Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje włosy "nie rosną" tzn. rosną, bo widzę odrosty (nie farbuję już ich od 4 miesięcy), ale na długości tego nie widać. Łamią mi się, wypadają garściami, kruszą, itp itd. Mam już tego dość, od kilku lat próbuję je zapuścić i nie mogę. Używam różnego rodzaju szamponów do włosów zniszczonych, odżywek, olejek arganowy nawet i efektów brak. Mam włosy kręcone z natury i wiem że są podatne na wysuszenie itp, ale ja chcę je jakoś odżywić i doprowadzić do tego, aby rosły a nie się skrócały.
Może macie jakieś sprawdzone sposoby, szampony, odżywki i inne które naprawdę mi pomogą?
najlepszym kosmetykiem na włosy jest piwo. można z niego zrobić w warunkach domowych Cudowny Szampon::
Z PIWA I OCTU DLA WŁOSÓW TŁUSTYCH: 1 łyżka piwa, 1 łyżka octu jabłkowego, 1 łyżka szamponu łagodnego- zmieszać składniki i umyć nimi włosy. Z PIWA I ŻÓŁTKA DLA WŁOSÓW MATOWYCH: 1łyżka piwa, 1żółtko, 1 łyżka szamponu łagodnego- wymieszać ,nakładać na włosy , odczekać 5 minut, umyć i dokładnie spłukać. Z PIWA I MIODU NA ŁUPIEŻ: 1 łyżka piwa, 1 łyżka miodu, 1 łyżka łagodnego szamponu- zmieszać i umyć głowę . H) OKLAD Z PIWA I JAJ DLA WLOSÓW CIEŃKICH I KRUCYCH: butelka piwa 0,3 litra, 1 jajo- wymieszać – wetrzeć w wilgotne włosy, pozostawić na 15 minut pod czepkiem do kąpieli, następnie spłukać. I) PLUKANKA Z PIWA PRZECIW WYPADANIU WŁOSOW: 1.Spłukać włosy woda wetrzeć w nie o,1 litra piwa jasnego, odczekać 15 minut i spłukać ciepłą wodą , wetrzeć ponownie o,1 litra piwa jasnego i nie spłukiwać , lecz uczesać włosy, nie używać suszarki do włosów- piwo wzmacnia w ten sposób włosy, nie pozostawia przykrego zapachu. Chroni przed wypadaniem.2. Zagotować w garnku o,2 litra piwa dodając 6 dkg roztartych korzeni perzu- po wystygnięciu przecedzić, myc głowę i wetrzeć wywar w wilgotne włosy. Nie spłukiwać .
Brzmi ciekawie, muszę wypróbować! Przez okres studiów bardzo przerzedziły mi się włosy. Nie mam pojęcia dlaczego. Z szamponami nie mogę być zbytnio wybredna, bo większość powoduje u mnie podrażnienie (bardzo swędzi mnie skóra głowy i pojawia się łupież), jedynie sprawdzają się produkty Polleny-Savony typu Familijny, Trzy Zioła. One są chyba najbardziej naturalne.. Nie wiem sama. Próbowałam za to wiele odżywek i kuracji na zniszczone, wypadające włosy, wcinałam suplementy diety na włosy, byłam u dermatologa i wielkie nic. W końcu obcięłam włosy na krótko, żeby odpoczęły, ale nie widzę, żeby jakoś szczególnie odżyły..
Jak często należy stosować takie kuracje piwne? I czy jeśli w tej płukance nie spłukuje się piwa z włosów to czy włosy nie są przez to poklejone, sztywne?
W pewnym sensie tak jest, że skręcone wydają się krótsze, ale patrząc na moje zdjęcia sprzed kilku lat miałam włosy skręcone do prawie połowy pleców, teraz ledwo ramion sięgają
Fajne są te mikstury piwne, sama je wypróbuję ale koniecznie powinnaś iść do lekarza i poprosić o skierowanie na badania. Zwykle włosy i paznokcie sygnalizują, że dzieje się "coś" w środku nas. Przyczyny wypadania i osłabienia włosów mogą być bardzo różne. Bardzo źle wpływa na włosy nerwica i silny stres. Porady nie zaszkodzą, ale jak nie znajdziesz przyczyny wypadania to możesz szukać i szukać eliksiru bardzo długo. Można też wysłać włosy na badania.
Ach! przypomniałam sobie, że kiedyś chodziłam do szkoły z koleżanką, która miała bardzo rzadkie włosy na czubku głowy. Okazało się, że była kiedyś właścicielką bardzo długich,gęstych i grubych włosów, które przez lata wiązała i zaplatała w warkocz. Tak je osłabiła , że musiała ściąć włosy i zmienić fryzurę.
Ja gorąco polecam olejowanie włosów :) szczególnie odżywczy jest olejek arganowy i mieszanki np. Z oliwa z oliwek czy rycynowym, jeśli nie chcesz bawić sie w mikstury w sieci drogeria Rossm...... jest gotowy olejek z granatem i awokado(możesz wymieszać z kilkoma kroplami rycynowego i właśnie oliwy z oliwek)- cena OK 14 zł. Miksturę nakładasz na włosy, nie żałować (delikatnie można wetrzec w skore głowy)i najlepiej owinąć ręcznikiem i na noc pozostawić, rano umyć włosy. Jeśli nie chcesz na cała noc załóż foliowke na głowę, podgrzej suszarka i tak chodź w ciagu dnia około 3 godzin :) powtarzać raz w tygodniu po około 6 tyg zaczniesz zauważać efekty na włosach. Jeśli chodzi o szampony i odzywki staraj sie wybierać te bez silikonów i parabenow , niestety dają wrażenie miękkich gładkich włosów a tak naprawde oblepiaja włosy i obciążają :) i przyjrzyj sie swojej diecie czy nie brakuje w niej jaj, miecha, wątróbki etc. życzę wytrwałości w walce o piękne włosy
Też tak miałam, gdy miałam problem z tarczycą. Trzeba zbadać TSH i FT1 i FT2, bo samo TSH może być w granicach normy, a te dwa ostatnie będą niskie lub za wysokie i wtedy jest problem z włosami. Ja miałam jeszcze czasami drżenie rąk lub kolan, ale wszystkie wyniki były więcej niż złe. Po dwóch miesiącach kuracji wszystko wróciło do normy, a włosy to są chyba jeszcze bardziej gęste i lepiej się układają.
W którejś z poprzednich wypowiedzi znalazło się to, co i ja chciałam napisać: sprawdź tarczycę!!! Badanie TSH robione prywatnie chyba nie kosztuje więcej niż 20zł.
U mnie się potwierdziło. Oprócz problemów z włosami dokuczały mi łamliwe paznokcie i suchość skóry i jeszcze kilka innych, ale mniej dokuczliwych "drobiazgów".
