Forum

Kuchenne porady

Pytanie o kociołek żeliwny

  • Autor: Helpless Data: 2013-11-06 09:27:58

    Na wstępie chciałbym gorąco się przywitać.

    Wraz ze znajomymi mamy zamiar zakupić kociołek do plenerowego pichcenia różnych łakoci. Tutaj też moje pytanie, czy taki oto kociołek jest "odpowiedni". Co prawda ceny mocno się wahają, lecz ten wygląda w miarę "solidnie". Proszę Was o porady, jako starszych i bardziej doświadczonych kucharzy.

    http://www.dexpol.com/kociolek-zeliwny-7l-z-emaliowanym-wnetrzem-koc6-produkt-37701.html

    Pozdrawiam, Helpless!

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-11-06 10:08:28

    Witaj!

    Ja mam żeliwny, 8 litrów, bez emaliowanego wnętrza. Jestem bardzo zadowolona, mimo maciupeńkich wad. :)

  • Autor: inka21 Data: 2013-11-06 10:12:56

    Witam, powiem ci,że kociołek żeliwny mam od 25lat ten sam , jest nie do zdarcia, pod warunkiem , że jest oryginalny.

    Ten ze zdjęcia jest emaliowany, a prawdziwy kociołek jest w stanie surowym, w środku żeliwo, dlatego sugerowałabym nie kupowanie tego co na zdjęciu pokazałeś.

    Poszperaj w necie , jest od lat istniejąca kiedyś  fabryka ( teraz może jakaś spółka?) zajmująca się produkcją tych kociołków, mieszcząca się w Blachowni pod Częstochową - tam masz 100%-a pewność, że to oryginał.

    Pamiętaj , że ten prawdziwy jest masakrycznie ciężki:)

  • Autor: MartaR74 Data: 2013-11-06 10:37:44

    Witam

    Posiadam kociołek żeliwny emaliowany 8 litrów. Porównania z nieemaliowanymi nie mam, bo to mój 1 kociołek. Emaliowany kociołek zapewne jest łatwiej utrzymać w czystości. Potrawy gotowane w kociołku przyrządza się na ognisku. Nie wiem jak pozostałym użytkownikom, ale mnie zawsze coś do naczynia przywrze, zatem z emaliowanego kociołka łatwiej usunąć zabrudzenia. Poza tym 8 litrowy kociołek, który posiadam jest dla 6-8 osób- tak przynajmniej wychodzą u mnie porcje pieczonek. Pozdrawiam :)

     

     

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-11-06 11:44:53

    Ja zalewam wodą z płynem na parę godzin i jest dość łatwo wtedy umyć. Wadą jest, że PRZED użyciem trzeba go ponownie umyć, bo rdzewieje.

  • Autor: iwciaG Data: 2013-11-06 12:01:20

    Też posiadam bez emaliowania wewnątrz. Emalię pewnie już bym zdarła, po takich za każdym razem przypalonkach, dość celowych, bo nadają całej potrawie smak!!! Polecam bez emalii.

  • Autor: Olek Data: 2013-11-06 12:30:45

    Używam takiego jak  na zdjęciu - ciężki, bo emalia jest tylko od wewnątrz. Jest ok. .

  • Autor: pwyso Data: 2013-11-06 12:36:41

    w moich stronach każda "szanująca: się rodzina ma co najmniej jeden taki kociołek, emaliowane są ok, ale tech starych bez emalii nie szkoda jak przyjdzie taki kociołek szorować z tego co pozostaje podczas gotowania na wolnym ogniu ... a czasem trzeba się przyłożyć i to najlepiej starymi metodami czyli piaskiem ...

  • Autor: renataz36 Data: 2013-11-06 12:51:11

    U nas prażonki to okoliczny przysmak i tradycja (zapraszam do moich przepisów), natomiast co się tyczy garnka to posiadamy różne. Ja np mam żeliwny 4 litrowy kociołek bez emalii w środku. Smak pieczonek jest wspaniały (nawet tych mocniej przypalonych) haha a czyszczenie to żaden problem. Po umyciu gorącą woda z płynem jesli mamy jakieś mocniejsze przypalenia mąż zakłada szczotkę na wiertarkę czy wkrętarkę i w 3 min środek garnka wygląda jak nowy. Na koniec sezonu smarujemy środek olejem lub smalcem, który oczywiście przed kolejnym użyciem należy dokładnie wymyć (konserwacja zapobiega rdzewieniu).

    Rodzice natomiast mają garnek emaliowany, w środku jest cały srebrny, taki jak oryginalnie nowy. Czyszczenie podobne tyle że nie trzeba smarować tłuszczem bo nie rdzewieje.

