Witam wszystkich serdecznie. Ostatnio dwa razy robiłam biszkopt czekoladowy i za każdym razem nie wyrósł, był twardawy, suchawy - dlaczego????
Trzymałam się mocno przespisów, które określałby że wychodzi rewelacyjny, pokojowa temperatura wszystkich produktów, mega dobrze ubita piana, potem kolejność dodawania produktów, cukier, stopniowo, żółtka, na koniec mąka z kakao przesiana i stopniowo dodawana i mieszana łopatką delikatnie i nic z tego. Jasny biszkopt wychodzi mi dobrze a ciemny już niestety nie. Może ktoś mi poradzi i lub poleci naprawdę dobry i sprawdzony przepis na czekoladowy biszkopt. Będę wdzięczna.
a ja robię tak jezeli z 4 jajek to tyle samo cukru czyli 4 łyżki i mąki 4 łyżki a jezeli ma być z dodatkiem kakao to 3 łyżki maki i 1 łyżka kakao, płaska łyżeczka proszku do pieczenia 160 stopni potem podwyższam do 180
Witam od dłuższego czasu piekę biszkopt uniwersalny autorstwa bettinki.Może ktoś wklei aktywny link.Ja go piekę 30 min.Właśnie tak myślę,że może pieczesz za długo.W tym przepisie pisze 50 min ale to zależy od piekarnika.Ten biszkopt jest bardzo delikatny.Po upieczeniu długo też nie trzymaj w piekarniku bo się może przesuszyć .Ja wyciągam po niecałych 5 minutach.Jak przestygnie to wkładam z foremką do reklamówki lub worka na śmieci.Kroję dopiero na następny dzień,w ten sam dzień się wałkuje.I powiem jeszcze,że czekoladowy wychodzi mi jakby trochę niższy.Po przekrojeniu nasączam wodą z cytryną,ale to już zależy od przekładania.Powodzenia.
Witam, mój sprawdzony przepis na biszkopt czekoladowy: 6 jajek, 1 szkl. cukru, troszkę więcej niż pół szkl mąki pszennej, 2 budynie czekoladowe bez cukru (na pół litra), 1,5 płaskiej łyżeczki proszku. Mąkę budynie i proszek wymieszać i przesiać, białka ubić na puszysto, muszą być aż białe i sztywne, że można by kroić nożem, bardzo wolno wsypuję cukier cały czas miksuję na najwyższych obrotach i kiedy zaczynam dodawać żółtka, obroty miksera zmniejszam do minimalnych, wówczas dodaję po 1 żółtku. Mąkę przesianą należy mieszać łyżką, delikatnie. Piekę w 180 stopni bez termoobiegu, ok pół godź. I mi zawsze wychodzi. Biszkopt ten jest wysoki, do przekrojenia.
Mam swój ulubiony przepis na biszkopt i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się , żeby się nie udał. Do białek odrazu dodaję cukier , wtedy podczas ubijania pięknie się rozpuści ,gdy piana jest sztywna, dodaję po jednym żółtku i krótko ubijam , wsypuję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszam łopatką , nie ma szans , żeby biszkopt się nie udał. Jeszcze jedna uwaga, jak za mocno ubije się białka z cukrem , biszkopt może być twardy . Przepis : 6 jajek , 1,5 szkl mąki , 1 szkl cukru, łyżka proszku do pieczenia i jeżeli chcemy czekoladowy to 2 łyżki kakao . Piekę taki od lat i zawsze się udaje. Polecam.
Był czas, iż mi też kakaowy wychodził niewyrośnięty. Teraz trzymam się takich zasad białka ubijam ręczneie to znaczy trzepaczką, a kakao przed dodaniem mieszam z mąką. Za czasów gdzy mi się nie udawał dopiekałam sobie jasny biszkopt i układałam na przemian jasny ciemny, jasny. Fajnie wyglądało i dobrze smakowało bo ciemny wychodził taki mocno wilgotny.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich serdecznie. Ostatnio dwa razy robiłam biszkopt czekoladowy i za każdym razem nie wyrósł, był twardawy, suchawy - dlaczego????
