Witam! Mam do napisania lub objasnienia : Omów obowiązywanie prawa w stosunku do osób i wskaz ograniczenia w tym wzgledzie.. Nie moge znalezc zadnych materialow na ten temat.Pomozcie prosze!
Dopisano 13-12-12 14:21:25:
Temat nieaktualny. Czasami sie zastanawiam po co ta stronka jest,jak nie mozna na niej o nic zapytac.Niektore osoby albo nnie potrafia czytac ,albo poprostu sa nie w humorze.Pozdrawiam! Dziekuje za odpowiedzi.
Po pierwsze, przestań "krzyczeć" w Necie. Po drugie: jeśli nie możesz znaleźć żadnych materiałów, to znaczy że ustawodawcy po kryjomu rozwalili nam za plecami kodeks cywilny, kodeks postępowania cywilnego, kpa, kk, kodeks pracy i parę innych kodeksów. To raczej niemożliwe, chyba, że komuś nie chciało się zwyczajnie poczytać i przysiąść przed sesją.
nigdy nie mogę pojąć jaki cel mają takie wypowiedzi... a poza tym, ja osobiście nie dostrzegam "krzyku", ot prośba i tyle... nie wiem jak pomoc, siedzę cicho
Morisek np. prawo ruchu drogowego, obowiązujące prawa miejskie ( że nie wolno tego i tego na danym terenie Palenie ognisk, cisza nocna), cały kodeks prawa cywilnego i inne.. itd. Musisz trochę poczytać:)
Ja po prostu w tych godzinach np. śpię, wstaję rano do pracy, gotuje obiad, rozmawiam z dziećmi itp. ot szara codzienność matki,żony,pracownika itp:).dopiero wieczorkiem mam chwilkę żeby zajrzeć na WŻ i myślę,że wiele innych osób ma tak samo. Pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha i życzliwości dla innych.
Bardzo się cieszę ,że jesteś w stanie się zastanawiać : po co jest ta strona :)
Przypominam Ci ,że ta strona to jest forum nt kulinarne ! A wszelkie rozwinięcia na inne tematy ,to wyraz inteligencji , pasji ,zainteresowań - piszących . Nie jesteśmy prawnikami ,a swoje pytania kieruj gdzie indziej i się dalej zastanawiaj po co jest ta strona .Widocznie grono najbardziej aktywnych forumowiczów nie pochyliło się należycie nad nurtującym Cię tematem ! ale wybacz mam Twój temat gdzieś ,jak sama nie potrafisz ,nie nauczyłaś się wystarczająco , nie zamierzam go za Ciebie "odrabiać"
Ja pomogę z ekonomii -zawsze ,z technik sprzedaży ,handel itd
A pomoc to jest zawsze tylko dobra wola pomagającego ....
Oj tam, ja po prostu nie umiem czytać, wczoraj natomiast nie byłam w humorze. Nie ma się co dziwić, za mnie nikt lekcji nie odrabiał. Wyszłam z założenie, że skoro własnym dzieciom podsuwam encyklopedie,gdy czegoś nie wiedzą, a zadania zrobione tylko sprawdzam, to i za obcych odrabiać nie będę. Przepraszam.
Wyszłam z założenie, że skoro własnym dzieciom podsuwam encyklopedie,gdy czegoś nie wiedzą, a zadania zrobione tylko sprawdzam, to i za obcych odrabiać nie będę. Przepraszam.
To ja też przepraszam ;) , bo robię podobnie ... Ale teraz sobie pomyślałam , że może źle robię , a moje dziecko - patrząc ze wzgardą na książki - śle rozpaczliwe posty typu : " pomocy , baba z polskiego zadała opis pana Kleksa w pięciu zdaniach , nic nie mogę znaleźć , bo wszystko jest za długie " .
Jak czytam ten wątek to jakos dziwne mam odczucia,,jola6666 napisała że to portal kulinarny lecz tematy o gotowaniu,zwierzętach i dupie Maryny za przeproszeniem....Mnie całe życie uczono że kto pyta nie błądzi lub że nie ma głupich pytań ,sa tylko dłupie odpowiedzi.........Nie rozumiem tej nagonki,kto nie chce odpowiedzieć lub nie umie to po się wypowiada?Ze ja jestem taki cacy i wszystko umiem a ty jestes taki be....