Tymczasowo bardzo pomogły mi wszelakie olejki wcierane we włosy (głównie arganowy, bądź z jego dodatkiem). Z gotowych odżywek polecam Dove "heat defense". Na moje włosy działa wspaniale. Efekt wszystkiego: udało mi się wyhodować dłuuuuugie, piękne, choć cienkie włosy.
W zeszłym roku o tej właśnie, jesiennej porze zaczęły wypadać mi włosy garściami i po przeczytaniu różnych info na forach internetowych, postanowiłam zastosować suplement, a jak by nie pomógł, to zbadać tarczycę. Już po miesiącu stosowania było bardzo dobrze. Stosowałam kolejne 2 miesiące. To był i jest ,,VITAPIL" dobra cena jak na efekty, bierze się jedną tabletkę, a to też ważne. Po dłuższej przerwie, teraz też zaczęłam stosowanie. Polecam te tabletki jak również naftę kosmetyczną, o której dziewczyny pisały.
Moje wlosy sa rowniez krecone i dosc mocne. Zauwazylam, ze robia sie matowe, jak zmienie szampon od kilkunastu lat uzywam Elvital z Loreal (mysle, ze nie bedzie problemu, ze podaje nazwe), czasem jednak za namowa bardzo milej fryzjerki cos zmienie i wtedy staja sie matowe, lamliwe i sianowate. Mysle, ze wazne jest, zebys odkryla szampon dobry dla ciebie. Poza tym, jak jest zle pije po lyzce rano i wieczorem olej kukurydziany (najdluzej miesiac, ale poprawe widac juz po 2 tygodniach).
Z ziol polecam pokrzywe i skrzyp, a suplementow siarke organiczna, pozdrawiam.
oprócz kuracji piwem, szukajcie szamponów z białym łubinem- zapobiega on wypadaniu włosów i ma duża skuteczność w leczeniu, ponadto mega pomocna jest maseczka na twarz i włosy Tradition de Hammam z olejem arganowym - daje duże efekty. Dobrze również jest spłukiwać włosy umyte wywarem z kory brzozy,
Ja mam suche, grube i zniszczone farbami włosy. Próbowałam wszystkiego, żadna chemia, żadna nafta nie pomagała. Teraz kupuje na Allegro słoik oleju kokosowego, wcieram przed myciem, a nawet po myciu aby się nie puszyły i przed użyciem prostownicy, włosy są błyszczące, odżywione i miękkie. Polecam!!!
Aaa,dodam jeszcze, że mieszkam w rejonie gdzie woda jest bardzo twarda, więc do ostatniego płukania dodaję octu jabłkowego, też zmiękcza i odżywia włosy.
Też próbowałam oleju kokosowego. Jest świetny dla mnie ale na skóre twarzy, bo dziala nawilżajaco. Moje suche i pierzaste włosy źle na niego reagują. Od czasu do czasu stosuję olej rycynowy z żółtkiem, oliwa z oliwek i witaminami w płynie. Niestety, efekty nie zawsze sa zadawalajace, bo moje włosy szybko się przyzwyczajają, a jak już sie przyzwyczajają to wracaja do stanu poprzedniego.
Z szamponów mogę używać tylko tych o kremowej konsystencji - glisskur, nivea, clear. Inne są dla mnie nieodpowiednie.
Ja mam suche, grube i zniszczone farbami włosy. Próbowałam wszystkiego, żadna chemia, żadna nafta nie pomagała. Teraz kupuje na Allegro słoik oleju kokosowego, wcieram przed myciem, a nawet po myciu aby się nie puszyły i przed użyciem prostownicy, włosy są błyszczące, odżywione i miękkie. Polecam!!! Aaa,dodam jeszcze, że mieszkam w rejonie gdzie woda jest bardzo twarda, więc do ostatniego płukania dodaję octu jabłkowego, też zmiękcza i odżywia włosy.
więc kup maseczkę do twarzy i włosów z linii Tradition de Hammam - ona ci pomoże z pewnością, regeneruje cudownie włosy, nadaje im połysk, a dodatkowo użyjesz jej jako maseczki na twarz.
Ja od lat farbuję włosy i mam zdrowe, mocne i gęste. Od lat jednak stosuje olejowanie włosów olejem z amli indyjskiej. Od jakiegoś czasu stosuję również laminowanie włosów żelatyną naprzemiennie z laminowaniem siemieniem lnianym. Przyjmuję również doustne preparaty skrzypowe, kolagen w tabletkach i piję zaparzone drożdże. Wpływa to również doskonale na stan cery. Szczególnie zaś polecam kurację(prostowanie) keratynowe. Można je zrobić samodzielnie w domu. Preparaty są dostępne w necie lub hurtowniach kosmetycznych, a wykonanie jest bardzo proste i wydatnie poprawia stan włosów. W gabinetach zabieg ten jest horrendalnie drogi, a można to z powodzeniem wykonać samodzielnie. Potwierdzam również, że choroby tarczycy bardzo osłabiają włosy. warto więc skontrolować też tarczycę. Włosy wypadają też przy osłabieniu, po narkozach, przy kuracjach odchudzających itp.Pozdrawiam.
PS.Ja od 17-tu lat mam wyciętą tarczyce(z powodów onkologicznych) i uregulowana gospodarkę tyroksynowo- tarczycową odpowiednimi preparatami. Pamiętam jednak, że kiedy chorowałam, włosy wyłaziły mi garściami.Po wprowadzeniu odpowiedniego leczenia odrosły i mam je dalej mocne.Dbam o nie, bo farbuję i nie chcę zniszczyć.
Co kilka dni nakładam na włosy podgrzaną oliwę z oliwek z sokiem z cytryny. Zmywam po 2 h. Z odżywek mogę polecić L`Oreal, Elseve Arginine Resist x3. Wiele osób chwali Wax , ale mi zniszczył włosy dość mocno.
Ja też próbowałam Waxa. Podobno świetne efekty daje. Ludzie po chemioterapii nawet stosują ten specyfik ale niestety na moje włosy nie działa. Żadnych efektów nie zaobserwowałam.
Ooooo, ja zaobserwowałam wpływ! Włosy jak u zmechaconej lalki, jedyne co można było zrobić to obciąć ile się dało. Włosy stały się całkowicie nierozczesywalne. Koszmar. Zwłaszcza przy długich włosach.
