Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Ręka do góry, kto jeszcze nie zmienił opon na zimę!

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-26 19:07:56

    Jak w tytule - przyznajcie się, kto z Was jeszcze nie zmienił opon na zimę? :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-26 19:15:27

    U nas jeszcze nie zmienione, ale  w sobotę już na pewno, mąż zmieni:)

  • Autor: megi65 Data: 2013-11-26 19:18:24

    Podnoszę obie dwie łapki .. no nawet 4 łapki ( mężowate) Od 28 pażdziernika śmigamy na zimowych . Upałów +25 C nie spodziewamy się. Dbam o swoje i bliźnich bezpieczeństwo na drodze .. ))

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-26 19:20:31

    To majtkowe szaroniebieskie z latającymi gwiazdkami i robotami kuchennymi w tle rzeczywiście rzuciły Ci się na oczy - łapki do góry, kto jeszcze NIE zmienił opon na zimowe :D

  • Autor: megi65 Data: 2013-11-26 19:28:09

    Cichoj zrozumiałam Psze Pani .. chciałam '' pochwalic sie '' .

  • Autor: as Data: 2013-11-26 19:18:48

    U nas nie zmienione

  • Autor: Alll Data: 2013-11-26 19:20:27

    Zawsze zmianą opon zajmuje się mąż. Zmienił w swoim aucie a w moim stwierdził, że nie potrzeba, bo ostatnio jeżdżę tak mało, że jak będę musiała gdzieś jechać to da mi swój samochód. Nie wiem jak to będzie?

    Może jeszcze coś mu się odmieni :)

  • Autor: ewka63 Data: 2013-11-26 19:37:55

    All, nie dawaj się. A co jak będziesz miała gdzieś jechać, a męża nie będzie? jeździsz mało, ale wystarczy czasem ten jeden raz. Czego oczywiście nie życzę.

  • Autor: Alll Data: 2013-11-26 20:00:59

    Rozmowy trwają :) M będzie musiał przesiąść się na moje małe autko, albo....

  • Autor: Iza29 Data: 2013-11-26 19:22:04

    u mnie też nie zmienione ;(

  • Autor: bahus Data: 2013-11-26 19:23:03

    A ja założyłem z przodu dwie zimowe a z tyłu dwie letnie...nic mnie nie zaskoczy...

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-26 19:25:19

    To tak jakbyś zapakował sobie na klatę kożuszek za pupę, a niżej miał galoty w paloma bahama do kolanka i kąpielowe klapeczki

  • Autor: bahus Data: 2013-11-26 19:29:19

    W tym szaleństwie jest metoda...

  • Autor: reniapos Data: 2013-11-26 21:56:14

    Zgadzam się z Tobą. Metoda ta niezawodna u mnie tez zadziała. Dwie zimówki na przód , a na tył dwie letnie nówki. Jeszcze nie zmienione ale zamówione, Czekam na przesyłkę.Snieg jeszcze wysooko.

  • Autor: reniapos Data: 2013-11-28 08:05:15

    Zgadzam się z Tobą. Metoda ta niezawodna u mnie tez zadziała. Dwie
    zimówki na przód , a na tył dwie letnie nówki. Jeszcze
    nie zmienione ale zamówione, Czekam na przesyłkę.Snieg jeszcze
    wysooko.

    Doczekałam się! dotarły opony!

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-28 08:55:08

    Pampas właśnie powiedział co takiego (a ja się z nim zgadzam):

    "Są dwie szkoły, jedna mówi, że dobrze jest mieć zimówki na przodzie, bo przód hamuje i kieruje, a druga szkoła zaleca zimówki na tyle, żeby dupa nie uciekała na zakrętach, więc lepiej jest jednak mieć 4 zimówki"

    że opis dotyczy autek z przednim napędem dodawać nie muszę :)

  • Autor: as Data: 2013-11-28 09:16:20

    To zależy na które koła jest napęd. Jedne auta maja na przód, a inne na tył. Jeśli zakłada się tylko dwie zimówki to właśnie na te koła gdzie jest napęd.

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-28 09:35:05

    as, czytaj ze zrozumieniem :)

  • Autor: as Data: 2013-11-28 09:48:07

    Nie przeczytałam ostatniego zdania.

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-28 09:59:49

    paluszki szybsze niż głowa :)

  • Autor: as Data: 2013-11-28 15:47:22

    bo ostatnia linijka jest niżej jakoś.

  • Autor: megi65 Data: 2013-11-28 10:27:16

    As .. Moja Droga skąd Ty czerpiesz taką wiedzą ? Na kursie tego uczyli ? Możemy być z siebie dumni , że tylko u nas łączymy jazdę na letnio - zimowych . Statystyki wypadków i stłuczek mówią za siebie .

