Mąż kupił dziś wołowinę na rolady. Już rozbite plastry. Chciałam je w tej formie zamrozić, ale sprzedawczyni zasugerowała mężowi zamrożenie już gotowej, surowej wersji - jedynie bez soli. I tu pojawia się problem. Takie gotowce bardzo mnie kuszą, ale co wobec tego z musztardą? Smarować, czy nie? Dodam, że smażenie i mrożenie wraz z sosem nie wchodzi teraz w grę. Co radzicie?
Możesz spokojnie rolady posolić ,posypać pieprzem i posmarować musztardą, potem zawinięte rolady każdą z osobna włożyć do woreczka śniadaniowego i zamrozić.Smacznego.
Mąż kupił dziś wołowinę na rolady. Już rozbite plastry. Chciałam je w tej formie zamrozić, ale sprzedawczyni zasugerowała mężowi zamrożenie już gotowej, surowej wersji - jedynie bez soli. I tu pojawia się problem. Takie gotowce bardzo mnie kuszą, ale co wobec tego z musztardą? Smarować, czy nie? Dodam, że smażenie i mrożenie wraz z sosem nie wchodzi teraz w grę. Co radzicie?
Można smarować, ja bym tak zrobiła. Przed smażeniem niech rolady lekko się rozmrożą, najlepiej w lodówce, wtedy puszczą mniej soku.
Można mrozić,5 minut temu skończylam robić i włożyłam do zamrażlki.
Ja też Dziękuję.
Witam.
Możesz spokojnie rolady posolić ,posypać pieprzem i posmarować musztardą, potem zawinięte rolady każdą z osobna włożyć do woreczka śniadaniowego i zamrozić.Smacznego.