Macie jakieś doświadczenie z ekspresami na kapsułki nespresso? W sprzedaży są dostępne również puste do napełniania jedno i wielorazowe.
Chcemy sobie z mężem kupić pod choinkę ekspres ale nie wiemy czy zwykły czy ewentualnie taki na nespresso z krupsa lub delonghi. Jeśli można samemu napełniać kapsułki to nie byłoby to takie złe.
wszystkie mieszanki, poza kawą czarną, według mnie, nie nadają się do picia. W każdej czuć cukier albo sztuczny smak.
Kawa zaparzona w tradycyjnym ekspresie ciśnieniowym zdecydowanie lepsza. Wiadomo - jak tańszy - wtedy więcej obsługowy.
Ale z drugiej strony - żaden ekspres profesjonalny nie jest bezobsługowy, że wystarczy nacisnąć guzik i gotowe.
Ja mam krupsa, podwójny - ciśnieniowy plus zwykły przelewowy. Do tego osobny młynek żarnowy (też krupsa). Służy mi już kilka lat - i jestem bardzo zadowolona.
Troche mnie zmartwilas, bo wlasnie kupilam synowi na gwiazdke "nespresso" DeLonghi.Pelen wypas, extra pojemnik na mleko +(extra) kapsulki wartosci 60 € .Myslalam, ze super interes zrobilam.......ale jak kawa ma byc do kitu....to do kitu interes.
.....ale jak kawa ma byc do kitu....to do kitu interes.
Na pewno nie będzie do kitu. Ponad dwa lata używałem bardzo prostego ekspresu Dolce Gusto (Krupsa) na kapsułki i kawę robił fantastyczną. A słyszałem, że nespresso jest jeszcze lepsze.
Co prawda nie posiadam żadnego ekspresu do kawy , jednak czasami zaglądam na różne strony i obserwuję i gdybym miała sobie sprawić taki prezent (a coraz częściej o tym myślę), to napewno nie kupiłabym ekspresu na kapsułki , wolałabym taki z młynkiem do kawy . Nie znam się na ekspresach , jednak wydaje mi się , że kawa w kapsułkach jest droga , ale to moje zdanie . Wybór należy do ciebie.
Z takiego urządzenia nie otrzymujemy kawę tylko napój kawopodobny, To przedstawiano w programie poświęconym kawie z cyklu 'wiem co jem i co kupuję" K Bosackiej
Mój ekspres też może być na kapsułki ale "na oczy" ich nie widział... kawę mielę i używam mielonej, akurat takiej, jaką lubię. :) Na same kapsułki nie zdecydowałabym się, w moim to opcja.
W moim jest ekstra sitko na padsy (wygląda jak herbata ekspresowa, tyle, że w metalicznym opakowaniu). Ale nigdy nie używałam.
Kiedyś, przy starym ekspresie, kupiłam sobie we Francji opakowanie takowych. Jakie było moje zdziwienie - gdy zamiast kawy otrzymam zwykłą wodę. Otóż - aby kawa wyszła to właśnie musi być do tego przystosowany ekspres. Wszystkie saszetki porozcinałam, kawę wysypałam i parzyłam tradycyjnie.
Polecam taki kupić ekspresik, który posiada WKŁADKĘ ( u mnie plastikowa z siateczkowym wypełnieniem ) gdzie można sobie samemu kawkę wsypać. Po pierwsze, bo taniej takowa wychodzi, po drugie, bo możemy sami mielić, po trzecie, bo moim zdaniem smaczniej! Mam Senseo kupiony przez kolegę w Belgi.
Kup ekspres ciśnieniowy z kolbą, bez młynka. Będzie mały. Sypać można co Ci tam się podoba. Nawet tani zaparzy lepszą kawę niż ten z kapsułkami. A jak się w przyszłości rozmakujesz w dobrej kawie, to dokupisz młynek do kawy ziarnistej.
Ja napiszę inaczej, kup dobry żarnowy młynek do kawy i dobrą świeżo paloną kawę ziarnistą - nie z marketu tylko z palarni (mamy ich w kraju dużo), to nawet w tej parzonej w szklance poczujesz różnicę. Później pomyśl o kawiarce, kosztuje grosze, ewentualnie dokup spieniacz do mleka, testuj różne kawy i ich mieszanki a jak się rozsmakujesz w kawie to gwarantuję Ci, że z czasem pomyślisz o małym budżetowym kolbowcu typu ascaso lub gagia.
