cholerne linki?)

  • Autor: franuś Data: 2013-12-12 19:33:16

    Ja kupiłam pierożnicę i powiem szczerze nie byłam zadowolona robiłam 2 razy i poszła w kąt, mało farszu wchodziło. mam taką czerwoną foremkę do wycinania i klejenia 2 w jednym i z tej jestem bardzo zadowolona. 

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-12 19:40:14

    To tak jak u mnie:)Leży gdzieś w garażu w skrzynce ze złomem:)

  • Autor: nina Data: 2013-12-12 19:46:04

    Ja kupiłam pierożnicę i powiem szczerze nie byłam zadowolona robiłam 2
    razy i poszła w kąt, mało farszu wchodziło. mam taką czerwoną foremkę
    do wycinania i klejenia 2 w jednym i z tej jestem bardzo zadowolona. 

    Mogłabyś pokazać jak wygląda ta  foremka z której jesteś zadowolona?

  • Autor: franuś Data: 2013-12-12 20:12:31

  • Autor: franuś Data: 2013-12-12 20:15:43

    Ja mam taką i jestem zadowolona, miałam podobne do tej tylko białe ale one były takie cienkie i się żle wykrawało.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-12-13 10:36:57

    Dobra... dzięki, dziewczyny.

  • Autor: elo Data: 2013-12-15 14:39:20

    mam taką i jestem z niej zadowolona, bardzo często korzystam

  • Autor: WinaImport Data: 2013-12-22 13:50:55

    Nic tylko pogratulować tak smacznych potraw jak i samych przygotowań,u nas rusą pełną parą dopiero jutro,ale na pewno zdążymy:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu