kupiłam wczoraj 2 śledzie, takie całe, jeden z mleczkiem drugi z ikrą. Moczę je do dziś , bo słone. Są z ośćmi oczywiście. Co dalej z nimi zrobić ? jak to się je ? Co z tą ikrą i mleczkiem zrobić ?
Najlepiej śledzie w occie,do słoika.Całe śledzie moczą się długo.Musisz kilka razy zmienić wodę.Jak zmiękną,możesz je wyfiletować.Pewnie już możesz (Podziel wzdłuż na połowy tak,żeby oddzielić kręgosłup najlepiej z przylegającymi do niego ościami).Praktycznie -zaczynam od ogona.Przykładam nóż płasko do kręgosłupa i odkrajam filet,delikatnymi ruchami.Drugą ręką lekko podnosze ten filet,żeby lepiej operowac nożem.no,może niejasno to opisałam?Potem włóż do nowej wody.Wyfiletowane szybciej się odmoczą z soli.Póżniej możesz zrobić z każdego przepisu na śledzie marynowane.Jeśli chcesz wykorzystac mleczko,co polecam.zrób tak jak ja wg starego przepisu.Ugotuj zalewę -woda z octem-kwasowość jak lubisz,dodaj przyprawy-pieprz czarny,ziele angielskie,liść laurowy.Do tego pokrojona cebula,trochę marchwi (można sparzyć przed włożeniem do słoika).Mleczko przetrzeć przez sitko,dodać do zalewy.Układać w słoiku -na dno trochę cebuli,marchwi,warstwa śledzi,przyprawy i tak na przemian.zalać to zalewą z mleczkiem.Co do ikry-ja lubię samą,odmoczoną tak,żeby była lekko słona.Kilka razy też dodałam do zalewy,jak mleczko.
Możesz również usmażyć śledzie i zalać je zalewą octową,jak również zjeść smażone solone podobnie jak świeże.
Jako ciekawostkę dodam, że moja babcia z mleczka robiła sos po polewania śledzi. Podobno pyszny. Ja dość szybko dowiedziałam się, co to jest i do gęby nie brałam. Ikra była zawsze i wciąż jest dla mnie pyszna!
Tak,taki sos jest pyszny.Niepotrzebnie się zraziłaś.,to tak,jak moje dziewczyny.Tez jadły i super smakowało,dopóki matka się nie wygadała,z czego ten sos.Nie rozumiem,przecież to część ryby,a ikra..no z jesiotra np nieżle kosztuje i "królowie życia" się nią zajadają.Dobrze,że wreszcie można kupić samą ikrę i mleczko,co też robię czasem,aby dodać do zwykłych filetów.matiasów.
Moja mama też kupuje całe śledzie mleczaki i z ikrą , zalewa je dużą ilością wody i moczy kilka godzin.Potem kroi w dzwonka i robi zalewę octową z cebulką, przepis na śledzie w occie jest w moich przepisach.Marynują się około 3 dni, są przepyszne do całych suchych ziemniaków. Ości po zamarynowaniu , pięknie odchodzą, wychodzi cały środek, nie warto ich filetować,:)
Ikrę i mlecze też wkłada do słoika, są pyszne:)Nigdy u nikogo nie jadłam lepszych śledzi, na święta mama zawsze kupuje 2 kg i wszystkie, są szybko pożarte:))
Moja mama też kupuje całe śledzie mleczaki i z ikrą , zalewa je dużą ilością wody i moczy kilka godzin.Potem kroi w dzwonka i robi zalewę octową z cebulką, przepis na śledzie w occie jest w moich przepisach.Marynują się około 3 dni, są przepyszne do całych suchych ziemniaków. Ości po zamarynowaniu , pięknie odchodzą, wychodzi cały środek, nie warto ich filetować,:) Ikrę i mlecze też wkłada do słoika, są pyszne:)Nigdy u nikogo nie jadłam lepszych śledzi, na święta mama zawsze kupuje 2 kg i wszystkie, są szybko pożarte:))
kupiłam wczoraj 2 śledzie, takie całe, jeden z mleczkiem drugi z ikrą. Moczę je do dziś , bo słone. Są z ośćmi oczywiście. Co dalej z nimi zrobić ? jak to się je ? Co z tą ikrą i mleczkiem zrobić ?