Ps. ostatnio na jakiejś konferencji miałam okazję się napić jakiejś marketowej mielonki zaparzonej w wielkim termosie, brrrrrrrrrrr już zapominałam jaka niedobra może być kawa. No ale ja lubię jak kawa jest "gęsta" aż osad na zębach zostaje;), smakuje czekoladą i orzechami i nie śmierdzi z kilometra spalenizną.....
Można znaleźć też wyższe ekspresy. Ja poradziłam sobie (też lubię kawę z dużą ilością płynu - a nie jeszcze nie zdążę się rozsmakować - a już nie mam co pić), kupując niższe a szersze filiżanki (w zasadzie filiżany) na domowy użytek - wchodzi mi do niego koło pół litra płynu. Podwójna porcja kawy, dobrze ubitej, daje odpowiednią moc. Gdy chcę mniej płynu - wtedy biorę tradycyjne kubki (duraleksowy spokojnie się mieści) albo filiżanki - normalne czy espresso.
Moja siostra ma ekspres automatyczny (to już trochę większy wydatek), wyższy właśnie - wchodzi jej tam bez problemu kubek ikejowski.
Macie jakieś doświadczenie z ekspresami na kapsułki nespresso? W sprzedaży są dostępne również puste do napełniania jedno i wielorazowe. Chcemy sobie z mężem kupić pod choinkę ekspres ale nie wiemy czy zwykły czy ewentualnie taki na nespresso z krupsa lub delonghi. Jeśli można samemu napełniać kapsułki to nie byłoby to takie złe. Tylko czy ktoś je już wypróbował?
Ja przez ponad dwa lata używałem ekspresu Krupsa na kapsułki, ale nie systemu Nespresso tylko Dolce Gusto. Kawę robił wyśmienitą, ale niestety się popsuł i teraz mam taki sam dylemat jak Ty. Koniecznie chcę mieć kolejny ekspres na kapsułki, ale boję się drugi raz kupić to samo, bo pewnie znów mi się zepsuje jak tylko skończy się gwarancja. Do Nespresso też nie mam przekonania, bo choć słyszałem, że kawa w tym systemie jest akurat najlepsza, to dość trudno kupuje się te naboje - zdaje się, że można tylko przez internet. Rozważamy nabycie ekspresu Tchibo, ale się jeszcze namyślamy. Chętnie poznałbym opinie jakichś użytkowników zarówno Dolce Gusto, jak i Tchibo. Tylko bardzo proszę mnie nie nawracać: opinie typu "kapsułki to nie kawa" do mnie nie przemawiają, bo mam już w tej sprawie paroletnie doświadczenie, a w piciu kawy w ogóle też niemałe. Od sześćdziesięciu lat piję litr tego napoju dziennie.
No jasne. Wypijam zwykle jakieś 6 filiżanek kawy, ale tylko jedna z nich jest naprawdę esencjonalna (chyba że danego dnia idę do kawiarni, to pozwalam sobie na jeszcze jedną bardzo mocną). W ostatnich latach "ta jedyna" to było przeważnie właśnie znakomite espresso z kapsułki. Dlatego chcę sobie kupić następną maszynę na naboje, gdyż z taką jest najmniej zachodu. A zwykły ekspres oczywiście też mam, i to od zawsze. Pozdrawiam - M
A nie lepiej kupic expres zeby od razu kawe mielił ja mam i jest super jest program i mozna sobie wybierac jaka sie chce kawe zrobic , do wyboru mam 6 , po boku nie ma zadnych pojemnikow na mleko jak w innych kt, kisną , czyli trzeba czesto myć tylko jest cieniutka rurka kt. wkłada sie bezpośrednio do kartonika z mlekim , i po bałaganie , nazwa tego co ja mam NIVONA fakt nie był tani ale cos za coś
Ja piję jakoś trzy na dzień. W tym dwie w pracy. Mam mało miejsca na expres a cenowo na ten z młynkiem mnie nie stać pozostaje na razie w strefie marzeń.