Dokładnie,zgadzam sie z tym co napisałaś. Chyba wątek posłużył niektórym na wyładowaniu przedświątecznej spiny :) wiem pomogę, nie wiem nie i koniec tematu
Bo istnieje zasadnicza różnica między pomocą a wyręczaniem ... Koleżanka już parę razy dostawała namiary na biblioteki , w których można poszukać źródeł . A skoro nie ma głupich pytań - niech zapyta swoich nauczycieli , ciekawe , czy napiszą za nią pracę .
PISZĘ DUŻYMI LITERAMI BO MI WSTYD ZA WASZE WYPOWIEDZI. KTOŚ KTO UFA NAM ZAPYTAŁ SIĘ O NURTUJĄCY PROBLEM. NIE WIESZ? NIE ODPOWIADAJ A NIE WSTAWIACIE SWOJE GŁUPIE KOMENTARZE. JESTEŚCIE TACY UCZCIWI? WAM SIĘ NIE ZDARZYŁO PYTAĆ? WSTYD!
Autorka postu bardzo nieładnie się zachowała, niecałą dobę od napisania posta dodaje informację, nie zbyt miłą dla nas. Nie każdy jest w temacie i ma wiedzę aby pomóc, nie każdy ma ochotę bądź też czas. A autorka z pretensjami do nas że nie potrafimy czytać albo jesteśmy nie w humorze. I ten tytuł taki rozkazujący, że aż odrazu się odechciewa dania jakiejkolwiek pomocy
Autorka postu bardzo nieładnie się zachowała, niecałą dobę od napisania posta dodaje informację, nie zbyt miłą dla nas. Nie każdy jest w temacie i ma wiedzę aby pomóc, nie każdy ma ochotę bądź też czas. A autorka z pretensjami do nas że nie potrafimy czytać albo jesteśmy nie w humorze. I ten tytuł taki rozkazujący, że aż odrazu się odechciewa dania jakiejkolwiek pomocy.
I po co tyle jadu?? Pewnie nie zdobędę sobie sympatii tzw. "ogółu", ale nie widzę nic niestosownego w zachowaniu autorki postu. Dla mnie jest oczywiste, że jak nie mam nic do powiedzenia na zadane pytanie, to nie zabieram głosu. Dużych liter i wielokrotnych wykrzykników używa się nie koniecznie do krzyku, ale również do podkreślenia wagi wypowiedzi, do wyróżnienia. Dla niej temat był ważny. Treść postu została sformułowana grzecznie i poprawnie - ot prośba o pomoc. A co otrzymała w zamian? Wiekszość osób wypowiadających sie tutaj, wylała na nia swoje frustracje i zmieszała ją z wszelkim mozliwym błotem... To tak zachowuje się "życzliwa" społeczność??? Wcale jej się nie dziwię, że dopisała komentarz taki jak napisała.
Uważam, że nie masz za co nikogo tu przepraszać! To Tobie należą sie przeprosiny, za to że wiekszość zignorowała Twoja prośbę i potraktowała Cię krytykancko!
Jestem tu wzglednie nowa, ale im więcej czytam postów na forum i zamieszczanych odpowiedzi, mam wrażenie, że moje pojęcie o tej stronie było chyba nie do końca właściwe. Wyszłam z założenia, że skoro jest to forum miłośników gotowania, to panuje tu miła atmosfera, są to ludzie pogodni, życzliwi i przede wszystkim DOROŚLI! Nie jest to piewsze forum czy społeczność internetowa, na której się udzielam i dlatego jestem szczerze rozczarowana. To że dzieciaki skaczą sobie słownie do gardeł na różnych grach internetowych jest niepokojące, ale gdy robią to dorosłe osoby w kontekście tej strony, jest poprostu niesmaczne i niestrawne...
Autorka zachowała się bardzo nieprzyjemnie oskarżając innych o brak umiejętności czytania i ogólnie o nieżyczliwość. Spójrz prośby innych autorów, czy ktokolwiek miał tak roszczeniową postawę? Nie zauważyłam.
Witam! Chciałam Was przeprosić,że to,że tak sie zachowalam,pisząc jak wyzej w moim poscie. .Wielkie sorki,wybaczcie,troche mnie ponioslo. Wiele razy korzystałam z Waszej pomocy i jestem Wam wdzieczna za wszystko.Mam nadzieję,ż mi wybaczycie.Pozdrawiam!
Witam! Mam do napisania lub objasnienia : Omów obowiązywanie prawa w stosunku do osób i wskaz ograniczenia w tym wzgledzie.. Nie moge znalezc zadnych materialow na ten temat.Pomozcie prosze!