    Taki garnek 4 - 5 litrowy to porcja prażonek na 8 - 10 osób przy ognisku

  • Autor: ciasto_marchewkowe Data: 2013-11-07 15:13:32

    Prażonki są pyszne, przywłaszczyłam sobie ten śląski przepis, chociaż ze Śląska nie jestem :) Ja polecam prawdziwy żeliwny kociołek, bez emalii, takie a'la cygańskie są najlepsze :) Trwały i nie trzeba się z nim cackać. Trzy lata temu dostałam na imieniny od rodzinki taki kocioł i katowałam go całe lato (mam imieniny 15 czerwca :), katuje go tak od trzech lat i nic mu nie jest. A jakie prażonki się w nim robi...mhmm aż ślinka leci na samo wspomnienie. Niech pogoda się nieco poprawi to go wyciągnę w weekend :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-07 17:37:22

    Ale podejściowo zareklamowałaś ten kociołek:))Niestety ja go nie kupię, wole prażonki zrobić w piekarniku w żeliwnej starej gęsiarce po mojej teściowej:)

  • Autor: nata30 Data: 2013-11-08 09:03:36

    Zimą też robię tak jak Ty, posiadam taką starą gęsiarkę.....Ale latem zawsze w kociołku na dworze, niby te same składniki, ale smak i urok zupełnie inny.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-08 14:54:16

    Robiliśmy też w gęsiarce na grillu, na dworzu,pycha:)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-07 16:38:07

    Witam ponieważ sezon grilowo-kociołkowo-ogniskowy się zaczyna czy ma ktoś z Was sprawdzone źródło na kociołek, chyba cały żeliwny??

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-07 17:07:36

    Qrde wiem, że jest ich do koloru do... i dlatego nie wiem jaki:(

  • Autor: renataz36 Data: 2014-04-07 19:01:13

    Basiu dla mnie kociołek na prażonki to tylko z tych zakręcanych szczelnie z nogami, który stawiamy na ognisku. Te wiszące to raczej na gulasze i inne tego typu biesiadne potrawy, na pewno nie na prażonki. Popatrz sobie na mój przepis i jest w nim fotka naszego garnka prażonkowego. Pozdrówka

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-07 20:20:55

    Witam już zobaczyłam i wiem co chcę mam tylko jedno pytanie na ile litrów- /tak na 6-8 osób??ja się przymierzam do 7litrowego??

  • Autor: pwyso Data: 2014-04-07 20:30:01

    spokojnie Ci starczy ... na tyle osób 

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-07 20:53:22

    Dziękuję-zakupiłam na allegro:)

  • Autor: Jola666 Data: 2014-04-08 12:24:42

    Jestem szczerze zainteresowana tematem .Może w dziale Artykuły ,ktoś z doświadczeniem ,napisał by, coś na temat ? Sezon działkowy już otwarty a informacji na w/w temat  jak na lekarstwo ,rozsiane są jak gwiazdy na niebie po całym portalu :)Niby używacie a reszta ( ja ) się tylko oblizuje ;D Podzielcie się wiedzą :) Bardzo Was proszę :)

  • Autor: nina Data: 2014-04-08 19:59:17

    Jestem szczerze zainteresowana tematem .Może w dziale Artykuły ,ktoś z
    doświadczeniem ,napisał by, coś na temat ? Sezon działkowy już otwarty a
    informacji na w/w temat  jak na lekarstwo ,rozsiane są jak gwiazdy na
    niebie po całym portalu :)Niby używacie a reszta ( ja ) się tylko oblizuje
    ;D Podzielcie się wiedzą :) Bardzo Was proszę :)

    Może to coś pomoże http://gutki.blogspot.com/2011/06/kocioek.html

  • Autor: Jola666 Data: 2014-04-10 10:20:36

    edit

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-11 09:48:00

    No i od wczoraj jestem posiadaczką 7-litrowego ,żeliwnego kociołka koloru czarnego, byle do wiosny i sezonu działkowego:)

  • Autor: jolka60 Data: 2014-04-12 09:24:21

    Pochwalisz się,jaki?Mam dużo miejsca do  grillowania,ale dla odmiany można czasem nastawić kociołek.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-12 22:45:06

    Pewnie,e się pochwalę,wprawdzie jeszcze go nie rozpakowałam, bo w święta dopiero pojedzie na działkę nad jeziorko. Ja też mam "troszkę" miejsca do grilowania ale może nie będzie to kolejnym gadżetem.

    http://allegro.pl/kociolek-mysliwski-zeliwny-7l-nowy-targ-i4127069011.html

  • Autor: jolka60 Data: 2014-04-13 08:36:47

    Solidny i pojemny.Dzięki

Przejdź do pełnej wersji serwisu