Dostalam w pracy recepture od zony pacjenta na ponoc dobra odzywke do wlosow.Zostala ona zlecona przez lekarza dermatologa.Wg jej slow jest bardzo skuteczna,tylko ze jak cos jest dobre dla jednego, wcale nie musi byc dobre dla kogos innego. To jest tonik ,i niestety na recepte.Jak bedzie ktos zainteresowany to moge podac sklad na PW,z tym ze ja jeszcze jej nie probowalam i trudno mi jest sie do niej odniesc.Pani ta twierdzila ze ma tak ladne <a faktycznie ma> i mocne wlosy dzieki temu tonikowi.Sama napewno poprosze lekarza o recepte przy pierwszej ,lepszej okazji,bo i mnie by sie tez przydalo cos na wzmocnienie.Dostalam kiedys w prezencie RADICAL i jakos nie moge sie przemoc ,zeby zaczac stosowac.Moze ktos ma jakies doswiadczenie w jego stosowaniu i moze wyrazic swoje zdanie.Pozdrawiam.
Sok z jednej cebuli, 1-2 łyżki oleju z łopianu, 1-2 łyżki oliwy z oliwek, żółtko, mocny alkohol. Z tych składników wymieszać miksturę, wetrzeć we włosy i skórę głowy, zawinąć ręcznikiem i zostawić na 1 godzinę dla suchych włosów a dwie dla przetłuszczających się.Zmyć głowę szamponem, spłukać wodą z octem. Do stosowania raz w tygodniu.
Zapach roznoszący się po domu jest nieziemski ale skutek za to rewelacyjny.
Jeżeli mowa o zniszczonych włosach to ja polecam odżywkę z pasty jajecznej- znakomicie się sprawdza,możesz używac jej podczas kąpieli i po prostu nałożyć,lub też razem z szamponem,nic nie stoi na przeszkodzie.
Ostatnio miałam ten sam problem. Moja koleżanka poleciła mi odżywkę Yves Rocher z ziarnami Gombo. PO kilku myciach zauważyłam sporą różnicę. Może ją kupić online na stronie producenta. Polecam wcześniej jednak skorzystać z kuponu rabatoweg na promoszop.pl, bo własnie mają tam aż 50% zniżki do Yves Rocher - kupisz sobie od razu 2 odżywki w cenie jednej. mam nadzieję, że Ci pomoże.
Nie wiem czy Tobie pomogą, ale mnie pomogły bardzo na zniszczone włosy - szampon Natura Siberica do włosów osłabionych i odżywka Planeta Organica z Aleppo. Po ok. miesiącu stosowania moje włosy były zdrowsze, błyszczące i przestały wypadać. Odżywkę stosowałam 2 razy w tygodniu. Polecam:)
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje włosy "nie rosną" tzn. rosną, bo widzę odrosty (nie farbuję już ich od 4 miesięcy), ale na długości tego nie widać. Łamią mi się, wypadają garściami, kruszą, itp itd. Mam już tego dość, od kilku lat próbuję je zapuścić i nie mogę. Używam różnego rodzaju szamponów do włosów zniszczonych, odżywek, olejek arganowy nawet i efektów brak. Mam włosy kręcone z natury i wiem że są podatne na wysuszenie itp, ale ja chcę je jakoś odżywić i doprowadzić do tego, aby rosły a nie się skrócały. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, szampony, odżywki i inne które naprawdę mi pomogą?
Nie wiem czy Tobie pomogą, ale mnie pomogły bardzo na zniszczone włosy - szampon Natura Siberica do włosów osłabionych i odżywka Planeta Organica z Aleppo. Po ok. miesiącu stosowania moje włosy były zdrowsze, błyszczące i przestały wypadać. Odżywkę stosowałam 2 razy w tygodniu. Polecam:)
Moje włosy, odporne na wszystko, ;) polubiły płukanie piwem. 1/4 szklanki zwietrzałego piwa uzupełniam wodą, nakładam po umyciu i odżywieniu włosów odżywką, czekam 3 minuty, dokładnie spłukuję. Można też używać piwa z łyżką miodu.
nie wiem czy ci to pomoze ale od jakiegos czasu stosuje odzywke z mleka kokosowego i szampon z mydlinicy lekarskiej od tego czsu pozbylam sie lupiezu swedzenia skory i tlustych wlosow.
Nie wiem jakie dlugie masz wlosy ja mam dosc krutkie proste do szyji i uzywam
4 lyzki mleka kokosowego
1 zoltko i 1 lyzeczka do herbaty miodu
wszystko mieszam nakladam na glowe i tak trzymam od30 min do 1 godz.
potem myje szamponem wlosy , musze przyznac ze po szamponie z mydlinicy lekarskiej ciezko sie roszczesuje wlosy ale nie uzywam balsamu do wlosow bo wteczas szybciej mi sie przetluszczaja .
pozostala czesc mleka kokosowego ktore ma 40%tluszczu wlewam do woreczka na kostki lodowe i mroze
ja bym odwiedziła dobrego fryzjera a poza tym zaczęła dbać o włosy od środka. Dostępne są rożne preparaty, mi pomogła skrzypowita. Co do fryzjera to na bank ja bym podcięła i odżywiła włosy (są zabiegi specjalnie na suche i zniszczone włosy) Możesz wykorzystać okazję, nie wiem skąd jesteś, ale w TuanDaySpa pod Piasecznem w Dzień Kobiet jest wiele promocji i gratisów (w tym porady fryzjera i zabiegi) Jak nie darmowe, to tańsze wiele niż zwykle, bo to specjalnie na nasze święto. Warto szukać takich meetingów, bo raz że się opłaca, dwa-można zadbać o skórę po zimie, trzy - miło spędzić czas w babskim towarzystwie..
Właśnie zaczęłam brać tabletki na włosy i paznokcie, niedługo idę do fryzjera podciąć włosy jak ja będę wyglądać , po każdym myciu włosów używam odżywki i maseczki na zmianę, czasem nałoże olejek arganowy i chodzę jak baba jaga w folii pół dnia i z piwa robię sobie czasem płukankę.
Kochane, jak już w temacie włosowym to ja się podepnę. Moja córcia siedmiolatka z tyłu ma strasznie suche, plączące się włosy. Za rok idzie do komunii i za nic w świecie ich obciąć nie da. Czesanie to koszmar, bo włoski bardzo gęste, a skóra głowy jak mi się wydaje nadmiernie wrażliwa bo nawet słabe pociągnięcie bardzo ją boli i jest pisk i płacz. Kupiliśmy już szampon dla dzieci z odżywką, smarowałam olejkiem arganowym, rozczesujemy po myciu i nic.
Pewnie ma dlugie wlosy i szkoda sciac.To moze mogloby byc najlepsze rozwiazanie,sciac na krotkie.Wlos by sie unormowal ,wyprostowal.Albo sprobuj isc do dermatologa.Pozdrawiam.