Dopisano 13-12-12 14:21:25:
Temat nieaktualny. Czasami sie zastanawiam po co ta stronka jest,jak nie mozna na niej o nic zapytac.Niektore osoby albo nnie potrafia czytac ,albo poprostu sa nie w humorze.Pozdrawiam! Dziekuje za odpowiedzi.Po pierwsze, przestań "krzyczeć" w Necie. Po drugie: jeśli nie możesz znaleźć żadnych materiałów, to znaczy że ustawodawcy po kryjomu
rozwalili nam za plecami kodeks cywilny, kodeks postępowania cywilnego, kpa, kk, kodeks pracy i parę innych kodeksów. To raczej niemożliwe, chyba, że komuś nie chciało się zwyczajnie poczytać i przysiąść przed sesją.
nigdy nie mogę pojąć jaki cel mają takie wypowiedzi... a poza tym, ja osobiście nie dostrzegam "krzyku", ot prośba i tyle... nie wiem jak pomoc, siedzę cicho
Morisek np. prawo ruchu drogowego, obowiązujące prawa miejskie ( że nie wolno tego i tego na danym terenie Palenie ognisk, cisza nocna), cały kodeks prawa cywilnego i inne.. itd. Musisz trochę poczytać:)
Ja po prostu w tych godzinach np. śpię, wstaję rano do pracy, gotuje obiad, rozmawiam z dziećmi itp. ot szara codzienność matki,żony,pracownika itp:).dopiero wieczorkiem mam chwilkę żeby zajrzeć na WŻ i myślę,że wiele innych osób ma tak samo. Pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha i życzliwości dla innych.
Amen.
Bardzo się cieszę ,że jesteś w stanie się zastanawiać : po co jest ta strona :)
Przypominam Ci ,że ta strona to jest forum nt kulinarne ! A wszelkie rozwinięcia na inne tematy ,to wyraz inteligencji , pasji ,zainteresowań - piszących . Nie jesteśmy prawnikami ,a swoje pytania kieruj gdzie indziej i się dalej zastanawiaj po co jest ta strona .Widocznie grono najbardziej aktywnych forumowiczów nie pochyliło się należycie nad nurtującym Cię tematem ! ale wybacz mam Twój temat gdzieś ,jak sama nie potrafisz ,nie nauczyłaś się wystarczająco , nie zamierzam go za Ciebie "odrabiać"
Ja pomogę z ekonomii -zawsze ,z technik sprzedaży ,handel itd
A pomoc to jest zawsze tylko dobra wola pomagającego ....
Amen jeszcze raz
Oj tam, ja po prostu nie umiem czytać, wczoraj natomiast nie byłam w humorze. Nie ma się co dziwić, za mnie nikt lekcji nie odrabiał. Wyszłam z założenie, że skoro własnym dzieciom podsuwam encyklopedie,gdy czegoś nie wiedzą, a zadania zrobione tylko sprawdzam, to i za obcych odrabiać nie będę. Przepraszam.
Kocham Was z całego serca ( w końcu czytam Was od hmmm wielu lat ) ale czasem ,niektórzy przesadzają i wtedy nie mogę się powstrzymać ....
Kocham Was z całego serca ( w końcu czytam Was od hmmm wielu lat ) ale
Mnie też?...czasem ,niektórzy przesadzają i wtedy nie mogę się powstrzymać ....
Amen, siostry, amen.
Wyszłam z
To ja też przepraszam ;) , bo robię podobnie ... Ale teraz sobie pomyślałam , że może źle robię , a moje dziecko - patrząc ze wzgardą na książki - śle rozpaczliwe posty typu : " pomocy , baba z polskiego zadała opis pana Kleksa w pięciu zdaniach , nic nie mogę znaleźć , bo wszystko jest za długie " .założenie, że skoro własnym dzieciom podsuwam encyklopedie,gdy czegoś nie
wiedzą, a zadania zrobione tylko sprawdzam, to i za obcych odrabiać
nie będę. Przepraszam.
Jak czytam ten wątek to jakos dziwne mam odczucia,,jola6666 napisała że to portal kulinarny lecz tematy o gotowaniu,zwierzętach i dupie Maryny za przeproszeniem....Mnie całe życie uczono że kto pyta nie błądzi lub że nie ma głupich pytań ,sa tylko dłupie odpowiedzi.........Nie rozumiem tej nagonki,kto nie chce odpowiedzieć lub nie umie to po się wypowiada?Ze ja jestem taki cacy i wszystko umiem a ty jestes taki be....
