od 3 lat męczy mnie każdego dnia ogromny ból i pieczenie prawej strony języka, przez ten czas odwiedziłam kilkunastu lekarzy i specjalistów, zrobiłam mnóstwo badań i żaden lekarz nie jest w stanie postawić diagnozy. Wszystkie próby leczenia ( maści, płukanki, tabletki, antybiotyki, zioła ) nie przyniosły poprawy. Wytrwałam nawet zdrowego zęba, żeby język nie miał o co ocierać. Przecież nie wyrwę wszystkich zębów. Jeden lekarz chciał mi wyrywać a kolejny szykował się, żeby wstawiać :) To pieczenie dokucza mi przez cały dzień i nie mam już sił tak żyć. Może ktoś z Was miał podobny problem lub o nim słyszał i mógłby mi pomóc, poradzić.
Kurczę, a nie może to być jakiś stan zapalny kubków smakowych? Nie wiem, czy coś takiego istnieje, ale ja mam tak (tylko chwilowo) po zjedzeniu czegoś cierpko-kwaśnego.
Teresko w medycynie naturalnej jezyk jest opisywany jako odzwierciedlenie jelita grubego, wiec jesli masz problemy z nim moze warto by bylo poczytac w tym kierunku i je oczyscic.
Moja druga rada to ssanie oleju, moze juz o tym slyszalas, nalezy naczczo lub przynajmniej 2 godziny po posilku wziac do ust lyzke zwyklego oleju i potrzymac w buzi (wlasnie tak ssac) ok. 15-20 min., az przybierze konsystencje wodna, nastepnie wypluc i przeplukac usta ciepla woda. Czynnosc powtarzac rano i wieczorem.
Nie pisze wiecej, bo nie wiem czy interesuja Cie tego typu przepisy, u mnie dzialaja, wiec polecam, pozdrawiam.
Bardzo Ci współczuję. Ja od ponad dwóch lat cierpię z powodu świądu skóry. Nieustannie się drapie, byłam już u wielu lekarzy i nic... Jutro idę do onkologa. Ale rozważam też akupunkture i zioła tybetańskie. Grunt żeby mnie nie swędziało i żebym się w końcu wyspała...
Moim zdaniem onkolog to bardzo dobry krok, bo różne nowotwory często powodują swędzenie. Moją mamę też bardzo swędziała skóra. Lekarze się starali znaleźć przyczynę, wykluczyli alergię, wątrobę i jeszcze parę innych rzeczy, dawali przeróżne leki i nic. Dopiero jedna dermatolog stwierdziła, że to może być rodzaj chłoniaka, niestety dość paskudnego... I trafiła. To był zespół Sezary`ego. Mam jednak nadzieję, że u ciebie to coś zupełnie innego, np. alergia.
Pani onkolog powiedziała, że z moim problemem powinnam zwrócić się do innego lekarza i nawet nie obejrzała swędzących miejsc... A tak się trąbi o profilaktyce... Naprawdę nie wiem do kogo jeszcze mogłabym pójść, bo odwiedziłam już wielu dermatologów i alergologów... Chyba jednak przerzucę się na metody niekonwencjonalne..
..Tombak poleca kapiel w jeczmieniu, dokladniej 1kg ziaren jeczmienia ugotowac w wiekszej ilosci wody i wykapac sie. Moja kolezanka w czasie i po ciazy ma okropne problemy ze swedzeniem skory, wykryto u niej alergie na wszystkie co perfumowane, wiec moze poszukaj w tym kierunku, pozdrawiam.