Kochane, jak już w temacie włosowym to ja się podepnę. Moja córcia siedmiolatka z tyłu ma strasznie suche, plączące się włosy. Za rok idzie do komunii i za nic w świecie ich obciąć nie da. Czesanie to koszmar, bo włoski bardzo gęste, a skóra głowy jak mi się wydaje nadmiernie wrażliwa bo nawet słabe pociągnięcie bardzo ją boli i jest pisk i płacz. Kupiliśmy już szampon dla dzieci z odżywką, smarowałam olejkiem arganowym, rozczesujemy po myciu i nic.
najlepszy szampon dla dzieci pozwalający na rozczesanie włosów http://www.yves-rocher.pl/delikatny_szampon_z_wyciagiem_z_hamamelisu
Macie rację wypróbuję z tą kawą. Smieszne jest to że włosy plączą się tylko z tyłu głowy a na grzywce czy po bokach piękne, błyszczące i grube, niestety dosyć jasne
Na skudlone włosy to nie pomaga, a do tego głowa śmierdzi surowymi jajkami, ja tego znieść nie mogłam i dziecku też bym nie próbowała. A próbowałaś rożnych balsamów i odżywek do włosów do spłukiwania. U fryzjera są też rożne spraye do kupienia do rozczesywania włosów. Z tego co pamiętam to kiedyś chyba Avon miał coś takiego specjalnie dla dzieci.
To jest jak najbardziej normalne :) Przypomnij sobie jak była malutka. Małym dzieciom wycierają się włosy z tyłu głowy. Prawdopodobnie córcia kręci się podczas snu i włoski jej się kudlą. Spróbuj na noc uczesać ją w warkocza luźno, nawet byle jak, lub niski koński ogon, do tego koniecznie lekka gumka. Myślę, że pomoże. A jak nie to namów ją na wizytę u fryzjera. Tylko najpierw podejdź do tego psychologicznie tzn. pooglądajcie rożne czasopisma, przez jakiś czas, pytaj mała jakie fryzury jej się podobają i za, którymś razem zaproponuj, że może pójdziecie do salonu i ona też zrobi sobie taką fryzurę:). Najpierw niech to będzie oswojenie z fryzjerem, a dopiero za drugim razem spróbuj jej trochę podciąć, możesz też zabrać małą ze sobą do fryzjera. :)
Natomiast ja tak.."ni z gruszki,ni z pietruszki".Tak mam,jak myję włosy wieczorem,Kładę się, włosy się plączą,jak chcą.Mam faktycznie siano z tyłu głowy.Pewnie córka ma miękkie,podatne włosy.Przetestujcie mycie poranne (w granicach rozsądku,żeby np nie przeziębić się).
Witaj, mało znany w Polsce środek, a skuteczny: http://pachnaca-kraina.pl/olej-laurowy - należy go używać codziennie. Wcieramy go we włosy. Efekty po dwóch tygodniach.
Przede wszystkim wbrew pozorom, żeby włosy szybciej rosły trzeba je częściej podcinać. A tak nawet jak rosną, to i tak na końcach są tak słabe, że się kruszą. Zacznij od przejrzenia składów kosmetyków, których używasz - jeśli mają dużo detergentów to je odrzuć. Im krótsza lista, tym lepiej. Ja ostatnio przerzuciłam się na kosmetyki domowej roboty.
Suszę włosy cały rok codziennie, do tego mam rozjaśnione włosy i nie mam zniszczonych. Odpowiednia odległość od suszarki na koniec nawiew chłodniejszego powietrza żeby pozamykać łuski włosa i nic się nie dzieje. Maseczki do włosów i odżywki to podstawa pielęgnacji włosów:)
Witaj. Mnie strasznie wypadały włosy z powodów hormonalnych. Wypadały do tego stopnia, że na czubku głowy miałam straszne prześwity. Znalazłam na którymś forum świetny preparat "NR 07" Już po dwóch tygodniach stosowania włosy przestały wypadać a po około dwóch miesiącach zauważyłam, ze włosy zaczynają odrastać i to w dość szybkim tempie. Poczytaj sobie o tym preparacie na www.nr-07.eu Może i Tobie pomoże.
jedno nie musi przeczyć drugiemu. Mnie się już kilka razy udało w takich linkach znaleźć coś ciekawego. Myślę, że nie ma się co od razu nastawiać do takiej promocji negatywnie, bo mogą się trafić naprawdę świetne rzeczy:)
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje włosy "nie rosną" tzn. rosną, bo widzę odrosty (nie farbuję już ich od 4 miesięcy), ale na długości tego nie widać. Łamią mi się, wypadają garściami, kruszą, itp itd. Mam już tego dość, od kilku lat próbuję je zapuścić i nie mogę. Używam różnego rodzaju szamponów do włosów zniszczonych, odżywek, olejek arganowy nawet i efektów brak. Mam włosy kręcone z natury i wiem że są podatne na wysuszenie itp, ale ja chcę je jakoś odżywić i doprowadzić do tego, aby rosły a nie się skrócały.
Może macie jakieś sprawdzone sposoby, szampony, odżywki i inne które naprawdę mi pomogą?
A to nie jest tak, że kręcone włosy potrzebują więcej czasu, żeby pokazać, że urosły na długość? Przez skręt?
Mam proste jak druty, więc odrost = długość widoczna, na temat kręconych mogę tylko teoretyzować.
najlepszym kosmetykiem na włosy jest piwo. można z niego zrobić w warunkach domowych Cudowny Szampon::
Z PIWA I OCTU DLA WŁOSÓW TŁUSTYCH:
1 łyżka piwa, 1 łyżka octu jabłkowego, 1 łyżka szamponu łagodnego- zmieszać składniki i umyć nimi włosy.
Z PIWA I ŻÓŁTKA DLA WŁOSÓW MATOWYCH:
1łyżka piwa, 1żółtko, 1 łyżka szamponu łagodnego- wymieszać ,nakładać na włosy , odczekać 5 minut, umyć i dokładnie spłukać.
Z PIWA I MIODU NA ŁUPIEŻ:
1 łyżka piwa, 1 łyżka miodu, 1 łyżka łagodnego szamponu- zmieszać i umyć głowę .
H) OKLAD Z PIWA I JAJ DLA WLOSÓW CIEŃKICH I KRUCYCH:
butelka piwa 0,3 litra, 1 jajo- wymieszać – wetrzeć w wilgotne włosy, pozostawić na 15 minut pod czepkiem do kąpieli, następnie spłukać.
I) PLUKANKA Z PIWA PRZECIW WYPADANIU WŁOSOW:
1.Spłukać włosy woda wetrzeć w nie o,1 litra piwa jasnego, odczekać 15 minut i spłukać ciepłą wodą , wetrzeć ponownie o,1 litra piwa jasnego i nie spłukiwać , lecz uczesać włosy, nie używać suszarki do włosów- piwo wzmacnia w ten sposób włosy, nie pozostawia przykrego zapachu. Chroni przed wypadaniem.2. Zagotować w garnku o,2 litra piwa dodając 6 dkg roztartych korzeni perzu- po wystygnięciu przecedzić, myc głowę i wetrzeć wywar w wilgotne włosy. Nie spłukiwać .