Dokładnie,zgadzam sie z tym co napisałaś. Chyba wątek posłużył niektórym na wyładowaniu przedświątecznej spiny :) wiem pomogę, nie wiem nie i koniec tematu
Bo istnieje zasadnicza różnica między pomocą a wyręczaniem ... Koleżanka już parę razy dostawała namiary na biblioteki , w których można poszukać źródeł . A skoro nie ma głupich pytań - niech zapyta swoich nauczycieli , ciekawe , czy napiszą za nią pracę .
PISZĘ DUŻYMI LITERAMI BO MI WSTYD ZA WASZE WYPOWIEDZI. KTOŚ KTO UFA NAM ZAPYTAŁ SIĘ O NURTUJĄCY PROBLEM. NIE WIESZ? NIE ODPOWIADAJ A NIE WSTAWIACIE SWOJE GŁUPIE KOMENTARZE. JESTEŚCIE TACY UCZCIWI? WAM SIĘ NIE ZDARZYŁO PYTAĆ? WSTYD!
Autorka postu bardzo nieładnie się zachowała, niecałą dobę od napisania posta dodaje informację, nie zbyt miłą dla nas. Nie każdy jest w temacie i ma wiedzę aby pomóc, nie każdy ma ochotę bądź też czas. A autorka z pretensjami do nas że nie potrafimy czytać albo jesteśmy nie w humorze. I ten tytuł taki rozkazujący, że aż odrazu się odechciewa dania jakiejkolwiek pomocy
Autorka postu bardzo nieładnie się zachowała, niecałą dobę od napisania
posta dodaje informację, nie zbyt miłą dla nas. Nie każdy jest w
temacie i ma wiedzę aby pomóc, nie każdy ma ochotę bądź też
czas. A autorka z pretensjami do nas że nie potrafimy czytać albo jesteśmy
nie w humorze. I ten tytuł taki rozkazujący, że aż odrazu się odechciewa
dania jakiejkolwiek pomocy.
I po co tyle jadu??
Pewnie nie zdobędę sobie sympatii tzw. "ogółu", ale nie widzę nic niestosownego w zachowaniu autorki postu. Dla mnie jest oczywiste, że jak nie mam nic do powiedzenia na zadane pytanie, to nie zabieram głosu. Dużych liter i wielokrotnych wykrzykników używa się nie koniecznie do krzyku, ale również do podkreślenia wagi wypowiedzi, do wyróżnienia. Dla niej temat był ważny. Treść postu została sformułowana grzecznie i poprawnie - ot prośba o pomoc. A co otrzymała w zamian? Wiekszość osób wypowiadających sie tutaj, wylała na nia swoje frustracje i zmieszała ją z wszelkim mozliwym błotem... To tak zachowuje się "życzliwa" społeczność??? Wcale jej się nie dziwię, że dopisała komentarz taki jak napisała.
Uważam, że nie masz za co nikogo tu przepraszać! To Tobie należą sie przeprosiny, za to że wiekszość zignorowała Twoja prośbę i potraktowała Cię krytykancko!
Jestem tu wzglednie nowa, ale im więcej czytam postów na forum i zamieszczanych odpowiedzi, mam wrażenie, że moje pojęcie o tej stronie było chyba nie do końca właściwe. Wyszłam z założenia, że skoro jest to forum miłośników gotowania, to panuje tu miła atmosfera, są to ludzie pogodni, życzliwi i przede wszystkim DOROŚLI! Nie jest to piewsze forum czy społeczność internetowa, na której się udzielam i dlatego jestem szczerze rozczarowana. To że dzieciaki skaczą sobie słownie do gardeł na różnych grach internetowych jest niepokojące, ale gdy robią to dorosłe osoby w kontekście tej strony, jest poprostu niesmaczne i niestrawne...
Jamen :)
Szczęśliwego Nowego Roku!
LAJAN!!! Dzięki takim ludziom jak Ty odzyskuje wiarę w dobroć ludzi!!!
POPIERAM !
Autorka zachowała się bardzo nieprzyjemnie oskarżając innych o brak umiejętności czytania i ogólnie o nieżyczliwość. Spójrz prośby innych autorów, czy ktokolwiek miał tak roszczeniową postawę? Nie zauważyłam.
Z interpunkcją i ortografią też na bakier, przyszła inteligencjo :)
Witam! Chciałam Was przeprosić,że to,że tak sie zachowalam,pisząc jak wyzej w moim poscie. .Wielkie sorki,wybaczcie,troche mnie ponioslo. Wiele razy korzystałam z Waszej pomocy i jestem Wam wdzieczna za wszystko.Mam nadzieję,ż mi wybaczycie.Pozdrawiam!
Wybaczone :)