Klio witam Ciebie, moze troche pomoge. W Twoich linkach przedstawione automaty oceniane sa na 61% i 68%, ocena wiec nie jest najlepsza. Teraz z mojego doswiadczenia, mam "wypasiony" automat de longhi z funkcja mielenia i na kawe mielona. Kawa z pelnych ziaren smakuje super, ale ta z mielonej niestety nie, jest jakby taka niedoparzona i dla mnie niesmaczna. Obawiam sie, ze tak samo moze byc z tymi kapsulkami. Na Twoim miejscu kupilabym tradycyjny ekspress do kawy z papierowymi filtrami, moze taki, ktory wczesniej zagotowuje wode (ma kolezanka i bardzo sobie chwali), a do roznych innych rodzaje kaw - tradycyjny wloski czajnik do ekspresso (niestety nawet z mojego automatu expresso nie jest tak pyszne, jak z niego). Bardzo wazna jest oczywiscie kawa i tutaj bym nie oszczedzala, pozdrawiam.
Dziekuje a. , bo ja ciemnota nawet nie wiedzialam jak to ustrojstwo sie nazywa...dostalam kiedys orginalny z Wloch ten najprostszy (widzialam juz za 25 zl.) i kawka z niego jest super, zarowno do roznych wariacji z mlekiem, do tiramissu itp, pozdrawiam.
Dziewczyny nie kupujcie najtańszych kawiarek. Mam taką ponieważ swego czasu zaopatrzyłam się w nią na wakacje. Zrobiona była zapewne z przetopionego metalu z recyklingu, którego wcześniejsze życie musiało kołatać się gdzieś między silnikiem samochodowym albo podkładami na tory kolejowe. Koszmar - smrodu nie udało się pozbyć do dziś.
Z całym szacunkiem śmiem twierdzić, że jednak kawiareczka ustępuje miejsca tradycyjnemu ekspresowi ciśnieniowemu.
Jest jeszcze jedna sprawa - nie każdy toleruje kawę z kawiarek i ekspresów przelewowych - chodzi tu o kofeinę. Ja po wypiciu najmniejszej ilości innej kawy niż z ekspresu ciśnieniowego dostaję dzikich trzęsawek.
Polecam ekspres ciśnieniowy. Jeśłi jednak tylko masz ochotę na zakup ekspresu kapsułkowego to kup i ciesz się. Obojętnie co znajduje się w kapsułkach to i tak napój z niego zrobiony jest o niebo lepszy niż z chińskich kawiarek albo co nie daj Boże z granulek kawy rozpuszczalnej.
No nie do końca się z Tobą zgodzę, ale to już dyskusja chyba nie na to forum. Powiem krótko, ze względu na sposób zaparzania, do kawiarek i ekspresów ciśnieniowych stosuje się inne mieszanki/single kawy. W ekspresie ciśnieniowym kontakt kawy z wodą jet ograniczony do 25s (przy prawidłowym użytkowaniu ekspresu!). Z kiepskiej kawy nawet w ekspresie najwyższej klasy gastronomicznym nic pijalnego nie zaparzysz, zwłaszcza jak się go jeszcze dobrze obsłużyć nie potrafi... Na festiwalu kawy z profesjonalnego ekspresu i kawy prosto z palarni wypiłam w tym roku jedną z najgorszych kaw w moim życiu, więc nie ma co uogólniać.
Ja bym ekspresu na kapsuły nie kupiło bo: nie chciałabym się związać z jednym rodzajem kawy. Nawet zakładając że są puste naboje to co będziesz do nich (to do autora/ki) wątku sypać? Gotową sklepową mielonkę? MZ te nadają się tylko do kosza, ale to moje zdanie. Czy kupisz młynek? Jeśli tak to jaki? i jak tą kawę w tym pustym kapslu ubijesz?, każda kawa wymaga innego mielenia innego ubicia...Ja już bym wolała dobry młynek i kawiarkę, można kupić tanią i dobrą, niekoniecznie chińską. Sama mam taką w domu obok ekspresu ascaso i jakoś nie było z nią problemów. Z markowych polecam Bialetti.