Nafta kosmetyczna z żółtkiem i cytryną skutecze
Nafta kosmetyczna z żółtkiem i cytryną skutecze
Potwierdzam , rewelacjaNapewno wypróbuję metodę z piwem, dziękuję
Zawsze będę twierdzić , ze napój chmielowy jest dobry na wszystko : włosy , nerki , dobry humor
Brzmi ciekawie, muszę wypróbować! Przez okres studiów bardzo przerzedziły mi się włosy. Nie mam pojęcia dlaczego. Z szamponami nie mogę być zbytnio wybredna, bo większość powoduje u mnie podrażnienie (bardzo swędzi mnie skóra głowy i pojawia się łupież), jedynie sprawdzają się produkty Polleny-Savony typu Familijny, Trzy Zioła. One są chyba najbardziej naturalne.. Nie wiem sama. Próbowałam za to wiele odżywek i kuracji na zniszczone, wypadające włosy, wcinałam suplementy diety na włosy, byłam u dermatologa i wielkie nic. W końcu obcięłam włosy na krótko, żeby odpoczęły, ale nie widzę, żeby jakoś szczególnie odżyły..
Jak często należy stosować takie kuracje piwne? I czy jeśli w tej płukance nie spłukuje się piwa z włosów to czy włosy nie są przez to poklejone, sztywne?
ja też chciałam zapytać jak często stosować takie kuracje
włosy rzeczywiście stają się sztywne, a stosować należy w miarę potrzeb 1-2w tygodniu.
Moja przybrana babcia , która była moim wielkim autorytetem zresztą mówiła,że przed II Wojną Światową kobiety układały włosy właśnie na piwo.
W pewnym sensie tak jest, że skręcone wydają się krótsze, ale patrząc na moje zdjęcia sprzed kilku lat miałam włosy skręcone do prawie połowy pleców, teraz ledwo ramion sięgają
Fajne są te mikstury piwne, sama je wypróbuję ale koniecznie powinnaś iść do lekarza i poprosić o skierowanie na badania. Zwykle włosy i paznokcie sygnalizują, że dzieje się "coś" w środku nas. Przyczyny wypadania i osłabienia włosów mogą być bardzo różne. Bardzo źle wpływa na włosy nerwica i silny stres. Porady nie zaszkodzą, ale jak nie znajdziesz przyczyny wypadania to możesz szukać i szukać eliksiru bardzo długo. Można też wysłać włosy na badania.
Ach! przypomniałam sobie, że kiedyś chodziłam do szkoły z koleżanką, która miała bardzo rzadkie włosy na czubku głowy. Okazało się, że była kiedyś właścicielką bardzo długich,gęstych i grubych włosów, które przez lata wiązała i zaplatała w warkocz. Tak je osłabiła , że musiała ściąć włosy i zmienić fryzurę.
Bardzo fajne efekty daje laminowanie włosów żelatyną .... na jakieś okazje ...bo często nie zaleca się
a jak to się robi?
Podsyłam linka :) Dodać do przygotowanej żelatyny jakieś ulubione balsamy czy też inne kosmetyki do włosów tak ze dwie płaskie łyżeczki różnych i taką miksturę nakładać http://wizaz.pl/Fryzury/Stylizacja-i-pielegnacja/Laminowanie-wlosow
Ja gorąco polecam olejowanie włosów :) szczególnie odżywczy jest olejek arganowy i mieszanki np. Z oliwa z oliwek czy rycynowym, jeśli nie chcesz bawić sie w mikstury w sieci drogeria Rossm...... jest gotowy olejek z granatem i awokado(możesz wymieszać z kilkoma kroplami rycynowego i właśnie oliwy z oliwek)- cena OK 14 zł. Miksturę nakładasz na włosy, nie żałować (delikatnie można wetrzec w skore głowy)i najlepiej owinąć ręcznikiem i na noc pozostawić, rano umyć włosy. Jeśli nie chcesz na cała noc załóż foliowke na głowę, podgrzej suszarka i tak chodź w ciagu dnia około 3 godzin :) powtarzać raz w tygodniu po około 6 tyg zaczniesz zauważać efekty na włosach. Jeśli chodzi o szampony i odzywki staraj sie wybierać te bez silikonów i parabenow , niestety dają wrażenie miękkich gładkich włosów a tak naprawde oblepiaja włosy i obciążają :) i przyjrzyj sie swojej diecie czy nie brakuje w niej jaj, miecha, wątróbki etc. życzę wytrwałości w walce o piękne włosy
A z tarczycą jest wszystko dobrze ? Takie objawy z włosami mogą być od tego , jeszcze sucha i szorstka skóra na ciele.
Myślę że wszystko ok, nie mam suchej ani szorstkiej skóry, może tylko dłonie, ale to od zimna
Też tak miałam, gdy miałam problem z tarczycą. Trzeba zbadać TSH i FT1 i FT2, bo samo TSH może być w granicach normy, a te dwa ostatnie będą niskie lub za wysokie i wtedy jest problem z włosami. Ja miałam jeszcze czasami drżenie rąk lub kolan, ale wszystkie wyniki były więcej niż złe. Po dwóch miesiącach kuracji wszystko wróciło do normy, a włosy to są chyba jeszcze bardziej gęste i lepiej się układają.
W którejś z poprzednich wypowiedzi znalazło się to, co i ja chciałam napisać: sprawdź tarczycę!!! Badanie TSH robione prywatnie chyba nie kosztuje więcej niż 20zł.
U mnie się potwierdziło. Oprócz problemów z włosami dokuczały mi łamliwe paznokcie i suchość skóry i jeszcze kilka innych, ale mniej dokuczliwych "drobiazgów".
Tymczasowo bardzo pomogły mi wszelakie olejki wcierane we włosy (głównie arganowy, bądź z jego dodatkiem). Z gotowych odżywek polecam Dove "heat defense". Na moje włosy działa wspaniale. Efekt wszystkiego: udało mi się wyhodować dłuuuuugie, piękne, choć cienkie włosy.
W zeszłym roku o tej właśnie, jesiennej porze zaczęły wypadać mi włosy garściami i po przeczytaniu różnych info na forach internetowych, postanowiłam zastosować suplement, a jak by nie pomógł, to zbadać tarczycę. Już po miesiącu stosowania było bardzo dobrze. Stosowałam kolejne 2 miesiące. To był i jest ,,VITAPIL" dobra cena jak na efekty, bierze się jedną tabletkę, a to też ważne. Po dłuższej przerwie, teraz też zaczęłam stosowanie. Polecam te tabletki jak również naftę kosmetyczną, o której dziewczyny pisały.