..jeczmien kupic najlepiej od gospodarza, ale jesli mieszkasz w miescie nie jest to latwe. Do glowy przyszla mi taka mysl, ze pewnie i platki jeczmienne bylyby niezle, poszukaj takich z pelnego ziarna. Zachecam jeszcze do poczytanie w necie o jeczmieniu, pozdrawiam i milego weekendu zycze.
pomyślałaś może, że masz reakcję alergiczną ze strony układu odpornościowego? Jak jest z Twoim metabolizmem? Może powinnaś wyeliminować coś z diety, np psiankowate, nabiał, albo gluten? Możliwe, że ten artykuł może coś Ci wyjaśni; http://www.tlustezycie.pl/2014/01/uszczyca-alternatywnie.html#more Pozdrawiam
a czy masz na języku pęknięcia, czyli tzw. język geograficzny?
Ja po wizytach u lekarzy dowiedziałam się, że taka moja 'uroda' i nie da rady nic z tym zrobić (płukanki, antybiotyki nic nie dają). Ale z obserwacji wiem, że po niektórych produktach pieczenie języka się nasila i pęknięcia na nim są głębsze...
Próbowałaś z diety wyeliminować ostre rzeczy, przyprawy typu pieprz czy cynamon oraz kwaśne owoce typu cytryny, pomarańcze (nawet soki) a także warzywa ze związkami siarki- rzodkiewka, szczypior, czosnek. Cebula? tato moj miał problemy z błoną śluzową jamy ustnej, objawy zmniejszyły sie
To prawdopodobnie jakiś rodzaj infekcji,polecam udac sie odo lekarza rodzinnego lub specjalisty,może alergolog? Tylko takie rozwiązanie przychodzi mi na myśl.
jako dziecko mialam taki problem lekarz przepisal mi wyciag z watroby byly to takie brazowe kuleczki roznej wielkosci( najwieksza kuleczka byla wielkosci kolorowej glowki od szpili) i do dzis mam problem z glowy Ale jak to sie nazywalo nie wiem Mozesz sprobowac stosowac apftin na plesniawkie lagodzi bol i pieczenie
Kochani,
od 3 lat męczy mnie każdego dnia ogromny ból i pieczenie prawej strony języka, przez ten czas odwiedziłam kilkunastu lekarzy i specjalistów, zrobiłam mnóstwo badań i żaden lekarz nie jest w stanie postawić diagnozy. Wszystkie próby leczenia ( maści, płukanki, tabletki, antybiotyki, zioła ) nie przyniosły poprawy. Wytrwałam nawet zdrowego zęba, żeby język nie miał o co ocierać. Przecież nie wyrwę wszystkich zębów. Jeden lekarz chciał mi wyrywać a kolejny szykował się, żeby wstawiać :) To pieczenie dokucza mi przez cały dzień i nie mam już sił tak żyć. Może ktoś z Was miał podobny problem lub o nim słyszał i mógłby mi pomóc, poradzić.
Tereska
Skutki uboczne refluksu żołądkowo-przełykowego?
Kurczę, a nie może to być jakiś stan zapalny kubków smakowych? Nie wiem, czy coś takiego istnieje, ale ja mam tak (tylko chwilowo) po zjedzeniu czegoś cierpko-kwaśnego.
Teresko u laryngologa pewnie byłaś, ale miałaś robiony wymaz i/lub wycinek na his-pat?
Neurolog?
Teresko w medycynie naturalnej jezyk jest opisywany jako odzwierciedlenie jelita grubego, wiec jesli masz problemy z nim moze warto by bylo poczytac w tym kierunku i je oczyscic.
Moja druga rada to ssanie oleju, moze juz o tym slyszalas, nalezy naczczo lub przynajmniej 2 godziny po posilku wziac do ust lyzke zwyklego oleju i potrzymac w buzi (wlasnie tak ssac) ok. 15-20 min., az przybierze konsystencje wodna, nastepnie wypluc i przeplukac usta ciepla woda. Czynnosc powtarzac rano i wieczorem.
Nie pisze wiecej, bo nie wiem czy interesuja Cie tego typu przepisy, u mnie dzialaja, wiec polecam, pozdrawiam.