Mam ekspres firmy Nespresso. Minusy- utrudniony dostęp do zakupu kapsułek, wysyłka ze sklepu w Wawie na Nowym Świecie bądź allegro, kapsułki drogie, średnio płaciłam 150zł za jednorazowy zakup kapsułek, plus zawsze koszt kuriera i u nas starczały na około 2 m-ce. Po zakupie kapsułki do której można wsypać kawę mieloną okazało się że smak kawy jest paskudny, nieporównywalny do tego z oryginalnych kapsułek. Plus- kawa jest bardzo smaczna z org. kapsułek. Ja jednak szukam tańszej alternatywy.
Macie jakieś doświadczenie z ekspresami na kapsułki nespresso? W sprzedaży są dostępne również puste do napełniania jedno i wielorazowe.
Chcemy sobie z mężem kupić pod choinkę ekspres ale nie wiemy czy zwykły czy ewentualnie taki na nespresso z krupsa lub delonghi. Jeśli można samemu napełniać kapsułki to nie byłoby to takie złe.
Tylko czy ktoś je już wypróbował?
http://www.ebay.it/itm/ROTEX-MOKONA-BIALETTI-MACCHINA-CAFFE-ESPRESSO-20-BAR-SILVER-COFFE-MACHINE-NEW-/300906967971?pt=Altri_Elettrodomestici&hash=item460f73f3a3
Witaj.Ja mam taka maszynkę na kapsułki,torebki ,kawę mieloną i ma dyszę do capuccino.Kapsułki są bardzo wygodne ale też kosztują niemało.
Dla mnie ekspres na kapsułki to nie ekspres.
wszystkie mieszanki, poza kawą czarną, według mnie, nie nadają się do picia. W każdej czuć cukier albo sztuczny smak.
Kawa zaparzona w tradycyjnym ekspresie ciśnieniowym zdecydowanie lepsza. Wiadomo - jak tańszy - wtedy więcej obsługowy.
Ale z drugiej strony - żaden ekspres profesjonalny nie jest bezobsługowy, że wystarczy nacisnąć guzik i gotowe.
Ja mam krupsa, podwójny - ciśnieniowy plus zwykły przelewowy. Do tego osobny młynek żarnowy (też krupsa). Służy mi już kilka lat - i jestem bardzo zadowolona.
Troche mnie zmartwilas, bo wlasnie kupilam synowi na gwiazdke "nespresso" DeLonghi.Pelen wypas, extra pojemnik na mleko +(extra) kapsulki wartosci 60 € .Myslalam, ze super interes zrobilam.......ale jak kawa ma byc do kitu....to do kitu interes.
.....ale jak kawa ma byc do kitu....to do kitu interes.
Na pewno nie będzie do kitu. Ponad dwa lata używałem bardzo prostego ekspresu Dolce Gusto (Krupsa) na kapsułki i kawę robił fantastyczną. A słyszałem, że nespresso jest jeszcze lepsze.Wiem, wiem ale ekspresy ciśnieniowe są dosyć duże albo ciężko podstawić kubek (lubie duże kawy),
a nespresso ma ten plus że są kapsułki puste do których można nasypać co się chce.
Tylko właśnie nie znam nikogo kto by korzystał z takiego rozwiązania.
Nie wiem na ile to jest trwałe i szczelne jeśli chodzi na przykład o te wielorazowe.
Tak samo uważam! Wole świeżo zmielona kawę zalana wrzątkiem niz mix z kapsuly!!!!
sto procent racji! . A ten młynek to genialna sprawa.
Co prawda nie posiadam żadnego ekspresu do kawy , jednak czasami zaglądam na różne strony i obserwuję i gdybym miała sobie sprawić taki prezent (a coraz częściej o tym myślę), to napewno nie kupiłabym ekspresu na kapsułki , wolałabym taki z młynkiem do kawy . Nie znam się na ekspresach , jednak wydaje mi się , że kawa w kapsułkach jest droga , ale to moje zdanie . Wybór należy do ciebie.
Z takiego urządzenia nie otrzymujemy kawę tylko napój kawopodobny, To przedstawiano w programie poświęconym kawie z cyklu 'wiem co jem i co kupuję" K Bosackiej
Mój ekspres też może być na kapsułki ale "na oczy" ich nie widział... kawę mielę i używam mielonej, akurat takiej, jaką lubię. :) Na same kapsułki nie zdecydowałabym się, w moim to opcja.
W moim jest ekstra sitko na padsy (wygląda jak herbata ekspresowa, tyle, że w metalicznym opakowaniu). Ale nigdy nie używałam.