Moje wlosy sa rowniez krecone i dosc mocne. Zauwazylam, ze robia sie matowe, jak zmienie szampon od kilkunastu lat uzywam Elvital z Loreal (mysle, ze nie bedzie problemu, ze podaje nazwe), czasem jednak za namowa bardzo milej fryzjerki cos zmienie i wtedy staja sie matowe, lamliwe i sianowate. Mysle, ze wazne jest, zebys odkryla szampon dobry dla ciebie. Poza tym, jak jest zle pije po lyzce rano i wieczorem olej kukurydziany (najdluzej miesiac, ale poprawe widac juz po 2 tygodniach).
Z ziol polecam pokrzywe i skrzyp, a suplementow siarke organiczna, pozdrawiam.
oprócz kuracji piwem, szukajcie szamponów z białym łubinem- zapobiega on wypadaniu włosów i ma duża skuteczność w leczeniu, ponadto mega pomocna jest maseczka na twarz i włosy Tradition de Hammam z olejem arganowym - daje duże efekty. Dobrze również jest spłukiwać włosy umyte wywarem z kory brzozy,
Ja mam suche, grube i zniszczone farbami włosy. Próbowałam wszystkiego, żadna chemia, żadna nafta nie pomagała. Teraz kupuje na Allegro słoik oleju kokosowego, wcieram przed myciem, a nawet po myciu aby się nie puszyły i przed użyciem prostownicy, włosy są błyszczące, odżywione i miękkie. Polecam!!!
Aaa,dodam jeszcze, że mieszkam w rejonie gdzie woda jest bardzo twarda, więc do ostatniego płukania dodaję octu jabłkowego, też zmiękcza i odżywia włosy.
Też próbowałam oleju kokosowego. Jest świetny dla mnie ale na skóre twarzy, bo dziala nawilżajaco. Moje suche i pierzaste włosy źle na niego reagują. Od czasu do czasu stosuję olej rycynowy z żółtkiem, oliwa z oliwek i witaminami w płynie. Niestety, efekty nie zawsze sa zadawalajace, bo moje włosy szybko się przyzwyczajają, a jak już sie przyzwyczajają to wracaja do stanu poprzedniego.
Z szamponów mogę używać tylko tych o kremowej konsystencji - glisskur, nivea, clear. Inne są dla mnie nieodpowiednie.
Moje suche i pierzaste włosy
To znaczy? Jak reagują?źle na niego reagują.
Ja mam suche, grube i zniszczone farbami włosy. Próbowałam
wszystkiego, żadna chemia, żadna nafta nie pomagała. Teraz kupuje na
Allegro słoik oleju kokosowego, wcieram przed myciem, a nawet po myciu aby
się nie puszyły i przed użyciem prostownicy, włosy są błyszczące,
odżywione i miękkie. Polecam!!! Aaa,dodam jeszcze, że mieszkam
w rejonie gdzie woda jest bardzo twarda, więc do ostatniego płukania dodaję
octu jabłkowego, też zmiękcza i odżywia włosy.
więc kup maseczkę do twarzy i włosów z linii Tradition de Hammam - ona ci pomoże z pewnością, regeneruje cudownie włosy, nadaje im połysk, a dodatkowo użyjesz jej jako maseczki na twarz.
Ja od lat farbuję włosy i mam zdrowe, mocne i gęste. Od lat jednak stosuje olejowanie włosów olejem z amli indyjskiej. Od jakiegoś czasu stosuję również laminowanie włosów żelatyną naprzemiennie z laminowaniem siemieniem lnianym. Przyjmuję również doustne preparaty skrzypowe, kolagen w tabletkach i piję zaparzone drożdże. Wpływa to również doskonale na stan cery. Szczególnie zaś polecam kurację(prostowanie) keratynowe. Można je zrobić samodzielnie w domu. Preparaty są dostępne w necie lub hurtowniach kosmetycznych, a wykonanie jest bardzo proste i wydatnie poprawia stan włosów. W gabinetach zabieg ten jest horrendalnie drogi, a można to z powodzeniem wykonać samodzielnie. Potwierdzam również, że choroby tarczycy bardzo osłabiają włosy. warto więc skontrolować też tarczycę. Włosy wypadają też przy osłabieniu, po narkozach, przy kuracjach odchudzających itp.Pozdrawiam.
PS.Ja od 17-tu lat mam wyciętą tarczyce(z powodów onkologicznych) i uregulowana gospodarkę tyroksynowo- tarczycową odpowiednimi preparatami. Pamiętam jednak, że kiedy chorowałam, włosy wyłaziły mi garściami.Po wprowadzeniu odpowiedniego leczenia odrosły i mam je dalej mocne.Dbam o nie, bo farbuję i nie chcę zniszczyć.
Co kilka dni nakładam na włosy podgrzaną oliwę z oliwek z sokiem z cytryny. Zmywam po 2 h. Z odżywek mogę polecić L`Oreal, Elseve Arginine Resist x3. Wiele osób chwali Wax , ale mi zniszczył włosy dość mocno.
WAX również nie zrobił na mnie jakiegokolwiek wrażenie, tzn.nie wpłynął na stan moich włosów w żaden sposób. Szkoda pieniędzy.
Ja też próbowałam Waxa. Podobno świetne efekty daje. Ludzie po chemioterapii nawet stosują ten specyfik ale niestety na moje włosy nie działa. Żadnych efektów nie zaobserwowałam.
Ooooo, ja zaobserwowałam wpływ! Włosy jak u zmechaconej lalki, jedyne co można było zrobić to obciąć ile się dało. Włosy stały się całkowicie nierozczesywalne. Koszmar. Zwłaszcza przy długich włosach.
To miałyście takie same doświadczenia z tym kosmetykiem jak i ja:)
Witam!
Dostalam w pracy recepture od zony pacjenta na ponoc dobra odzywke do wlosow.Zostala ona zlecona przez lekarza dermatologa.Wg jej slow jest bardzo skuteczna,tylko ze jak cos jest dobre dla jednego, wcale nie musi byc dobre dla kogos innego. To jest tonik ,i niestety na recepte.Jak bedzie ktos zainteresowany to moge podac sklad na PW,z tym ze ja jeszcze jej nie probowalam i trudno mi jest sie do niej odniesc.Pani ta twierdzila ze ma tak ladne <a faktycznie ma> i mocne wlosy dzieki temu tonikowi.Sama napewno poprosze lekarza o recepte przy pierwszej ,lepszej okazji,bo i mnie by sie tez przydalo cos na wzmocnienie.Dostalam kiedys w prezencie RADICAL i jakos nie moge sie przemoc ,zeby zaczac stosowac.Moze ktos ma jakies doswiadczenie w jego stosowaniu i moze wyrazic swoje zdanie.Pozdrawiam.
Moge prosic na priv skład? ;)
Ja też bardzo proszę .