Najlepiej śledzie w occie,do słoika.Całe śledzie moczą się długo.Musisz kilka razy zmienić wodę.Jak zmiękną,możesz je wyfiletować.Pewnie już możesz (Podziel wzdłuż na połowy tak,żeby oddzielić kręgosłup najlepiej z przylegającymi do niego ościami).Praktycznie -zaczynam od ogona.Przykładam nóż płasko do kręgosłupa i odkrajam filet,delikatnymi ruchami.Drugą ręką lekko podnosze ten filet,żeby lepiej operowac nożem.no,może niejasno to opisałam?Potem włóż do nowej wody.Wyfiletowane szybciej się odmoczą z soli.Póżniej możesz zrobić z każdego przepisu na śledzie marynowane.Jeśli chcesz wykorzystac mleczko,co polecam.zrób tak jak ja wg starego przepisu.Ugotuj zalewę -woda z octem-kwasowość jak lubisz,dodaj przyprawy-pieprz czarny,ziele angielskie,liść laurowy.Do tego pokrojona cebula,trochę marchwi (można sparzyć przed włożeniem do słoika).Mleczko przetrzeć przez sitko,dodać do zalewy.Układać w słoiku -na dno trochę cebuli,marchwi,warstwa śledzi,przyprawy i tak na przemian.zalać to zalewą z mleczkiem.Co do ikry-ja lubię samą,odmoczoną tak,żeby była lekko słona.Kilka razy też dodałam do zalewy,jak mleczko.
Możesz również usmażyć śledzie i zalać je zalewą octową,jak również zjeść smażone solone podobnie jak świeże.
Jako ciekawostkę dodam, że moja babcia z mleczka robiła sos po polewania śledzi. Podobno pyszny. Ja dość szybko dowiedziałam się, co to jest i do gęby nie brałam. Ikra była zawsze i wciąż jest dla mnie pyszna!
Tak,taki sos jest pyszny.Niepotrzebnie się zraziłaś.,to tak,jak moje dziewczyny.Tez jadły i super smakowało,dopóki matka się nie wygadała,z czego ten sos.Nie rozumiem,przecież to część ryby,a ikra..no z jesiotra np nieżle kosztuje i "królowie życia" się nią zajadają.Dobrze,że wreszcie można kupić samą ikrę i mleczko,co też robię czasem,aby dodać do zwykłych filetów.matiasów.
a można zjeść na surowo? dobre ?
Bardzo lubię.oczywiście,ze można .Przecież śledzie marynowane też są surowe.Nic na siłę.Po prostu spróbuj.Ja zawsze podjadam przy robieniu śledzi.
dzięki, dziewczyny - zrobię po południu :)
Moja mama też kupuje całe śledzie mleczaki i z ikrą , zalewa je dużą ilością wody i moczy kilka godzin.Potem kroi w dzwonka i robi zalewę octową z cebulką, przepis na śledzie w occie jest w moich przepisach.Marynują się około 3 dni, są przepyszne do całych suchych ziemniaków. Ości po zamarynowaniu , pięknie odchodzą, wychodzi cały środek, nie warto ich filetować,:)
Ikrę i mlecze też wkłada do słoika, są pyszne:)Nigdy u nikogo nie jadłam lepszych śledzi, na święta mama zawsze kupuje 2 kg i wszystkie, są szybko pożarte:))
Moja mama też kupuje całe śledzie mleczaki i z ikrą , zalewa je dużą
dziękuję Mamo Różyczki :)ilością wody i moczy kilka godzin.Potem kroi w dzwonka i robi zalewę
octową z cebulką, przepis na śledzie w occie jest w moich
przepisach.Marynują się około 3 dni, są przepyszne do całych
suchych ziemniaków. Ości po zamarynowaniu , pięknie odchodzą,
wychodzi cały środek, nie warto ich filetować,:) Ikrę i mlecze też
wkłada do słoika, są pyszne:)Nigdy u nikogo nie jadłam lepszych
śledzi, na święta mama zawsze kupuje 2 kg i wszystkie, są szybko
pożarte:))
Mój mężuś wkłada do słoika , robi sosik z mlecza, ikry , śmietany i chyba jakiś przypraw. Potem kilka tygodni lezakuje w lodówce - mniam.