Kiedyś, przy starym ekspresie, kupiłam sobie we Francji opakowanie takowych. Jakie było moje zdziwienie - gdy zamiast kawy otrzymam zwykłą wodę. Otóż - aby kawa wyszła to właśnie musi być do tego przystosowany ekspres. Wszystkie saszetki porozcinałam, kawę wysypałam i parzyłam tradycyjnie.
W moim też jest takie ustrojstwo, siedzi sobie pod pokrywą i dobrze mu tam. :)
Polecam taki kupić ekspresik, który posiada WKŁADKĘ ( u mnie plastikowa z siateczkowym wypełnieniem ) gdzie można sobie samemu kawkę wsypać. Po pierwsze, bo taniej takowa wychodzi, po drugie, bo możemy sami mielić, po trzecie, bo moim zdaniem smaczniej! Mam Senseo kupiony przez kolegę w Belgi.
Kup ekspres ciśnieniowy z kolbą, bez młynka. Będzie mały. Sypać można co Ci tam się podoba. Nawet tani zaparzy lepszą kawę niż ten z kapsułkami. A jak się w przyszłości rozmakujesz w dobrej kawie, to dokupisz młynek do kawy ziarnistej.
Ja napiszę inaczej, kup dobry żarnowy młynek do kawy i dobrą świeżo paloną kawę ziarnistą - nie z marketu tylko z palarni (mamy ich w kraju dużo), to nawet w tej parzonej w szklance poczujesz różnicę. Później pomyśl o kawiarce, kosztuje grosze, ewentualnie dokup spieniacz do mleka, testuj różne kawy i ich mieszanki a jak się rozsmakujesz w kawie to gwarantuję Ci, że z czasem pomyślisz o małym budżetowym kolbowcu typu ascaso lub gagia.
Ps. ostatnio na jakiejś konferencji miałam okazję się napić jakiejś marketowej mielonki zaparzonej w wielkim termosie, brrrrrrrrrrr już zapominałam jaka niedobra może być kawa. No ale ja lubię jak kawa jest "gęsta" aż osad na zębach zostaje;), smakuje czekoladą i orzechami i nie śmierdzi z kilometra spalenizną.....
A ja nie jestem zwolenniczką kawy z palarni. Nie ze względu na smak - tylko na to, że potem żadna inna kawa nie będzie smakowała.
Lepiej się nie przyzwyczajać - bo każda wyprawa w gości czy do kawiarni będzie oznaczała katusze.
To fakt. ale ja po prostu u innych piję herbatę.
Ja za herbatą nie przepadam. Może nawet nie tak - jest mi obojętna, oznacza tylko kolejny kubek wody, po którym trzeba tylko biegać...
Ale jeżeli mam pić kowbojkę albo kawę z proszkowym zabielaczem - wolę już herbatę.
Popieram.
Można znaleźć też wyższe ekspresy. Ja poradziłam sobie (też lubię kawę z dużą ilością płynu - a nie jeszcze nie zdążę się rozsmakować - a już nie mam co pić), kupując niższe a szersze filiżanki (w zasadzie filiżany) na domowy użytek - wchodzi mi do niego koło pół litra płynu. Podwójna porcja kawy, dobrze ubitej, daje odpowiednią moc. Gdy chcę mniej płynu - wtedy biorę tradycyjne kubki (duraleksowy spokojnie się mieści) albo filiżanki - normalne czy espresso.
Moja siostra ma ekspres automatyczny (to już trochę większy wydatek), wyższy właśnie - wchodzi jej tam bez problemu kubek ikejowski.
Macie jakieś doświadczenie z ekspresami na kapsułki nespresso? W
sprzedaży są dostępne również puste do napełniania jedno i
wielorazowe. Chcemy sobie z mężem kupić pod choinkę ekspres ale nie wiemy
czy zwykły czy ewentualnie taki na nespresso z krupsa lub delonghi.
Jeśli można samemu napełniać kapsułki to nie byłoby to takie
złe. Tylko czy ktoś je już wypróbował?