Bardzo Ci współczuję. Ja od ponad dwóch lat cierpię z powodu świądu skóry. Nieustannie się drapie, byłam już u wielu lekarzy i nic... Jutro idę do onkologa. Ale rozważam też akupunkture i zioła tybetańskie. Grunt żeby mnie nie swędziało i żebym się w końcu wyspała...
Moim zdaniem onkolog to bardzo dobry krok, bo różne nowotwory często powodują swędzenie. Moją mamę też bardzo swędziała skóra. Lekarze się starali znaleźć przyczynę, wykluczyli alergię, wątrobę i jeszcze parę innych rzeczy, dawali przeróżne leki i nic. Dopiero jedna dermatolog stwierdziła, że to może być rodzaj chłoniaka, niestety dość paskudnego... I trafiła. To był zespół Sezary`ego. Mam jednak nadzieję, że u ciebie to coś zupełnie innego, np. alergia.
Pani onkolog powiedziała, że z moim problemem powinnam zwrócić się do innego lekarza i nawet nie obejrzała swędzących miejsc... A tak się trąbi o profilaktyce... Naprawdę nie wiem do kogo jeszcze mogłabym pójść, bo odwiedziłam już wielu dermatologów i alergologów... Chyba jednak przerzucę się na metody niekonwencjonalne..
..Tombak poleca kapiel w jeczmieniu, dokladniej 1kg ziaren jeczmienia ugotowac w wiekszej ilosci wody i wykapac sie. Moja kolezanka w czasie i po ciazy ma okropne problemy ze swedzeniem skory, wykryto u niej alergie na wszystkie co perfumowane, wiec moze poszukaj w tym kierunku, pozdrawiam.
Dziękuję, spróbuję. Tylko gdzie się kupuje taki jęczmień?
..jeczmien kupic najlepiej od gospodarza, ale jesli mieszkasz w miescie nie jest to latwe. Do glowy przyszla mi taka mysl, ze pewnie i platki jeczmienne bylyby niezle, poszukaj takich z pelnego ziarna. Zachecam jeszcze do poczytanie w necie o jeczmieniu, pozdrawiam i milego weekendu zycze.
pomyślałaś może, że masz reakcję alergiczną ze strony układu odpornościowego? Jak jest z Twoim metabolizmem? Może powinnaś wyeliminować coś z diety, np psiankowate, nabiał, albo gluten? Możliwe, że ten artykuł może coś Ci wyjaśni; http://www.tlustezycie.pl/2014/01/uszczyca-alternatywnie.html#more Pozdrawiam
Witam,
a czy masz na języku pęknięcia, czyli tzw. język geograficzny?
Ja po wizytach u lekarzy dowiedziałam się, że taka moja 'uroda' i nie da rady nic z tym zrobić (płukanki, antybiotyki nic nie dają). Ale z obserwacji wiem, że po niektórych produktach pieczenie języka się nasila i pęknięcia na nim są głębsze...
Próbowałaś z diety wyeliminować ostre rzeczy, przyprawy typu pieprz czy cynamon oraz kwaśne owoce typu cytryny, pomarańcze (nawet soki) a także warzywa ze związkami siarki- rzodkiewka, szczypior, czosnek. Cebula? tato moj miał problemy z błoną śluzową jamy ustnej, objawy zmniejszyły sie
A pomyslałaś o grzybicy? Ja kiedyś po silnej kuracji antybiotykowej tak miałam. Cały język mnie piekł i był obłożony, ale po lekach przeszło.
To prawdopodobnie jakiś rodzaj infekcji,polecam udac sie odo lekarza rodzinnego lub specjalisty,może alergolog? Tylko takie rozwiązanie przychodzi mi na myśl.
jako dziecko mialam taki problem lekarz przepisal mi wyciag z watroby byly to takie brazowe kuleczki roznej wielkosci( najwieksza kuleczka byla wielkosci kolorowej glowki od szpili) i do dzis mam problem z glowy Ale jak to sie nazywalo nie wiem Mozesz sprobowac stosowac apftin na plesniawkie lagodzi bol i pieczenie