Czy ja też mogę prosić skład na priv?
Też poproszę o tą recepturę na pw. :)
Też poproszę o tą recepturę na pw. :)
Maska z cebuli na wypadające włosy :)
Sok z jednej cebuli, 1-2 łyżki oleju z łopianu, 1-2 łyżki oliwy z oliwek, żółtko, mocny alkohol. Z tych składników wymieszać miksturę, wetrzeć we włosy i skórę głowy, zawinąć ręcznikiem i zostawić na 1 godzinę dla suchych włosów a dwie dla przetłuszczających się.Zmyć głowę szamponem, spłukać wodą z octem. Do stosowania raz w tygodniu.
Zapach roznoszący się po domu jest nieziemski ale skutek za to rewelacyjny.
Robiłam sobie kiedyś podobną maskę - faktycznie zapach nie najprzyjemniejszy, ale przy dłuższym stosowaniu pomaga
Jeżeli mowa o zniszczonych włosach to ja polecam odżywkę z pasty jajecznej- znakomicie się sprawdza,możesz używac jej podczas kąpieli i po prostu nałożyć,lub też razem z szamponem,nic nie stoi na przeszkodzie.
W kwestii domowych odżywek to ja proponuję płukankę piwną - zapach może średnio przyjemny ale fajny efekt
Ostatnio miałam ten sam problem. Moja koleżanka poleciła mi odżywkę Yves Rocher z ziarnami Gombo. PO kilku myciach zauważyłam sporą różnicę. Może ją kupić online na stronie producenta. Polecam wcześniej jednak skorzystać z kuponu rabatoweg na promoszop.pl, bo własnie mają tam aż 50% zniżki do Yves Rocher - kupisz sobie od razu 2 odżywki w cenie jednej. mam nadzieję, że Ci pomoże.
Nie wiem czy Tobie pomogą, ale mnie pomogły bardzo na zniszczone włosy - szampon Natura Siberica do włosów osłabionych i odżywka Planeta Organica z Aleppo. Po ok. miesiącu stosowania moje włosy były zdrowsze, błyszczące i przestały wypadać. Odżywkę stosowałam 2 razy w tygodniu. Polecam:)
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Planeta-Organica-Balsam-Aleppo-odzywczy-do-wszystkich-rodzajow-wlosow/186
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Natura-Siberica-ORGANICZNY-SZAMPON-DLA-WLOSOW-OSLABIONYCH.-OCHRONA-I-ENERGIA.-BEZ-SLS.400ml/507
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje włosy "nie rosną" tzn. rosną, bo
widzę odrosty (nie farbuję już ich od 4 miesięcy), ale na długości tego
nie widać. Łamią mi się, wypadają garściami, kruszą, itp itd. Mam już
tego dość, od kilku lat próbuję je zapuścić i nie mogę. Używam
różnego rodzaju szamponów do włosów zniszczonych,
odżywek, olejek arganowy nawet i efektów brak. Mam włosy kręcone z
natury i wiem że są podatne na wysuszenie itp, ale ja chcę je jakoś
odżywić i doprowadzić do tego, aby rosły a nie się
skrócały. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, szampony, odżywki
i inne które naprawdę mi pomogą?
Nie wiem czy Tobie pomogą, ale mnie pomogły bardzo na zniszczone włosy - szampon Natura Siberica do włosów osłabionych i odżywka Planeta Organica z Aleppo. Po ok. miesiącu stosowania moje włosy były zdrowsze, błyszczące i przestały wypadać. Odżywkę stosowałam 2 razy w tygodniu. Polecam:)
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Planeta-Organica-Balsam-Aleppo-odzywczy-do-wszystkich-rodzajow-wlosow/186
http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Natura-Siberica-ORGANICZNY-SZAMPON-DLA-WLOSOW-OSLABIONYCH.-OCHRONA-I-ENERGIA.-BEZ-SLS.400ml/507
Moje włosy, odporne na wszystko, ;) polubiły płukanie piwem. 1/4 szklanki zwietrzałego piwa uzupełniam wodą, nakładam po umyciu i odżywieniu włosów odżywką, czekam 3 minuty, dokładnie spłukuję. Można też używać piwa z łyżką miodu.
Witam
nie wiem czy ci to pomoze ale od jakiegos czasu stosuje odzywke z mleka kokosowego i szampon z mydlinicy lekarskiej od tego czsu pozbylam sie lupiezu swedzenia skory i tlustych wlosow.
Nie wiem jakie dlugie masz wlosy ja mam dosc krutkie proste do szyji i uzywam
4 lyzki mleka kokosowego
1 zoltko i 1 lyzeczka do herbaty miodu
wszystko mieszam nakladam na glowe i tak trzymam od30 min do 1 godz.
potem myje szamponem wlosy , musze przyznac ze po szamponie z mydlinicy lekarskiej ciezko sie roszczesuje wlosy ale nie uzywam balsamu do wlosow bo wteczas szybciej mi sie przetluszczaja .
pozostala czesc mleka kokosowego ktore ma 40%tluszczu wlewam do woreczka na kostki lodowe i mroze
Mi pomaga olejowanie włosów i maska arganowa, którą kupiłam w sklepie fryzjerskim. Dodatkowo, jedwab na końcówki, żeby się nie łamały.
ja bym odwiedziła dobrego fryzjera a poza tym zaczęła dbać o włosy od środka. Dostępne są rożne preparaty, mi pomogła skrzypowita. Co do fryzjera to na bank ja bym podcięła i odżywiła włosy (są zabiegi specjalnie na suche i zniszczone włosy) Możesz wykorzystać okazję, nie wiem skąd jesteś, ale w TuanDaySpa pod Piasecznem w Dzień Kobiet jest wiele promocji i gratisów (w tym porady fryzjera i zabiegi) Jak nie darmowe, to tańsze wiele niż zwykle, bo to specjalnie na nasze święto. Warto szukać takich meetingów, bo raz że się opłaca, dwa-można zadbać o skórę po zimie, trzy - miło spędzić czas w babskim towarzystwie..
Właśnie zaczęłam brać tabletki na włosy i paznokcie, niedługo idę do fryzjera podciąć włosy jak ja będę wyglądać , po każdym myciu włosów używam odżywki i maseczki na zmianę, czasem nałoże olejek arganowy i chodzę jak baba jaga w folii pół dnia i z piwa robię sobie czasem płukankę.
Sporo tego...
Kochane, jak już w temacie włosowym to ja się podepnę. Moja córcia siedmiolatka z tyłu ma strasznie suche, plączące się włosy. Za rok idzie do komunii i za nic w świecie ich obciąć nie da. Czesanie to koszmar, bo włoski bardzo gęste, a skóra głowy jak mi się wydaje nadmiernie wrażliwa bo nawet słabe pociągnięcie bardzo ją boli i jest pisk i płacz. Kupiliśmy już szampon dla dzieci z odżywką, smarowałam olejkiem arganowym, rozczesujemy po myciu i nic.