Ja przez ponad dwa lata używałem ekspresu Krupsa na kapsułki, ale nie systemu Nespresso tylko Dolce Gusto. Kawę robił wyśmienitą, ale niestety się popsuł i teraz mam taki sam dylemat jak Ty. Koniecznie chcę mieć kolejny ekspres na kapsułki, ale boję się drugi raz kupić to samo, bo pewnie znów mi się zepsuje jak tylko skończy się gwarancja. Do Nespresso też nie mam przekonania, bo choć słyszałem, że kawa w tym systemie jest akurat najlepsza, to dość trudno kupuje się te naboje - zdaje się, że można tylko przez internet. Rozważamy nabycie ekspresu Tchibo, ale się jeszcze namyślamy. Chętnie poznałbym opinie jakichś użytkowników zarówno Dolce Gusto, jak i Tchibo. Tylko bardzo proszę mnie nie nawracać: opinie typu "kapsułki to nie kawa" do mnie nie przemawiają, bo mam już w tej sprawie paroletnie doświadczenie, a w piciu kawy w ogóle też niemałe. Od sześćdziesięciu lat piję litr tego napoju dziennie.
*
Rozumiem, że 1l oznacza 4 x "kawa" 250 ml lub 5 x 200ml a nie 35 espresso ;)
No jasne. Wypijam zwykle jakieś 6 filiżanek kawy, ale tylko jedna z nich jest naprawdę esencjonalna (chyba że danego dnia idę do kawiarni, to pozwalam sobie na jeszcze jedną bardzo mocną). W ostatnich latach "ta jedyna" to było przeważnie właśnie znakomite espresso z kapsułki. Dlatego chcę sobie kupić następną maszynę na naboje, gdyż z taką jest najmniej zachodu. A zwykły ekspres oczywiście też mam, i to od zawsze. Pozdrawiam - M
:) Ja sobie pozwalam tylko na jedną, ostatnio jakoś cierpię na brak magnezu...
pozdrawiam serdecznie
a.
Polecam to co znam .. Krupsa odradzam De Longhi polecam . Kapsułkowy to moim zdaniem jako ... drugi zapasowy ...
A kawa tylko ziarnista świeżo mielona .... oj jest w czym wybierać , jest .. )))
A nie lepiej kupic expres zeby od razu kawe mielił ja mam i jest super jest program i mozna sobie wybierac jaka sie chce kawe zrobic , do wyboru mam 6 , po boku nie ma zadnych pojemnikow na mleko jak w innych kt, kisną , czyli trzeba czesto myć tylko jest cieniutka rurka kt. wkłada sie bezpośrednio do kartonika z mlekim , i po bałaganie , nazwa tego co ja mam NIVONA fakt nie był tani ale cos za coś
Ja piję jakoś trzy na dzień. W tym dwie w pracy. Mam mało miejsca na expres a cenowo na ten z młynkiem mnie nie stać pozostaje na razie w strefie marzeń.
Znalazłam coś takiego
http://www.kapsel-kaffee.net/mycoffeestar-im-test-edelstahl-kapsel-fur-nespresso-maschinen/
http://www.kapsel-kaffee.net/coffeeduck-fur-nespresso-wiederbefullbare-kaffeekapsel-im-test/
niestety nie znam niemieckiego ale obrazki plus filmiki na youtube mi wystarczą ;)
i do tego chudy expres delonghi :)
mogę mieć kapsułki gotowe albo wsypie sobie co chcę do takich jak wyżej
a są jeszcze do kupienia takie puste kapsułki z naklejkami 'zrób to sam' oryginalne.
I to jest chyba opcja na dziś.
A o takim z młynkiem sobie pofantazjuję na razie :D
Klio witam Ciebie, moze troche pomoge. W Twoich linkach przedstawione automaty oceniane sa na 61% i 68%, ocena wiec nie jest najlepsza. Teraz z mojego doswiadczenia, mam "wypasiony" automat de longhi z funkcja mielenia i na kawe mielona. Kawa z pelnych ziaren smakuje super, ale ta z mielonej niestety nie, jest jakby taka niedoparzona i dla mnie niesmaczna. Obawiam sie, ze tak samo moze byc z tymi kapsulkami. Na Twoim miejscu kupilabym tradycyjny ekspress do kawy z papierowymi filtrami, moze taki, ktory wczesniej zagotowuje wode (ma kolezanka i bardzo sobie chwali), a do roznych innych rodzaje kaw - tradycyjny wloski czajnik do ekspresso (niestety nawet z mojego automatu expresso nie jest tak pyszne, jak z niego). Bardzo wazna jest oczywiscie kawa i tutaj bym nie oszczedzala, pozdrawiam.