  • Autor: Basialis Data: 2013-11-26 19:23:29

    Tez nie zmienione - mam caloroczne.Ostatnio tak malo jezdze, ze wystarcza.

  • Autor: makaronka Data: 2013-11-26 20:08:23

    Dzis objezdzilam wszystkich gomiarzy i jutro po 18 moge przyjechac i zmienic. W nocy spadl u mnie (Italia) snieg  z deszczem i szkoly sa zamkniete dzis i jutro.

  • Autor: malina_a Data: 2013-11-26 20:20:26

    Ja już mam zimówki, dziś pierwsza śnieżyca była :D

  • Autor: misia2004 Data: 2013-11-26 20:56:37

    Ja już mam zmienione, zmieniłam w piątek jak zwykle musiałam zrobić to SAMA bo mój mąż nie posiada prawa jazdy:( Zgroza:(

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-11-27 07:47:05

    Boże, przeraziłaś mnie! Serdecznie ci współczuję.

  • Autor: misia2004 Data: 2013-11-27 07:53:52

    Nasz syn się śmieje, że jak już będzie miał lata do robienia prawa jazdy to razem z tatą będą chodzić:)

    A On naprawdę uważa, że jemu prawo jazdy nie jest potrzebne, że nie czuje się za kierownicą i takie tam...

    Szukałam różnych argumentów aby go przekonać i dałam spokój. A może od nowa powinnam go pomęczyć trochę?

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-11-27 08:03:08

    E tam. Ja tez tak długie lata uważam. A potem mi się "odwróciło". I synio - po mamusi - w wieku 26 lat zrobił (bo mu się nie chciało).

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-27 13:09:27

    Moi znajomi z Warszawy, ani on , ani ona, nie mają prawa jazdy, powiedzieli, że im nie potrzebny samochód, bo wszędzie mają blisko.Jak jadą gdzieś dalej, to korzystają z miejskiej komunikacji.Na wczasy jeżdżą pociągiem lub autobusem, a jak już muszą jechać w ważnej sprawie gdzieś daleko, to zawozi ich syn:)

    Mój sąsiad , też nie ma prawka, wozi go żona, bardzo fajnie to wygląda, ona malutka filigranowa , siedzi za kierownicą, a on facet przeszło 185 cm, siedzi z boku. Opowiadała , że go zachęcała , żeby zrobił prawko, powiedział że nie ma do tego głowy i nie będzie robił:)

  • Autor: makusia Data: 2013-11-27 08:29:36

    Eeee, przeczytałam "kto zmienił" ...to se idę

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-27 11:43:11

    Nie idź se - ja też mam zmienione ;P A że od wczoraj jeżdżę po półgołoledzi za autkami, które po stylu jazdy podejrzewała o letnie oponki, to wąteczek się pojawił :D

  • Autor: makusia Data: 2013-11-27 12:14:47

    to zostaję

  • Autor: iwciaG Data: 2013-11-27 09:29:45

    Mam nadzieję, że dziś mi się uda, ale sama muszę z wysokiej półki je stargać a oponiska do Jeepa ciężkie, aż mi się nie chce..... Dobrze, że chociaż do zmieniającego mam blisko :)

  • Autor: Jola666 Data: 2013-11-27 12:43:23

    Ja nie zmieniłam :( i jak zwykle szczerze żałuję .....

    Dziś rano u nas biało -mróz -4 więc drzewa i trawniki w jedynym słusznym kolorze o tej porze roku .....

    Przyznaję się ze skruchą -zaspałam

  • Autor: ekkore Data: 2013-11-27 12:44:52

    Ja mam letnie - od kilku lat.

    Zimówki mam beznadziejne - więc leżą w garażu.

    Tym bardziej, że ostatnie lata nie są zbyt śnieżne.

    jeżdżę po mieście - tylko jak droga jest czarna. Jeżeli spadnie śnieg, albo zamarznie - jak wiem, że będę potrzebowała samochodu - pozwalam się rano odwieźć do pracy Ślubnego jego samochodem (bo on jedzie, wyprowadzając samochód z garażu) - ja wracam. potem, po południu go odbieram...

    inaczej z buta...

    Jak Młody zrobi prawo jazdy - pewnie trzeba będzie mu zakupić porządniejsze opony.Niech trenuje jazdę.

    Jeżeli będzie mu schodziło - pewnie zostanie na letnich w tym sezonie. Plan wyjazdów mam dosyć napięty  -więc stojącemu samochodowi zimówki niepotrzebne.