Witaj !
Pewnie ma dlugie wlosy i szkoda sciac.To moze mogloby byc najlepsze rozwiazanie,sciac na krotkie.Wlos by sie unormowal ,wyprostowal.Albo sprobuj isc do dermatologa.Pozdrawiam.
Polecam dla córki 1) szczotke Tangle Teezer 2) używanie odzywki bez silikonów i parabenów - jest w
drogerii Rosm.. seria naturalna 3) przed myciem na 2-3 godz zaolejować włosy ;)
Ja na taki problem u swojej córki stosuję taki spray z avonu, który ułatwia rozczesywanie i jestem bardzo zadowolona.
Kochane, jak już w temacie włosowym to ja się podepnę. Moja córcia
najlepszy szampon dla dzieci pozwalający na rozczesanie włosów http://www.yves-rocher.pl/delikatny_szampon_z_wyciagiem_z_hamamelisusiedmiolatka z tyłu ma strasznie suche, plączące się włosy. Za rok idzie
do komunii i za nic w świecie ich obciąć nie da. Czesanie to koszmar, bo
włoski bardzo gęste, a skóra głowy jak mi się wydaje nadmiernie
wrażliwa bo nawet słabe pociągnięcie bardzo ją boli i jest pisk i płacz.
Kupiliśmy już szampon dla dzieci z odżywką, smarowałam olejkiem
arganowym, rozczesujemy po myciu i nic.
jedwab ma alkohol który wysusza ;)
Spróbuj "maseczkę" z fusów kawy+oliwa z oliwek.Kombinacje są przeróżne.
Testowanie kosmetyków niekoniecznie przynosi efekty,a rezultatem będzie chudszy portfel.
Kawa ma kofeinę,która da powera dla zniszczonych włosów.Poczytaj w necie,bo nie chcę linkować ;)
Zaznaczam,że wskazane dla ciemnych włosów.
Macie rację wypróbuję z tą kawą. Smieszne jest to że włosy plączą się tylko z tyłu głowy a na grzywce czy po bokach piękne, błyszczące i grube, niestety dosyć jasne
Przypomniało mi się, że kiedyś za starych czasów nakładało się przed myciem maskę z żółtek utartych z oliwą z oliwek i kroplą soku z cytryny
Na skudlone włosy to nie pomaga, a do tego głowa śmierdzi surowymi jajkami, ja tego znieść nie mogłam i dziecku też bym nie próbowała. A próbowałaś rożnych balsamów i odżywek do włosów do spłukiwania. U fryzjera są też rożne spraye do kupienia do rozczesywania włosów. Z tego co pamiętam to kiedyś chyba Avon miał coś takiego specjalnie dla dzieci.
To jest jak najbardziej normalne :) Przypomnij sobie jak była malutka. Małym dzieciom wycierają się włosy z tyłu głowy. Prawdopodobnie córcia kręci się podczas snu i włoski jej się kudlą. Spróbuj na noc uczesać ją w warkocza luźno, nawet byle jak, lub niski koński ogon, do tego koniecznie lekka gumka. Myślę, że pomoże. A jak nie to namów ją na wizytę u fryzjera. Tylko najpierw podejdź do tego psychologicznie tzn. pooglądajcie rożne czasopisma, przez jakiś czas, pytaj mała jakie fryzury jej się podobają i za, którymś razem zaproponuj, że może pójdziecie do salonu i ona też zrobi sobie taką fryzurę:). Najpierw niech to będzie oswojenie z fryzjerem, a dopiero za drugim razem spróbuj jej trochę podciąć, możesz też zabrać małą ze sobą do fryzjera. :)
Natomiast ja tak.."ni z gruszki,ni z pietruszki".Tak mam,jak myję włosy wieczorem,Kładę się, włosy się plączą,jak chcą.Mam faktycznie siano z tyłu głowy.Pewnie córka ma miękkie,podatne włosy.Przetestujcie mycie poranne (w granicach rozsądku,żeby np nie przeziębić się).
olej arganowy
i zdrowa dieta
http://maratonczyksklep.pl/
Na stan naszych włosów wpływ mają nie tylko kosmetyki ale też dieta... Może pomocny będzie któryś z dostępnych na rynku suplementów? :-)
A jeśli chodzi o moją pielęgnację włosów, to myję je szamponem dla dzieci, nie suszę suszarką, nie prostuję i nie farbuję :-)
Witaj, mało znany w Polsce środek, a skuteczny: http://pachnaca-kraina.pl/olej-laurowy - należy go używać codziennie. Wcieramy go we włosy. Efekty po dwóch tygodniach.
Przede wszystkim wbrew pozorom, żeby włosy szybciej rosły trzeba je częściej podcinać. A tak nawet jak rosną, to i tak na końcach są tak słabe, że się kruszą. Zacznij od przejrzenia składów kosmetyków, których używasz - jeśli mają dużo detergentów to je odrzuć. Im krótsza lista, tym lepiej. Ja ostatnio przerzuciłam się na kosmetyki domowej roboty.
a w to nie wierzę czy włosy podcinasz czy nie to one i tak rosną
Po kazdym myciu nakladam maske do wlosow, ponadto uzywam dobrego szamponu i staram sie nie suszyc wlosow,
Suszę włosy cały rok codziennie, do tego mam rozjaśnione włosy i nie mam zniszczonych. Odpowiednia odległość od suszarki na koniec nawiew chłodniejszego powietrza żeby pozamykać łuski włosa i nic się nie dzieje. Maseczki do włosów i odżywki to podstawa pielęgnacji włosów:)
Witaj. Mnie strasznie wypadały włosy z powodów hormonalnych. Wypadały do tego stopnia, że na czubku głowy miałam straszne prześwity. Znalazłam na którymś forum świetny preparat "NR 07" Już po dwóch tygodniach stosowania włosy przestały wypadać a po około dwóch miesiącach zauważyłam, ze włosy zaczynają odrastać i to w dość szybkim tempie. Poczytaj sobie o tym preparacie na www.nr-07.eu Może i Tobie pomoże.
Chciałabym wierzyć,że to porada,a nie reklama,ale co nieco wskazuje na tą drugą opcję.
jedno nie musi przeczyć drugiemu. Mnie się już kilka razy udało w takich linkach znaleźć coś ciekawego. Myślę, że nie ma się co od razu nastawiać do takiej promocji negatywnie, bo mogą się trafić naprawdę świetne rzeczy:)
Na zniszczone włosy podobno najlepsze są takie domowe maseczki...np. taki xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx bardzo fajnie nawilża...
link usunięty przez moderatora, ponieważ narusza regulamin(reklama)