Trzymałam się mocno przespisów, które określałby że wychodzi rewelacyjny, pokojowa temperatura wszystkich produktów, mega dobrze ubita piana, potem kolejność dodawania produktów, cukier, stopniowo, żółtka, na koniec mąka z kakao przesiana i stopniowo dodawana i mieszana łopatką delikatnie i nic z tego. Jasny biszkopt wychodzi mi dobrze a ciemny już niestety nie. Może ktoś mi poradzi i lub poleci naprawdę dobry i sprawdzony przepis na czekoladowy biszkopt. Będę wdzięczna.
Witam,nie wiem jaki masz przepis ,ja robię tak ,odejmuję tyle mąki ile daję kakao a jajka z lodówki zimne białka szybciej się ubijają.
Jeśli chodzi o biszkopt to mogę polecić ten przepis
http://wielkiezarcie.com/recipe101858.html
Nie mogę otworzyć przepisu a robiłam taki prosty:
4 jajka,2/3 szkl maki,2/3 szkl cukru,1/3 łyżki kakao
a ja robię tak jezeli z 4 jajek to tyle samo cukru czyli 4 łyżki i mąki 4 łyżki a jezeli ma być z dodatkiem kakao to 3 łyżki maki i 1 łyżka kakao, płaska łyżeczka proszku do pieczenia 160 stopni potem podwyższam do 180
http://wielkiezarcie.com/recipe101858.html
http://wielkiezarcie.com/recipe101858.html
Witam od dłuższego czasu piekę biszkopt uniwersalny autorstwa bettinki.Może ktoś wklei aktywny link.Ja go piekę 30 min.Właśnie tak myślę,że może pieczesz za długo.W tym przepisie pisze 50 min ale to zależy od piekarnika.Ten biszkopt jest bardzo delikatny.Po upieczeniu długo też nie trzymaj w piekarniku bo się może przesuszyć .Ja wyciągam po niecałych 5 minutach.Jak przestygnie to wkładam z foremką do reklamówki lub worka na śmieci.Kroję dopiero na następny dzień,w ten sam dzień się wałkuje.I powiem jeszcze,że czekoladowy wychodzi mi jakby trochę niższy.Po przekrojeniu nasączam wodą z cytryną,ale to już zależy od przekładania.Powodzenia.
Pysiu, może ten?
http://wielkiezarcie.com/recipe67202.html
mi zawsze wychodzi.
Witam, mój sprawdzony przepis na biszkopt czekoladowy: 6 jajek, 1 szkl. cukru, troszkę więcej niż pół szkl mąki pszennej, 2 budynie czekoladowe bez cukru (na pół litra), 1,5 płaskiej łyżeczki proszku. Mąkę budynie i proszek wymieszać i przesiać, białka ubić na puszysto, muszą być aż białe i sztywne, że można by kroić nożem, bardzo wolno wsypuję cukier cały czas miksuję na najwyższych obrotach i kiedy zaczynam dodawać żółtka, obroty miksera zmniejszam do minimalnych, wówczas dodaję po 1 żółtku. Mąkę przesianą należy mieszać łyżką, delikatnie. Piekę w 180 stopni bez termoobiegu, ok pół godź. I mi zawsze wychodzi. Biszkopt ten jest wysoki, do przekrojenia.
Mam swój ulubiony przepis na biszkopt i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się , żeby się nie udał. Do białek odrazu dodaję cukier , wtedy podczas ubijania pięknie się rozpuści ,gdy piana jest sztywna, dodaję po jednym żółtku i krótko ubijam , wsypuję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszam łopatką , nie ma szans , żeby biszkopt się nie udał. Jeszcze jedna uwaga, jak za mocno ubije się białka z cukrem , biszkopt może być twardy . Przepis : 6 jajek , 1,5 szkl mąki , 1 szkl cukru, łyżka proszku do pieczenia i jeżeli chcemy czekoladowy to 2 łyżki kakao . Piekę taki od lat i zawsze się udaje. Polecam.
Dziękuje wszystkim za cenne porady.
Był czas, iż mi też kakaowy wychodził niewyrośnięty. Teraz trzymam się takich zasad białka ubijam ręczneie to znaczy trzepaczką, a kakao przed dodaniem mieszam z mąką. Za czasów gdzy mi się nie udawał dopiekałam sobie jasny biszkopt i układałam na przemian jasny ciemny, jasny. Fajnie wyglądało i dobrze smakowało bo ciemny wychodził taki mocno wilgotny.