Forum

Kuchenne porady

Super szybkie metody na uszka????

  • Autor: pysia_1 Data: 2013-12-22 13:03:32

    Macie sposoby na szybkie robienie uszek??? zawsze robiłam kieliszkiem, wiem że inni wycinają kwadraty, ale może ktoś ma inny szybki i niezawodny sposób????Czy to prawda że lepsze ciasto jest które odpoczywa, leżakuje w lodówce????

  • Autor: majolika Data: 2013-12-22 13:19:11

    Pierogownica w kształcie koła z dziurkami. Najlepsze są te stare żeliwne, kupowane na dawnych targowiskach od Rosjan, Litwinów. Te dostępne teraz w sklepach( plastikowe) też mogą być, ale trochę się gną, to trzeba robić na nich uszka z wyczuciem.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-12-22 21:13:48

    No taaa.... A jak ja pytałam o pierogownicę, to wszyscy wody w usta.

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 00:27:42

    Hahaha, widocznie spałam wtedy)))Sooorry!

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 00:40:59

    PS. Zapomniałam dodać, a miałam wielką ochotę już dawno-fajnego masz psa w fotce. Pozdrówka.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-12-28 20:09:31

    Dziękuję w jego imieniu. :)

  • Autor: piszczalka Data: 2013-12-23 09:13:43

    Ja mam takie na pierogi i na uszka, fakt ten na uszka to nie wychodza typowe kształty uszek tylko male szesciany, ale wczoraj w 1,5 godzinki 120 nam ich wyszlo.

  • Autor: Monia1805 Data: 2013-12-22 13:27:32

    Ja nie wykrajam kieliszkiem, zbyt pracochłonne, wykrajam literatką. Męża zaganiam do pomocy, on wałkuje mi ciasto i wykraja krążki a ja zlepiam.

  • Autor: pysia_1 Data: 2013-12-22 13:33:28

    Nie mam takie maszynki do uszek, jedynie metoda ręczna mi pozostaje, wykorzystam literatkę.

  • Autor: WinaImport Data: 2013-12-22 13:53:04

    Metoda wykrajania kieliszkiem jest moim zdaniem najlepsza,wtedy też same rozmiary uszek wychodzą odpowiednie. A wcześniej nie mroże czy też jak niektórzy nie gotuje na półtwardo i potem zamrozić bo stracą swój smak.

  • Autor: hanah30 Data: 2013-12-22 14:08:32

    Może zobacz tutaj co prawda ręcznie ale szybko.http://kotlet.tv/uszka-z-kapusta

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-22 14:18:37

    Szybszego sposobu na lepienie zgrabnych uszek , od tego nie ma:)

    http://www.youtube.com/watch?v=7ihAfEDV90M

  • Autor: iwciaG Data: 2013-12-22 15:29:10

    Superowy sposób, Dzięki, że mogłam zerknąć!

  • Autor: matani Data: 2013-12-27 20:22:16

    Chciałam podziękować za podrzucenie linku, wypróbowałam i szło nam migusiem. Dzięki!

  • Autor: boroweczka25 Data: 2013-12-22 14:37:06

    Fakt uszka robi się szybko ale zostaje dużo odpadów, ja wolę kroić kwadraciki i lepić ręcznie.

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-22 14:55:22

    Odpadów jest mało, potem na końcu , się je zagniata i wykrawa uszka:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2013-12-27 18:33:28

    też tak robię :)

  • Autor: mariateresa Data: 2013-12-23 00:21:51

    Na uszka wigilijne moj wpis jest zbyt pozny, ale uszka / pierozki na wigilii sie nie koncza. Teraz sprawdzalam, i sa na allegro solidne, metalowe foremki na 14 - 19 - 37 lub 39 uszek / pierozkow, i za 19 zl. masz "na wieki" - jaka Ci odpowiada. Zobacz pod numerem towaru 38 13 26 22 49

    Pozdrawiam

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 04:07:58

    To fakt, niewielka inwestycja, a pożytek wielki i czas zaoszczędzony. Czasem taki mały "przydaś" potrafi bardzo usprawnić życie))

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-12-23 10:48:15

    Majoliko, żadna pierożnica nie zastąpi ręcznego lepienia, wg mnie, uszko, musi wyglądać jak uszko, z pierożnicy, takiego efektu nie będzie i już tak nie smakują:)

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 13:11:09

    Ba, wiadomo, ale czasem , przy małej ilości czasu, a dużym zapotrzebowaniu trzeba szukać usprawnień. Ja osobiście bardzo rzadko jej używam. Taką ilość jaka jest mi potrzebna na dwie osoby to z przyjemnością zrobię ręcznie i jeszcze się pobawię w falbanki.Nawet,, kiedy robiłam wiadra pierogów (na specjalną okazję)też wolałam poświęcic noc. Ale wiem, że są takie domy pierogożerców, że bez pierogownicy  kucharka nie wydoli))

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 04:13:08

    Ja rzadko robię pierogi, bo mam tę samą przypadłość co mama różyczki- jelitową. Unikam glutenu, jak ognia, bo potem...hm, no jest niemiło)) Ale czasem nie ma innego wyjścia i trzeba, choćby z takiej okazji jak Wigilia.To wyciągam z czeluści tego starego rupietka- pierożnicę i leci szybko i sprawnie. Polecam.

  • Autor: majolika Data: 2013-12-23 04:24:37

    Pochwale się jednak(no trzeba mieć trochę radości w życiu))), że onegdaj zrobiłam ich chyba z dwa wiadra i to ręcznie, z falbanką. Całą noc pracowałam, a nawet nie spróbowałam, bo się bałam konsekwencji glutenowo-zdrowotnych.Podobno były dobre))). Nawąchałam sie jednak chyba i w drodze powrotnej, a to (cholerka) na drugim końcu miasta było, błagałam cały czas taksówkarza , żeby szybciej jechał, bo będzie katastrofa. Zdążył.Myśle, że się chłopina bał bardziej ode mnie, hahahaha))

  • Autor: Paola_r Data: 2013-12-23 12:39:20

    Mama (a ja po Niej przejęłam sposób) kroiła kwadraty-kwadraciki-nie zostawało ciasto do ponownego zagniecenia i rozwałkowania. Ciasto nie leżakujące. Wykrawanie kieliszkiem skutkowało "resztkami" ciasta do ponownego gniecenia. Staram się rozwałkowywać w kształt mniej-więcej-prostokąta. Uszka nie muszą być idealne, takie bardziej domowe.

    Może ktoś zna lepszy przepis? Chętnie się przyuczę.

  • Autor: hanah30 Data: 2013-12-23 12:53:55

    Proszę http://wielkiezarcie.com/article49130.html w naszych artykółach

  • Autor: piszczalka Data: 2013-12-23 14:02:31

    no własnie takie cos posiadam do uszek :))) gdybym nie pracowala, nie miala dodatkowych zajec popoludniami to pewnie bym polepila sliczne uszka, ale jak na razie beda szesciany :)))

Przejdź do pełnej wersji serwisu