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-11-27 12:53:15

    Ja to sobie mogę co najwyżej zmienić na zimowe ale buty bo z domu do pracy mam może ze 100 metrów

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-11-27 13:10:49

    Ale mnie rozśmieszyłeś:))

  • Autor: bahus Data: 2013-11-27 14:29:34

    Ja mam jeszcze lepiej. Do pracy mogę iść na bosaka (pracuję w domu)...

  • Autor: Gluba666 Data: 2013-11-27 14:37:44

    Taki to ma dobrze :)

  • Autor: madina99 Data: 2013-11-28 00:37:16

    A mnie zmiana opon nie interesuje-to nie moja bajka.Tak samo jak mycie auta,jak wsiadam do auta ma być czyste i tyle.

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-11-30 14:56:11

    i tak trzymać :)

  • Autor: lajan Data: 2013-11-28 04:16:50

    Wkn, Ty jeszcze żyjesz? Chodzi mi o bytność w naszej kawiarence. Wstydzisz się tam zajrzeć?

    Zawsze zmieniam opony przy stałej temperaturze 8 stopni. Jeżdżę niewiele, od końca stycznia do teraz, przejechałem tylko 23 tys. km

     

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-28 07:16:06

    No właśnie, jak by Ci to napisać - ja świadomie podjęłam decyzję, żeby nie zaglądać do Kawiarenki - żeby nie przeszkadzać, miałam takie dziwne wrażenie, że przeganiam Żarłoczki swoją obecnością. Wiesz... taka ex cathedra persona non grata... tylko nikt o tym bezpośrednio z grzeczności nie napomykał. Ale może we łbie mi się do reszty pomieszało, to przypełznę :)

  • Autor: lajan Data: 2013-11-28 10:56:50

    Wdepnij na chwilę, podamy herbatkę z lajanówką.

  • Autor: megi65 Data: 2013-11-28 11:03:16

    Lajanku ... Cmoook .. Tylko takich odpowiedzialnych , rozsądnych chciałabym na drodze widzieć ..Nie kombinujesz , nie oszczędzasz na '' laczkach zimowych '' .. Jak zaparkujesz autko to może nalewki - aroniówki napijemy się !

  • Autor: Wkn Data: 2013-11-28 11:37:37

    wredziocha :D

  • Autor: lajan Data: 2013-11-28 11:52:50

    Witaj zagubiona najlepsza duszo!!!!

  • Autor: Klaudia.o Data: 2013-11-28 16:24:50

    U mnie nie zmienione..ale zakupione:) Zszokowała mnie cena (w tym roku zmieniliśmy auto)- 3000zł za komplet.. Mam nadzieję, że wystarczą na kilka lat..

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-07 13:52:03

    65 zł i oponki wymienione na zimowe, u wulkanizatora:)

  • Autor: Wkn Data: 2013-12-07 20:17:50

    Hehe, po Ksawerym ino potop - na co Ci teraz oponki zimowe, skoro Ksawerka bez nich przetrwałaś ;P

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-07 21:20:40

    Jeszcze się przydadzą zimóweczki:)

  • Autor: as Data: 2013-12-07 20:20:22

    U mnie mąż sam wymienił i nic nie płacił. 

  • Autor: megi65 Data: 2013-12-07 20:32:04

    W przyszłym tyg . zapowiadają +6 C , dobrze ,że twoje autko w letnich sandałkach .

  • Autor: as Data: 2013-12-07 20:33:41

    U mnie + 6 nie zapowiadają niestety i moje autko dziś też ma zmienione koła.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-07 21:26:06

    Mamy blisko wulkanizatora, więc mąż zaprowadził samochód i zostawił na godzinkę, a sam  w tym czasie, po ciężkim tygodniu w pracy, odpoczywał na kanapie:)

  • Autor: mahika Data: 2013-12-07 22:14:48

    Mój wreszcie ma zimowe obuwie.
    Zupełnie inna jazda :)

    70 zł za każdą, uzywane, ale nie miałam żadnych zimówek, te są super.

    Mam też nowe pokrowce, ale poczekam na lepszą pogodę,
    bo garaż zajęty i muszę ubrać go na dworze
    co osatnio nie było możliwe.

    Jeszcze tylko zalepić małą dziurkę w wydechu, pod kolektorem
    i poprawić spryskiwacze.
    Powinien przetrwac zimę ;>

    Jak ja uwielbiam prowadzić auto!

  • Autor: puma82 Data: 2013-12-07 22:20:26

    Męża samochód już w zimówkach jeździ, w moim dzisiaj miały być wymieniane, ale mężowi "coś" wypadło, i zmiana na poniedziałek przesunięta :P

Przejdź do pełnej wersji serwisu