Popieram, ten czajniczek, czyli kawiarka naprawdę działa cuda a można go kupić już za jakieś 40zł.
Tu wersja droższa (jedna z najlepszych firm od kawiarek) - wersja z dyszą, która spienia mleko: http://www.domowyskarbiec.pl/index.php?p752,bialetti-kawiarka-mukka-1-tz-1-kubkiem
Dziekuje a. , bo ja ciemnota nawet nie wiedzialam jak to ustrojstwo sie nazywa...dostalam kiedys orginalny z Wloch ten najprostszy (widzialam juz za 25 zl.) i kawka z niego jest super, zarowno do roznych wariacji z mlekiem, do tiramissu itp, pozdrawiam.
Dziewczyny nie kupujcie najtańszych kawiarek. Mam taką ponieważ swego czasu zaopatrzyłam się w nią na wakacje. Zrobiona była zapewne z przetopionego metalu z recyklingu, którego wcześniejsze życie musiało kołatać się gdzieś między silnikiem samochodowym albo podkładami na tory kolejowe. Koszmar - smrodu nie udało się pozbyć do dziś.
Z całym szacunkiem śmiem twierdzić, że jednak kawiareczka ustępuje miejsca tradycyjnemu ekspresowi ciśnieniowemu.
Jest jeszcze jedna sprawa - nie każdy toleruje kawę z kawiarek i ekspresów przelewowych - chodzi tu o kofeinę. Ja po wypiciu najmniejszej ilości innej kawy niż z ekspresu ciśnieniowego dostaję dzikich trzęsawek.
Polecam ekspres ciśnieniowy. Jeśłi jednak tylko masz ochotę na zakup ekspresu kapsułkowego to kup i ciesz się. Obojętnie co znajduje się w kapsułkach to i tak napój z niego zrobiony jest o niebo lepszy niż z chińskich kawiarek albo co nie daj Boże z granulek kawy rozpuszczalnej.
No nie do końca się z Tobą zgodzę, ale to już dyskusja chyba nie na to forum. Powiem krótko, ze względu na sposób zaparzania, do kawiarek i ekspresów ciśnieniowych stosuje się inne mieszanki/single kawy. W ekspresie ciśnieniowym kontakt kawy z wodą jet ograniczony do 25s (przy prawidłowym użytkowaniu ekspresu!). Z kiepskiej kawy nawet w ekspresie najwyższej klasy gastronomicznym nic pijalnego nie zaparzysz, zwłaszcza jak się go jeszcze dobrze obsłużyć nie potrafi... Na festiwalu kawy z profesjonalnego ekspresu i kawy prosto z palarni wypiłam w tym roku jedną z najgorszych kaw w moim życiu, więc nie ma co uogólniać.
Ja bym ekspresu na kapsuły nie kupiło bo: nie chciałabym się związać z jednym rodzajem kawy. Nawet zakładając że są puste naboje to co będziesz do nich (to do autora/ki) wątku sypać? Gotową sklepową mielonkę? MZ te nadają się tylko do kosza, ale to moje zdanie. Czy kupisz młynek? Jeśli tak to jaki? i jak tą kawę w tym pustym kapslu ubijesz?, każda kawa wymaga innego mielenia innego ubicia...Ja już bym wolała dobry młynek i kawiarkę, można kupić tanią i dobrą, niekoniecznie chińską. Sama mam taką w domu obok ekspresu ascaso i jakoś nie było z nią problemów. Z markowych polecam Bialetti.
Mam ekspres firmy Nespresso. Minusy- utrudniony dostęp do zakupu kapsułek, wysyłka ze sklepu w Wawie na Nowym Świecie bądź allegro, kapsułki drogie, średnio płaciłam 150zł za jednorazowy zakup kapsułek, plus zawsze koszt kuriera i u nas starczały na około 2 m-ce. Po zakupie kapsułki do której można wsypać kawę mieloną okazało się że smak kawy jest paskudny, nieporównywalny do tego z oryginalnych kapsułek. Plus- kawa jest bardzo smaczna z org. kapsułek. Ja jednak szukam tańszej alternatywy.